Wyższośc diesla nad V'ką :D ... Diesel power!

[wojoo]

najlepiej jest zwalic na wszystkich kierowcow ze nie potrafia ogarniac auta albo poprostu jezdzic jak wygrywa z nimi diesel

[MAG]

eee tam - bardzo duzo zależy od startu i kierowcy.

Na zlocie w Konarzynach stawałem z Norbim(ST220 5D)  i zawsze mi ździebko odjeżdżał, a mające 180KM 2,2 mkIV Brodzia na ćwiartke zostawiłem z tyłu chyba na jakieś 30-40metrów.
Z tego co mówił Norbi, to Juzka (ST220 sedan) odstawił o kilka długości auta, a raczej nie sądzę, aby Juzkowy ST był aż o tyle słabszy - tutaj ma znaczenie umiejętność szybkiej i w odpowiednim momencie zrobionej zmiany biegów.

A wracając jeszcze do czyjejś wypowiedzi, że skoro stać kogoś na zakup dużego i mocnego silnika benzynowego, to powinno być stać na benzynę a nie montować gaz.

Hmmmmm, zaraz obok jest napisane, że diesel jest oszczędny - no to chwila moment - kupujecie diesel'a bo jest oszczędny, ale tym co zakładają gaz mówicie że jest "be" bo jest oszczędniejszy  ???

Cosik mi tutaj z logika kłopoty wychodzą 

[wojoo]

lpg to zło diesel klekocze ale ma fajny moment, malo pali i ropa jest tansza . Ja wychodze z takiego zalozenia ze lpg mozna wstawic do starszego auta, np polonez ale mondeo mi szkoda dobra ale koniec juz OT temat jest o czyms innym

co do startu to zgadzam sie, zalezy duzo od kierowcy i podejrzewam ze driver tego st-tdci jest w stanie wykorzystac potencjal  auta i dlatego samymi zdolnosciami ma juz pewna przewage

[mouzes]

oj woojo ... jak my sie kiedyś na piwie spotkamy to rozmowa o wyższości LPG nad dieslem nie będzie miała końca

[wojoo]

poczekaj na Tomasza on tez ma cos do powiedzenia apropo LPG

ehh jaka wyzszoscia, , przynajmniej moge parkowac w kazdym podziemnym parkingu

[eng]

nie napisalem ze LPG jest czyms zlym i czyms co niszczy silnik tylko ze nie montowal bym w swoim v6

lpg to zło diesel klekocze ale ma fajny moment, malo pali i ropa jest tansza .

Wojoo bądź konsekwentny w tym co piszesz. A tak zapytam ropa jest tańsza ale od czego bo chyba nie od LPG?

[KLUSEK]

Pozwole sobie wygłosić swoją opinie

W sprintach dla mnie wygrywa 10-0 V6
Natomiast na trasie TDCI do tego skrzynia automatyczna i jest cudnie. Ciezko takiego nawet Vką dogonić. Oczywiscie biorąc pod uwagę prędkości 100-150 czyli takie, przy jakich się wyprzedza - tu wole dieselka

Jesli chodzi o LPG to ja w swoim mam takowy. Gdyby nie on nie mógłbym sobie pozwolić na codzienne jeźdzenie V6. A jeśli mam wybierać między 1.8 PB a V6 LPG to wezme to drugie. Co nie zmienia faktu, że gaz ma wady, ale ma jedną wielką zaletę - taniość.

[weksla]

oo klusek i tu się z Tobą absolutnie zgadzam. No może poza tym automatem (bo nie lubię).
W sprincie "V" bez 2 zdań, jednak w trasie benzyna nie da rady
Wiem bo jechałem

[T]

A wracając jeszcze do czyjejś wypowiedzi, że skoro stać kogoś na zakup dużego i mocnego silnika benzynowego, to powinno być stać na benzynę a nie montować gaz.

Może i tak, ale z drugiej strony wolałbym mieć V6 z gazem niż dużo mniejszy i słabszy silnik bez gazu. Fakt, ze taka instalacja służy oszczędzaniu, a nie osiągom czy trwałości silnika jest raczej oczywisty, ale jednak lepiej chyba jeździć lekko przymuloną gazem V-ką niż małym silnikiem który nawet bez gazu będzie miał gorsze osiągi.

[mouzes]

nawiązując do napoczętego wątku automatu to hbyłem takim przeciwnikiem automatu jak niektórzy tu obecni są przeciwnikami LPG

byłem, bo odkąd wsiadłem w automat, to zacząłem dostrzegać jego ogromne zalety niby tylko jeden pedał mniej, ale mit o tym jak to nie ma co zrobić z ręką czy że w trasie to tylko manual ... jest tylko mitem ... na dzień dzisiejszy jak oglądał się będę za nowym wozidełkiem to jeśli nie będzie to furka typowo do szaleństw to na rodzaj skrzyni uwagi zwracał nie będę. Będę brał co się nawinie

wątek LPG ropy i benzyny uważam generalnie za zamknięty. Wszystko co w temacie było do powiedzenia to zostało powiedziane.