Focus RS z "klekotem"

[Cartoon]

[

Ford Focus RS z silnikiem diesla? Bardzo możliwe. Szefowie firmy widzą same plusy tego rozwiązania

Wiele wskazuje na to, że następna generacja sportowego Focusa będzie dostępna w wersji z silnikiem wysokoprężnym. W rozmowie z portalem Autoblog UK szef sprzedaży Forda w Wielkiej Brytanii John Wellsman przekonywał, że pomysł ten wbrew pozorom ma same zalety. Przyniesie korzyści nie tylko firmie, ale i klientom, którzy od dawna zastanawiali się nad kupnem RS-a, ale przerażały ich koszty użytkowania sportowego auta.
RS z silnikiem diesla sprawdzą się doskonale. Koszty użytkowania najmocniejszego Focusa są bardzo wysokie, szczególnie gdy podliczymy wydatki na paliwo. Wersja wysokoprężna pomogłaby zniwelować tę niedogodność - zapewniał Wellsman

Szefowie Forda bacznie obserwują konkurencję, która coraz chętniej wkłada pod maski najbardziej sportowych kompaktów silniki wysokoprężne. Jak się okazuje, klientów nie odstrasza charakterystyczny klekot dochodzący spod maski, a idea sportowego auta z dieslem nie wywołuje u nich dysonansu. Ford jest zatem przekonany, że i on nie straci na tym posunięciu, a dzięki wersji wysokoprężnej Focus RS ma szanse stać się prawdziwym, rynkowym hitem. Co Wy na to?

Bartosz Sińczuk

[weksla]

fajne byłoby takie 3.0 tdci z momentem rzędu 600nm

[KLUSEK]

Zapomnij, w erze downsizingu ?

W dupach się poprzewracało już całkiem

[weksla]

hmm może masz racje, więc niech będzie 2.0 z biturbo:D

[hashenty]

I z diwidi  rtv agd siwidi tipici dipidi sritici pgr lpr... tylko kur*&^a gdyby nie te raty...

[weksla]

tak i jeszcze samo laske robi....

[T]

ST z dieslem bym jeszcze zrozumiał, ale RS?

[hashenty]

Oj tam. Jak fajny diesel pod machą to bym wolał od benzyny R4.
Jak bym miał kupować sportowe (z założenia) auto do zapier*&^nia,
to szukałbym coś z minimum V6. Strasznie nie lubię wycia R4. Paździerz i tyle.

« Dodane: 16.02.2011, 21:15 »

Generalnie dla mnie do 4 garów to jest hałas i nic miłego.

Od rzędowej 5 w audi już zaczyna być muzyka. Im więcej garów tym lepiej :]

Jak dla mnie to 4 cylindry powinny być dla mieszczuchów tylko i tyle w temacie.
Jak słyszę wycie zarzynanej czwórki na wysokich obrotach to mi się nóż w kieszeni otwiera.

[Cartoon]

Mogli by wsadzić nawet v12 w dieslu, a jak dla mnie to nadal będzie profanacja....
albo masz sportowe auto, albo masz diesla

[hashenty]

Jak dla mnie, to super sprawa. Mogę mieć szybkie auto i stać mnie na jego zalanie.
W ten sposób nie muszę być synem króla nafty. Albo zakładać gazu,
za co niektórzy nowobogaccy chcieli by innych najlepiej ukrzyżować.
Wszystko jest dla ludzi. Kiedyś używało się świeczek, wynaleziono żarówkę.
Dzieło szatana istne. Trzeba mieć trochę otwartą głowę na przyszłość.
Dla niektórych wszystko powinno się zatrzymać w miejscu.
Auta tylko na benzynę, tylko wielkie pojemności. Porsche to tylko 911, każdy inny nowy model
to profanacja. Nowe ferrari to też profanacja, bo najlepiej jak by cały czas robili to samo i tylko czerwone.
Każde ferrari o kolorze innym niż czerwony, to nie ferrari.
Każde nowe auto jest gorsze od tych co kiedyś robili. Itd itd. Metallica skończyła się na kill em all
Jak wprowadzili xp, to wszyscy psy wieszali, że do dupy. Jak skończyli xp produkować, to milion zażaleń,
że przecież xp najlepsze na świecie. Vista wyszła - badziew, lipa. Nowy firefox wyszedł - stary był lepszy!
Wszystko się u nas najpierw z błotem miesza, a potem dopiero ocenia. Jest gorsze, bo po prostu inne.

Widzisz zaleźność? :] Pewnie że chciałbym jeżdzić lambo z v12 po autobahnie 280 km/h.
Ale skoro moge jakimś golfem GTI z dieslem pocinać 240 i nie płakać przy dystrybutorze,
to mam sobie odpuścić, bo.. no właśnie, bo co? Bo kiedyś diesel tak nie potrafił?
Wszystko się zmienia naokoło, nie ma co zostawać w tyle i się rozczulać jak to było fajnie.

BTW - przy takich cenach benzyny jak dziś, mam wrażenie, że niektórzy specjalnie jeżdzą
palącymi duże ilości benzyny. W ten sposób dowartościowują swoje ego, bo oni na cenę przy
dystrybutorze w ogóle nie patrzą, jak ten narzekający plebs na gazie i w dieslu.
Paliwo powoli staje się towarem luksusowym. Prawie jak kawior :] Smutne, jak niektórzy muszą
podkreślać swój status społeczny.

[Polarny]

hashenty - tolerancja tolerancją, ale z tym Golfem przesadziłeś. Aż tak tolerancyjny nie jestem ... d-:

[T]

Jak dla mnie, to super sprawa. Mogę mieć szybkie auto i stać mnie na jego zalanie.

Ale diesel ma kompletnie niesportową charakterystykę, ciągnie wyłącznie na niskich obrotach, ma ślamazarną reakcję na gaz i brzmi mało ciekawie. Diesel jest świetny w trasy i/lub do spokojnej jazdy, nie do hot hatcha...

[MAG]

Ale diesel ma kompletnie niesportową charakterystykę, ciągnie wyłącznie na niskich obrotach, ma ślamazarną reakcję na gaz i brzmi mało ciekawie. Diesel jest świetny w trasy i/lub do spokojnej jazdy, nie do hot hatcha...

Co i tak nijak sie ma do tego czego chcą europejscy klienci - chca miec auto o sportowych osiagach i spalajace mało paliwa, a niestety na dzień dzisiejszy takie cos zapewniają tylko silniki diesel'a.
Wiekszość tych małych "sportowych" dieseli i tak jeździ nazwijmy to normalnie, a to, że od czasu do czasu ktoś nimi poszaleje - wielka mi sprawa.
Jak ktoś chce się scigac na torze, to zapewne nie kupi diesel'a.
Jak ktos nie lubi dźwieku diesel'a to tez zapewne go nie kupi.
Ale jak ktoś chce miec szybkie i zrywne auto, a przy okazji nie wydawać fortuny na paliwo, to mocny diesel jest dobrym kompromisem, czego świetnym przykładem jest zainteresowanie klientów takimi autami jak Skoda TDI RS czy Golf TDI GT itp.