Rdzewiejące drzwi

[boner]

Chyba temat powszechnie znany użytkownikom MK3, u mnie problem już wymaga zareagowania także co myślicie jak to zrobić dobrze żeby problem nie wrócił. Może już ktoś z Was to naprawiał podzielcie się wrażeniami. Oczywiście chodzi o dolny rant drzwi.

[T]

Stuprocentowo pewnej metody raczej nie ma, pomijając może wymianę drzwi na nowe. Z sensownych, mało inwazyjnych metod -- pojedź do jakiegoś zakładu specjalizującego się w usuwaniu rdzy, może coś poradzą, jeśli póki co masz tylko trochę rdzawego nalotu.

PS. Ja mam już w aucie drugi komplet drzwi.

[hashenty]

Co Ty gadasz? No to ładne, 2 razy drzwi wymieniać :]
To mi się musiało trafić jak ślepej kurze - ani grama rdzy ni mam na drzwiach... :]
Aż idę się upewnić...

[T]

Co Ty gadasz? No to ładne, 2 razy drzwi wymieniać :]

Mam drugi komplet czyli raz wymieniałem. Pierwszy był fabryczny.

[boner]

Kupowałeś nowe ??
Moje kierowcy chyba już nie nie kwalifikują do roboty  nie wiem co robić ....
Może ktoś z Łodzi by polecił jakiegoś lakiernika ??

[lukasz3112]

ja swoje autko oddałem do ASO bo mam gwarancję na perforację więc już jutro będzie jak nowe
najlepszym sposobem jest usunąć całą rdzę potem dobry zabezpieczyć przed korozją, nowy podkład i lakier. Bo zaprawki to na miesiąc są dobre. potem znowu wyłazi.

[T]

Kupowałeś nowe ??

Na gwarancji wymienili.

Moje kierowcy chyba już nie nie kwalifikują do roboty  nie wiem co robić ....

Kwalifikują się, tzn. co się z nimi dzieje? Bo jak korozja jest duża, to raczej trwale nic z tym nie zrobisz (po roku, dwóch znowu wyjdzie). Lepiej na szrocie poszukać niezardzewiałych drzwi w kolorze. Jak jest jeszcze tylko powierzchniowy nalot to można coś zdziałać.

« Dodane: 28.03.2011, 23:06 »

ja swoje autko oddałem do ASO bo mam gwarancję na perforację więc już jutro będzie jak nowe
najlepszym sposobem jest usunąć całą rdzę potem dobry zabezpieczyć przed korozją, nowy podkład i lakier. Bo zaprawki to na miesiąc są dobre. potem znowu wyłazi.

Przypilnuj ich, żeby nie pomalowali Ci drzwi do połowy, bo ASO Forda miewają takie zwyczaje.

[wojoo]

niedawno się pytałem w ASO Lipski i jesli pojawi sie rdza na drzwiach to tylko maluja element gdzie sie ona pojawiła, natomiast nie ma czegos takiego jak wymiana drzwi na nowe ... Tomasz znowu sie naczytał bajek

[boner]

niedawno się pytałem w ASO Lipski i jesli pojawi sie rdza na drzwiach to tylko maluja element gdzie sie ona pojawiła, natomiast nie ma czegos takiego jak wymiana drzwi na nowe ... Tomasz znowu sie naczytał bajek

też właśnie to wiedziałem, nie słyszałem żeby komuś drzwi wymieniono. Przegłady są co rok także nie dopuszczają do takiego przerdzewienia

[T]

niedawno się pytałem w ASO Lipski i jesli pojawi sie rdza na drzwiach to tylko maluja element gdzie sie ona pojawiła, natomiast nie ma czegos takiego jak wymiana drzwi na nowe ... Tomasz znowu sie naczytał bajek

Jakby Ci powiedzieli, że się maskuje rdzę naklejając na nią folię to pewnie też byś uwierzył i dał się spławić.

[wojoo]

Jakby Ci powiedzieli, że się maskuje rdzę naklejając na nią folię to pewnie też byś uwierzył i dał się spławić.

Rozumiem ze Ciebie w taki sposób sie pozbyli ?

[T]

Rozumiem ze Ciebie w taki sposób sie pozbyli ?

No właśnie nie rozumiesz. :wojoo:

[Cinkciarz]

U mnie na chwilę obecną  też rdzy na drzwiach nie widać, kiedyś na forum już o tym wspominałem i było zdziwko  :ghost:

[auchim]

ciekawe kiedy u mnie wyjdzie, dwa razy już były malowane , ale nie ze względu na rdzę