Witam serdecznie forumowiczów. Jestem nowym uzytkownikiem i na wstępie pozdrawiam wszystkich ;)
Zaintrygowało mnie to forum, bo widze ze to prawdziwa skarbnica wiedzy :D A tak do rzeczy to potrzebuję małej pomocy.
Chodzi o to, że cieżko zachorowałem. Ta choroba to Ford Focus st 2.5T. Przeglądam ogłoszenia w necie i zauważyłem, że są duże rozbieżności w cenach foki. Są sztuki nawet po 26k. I teraz pytanie, czy takie auto faktycznie jest warte takiej ceny czy najlepiej od razu dać sobie spokój? Jestem gotów wydać tak do ok. 33k. Czy w tej cenie znajdę zdrową foczkę, jest takie prawdopodobieństwo? Chciałbym dodać, Ze po zakupie foki chciałbym dłubnąć ją na 280KM u gregor10 i raczej auto nie będzie zbyt oszczędzane, mam ciężką nogę :evil:
Zyje tu ktos?
Jest odpowiedni dział do tego typu pytań.
Podeslij link do auta które Cie interesuje i wtedy może sie okazać, że juz je ktos ogladał ...
Bardziej zależy mi na odpowiedzi na pytanie niz ocena konkretnego samochodu z ogloszen.
Jesli zly dzial to sorki. Prosze i przeniesienie tematu
Ogólnie to jak z każdym autem -- najtańsze oferty zwykle nie są takie bez powodu. Zakatowany ST-ek to duże koszty (szczególnie, kiedy ktoś katował silnik) i nie opłaca się raczej kupować takiego egzemplarza.
Cytat: bartikov w 05.12.2017, 14:18ą sztuki nawet po 26k. I teraz pytanie, czy takie auto faktycznie jest warte takiej ceny czy najlepiej od razu dać sobie spokój? Jestem gotów wydać tak do ok. 33k. Czy w tej cenie znajdę zdrową foczkę, jest takie prawdopodobieństwo?
Myślę że realne ceny zaczynają się od 30k.. mówimy o przedlifcie.. Polift za 30k to raczej proszenie się o kłopoty.
Dziekuje za odpowiedzi i nakierowanie :)
Polift za 35k to tez proszenie sie o klopoty czy juz mozna oglądać ? :)
MAG dobrze radzi, wrzuć linki do konkretnych ogłoszeń w dziale "auta do oceny". Niska cena może wynikać ze złego stanu technicznego, powypadkowej historii, ale może też z kiepskiego wyposażenia, dziwnego koloru czy defektów wizualnych. Każdy przypadek jest inny. :)
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-focus-st-mk2-2-5-turbo-lift-225ps-ID6z6wpF.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8 na przykład ten ;)
Nie jestem ekspertem od tego modelu, więc może ktoś jeszcze się wypowie, ale tak na pierwszy rzut oka. Auto nie ma xenonów, ma duży przebieg i te dwie rzeczy na pewno obniżają cenę. Poza tym tył wygląda trochę dziwnie (spasowanie), ja bym sprawdził, czy auto jest rzeczywiście bezwypadkowe.
nie jest bezwypadkowe :)
https://www.olx.pl/oferta/ford-focus-mk2-st-2-5-turbo-225km-electric-orange-CID5-IDqt9fX.html#811c63347e tego tez odradzam jak by kogoś podkusiło jechac ..... :)
Ładnie się prezentuje na fotkach co z nim nie tak?
Dokładnie - jak juz ktos odradza jakies auto, to niech pisze dlaczego ...
sprawdzana miernikiem, momentami ponad 1000 mikronów .... tak to kazdy element inaczej wychodził ogolnie jesli chodzi o warstwe lakieru, własciciel mowił ze było lekko przyrysana a na miejscu sam pokazał foty ze te przyrysanie to było jebnięcie przodem/bokiem i naprawiona w polsce... jak zapytalem czy w fordzie to odpowiedział ze znajomy sie na tym znał (haha) i u niego... no i jak juz wychodziłem z placu a własciciel chciał wjechać do garażu to auto nie odpaliło ciepłe.... no iwedług mnie jakoś słabo jechało... ale to juz moje odczucie bo generalnie na mechanice sie nie znam... :) w każdym razie na fotkach lalunia... a na żywo lipa
ps: sory ze odrazu nie napisałem ... umierałem po pracy
Ponad 1000 mikronów to już bardzo konkretna warstwa szpachli...
noo... na dachu było nie pamietam ile zeby nie sklamac ale chyba nie mniej niz 400....
To też prawie na pewno oznacza szpachlę, a szpachla na dachu to nic dobrego...
Cytat: scigus w 09.12.2017, 19:37
sprawdzana miernikiem, momentami ponad 1000 mikronów.... tak to kazdy element inaczej wychodził ogolnie jesli chodzi o warstwe lakieru, własciciel mowił ze było lekko przyrysana a na miejscu sam pokazał foty ze te przyrysanie to było jebnięcie przodem/bokiem i naprawiona w polsce... jak zapytalem czy w fordzie to odpowiedział ze znajomy sie na tym znał (haha) i u niego... no i jak juz wychodziłem z placu a własciciel chciał wjechać do garażu to auto nie odpaliło ciepłe... no iwedług mnie jakoś słabo jechało... ale to juz moje odczucie bo generalnie na mechanice sie nie znam... :) w każdym razie na fotkach lalunia... a na żywo lipa
ps: sory ze odrazu nie napisałem.... umierałem po pracy
Dobrze, że się sam nie wybrałem po niego, właściciel przekonywał, że jest w stanie idealnym, ale ostatecznie zraził mnie fakt, że przy pierwszej rozmowie z jego strony nie było problemu żeby podjechać do Forda w Krakowie na oględziny, a dzień przed planowanym wyjazdem zmienił zdanie i powiedział że nie ma szans, żeby się tam pojawił. 1400 km zrobiłbym na darmo..
Cytat: Sobino92 w 12.12.2017, 13:09
Dobrze, że się sam nie wybrałem po niego, właściciel przekonywał, że jest w stanie idealnym, ale ostatecznie zraził mnie fakt, że przy pierwszej rozmowie z jego strony nie było problemu żeby podjechać do Forda w Krakowie na oględziny, a dzień przed planowanym wyjazdem zmienił zdanie i powiedział że nie ma szans, żeby się tam pojawił. 1400 km zrobiłbym na darmo..
no to była moja pierwsze przymiarka do stka i miałem jakies 150km wiec nie było płaczu :P :P ale za 1400km chyba bym goscia udusił na miejscu