[Mondeo] Dźwięk młynka/wiertarki i wibracje na pedale sprzęgła.

[Ry2y]

Nie bardzo wiem do jakiego to działu zaliczyć, bo nie mam pojęcia co się dzieje. Od roku, raz na kilka miesięcy, przy podjeżdżaniu do skrzyżowania, nagle słyszę dźwięk jakby młynka do kawy, i wibruje mi tak samo sprzęgło. Trwa to dosłownie 2-3 sekundy i przestaje. Potem nagle nic się nie dzieje bardzo długo. Mam problem z wentylatorem chłodnicy bo chodzi tylko na 2 biegu i wyje, więc myślałem że to może to? Ale teraz myślę, że to może być coś ze sprzęgłem. Troszkę dziwi mnie to bo sprzęgło ma nalatane tylko 40 tys km. Wymieniany był cały komplet.

Ma ktoś jakiś pomysł?

[Ry2y]

Wracałem znad morza, i stojąc w korku przy puszczonym sprzęgle na luzie znowu zamieliło. Dokładnie w tej samej chwili spadło mi napięcie w samochodzie bo widziałem na wskaźniku jak z 14,5 zleciało nagle do 13 volt, oraz usłyszałem jak wiatrak chłodnicy wskoczył na 2 bieg wyjąc wniebogłosy. W takim razie skłaniam się że to jednak wiatrak tak mnie straszył.

[T]

Wiatrak niby ma sens, ale dlaczego miałoby wibrować od niego sprzęgło? Ja bym stawiał raczej na coś, co jest mechanicznie połączone z silnikiem.

[Ry2y]

Też się nad tym zastanawiałem. Może siedząc w fotelu nie czuje się tak wysokich wibracji, a pedał sprzęgła sztywną konstrukcją wchodzi do grodzi silnika. Serio nie wiem i strzelam. Nie czułem tego na pewno na kierownicy, na pedale gazu też nie bo ma kabelki i potencjometr. Może byłoby to czuć też na hamulcu, ale z racji że tak wyszło mogłem go nie dotykać. Normalnie magia

[T]

Ale wentylator nie jest raczej w stanie wytworzyć żadnych specjalnych wibracji, u mnie jeden z dwóch zamiast się kręcić zaczął "dygotać" i żadnych efektów poza dźwiękowymi (dość cichy terkot) nie było...

Jeśli jednocześnie spada Ci ładowanie to może jednak coś z alternatorem? On jest na pasku, więc jak najbardziej mógłby spowodować drgania silnika, a więc i pedału sprzęgła.

[Ry2y]

Niedługo oddam do pełnej regeneracji wentylator i po tym zobaczymy co dalej.