Panowie
Co może być powodem problemów z doładowaniem na załączonym wykresie?
Pojechałem na wykonanie poprawek programu bo w trakcie poprzedniego strojenia wariował MAC-owski BS.
Po wymianie na standardowy auto zaczeło jeździc prawieże normalnie - tylko na samej górze szybko sie kończyło (patrz wykres zielony).
Po wjechaniu w zeszłym tygodniu na rolki auto zastrajkowało - znaczy zastrajkowało zapewne w ciagu paru ostatnich dni przed wizytą na hamowni, bo było podłaczane wczesniej przy innej okazji do kompa (wymiana uszkodzonych czujników parkowania) i poza błedami od PDC plus problemem z katem (juz nie wraca - wymieniony) było czysto - teraz wywala bąłd zbyt niskiego doładowania... grrrrrrrr
Podejrzewałem, że problemy może robić BS, wiec po pierwszym pomiarze zamieniliśmy MAC'a na fabryczny i jak widać po wykresie, jest na nim lepiej niż na niby lepszym MAC'u, ale różnice nie sa istotne, więc to nie jest przyczyna...
(http://i1373.photobucket.com/albums/ag383/mag-1410/hamownia%20sty17_zpsv08urm2f.jpg) (http://s1373.photobucket.com/user/mag-1410/media/hamownia%20sty17_zpsv08urm2f.jpg.html)
Wykres czerwony - Test 1 - fabryczny BS
Wykres niebieski - Test 2 - BS firmy MAC
Wykres zielony - Test 3 - stary wykres wstawiony dla porównania.
No i teraz pytanko - czy taki wykres i bład zbyt niskiego doładowania może powodować puszczający DV?
A może coś sie pomieszało z wężykami od BS'a?
Niestety na hamowni byłem tak pewny że pierwotne podłączenie jest OK, że nie wpadliśmy na pomysł, żeby przesledzić czy aby na 100% jest ono dobrze zrobione...
Dla uściślenia - nie pokazuje checka na zegarach, ale błąd niskiego doładowania powraca po każdorazowym wykasowaniu i ponownym odpalaniu auta.
Jakies pomysły co i jak sprawdzić?