smax 2.5 t gwizd/piszczenie

tomi, 22.10.2021, 09:32 « poprzedni - następny »

tomi

Siema
Takie pytanko a może ktoś coś podpowie lub miał podobnie.  Auto po zakupie śmigało git.  potem pojawił się gwizd, ale dopiero jak doładowanie sięga 0,6 bara bo przy 0,5 tego nie ma. 

Turbo było regenerowane 2 lata temu, turbo zmieniał i czyscił dolot solid garage

Załozyłem wskaznik doładowania temp i cisnienia oleju.   

Okazało się że kolanko za turbo ma mikro dziurkę więc je wymieniłem , dzwiek został dalej. 
Potem okazało się że przy przepustnicy przy opasce jest pęknięcie 3 cm więc też wymieniłem.   

Auto już względnie chyba przyspiesza , nic nie dymi, oleju w dolocie brak, 

Wyjazd z garażu 3 bieg i but w podłogę 0,5 z gramem doładowanie i cisza, JEST!!  kilka razy dostał w gwizdek i zaczyna ładować 0,6 bara i znów jest ten gwizd, który zawsze przy tych samych obrotach koło 5 tyś przechodzi w pisk . 

Teraz potrafi przy wyższych obrotach ładować nawet 0,7

Co zrobione
Odma cała( pytanie czy zatkana może być bo taki temat znalazłem...)
wymieniony DV na properfekt
wymieniony na silikon wyjscie z turbo
założony icek fmic
wymieniona rura icek - przepustnica
wyczyszczona przepustnica

W okolicach kolektora wydechowego nie słychać żadnych dziwnych dzwięków,  furczenia pierdzenia , gwizdu. 
Podczas przyśpieszania na 3/4 gazu też totalna cisza