Cześć!
Kupię tylne lampy LED do Foki MK2. Najlepiej ori, choć jakieś fajne podróbki też rozważę.
Zależy Ci na białych kloszach, czy po prostu na ledach? Bo jeśli tylko na ledach, to nie ma sensu wymieniać lamp, wystarczy włożyć odpowiednie ledowe ,,żarówki" i efekt jest lepszy niż fabryczne. No i wtedy masz wszystko na ledach, więc i kierunkowskazy.
Ori LEDy już kupione i założone, także nieaktualne :)
Gratulacje! Niestety ori ledy to tylko w połowie ledy.
Dokładnie, przyglądałem się jak działają. Ale mimo wszystko moim zdaniem wyglądają rewelacyjnie (nie tylko nocą) :)
A nie chcesz zmienić kierunków na ledy? Wtedy dopiero jest tak jak powinno być.
No to chyba wystarczy zamienić żarówki w kierunkach na ledowe?
No nie, bo kierunkowskazy zwariują – będą migać 2 razy szybciej, tak jak w przypadku przepalonej żarówki.
No to nieładnie, ale póki co ja z moich lamp od RS-a jestem zadowolony.
Nie są złe, ale taki miks żarówek i ledów to nie to... ;-)
Gdybyś kiedyś chciał zrobić upgrade, daj znać.
Jak już będzie nudno i nie będzie co modzić, to pewnie coś trzeba będzie pokombinować z tymi lampami :)
Na dzień dzisiejszy to zamówiłem radio-nawigację na androidzie 5.1 - więc będzie się czym zająć :)
Coś takiego, tylko wersja czarna:http://allegro.pl/show_item.php?item=6316145409
A we wtorek odstawiam auto na założenie wlotów w maskę, oryginały z RS-a w moim kolorze performance blue :)
Rozwiązanie jest proste - wkłada się ledy o odpowiedniej jasności (a takie naprawdę niełatwo znaleźć w totalnym zalewie badziewia) i dokłada się specjalny układzik na mikroprocesorze (wielkości 1/3 pudełka zapałek), który oszukuje GEM tak, żeby ,,widział" ledy jak zwykłe żarówki.
Dobrze wiedzieć, że masz na to taki patent :)
Zrobiłem dla siebie, więc czemu nie udostępnić pomysłu innym :-)
Dzięki :)
Zimą autka nie ruszam to zacząłem z nudów kombinować i wróciłem do tematu ledowego, a kupiłem do kierunków takie cztery sztuki:http://allegro.pl/led-p21w-py21w-21x3030-samsung-canbus-pomarancz-fv-i6680750539.html - o symbolu PY oczywiście.
Po założeniu faktycznie sporo szybciej mrugają, ale święcą lepiej od tradycyjnych fabrycznych żarówek. Specjalnie mnie to szybsze mruganie nie przeszkadza, ale może trochę wkurzać innych użytkowników na drodze. I na badaniu technicznym też różnie do tego mogą podejść. Przy włączonych awaryjnych mrugają normalnie.
Gdzieś na innym forum doczytałem, że trzeba dołożyć ponoć jakiś opornik wielkości 1,2. Muszę u siebie poszukać jakiegoś kumatego elektryka, to może coś wymyśli prostego...
Bo nie wiem jak to w szczegółach wygląda u Kolegi TAMA i gdzie konkretnie montuje się taki patent?
Jeżeli ktoś jeszcze ogarniał ten temat, to oczywiście podpowiedzi mile widziane...
Żaden opornik, po co wtedy LEDY? Patent dołącza się równolegle do ledów (tak jak opornik :-) ), ale oczywiście to nie jest opornik, tylko układzik na mikroprocesorze, który oszukuje GEM, tak że ,,widzi" on LED jak normalną żarówkę. Niestety jeden układzik na każde światło, więc jakkolwiek by liczyć, potrzebne są 4 sztuki, jeśli ledy są z przodu i z tyłu.
A nie masz może przypadkiem symbolu przerywacza kierunków do naszej foczki? Bo tak: rozmawiałem z dwoma szpecami od auto-elektryki. Jeden twierdzi, że pokombinuje przy przerywaczu i będzie mrugać tak jak powinien. Drugi z serwisu Boscha odradza grzebanie w przerywaczu i proponuje mi zakładanie opornika na przewodzie przed każdą żarówką.
Dlatego myślę o kupnie przerywacza, dam znajomkowi niech pokombinuje, jak mu się nie uda i go sfajczy, to najwyżej stracę ze trzy dychy...
Ręce opadają, co jeden szpec to lepszy... Nie ma żadnego przerywacza, jest cały moduł GEM, który wszystkim steruje. A cykający dźwięk, który słychać podczas pracy kierunkowskazów to głośniczek piezoelektryczny, nie przerywacz. Natomiast zakładanie opornika to kompletna porażka, na taki pomysł może wpaść tylko szaleniec.
Możesz TAM rozwinąć swoją myśl "szaleniec"?
Znajomy zrobił całego mercedesa, nie pamiętam modelu ale jakiś rocznik 2011 wszystkie lampy, podświetlenia, kierunki, halogeny itp w ledach, powstawiał odpowiednie oporniki tam gdzie trzeba i jeździ tak już z rok czasu i jest ok.
Wydaje mi się, że chodzi o oszczędność prądu :D
Tak odczytuję wcześniejszy wpis TAM-a:
Cytat: TAM w 07.02.2017, 23:21Żaden opornik, po co wtedy LEDY?
Możliwe że o to chodzi. Tak więc czy będzie to zwykła żarówka czy LED z opornikiem mamy ten sam pobór prądy ale przy LEDZIE ładniejsze światło. Czyli nadal plus dla LEDa. O ile dobrze myślę :P
Ten ,,plus" staje się mocno problematyczny, biorąc pod uwagę duży, koszmarnie grzejący się opornik, który przy odrobinie pecha może narobić niezłych szkód. Tego typu pseudorozwiązanie jest tak siermiężne, że nie mogę uwierzyć, że ktokolwiek traktuje je poważnie. Pobór prądu jest bardzo ważną sprawą nie tylko z powodu oszczędności (które wbrew pozorom są zauważalne), ale z czysto praktycznego punktu widzenia. Na przykład, samochód na awaryjnych światłach LED może spokojnie stać i 2 tygodnie, a na żarówkach po kilku godzinach żegnamy się z akumulatorem - jeśli akurat był niedoładowany, to znaczne szybciej.
No mnie się jeszcze udało namierzyć godzinę temu trzeciego "szpeca", który terminował ładnych parę lat w ASO Forda. I twierdzi, że temat jest dla niego do ogarnięcia i musi sie dobrać do modułu GEM i tam pogrzebać...
Powiedział, że nie będzie to proste, ale kierunkowskazy będą mrugać w miarę normalnie...
Ale zastanawiam się: dlaczego na awaryjnych ledy mrugają w miarę normalnie? W lusterkach zostawiłem fabryczne żarówki, pozostałe cztery to ledy.
I to jest właśnie najlepsze i najbardziej eleganckie rozwiązanie. Udało mi się tak właśnie zrobić dla Focusa MK1. Niestety dla MK2 jest to o wiele trudniejsze ze względu na jeszcze większą komplikację GEMa i problem z dostępem do jego elementów. Wymaga to sporo czasu i posiadania chociaż jednego GEMa, którego można bez stresu rozłożyć na części składowe.
Spróbuję jutro z gościem się dogadać, zobaczę ile taka przyjemność będzie kosztować..Oczywiście mam jeszcze opcję zwrotu ledów w razie czego...
Wracając do tematu ledów do tylnych lamp z RS-a MK2 - to wreszcie pojawiły się do nich żarówki ledowe do stopu i nie trzeba nic kombinować z żadnymi rezystorami. Dzisiaj je zamontowałem i świecą bardzo ładnie, link do sklepu: http://sklep.motohid.pl/pl/p/BAW15s-PR21W-6x-Cree-XB-D-LENS-18W-czerwona/1796
Otrzymałem też informacje, że pod koniec maja wreszcie pojawią się u nich żarówki ledowe do kierunkowskazów, które będą normalnie migać bez żadnych rezystorów, ani innych kombinacji.
Może komuś się te wiadomości przydadzą.
Ze stopem nigdy nie potrzeba było kombinować, wkładało się ledy i po sprawie. Problem jest tylko i wyłącznie z ledami w kierunkowskazach, gdyż jako że pobierają znacznie mniej prądu niż żarówki, GEM traktuje je jako przerwę, czyli przepalone. I nie ma co wierzyć w takie bajki, że kiedyś tam pojawią się jakieś ,,genialne" ledy, które będzie można włożyć zamiast żarówek kierunkowskazów nic nie robiąc. Aby tak było, led musiałby pobierać tyle prądu co żarówka (średnia moc 21W i jaka wtedy korzyść?), a to oznaczałoby światłość na poziomie świateł drogowych (!) i przepalenie leda w kilka sekund (chyba że w zestawie byłby radiator wielkości dużej pięści). Oczywiście jest jeszcze rozwiązanie takie jak mam u siebie, czyli sterownik z mikrokontrolerem, ale raczej nie wierzę że coś takiego upchną w ledzie i że będzie działać akurat z Focusem MK2...
PS: cena za te czerwone ledy dość zaporowa, ja za tyle kupiłem parę
Cytat: ST w 08.02.2017, 18:09Ale zastanawiam się: dlaczego na awaryjnych ledy mrugają w miarę normalnie?
Bo GEM wie, że włączone są awaryjne i inaczej nimi steruje (nie sprawdza czy któraś z żarówek jest przepalona, ważniejsza jest sytuacja awaryjna).
No ogólnie racja. Jeżeli w swojej Foczce miałeś typowe tylne lampy, to nie miałeś problemu z zakupem stopowych ledowych. Ale do lamp tylnych od RS-a (żarówki stopu) są inne oprawki, takie jakie podane w linku, czyli niesymetryczne bolce i do tego na różnych wysokościach. Ja obszukałem u nas w kraju wszystkich i dopiero MotoHit zamówił je, a trzeba było czekać prawie półtora miesiąca na realizację. Do tej pory żaden inny sprzedwaca w kraju nie miał takich w ofercie. Zobaczę na koniec maja, co za cuda do kierunków zaproponują. W razie czego - zawsze mogę je zwrócić, jeżeli okażą się niewypałem...
Ja za stopowe dałem po 90zł za sztukę, ale jakość wykonania sprawia bardzo dobre wrażenie. Gwarancję na nie dostałem na rok czasu. Oczywiście nie mają one homologacji. Ale tym się akurat nie przejąłem, bo żeby to sprawdził ktoś, to musiałby najpierw lampy odkręcać ;)
Przy okazji wymiany innych żarówek na ledy, zaskoczyło mnie to, że tablica rejestracyjna jest oświetlona żarówkami typu W5W, a nie rurkowymi. Ale w kabinie i w bagażniku też wszystko jest na W5W.
Cytat: ST w 08.05.2017, 21:03Przy okazji wymiany innych żarówek na ledy, zaskoczyło mnie to, że tablica rejestracyjna jest oświetlona żarówkami typu W5W, a nie rurkowymi. Ale w kabinie i w bagażniku też wszystko jest na W5W.
Ciekawe, w przedlifcie tablica jest oryginalnie oświetlona żarówkami rurkowymi, główne oświetlenie w podsufitce też. Reszta faktycznie W5W. Oczywiście dawno to wszystko u siebie wymieniłem.
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-focus-focus-rs-pelen-tuning-wolf-ID6yUrTj.html?requestFromAd=1&track%5Bmessage_sent%5D=1&id_at=27751531
Ciekawe jak mu zrobili to niebieskawe podświetlenie zegarów i komputera? Bo mnie te fabrycznie czerwone trochę za bardzo daje po oczach.
A tu do kierunków zaproponowano mi do testowania takie żarówki:
http://sklep.motohid.pl/pl/p/BAU15s-PY21W-30x-Epistar-3030-21W-1.7A-pomaranczowa-Full-Canbus/1865
Zamontowałem i świecą o wiele mocniej od zwykłych żarówek. Wprawdzie pobór prądu mają prawie identyczny co zwykłe żarówki, ale przynajmniej normalnie mrugają i nie wymagają żadnych dodatkowych przeróbek. :)
Gwarancję dają na rok czasu...
Czyli tył już mam cały "oledowany" poza tylnym światłem p.mgielnym.