Właściwy olej w skrzyni biegów MMT6 w Mondeo ST220 a wytrzymałość tej skrzyni

sseebbaa1, 17.12.2019, 22:18 « poprzedni - następny »

sseebbaa1


Na forach związanych z mocniejszymi Fordami (także na naszym forum) oraz na Facebooku (np. w grupie FORD ST220PL) od czasu do czasu przetaczały się dyskusje, czy w Mondeo ST220 lepsza jest skrzynia biegów o 5 przełożeniach MTX-75 (występowała w modelach przedliftowych), czy może ta o 6-przełożeniach MMT6 (montowana w poliftach)?
Co do zasady padają argumenty, że ze względu na większą ilość przełożeń lepsza jest nowsza skrzynia, a ze względu na wytrzymałość starszy model.

Nie zajmuję się tu porównywaniem ilości przełożeń. Choć dla mnie sprawa jest jasna, że wolnossący silnik, który czerpie swoją moc z wysokich obrotów, wymaga ciasnego spasowania biegów. A więc dla mnie wybór jest oczywisty, czyli więcej biegów. Przynajmniej jeżeli ktoś chce jeździć w uduchowiony sposób. Jeżeli natomiast ktoś woli spokojną jazdę, to Duratec 3.0 V6 jest tak elastyczny, że kierowca w ogóle nie zauważy braku jednego biegu. A więc co kto lubi. Nie będę się sprzeczał.

Ciekawszym zagadnieniem jest wytrzymałość skrzyni MMT6, na którą niektórzy narzekają. Brak jest szerszych omówień tego tematu, dlatego uznałem, że warto to poruszyć.
Pozwolę sobie tutaj na postawienie tezy, że słabość wynika prawdopodobnie z niewłaściwego oleju, który jest zalewany przy ewentualnych wymianach.

Sam tego niestety doświadczyłem w swoim ST220 z 6-biegową skrzynią. Po zamontowaniu szpery Quaife zalałem skrzynię olejem bardzo dobrej firmy, ale najwyraźniej nieodpowiednim do MMT6. Po zaledwie ok.15.000 km od wymiany oleju piąty bieg zaczął opornie wchodzić, zwłaszcza przy wysokich prędkościach samochodu, gdy wnętrzności skrzyni też kręcą się szybko na tym biegu. Wrażenie było takie, jakby jakaś rozpędzona zębatka nie potrafiła przez dłuższy czas wyhamować do odpowiedniej prędkości, aby wejść bez zgrzytania. Przy niższych prędkościach były mniejsze trudności.
Wraz z rosnącym przebiegiem samochodu problem nasilał się. Po kolejnych przejechanych 3.000 km szybka redukcja na autostradzie z ,,szóstki" na ,,piątkę" była już praktycznie niemożliwa. Musiałem dłuższy czas pomiędzy biegami jechać na sprzęgle, aby ,,piątka" weszła.

Jednocześnie byłem pewny wzorowego stanu technicznego skrzyni, bo sam ją oglądałem i składałem.
Musiało to zatem być coś innego, niż mechaniczne zużycie...
Coś się działo w skrzyni, co wyraźnie postępowało z rosnącym przebiegiem...
I ta zębatka, która tak jakby nie wyhamowywała na czas...
Czyżby zmienił się jakiś współczynnik tarcia wewnątrz skrzyni? No właśnie!

Zdecydowałem się na zmianę oleju na oryginalny Forda zalecany do ST220 i odzyskałem skrzynię! Tak po prostu od ręki! 8) Zmiana była wyczuwalna już po kilkudziesięciu kilometrach.

Zacząłem wtedy drążyć temat i ustaliłem, że co do zasady oleje typu GL nie nadają się do tej skrzyni, bo wchodzą w reakcję z mosiężnymi elementami (a taki olej typu GL właśnie zalałem po montażu szpery)!
I to zapewne niszczyło elementy mosiężne oraz pozbawiało olej jego właściwości przez wchodzenie w reakcje chemiczne.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.




Takie ustalenie bardzo pasowało do moich objawów, bo na początku skrzynia pracowała wręcz idealnie, a po zaledwie 15.000 km zaczęła chrobotać. Postępowało to w czasie, ale nie czekałem na pogorszenie i przy około 18.000 km od wcześniejszej wymiany oleju, przeszedłem na rekomendowany olej Forda.

Pomocne przy tych ustaleniach były informacje dotyczące samochodów Noble'a, które mają identyczne skrzynie.
"Well the issue is that the GL lubricants do not go well with yellow metal where the trans has brass blocker rings which will corrode."
Źródło:
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.link ---> www.nobleforums.com


Jeden z dalszych wpisów na tym forum Noble'a wskazuje, że występują specjalne oleje GL, które nie powodują korodowania, jak to tam nazwano, żółtych metali. Ale ja nie szukałem innego oleju, a poszedłem na łatwiznę i po prostu zalałem oryginalny, rekomendowany olej Forda 75W90 BO [1790199]. Kosztowało to mnie niecałe 170 zł (za 2 litry) wraz z przesyłką. Plus koszt wymiany, ale nie pamiętam ile.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.




Zatem może te problemy z MMT6, które były sygnalizowane (w dużej części właśnie z piątym biegiem!) wynikają z "pomocy" właścicieli samochodów, którzy zalewali skrzynię złym olejem?

Moja teza postawiona na wstępie znajduje uzasadnienie w kilku okolicznościach.

Po pierwsze ta dokładnie skrzynia MMT6 wytrzymuje bez żadnych modyfikacji 430 KM w Noble'u M400. Silnik fabrycznie daje 530 Nm, który to moment stara się zmielić skrzynię, a ona się nie daje  :) Czyli skrzynia ma potencjał i od strony mechanicznej jest dobrze zaprojektowana.
Co więcej człowiek posługujący się nickiem andygtt w swoim Noble'u o mocy 700 KM i momencie obrotowym 800 Nm też nie ma problemów ze skrzynią. A jedynymi usprawnieniami, które do tej skrzyni wprowadził to dołożenie chłodzenia oleju skrzyni oraz zastąpienie standardowych łożysk takimi, które mają koszyczki wykonane z metalu (a nie z tworzywa). To wszystko.
I to dopiero pokazuje jakie są możliwości mechaniczne tej skrzyni.

Po drugie olej zlany z mojej skrzyni po tych 18.000 km przebiegu miał jakiś dziwny kolor. Uważam, że za szybko zmienił barwę – na poniższym zdjęciu to widać. Jakby jakaś reakcja chemiczna tam nastąpiła (a nie np. przegrzanie oleju)

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.




Po trzecie i chyba najważniejsze, to fakt, że po wymianie oleju nastąpiła natychmiastowa poprawa działania skrzyni. A przypomnę, że osoby narzekające na ciężkie działanie skrzyni 6-biegowej w ST220 wskazują Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.m.in. na problemy z piątym przełożeniem – czyli identycznie jak to było u mnie.

Czyli jest ewidentny związek pomiędzy olejem w skrzyni i jej sprawnością.
Większość ST220 w Polsce było kupionych jako używane auta i ich obecni właściciele mogą nie wiedzieć co dokładnie było zalane, jeżeli olej w skrzyni był wcześniej wymieniany. Może być też tak, że jednak ta skrzyni wymaga częstszej zmiany oleju, a wtedy odwdzięcza się bezawaryjnością.
Tak czy siak, warto zastanowić się nad zależnością pomiędzy olejem w skrzyni MMT6, a trwałością tego mechanizmu. (Wymiana oleju oczywiście w pewnych przypadkach nie pomoże, jeżeli doszło już do mechanicznych uszkodzeń np. zużył się lub urwał teflonowy ślizg na wybieraku).

Reasumując - jeżeli wymienimy olej na prawidłowy, to może pomoże, a może nie. Ale jeżeli będziemy jeździli na niewłaściwym oleju, to skrzynia na pewno ulegnie uszkodzeniu.
Warto przemyśleć temat, bo ja zaoszczędziłem sobie kłopotów przez szybkie dostrzeżenie problemu i zainwestowanie 170 zł w olej plus koszt wymiany.

ST220 3.0 V6 226 KM ---> 265 KM  /  S-Max mk2 2.0 TDCi PowerShift 150 KM ---> 200 KM  /  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.moje wcześniejsze Fordy

sseebbaa1

Dodam jeszcze, że należy zwrócić uwagę na to jaki olej skrzyni biegów jest dobierany przez ASO. Bowiem obecnie po numerze VIN serwis chce wlewać olej Forda, ale o nazwie "75W FE" zamiast wcześniejszego "75W90 BO".

Olej "75W FE" jest nowszą generacją oleju i jest odpowiedni dla mosiężnych elementów skrzyni, ale niestety jego parametry bardzo słabo chronią skrzynię przed zużyciem. Bo ważniejsze było zmniejszenie oporów powodowanych przez olej. I stąd właśnie w nazwie pojawiło się "FE" co oznacza Fuel Economy, a zatem oszczędność paliwa.
W rzeczywistości olej "75W FE" ma około 2,5x mniejszą lepkość, niż olej "75W90 BO"!
Uważam, że problemy ze skrzyniami MMT6 są powodowane także przez zalewanie tego oleju FE przez ASO.

Wspomniany wcześniej Andygtt jeździ swoim 700 konnym potworem na oleju Motul Gear 300 75W90, a ten olej ma lepkość niemalże identyczną, jak "75W90 BO". To też bardzo dobra rekomendacja.

A jak ktoś chce łatwo zapamiętać, jaki olej fordowski wybrać, to niech przyswoi:
FE = feeee
BO = Best Oil
:)
ST220 3.0 V6 226 KM ---> 265 KM  /  S-Max mk2 2.0 TDCi PowerShift 150 KM ---> 200 KM  /  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.moje wcześniejsze Fordy

T

Cytat: sseebbaa1 w 17.12.2019, 22:18Choć dla mnie sprawa jest jasna, że wolnossący silnik, który czerpie swoją moc z wysokich obrotów, wymaga ciasnego spasowania biegów. A więc dla mnie wybór jest oczywisty, czyli więcej biegów.

Ale trzeba pamiętać, że skrzynia MTX-75 w ST220 jest bardzo fajnie zestopniowana i 100 km/h osiągasz na drugim biegu.

Cytat: sseebbaa1 w 17.12.2019, 22:18Zdecydowałem się na zmianę oleju na oryginalny Forda zalecany do ST220 i odzyskałem skrzynię! Tak po prostu od ręki!

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.

Zmiana była wyczuwalna już po kilkudziesięciu kilometrach.

U mnie w MTX-75 było bardzo podobnie. Po kupnie wypadała 2, a 5 wchodziła ciężko i niepewnie. Po wymianie oleju na oryginalny, fordowski, problem znikł i nigdy nie powrócił. Niestety nie wiem jaki olej był wcześniej, tzn. czy niewłaściwy czy po prostu stary.
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club

Bobson

Powtórzę do znudzenia - do skrzyń lejemy olej z normą producenta. W tym przypadku jest to norma WSD-M2C200-C i spełnia ją kilka olei na rynku.

Od lat stosuję Castrola Syntrans Multivehicle 75W-90 (40zł za 1l) w skrzyniach z i bez szper i nie dzieje się absolutnie nic. Wszystko działa książkowo i tak jak powinno.

Często spotykam się z tym, że ktoś wlewa markowy topowy olej który jest tylko drogi a w ogóle nie ma normy w/w.

Napisz jaki olej miałeś wcześniej.
Fiesta XR2i ITB, Mondeo 2.2 Titanium X, S-Max MK1 2.0 TDCi AT

sanczo

Ja ostanio siedziałem i szukałem odpowiedniego oleju
ford podaje że powinien być dla skrzyni MMT6 focus ST
Ford 75 FE Transmission Oil norma WSS-M2C200-D2, WSS-M2C200-C3

na forach piszą
WSS is a 75W80
WSD is a 75W90

dokładnie ten ma być
1547953 OLEJ PRZEKŁADNIOWY 75W FE _       1547953 _ 7U7J-M2C200-BA

a kolega widzę że wlewał
1790199 OLEJ PRZEKŁADNIOWY 75W-90 BO 1L _ 1790199 _ 97SX-M2C200-AB

ja kupiłem olej norma WSS-M2C200-D2  dokładnie ten Olej przekładniowy RAVENOL MTF-3 SAE 75W
teraz zastanawiam się czy to jest odpowiedni