Witam,
Problem jest z klimą. Napełniłem klimę w weekend majowy mechanik jeszcze wpuścił ten koloryzujący czynnik żeby sprawdzić czy są wycieki takowych nie widziałem na rurkach od klimy było super mroziła itd tydzień temu wracałem z działki jakoś słabiej chłodziła ale dawała rade pyłkowy wymieniony razem z napełnianiem. W ten weekend odpaliłem samochód podniosłem maskę i słyszałem co jakieś 5-10 sek cykanie sprężarki jakieś pomysły koledzy? :/
A patrzyłeś na sprężarkę? Nie ma na niej wycieków?
Patrzyłem ale strasznie ciężko do niej się dostać bo jest w takim miejscu że nic nie widać a od spodu też bo jest pokrywa zabezpieczająca silnik jeszcze pomyśle albo pojadę do speca żeby zerkną.
Cytat: Wukanio w 18.06.2012, 17:40mechanik jeszcze wpuścił ten koloryzujący czynnik żeby sprawdzić czy są wycieki takowych nie widziałem
kolego ale to się sprawdza w promieniach UV czyli odpowiednia latareczka i okulary dla poprawienia kontrastu. bez tego normalne to słabo widać albo wcale
Byłem już u mechanika i sprawdził powiedział że jest jakaś mała dziurka bo ubyło przez 1,5 miesiąca około 20% więc napełnił jeszcze raz ale z większą ilością koloru i mam się zgłosić po weekendzie...
ile gazu ci napełnili w warsztacie i czy nie zostawili powietrza w układzie
Mi w podobnej sytuacji wymienił sprężarkę i dopiero doładował,ale słono zapłaciłem.Zdecydowałem się na taki krok bo bałem się, że gaz mi ucieknie.