Pierwszy Ford ST220 i pierwsze poważne problemy

szablos, 12.01.2020, 14:16 « poprzedni - następny »

szablos

I tak kompresja wyszła prawidło 1 i 6 cylinder 13,2 reszta 12,5. Pomiar zrobiony na zimnym silniku obarczony błędem ponieważ manometr miałem na sztywnej końcówce z gumką.

Wycieki: cała miska jest mokra ale po umyciu wszystkiego i rozgrzaniu auta wyszło że olej spływa z góry szczeliną między pokrywą rozrządu a blokiem. Przy alternatorze. Dokładnego miejsca wycieku nie zlokalizowanem ponieważ było już za ciemno. Wrócę do tematu w poniedziałek.

Drugie miejsce gdzie znalazłem lekkie zapocenie jest przy pompie wody, nic groźnego...

I teraz najlepsze. Po ściągnięciu kolektora okazało się że jest zaolejony. Z przewodu odmy skaplo pare kropel oleju.
O ile się nie mylę mam zatkany separator odmy ten pomiędzy głowicami... I tu zaczyna się problem czy istnieje sposób aby go wyczyścić bez zdejmowania głowicy??
ST 220 2004r pierwszy polift B5Y

szablos

A i najważniejsze świece pomimo iż w samochodzie jest LPG od 6 tys km są czyste nie zasyfione i nic nie wskazuje na to aby palił olej w cylindrach...
ST 220 2004r pierwszy polift B5Y

T

Cytat: szablos w 01.02.2020, 21:50I tak kompresja wyszła prawidło 1 i 6 cylinder 13,2 reszta 12,5. Pomiar zrobiony na zimnym silniku obarczony błędem ponieważ manometr miałem na sztywnej końcówce z gumką.

Może być, ale taki wynik wskazuje już na dość spore zużycie silnika.

Cytat: szablos w 01.02.2020, 21:50Wycieki: cała miska jest mokra ale po umyciu wszystkiego i rozgrzaniu auta wyszło że olej spływa z góry szczeliną między pokrywą rozrządu a blokiem. Przy alternatorze. Dokładnego miejsca wycieku nie zlokalizowanem ponieważ było już za ciemno. Wrócę do tematu w poniedziałek.

Prawdopodobnie spod pokrywy rozrządu, dość częsty problem.

Cytat: szablos w 01.02.2020, 21:50Drugie miejsce gdzie znalazłem lekkie zapocenie jest przy pompie wody, nic groźnego...

To wcale nie musi być drobiazg, pompa wody lubi paść, a wtedy silnik się przegrzewa, co kończy się zwykle wymianą uszczelek pod głowicami. Nie warto tego ignorować.

Cytat: szablos w 01.02.2020, 21:50I teraz najlepsze. Po ściągnięciu kolektora okazało się że jest zaolejony. Z przewodu odmy skaplo pare kropel oleju.
O ile się nie mylę mam zatkany separator odmy ten pomiędzy głowicami... I tu zaczyna się problem czy istnieje sposób aby go wyczyścić bez zdejmowania głowicy?

Raczej nie tyle zatkany, co zaworek jest uszkodzony, co powoduje, że się nie zamyka, a silnik ciągnie olej ze skrzyni korbowej przez dolot.
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club

szablos

Cytat: Tomasz w 01.02.2020, 23:17Prawdopodobnie spod pokrywy rozrządu, dość częsty problem.
Czy da się to zrobić bez wyciągania silnika??
Miejsca między pokrywą a podłużnicą nie ma za wiele
Cytat: Tomasz w 01.02.2020, 23:17To wcale nie musi być drobiazg, pompa wody lubi paść, a wtedy silnik się przegrzewa, co kończy się zwykle wymianą uszczelek pod głowicami. Nie warto tego ignorować.
Znowu źle się wyraziłem...
Głowica jest lekko zapocona i oblepiona brudem. Widać że wydostał się olej spod dekla zaworów. Brak oznak obmywania świeżym olejem. Ma to miejsce przy wałku od pompy wody
Cytat: Tomasz w 01.02.2020, 23:17Raczej nie tyle zatkany, co zaworek jest uszkodzony, co powoduje, że się nie zamyka, a silnik ciągnie olej ze skrzyni korbowej przez dolot.
O słuszna uwaga czyli ten zaworek da się wymienić... Dzięki za podpowiedź zaraz będę szukał.
ST 220 2004r pierwszy polift B5Y

szablos

Cytat: Tomasz w 01.02.2020, 23:17Może być, ale taki wynik wskazuje już na dość spore zużycie silnika.
Wiem że im równiejsze ciśnienie tym lepiej dopuszcza się do 1bara różnicy między cylindrami. Jakie powinno być ciśnienie sprężania w tym silniku 14barow??
ST 220 2004r pierwszy polift B5Y

despi69

Podłącz go pod komputer i popatrz na wykresy sond. Upewnij się, że te błędy nie są wywalane przez kończące się katy. Sprawdź czy nie masz przy tym ubytku mocy np: czy kręci się na luzie wysoko/nie jest zmulony na górze. Pilnuj temperatury silnika. Jak zacznie rosnąć z niewiadomych powodów to też mogą być katy. One koło 200 tys. już mogą się rozlecieć/zapchać. Przedni kat jest zaraz obok chłodniczki oleju i jak jest zapchany to się strasznie grzeje i od tej temperatury z oleju robi się woda. A później to już panewki i anielski orszak.  Posprawdzaj odmy i przewody podciśnień bo jak z jedna już ktoś kombinował to z innymi też mógł. I ten przewód od odpowietrzenia z separatorem do sprawdzenia. Do "separatora" jest lepszy dostęp po ściągnięciu dolnego kolektora ale mi nie udało się go zdemontować. Na innym forum w 2017 ktoś pytał o to i bez odzewu. Ja poczyściłem co mogłem na silniku i zostawiłem.  Przynajmniej w przedlifcie tak było. Sprawdź jego działanie organoleptycznie. W stronę kolektora ma puszczać w stronę silnika blokować bo to bardziej jest odpowietrzenie.  Czyli rurka w buzie i dmuchanko:) Robili też "wolną odmę" czyli zbiorniczek na płyny ustrojowe na zewnątrz.
Wytrwale ST-ka reanimuje choć czasami mnie *** denerwuje.

veg