[MK3] Dystanse

wilhelm, 04.04.2011, 18:26 « poprzedni - następny »

eng

Dystanse to zły kierunek modów. Tak jak pisałem wcześniej można zniszczyć sobie auto i narazić się na spore niebezpieczeństwo.

LabAdam

Zniszczyć rozumiem że porysować kamieniami lecącymi z opon. A o jakie niebezpieczeństwo chodzi?

Cinkciarz

Cytat: LabAdam w 14.06.2011, 22:42
Zniszczyć rozumiem że porysować kamieniami lecącymi z opon. A o jakie niebezpieczeństwo chodzi?

dystanse są o tyle niebezpieczne że mogą pęknąć i szpilki są narażone na większe obciążenia
Było Mondeo Mk3 2.0 TDCi ST  ...   a jest   ...   Pontiac Trans Am 5.7 GTA   ...    Vw Caddy 1.4  ...   Suzuki GSX-R K7 600

T

Cytat: LabAdam w 14.06.2011, 23:27Nie pogarszają prowadzenia auta, nie nadwyrężają szpilek (koło nie trzyma się na szpilkach).
Dystanse zmieniają dość znacznie geometrię, szczególnie kąt zataczania przednich kół, który szczególnie w ośkach istotnie wpływa na prowadzenie. Także nie wiem co masz na myśli pisząc, że "porządne dystanse nie pogorszą prowadzenia". Czy pogorszą, czy nie, zależy od konkretnego auta i wymiarów zastosowanego dystansu. Niestety trudno znaleźć kogoś, kto dobrze ogarnia ten temat, zresztą zwykłe auta mają ograniczone możliwości korekty ustawień zawieszenia, więc moim skromnym zdaniem w dupowozie lepiej sobie temat dystansów odpuścić.

« Dodane: 19.06.2011, 00:25 »

Cytat: Cinkciarz w 19.06.2011, 01:16dystanse są o tyle niebezpieczne że mogą pęknąć
Dobry dystans nie pęknie, bo w sumie dlaczego miałby...
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club

wilhelm

Cytat: Cinkciarz w 19.06.2011, 00:16
dystanse są o tyle niebezpieczne że mogą pęknąć i szpilki są narażone na większe obciążenia

kiepskie opony też są niebezpieczne :)

LabAdam

19.06.2011, 09:27 #20 Ostatnia edycja: 25.06.2011, 13:05 by badger
Cytat: Cinkciarz w 19.06.2011, 00:16
dystanse są o tyle niebezpieczne że mogą pęknąć i szpilki są narażone na większe obciążenia
Czy pękły Ci kiedyś dystanse? Czy komukolwiek kiedyś pękły dystanse?

Druga sprawa to szpilki. Jeszcze raz napiszę: Koło nie trzyma się na szpilkach. Nakrętka dokręcona do szpilki wytwarza siłę docisku. Ta siła generuje wystarczający opór na płaszczyźnie piasta-felga lub piasta-dystans-felga, by nie było mowy o przemieszczeniach tych płaszczyzn.

Cytat: Tomasz w 19.06.2011, 00:24
Dystanse zmieniają dość znacznie geometrię, szczególnie kąt zataczania przednich kół, który szczególnie w ośkach istotnie wpływa na prowadzenie. Także nie wiem co masz na myśli pisząc, że "porządne dystanse nie pogorszą prowadzenia". Czy pogorszą, czy nie, zależy od konkretnego auta i wymiarów zastosowanego dystansu. Niestety trudno znaleźć kogoś, kto dobrze ogarnia ten temat, zresztą zwykłe auta mają ograniczone możliwości korekty ustawień zawieszenia, więc moim skromnym zdaniem w dupowozie lepiej sobie temat dystansów odpuścić.

Tomasz chyba rozumiem o co Ci chodzi. Rzeczywiście jest pewne przesunięcie w zakręcie, w uproszczeniu- koła wewnętrznego do tyłu, zewnętrznego do przodu. Taki sam efekt odnotujemy montując grubszą oponę (o wartość grubości dystansu). No może nie jest to dokładnie taki sam efekt ale zbliżony. Jednak nie ma to nic wspólnego z geometrią zawieszenia. Geometria zawieszenia to camber- kąt pionowy, caster- kąt wyprzedzenia sworznia, toe in, out - zbieżność no i Ackerman pro lub anti. Żadne z powyższych po zamontowaniu dystansów nie zmienia się.

vtec

Panowie, a czy zakładając do ST225 felunek od RS-a należy zaopatrzyć się w dystanse? Jak tak to jakiej szerokości? Ktoś wie coś na ten temat, zakładał coś takiego? RSSS nie odpowiada na PW.

T

Cytat: LabAdam w 19.06.2011, 10:27Tomasz chyba rozumiem o co Ci chodzi. Rzeczywiście jest pewne przesunięcie w zakręcie, w uproszczeniu- koła wewnętrznego do tyłu, zewnętrznego do przodu. Taki sam efekt odnotujemy montując grubszą oponę (o wartość grubości dystansu).
No, nie do końca taki sam, bo grubsza opona jest grubsza w obie strony. Poza tym, żeby uzyskać efekt podobny do montażu dystansu nieprzelotowego, który nie ma raczej mniej niż 20 mm grubości, trzeba by zamontować oponę szerszą o 40 mm — nikt tego raczej nie robi.

Cytat: LabAdam w 19.06.2011, 10:27Żadne z powyższych po zamontowaniu dystansów nie zmienia się.
Podczas ugięcia zawieszenia też nie?

« Dodane: 23.06.2011, 12:34 »

Cytat: vtec w 23.06.2011, 13:10Panowie, a czy zakładając do ST225 felunek od RS-a należy zaopatrzyć się w dystanse? Jak tak to jakiej szerokości? Ktoś wie coś na ten temat, zakładał coś takiego? RSSS nie odpowiada na PW.
Ja bym zobaczył jaka jest różnica w ET pomiędzy ST i RS i wyrównał ją dystansami na zero. Tylko obawiam się, że jest na tyle mała, że będziesz musiał zastosować dystanse przelotowe.
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club

eng

A nie lepiej po prostu kupić felgi z innym ET niż konbinować z dystansami? Ja dawno temu kupiłem dystanse do Punta. Po ich założeniu myślałem, że mi kierownice z rąk wyrwie na autostradzie także dziękuje za takie rozwiązania. Pozatym założenie dystansów musi wiązać się z wymianą szpilek, które tak czy siak będą bardziej obciążone niż przy bezpośrednim styku piasty (tarczy) z felgą.

LabAdam

24.06.2011, 09:58 #24 Ostatnia edycja: 25.06.2011, 13:05 by badger
Cytat: Tomasz w 23.06.2011, 12:33
No, nie do końca taki sam, bo grubsza opona jest grubsza w obie strony. Poza tym, żeby uzyskać efekt podobny do montażu dystansu nieprzelotowego, który nie ma raczej mniej niż 20 mm grubości, trzeba by zamontować oponę szerszą o 40 mm — nikt tego raczej nie robi.

Masz rację. Dlatego w kolejnym zdaniu napisałem, że nie do końca.

Cytat: Tomasz w 23.06.2011, 12:33
Podczas ugięcia zawieszenia też nie?

Kąty się nie zmienią, zmieni się zakres ruchu. Jak będę miał chwilkę wolna wezmę mondka na podnośnik, zmierzę zbieżność i camber na rozprężonych, później skompresowanych sprężynach. Z tego łatwo będzie obliczyć też przesunięcia gdy dodamy dystans, czyli zwiększymy promień piwotu. Już teraz szacuję, że wynik będzie w granicach 1  do 2-3 mm w zależności od grubości dystansu. No ale może się myle :)

Cytat: eng w 23.06.2011, 12:33
Ja dawno temu kupiłem dystanse do Punta. Po ich założeniu myślałem, że mi kierownice z rąk wyrwie na autostradzie także dziękuje za takie rozwiązania. Pozatym założenie dystansów musi wiązać się z wymianą szpilek, które tak czy siak będą bardziej obciążone niż przy bezpośrednim styku piasty (tarczy) z felgą.

Myślę że to raczej była kwestia złej zbieżności lub/i luzów na gumach. Wtedy rzeczywiście dystanse pogłębiają niedogodności. Co do szpilek zobacz eng co robi autko z ponad 700Km na sporych dystansach i nie ma mowy o skręceniu szpilek: Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://www.youtube.com/watch?v=gejafa2R4ro&feature=related
Autko należy do Alustara z Mustangklub. Możesz wysłać mu na PW zapytanie ze swoimi wątpliwościami. To miły gość więc na pewno odpisze. Ponadto zjadł zęby na dystansach...

Oktan

Cytat: LabAdam w 14.06.2011, 23:27niwelują wędrówkę poprzeczną środka ciężkości od 0.2 do 1.5%.
skąd tak dokladne dane ??

PS.: cały czas myślę o dystansach - szczególnie na tył jakby co ...
MKIII Ghia-diabelsko czarne
kombi
, bi-xenon+blackeyes, antracytowe 18", Eibach
ProKit+KYB -> -40/30 mm, 183 KM i 485 Nm

LabAdam

25.06.2011, 08:38 #26 Ostatnia edycja: 26.06.2011, 09:43 by LabAdam
Oktan czy słusznie wyczuwam sarkazm? :) Nie są dokładne bo w Mondeo nie liczyłem wysokości środka ciężkości. Liczyłem w moim drugim aucie gdy miałem jeszcze dostęp do wag. Wyszło mi 37 cm nad gruntem w proporcji 53/47 procent. Podejrzewam że w Mondku może być podobnie lub trochę wyżej. Gdy znamy wysokość środka ciężkości (CG), jego odległość w rzucie pionowym od środka osi koła, możemy wyliczyć jaki jest transfer masy w zakręcie na to koło. Ważne są tez twardości stabilizatorów poprzecznych i sprężyn. Bo przechył auta doda kolejne % przesunięcia CG. W przypadku dodania dystansu wydłuża nam się jeden wymiar. Obliczenia nie są skomplikowane. Może kiedyś wyliczę to dla mojego Mondka to dam linka.

Gdy dodasz dystanse na tył, przesuniesz balans minimalnie w kierunku nadsterowności (przesunięcie nie oznacza osiągnięcia). Czytając Twoje wpisy widzę, że jesteś osoba zorientowaną i rozumiem, że to zamierzony zabieg.

PS W powyższym akapicie powinno być "w kierunku podsterowności" co się wyjaśnia na kolejnej stronie...

Pozdrawiam

vtec

Cytat: Tomasz w 23.06.2011, 13:33Ja bym zobaczył jaka jest różnica w ET pomiędzy ST i RS i wyrównał ją dystansami na zero.
w ST ET jest 52,5 natomiast w RS jest ET60. W takim wypadku jakie dystanse (jaka szerokosc i jaki typ) nalezałoby zastosować. Wogole jest sens instalowac dystanse w takim wypadku. Dzieki za podpowiedzi.

wojoo

u jakiego mechanika bym się nie pytał odnośnie dystansów, każdy mi odradzał twierdząc ze zdecydowanie szybciej i łatwiej popsuje sobie zawieszenie ... Moim zdaniem chcąc sobie poszerzyć koła lepiej zainwestować w felgi o mniejszym et a nie cudować z dystansami.
"Twój samochód jest wtedy wystarczająco szybki, gdy stojąc rankiem przed nim boisz się go otworzyć"-Walter Röhl

vtec

Cytat: wojoo w 25.06.2011, 17:34
u jakiego mechanika bym się nie pytał odnośnie dystansów, każdy mi odradzał twierdząc ze zdecydowanie szybciej i łatwiej popsuje sobie zawieszenie ... Moim zdaniem chcąc sobie poszerzyć koła lepiej zainwestować w felgi o mniejszym et a nie cudować z dystansami.
ok, w takim wypadku takie od RS-a w ST-ku o ile mm beda chowac sie w blotniku w porownaniu ze standardem? Widzialem jednego na alledrogo z takimi od RS (niezle wygladal), chlopaki z Nowego Sacza sprzedawali ...