Jak w temacie, ostatnio pojawiło się jakby rytmiczne stukanie, obcieranie słyszalne ni to z przodu, ni to z tyłu. Pomiędzy 40-60.
Ktoś z kolegów miał coś podobnego? Myślę że to może być objaw spadające lewego przedniego łożyska, fakt że to się dzieje przez pierwsze 3-5 min jazdy. Później już jest cicho, lub nie słychać przynajmniej tego. Podejrzewalem z tyłu hamulce, ale są wyeliminowane, jazda na lekko zaciągniętym ręczny do potwierdziła.
Ktoś coś pomoże co to może być?