Fordtuning.pl

Codzienna eksploatacja => Nadwozie i wnętrze => Zaczęty przez: weksla w 21.05.2010, 15:43

Tytuł: Miejsce na gaśnice w nadwoziu kombi
Wiadomość wysłana przez: weksla w 21.05.2010, 15:43
hej.
Napiszcie mi proszę wszyscy kto ma mk3 kombi gdzie trzymacie gaśnice w samochodzie, i czy producent przewidział na nią miejsce, u mnie wala się po bagażniku, ewentualnie wywalam apteczkę i chowam ją do tego schowka po prawej stronie, a wy??
Tytuł: Odp: Miejsce na gaśnice w nadwoziu kombi
Wiadomość wysłana przez: T w 21.05.2010, 16:00
Cytat: weksla w 21.05.2010, 15:43
Napiszcie mi proszę wszyscy kto ma mk3 kombi gdzie trzymacie gaśnice w samochodzie, i czy producent przewidział na nią miejsce, u mnie wala się po bagażniku, ewentualnie wywalam apteczkę i chowam ją do tego schowka po prawej stronie, a wy??
Na gaśnice i trójkąt jest fabrycznie miejsce w zamykanym schowku po lewej stronie bagażnika.
Tytuł: Odp: Miejsce na gaśnice w nadwoziu kombi
Wiadomość wysłana przez: weksla w 21.05.2010, 16:07
Myślisz że tam jest fabryczne miejsce?? Ja tam miałem trójkąt to fakt, ale też apteczkę i raczej tam jest na nią miejsce, no chyba że się myle??
Tytuł: Odp: Miejsce na gaśnice w nadwoziu kombi
Wiadomość wysłana przez: T w 21.05.2010, 16:13
Cytat: weksla w 21.05.2010, 16:07
Myślisz że tam jest fabryczne miejsce?? Ja tam miałem trójkąt to fakt, ale też apteczkę i raczej tam jest na nią miejsce, no chyba że się myle??
Tak mi się wydawało, ale mogę się mylić. Ja mam apteczkę w schowku we wnętrzu.
Tytuł: Odp: Miejsce na gaśnice w nadwoziu kombi
Wiadomość wysłana przez: mouzes w 22.05.2010, 02:55
moim zdanie gaśnica w samochodzie ma sens tylko i wyłącznie w przypadku, gdy możnją w miarę łatwo dosięgnąć z fotela kierowcy. W każdym innym przypadku gasnica to zbędny balast, szczególnie w przypadku gdy bagażnik jest zamykany zamkiem elektrycznym (a jest tak w większości samochodów wyprodukowanych po 2000 roku). Dlaczego? Ano dlatego że w przypadku pożaru, zamek elektryczny może być już pozbawiony dopływu prądu, przez co gaśnica będzie nie do wyciągnięcia podczas pożaru.

ot moje skromne zdanie

u mnie uchwyt gaśnicy zamontowany jest do podłogi przed fotelem pasażera

w jeździe nie przeszkadza, wygląd ... no nie da się ukryć że ją widać, ale w razie jakiegokolwiek przypadku mam ją zawsze pod ręką. No i trochę przeszkadza przy sprzątaniu.

Tytuł: Odp: Miejsce na gaśnice w nadwoziu kombi
Wiadomość wysłana przez: T w 22.05.2010, 02:57
Cytat: mouzes w 22.05.2010, 02:55
moim zdanie gaśnica w samochodzie ma sens tylko i wyłącznie w przypadku, gdy możnją w miarę łatwo dosięgnąć z fotela kierowcy.
To prawda, ale standardowa gaśnica 1 kg i tak się do niczego nie przyda, więc w sumie wszystko jedno gdzie jest. ;)
Tytuł: Odp: Miejsce na gaśnice w nadwoziu kombi
Wiadomość wysłana przez: mouzes w 23.05.2010, 13:09
przyda się, jesli po szybkim wykryciu pożaru, uda nam się szybko na niego zareagować

jeśli jednak gaśnica jest w bagazniku, to już raczej nam ten 1 kg nie wystarczy