Hej
Juz kiedyś miałem to kupić, ale ostatnio po rozmowie z Polarnym mam ochotę faktycznie to założyć, bo tego dużego elementu nie posiadam. Używa ktoś, bo w obecnych warunkach atmosferycznych uważam że to bardzo dobra rzecz:
http://allegro.pl/oslona-silnika-chlodnicy-mondeo-00-07-spinki-i1356977347.html
Moim zdaniem zaraz to popęka. A dwa przy wymianie oleju trzeba będzie to znowu ściągać i na bank otwory się w końcu wyrobią :P
tak się składa że pękają oryginały, ta nie pęka W OGÓLE. i pasuje idealnie - sa to opinie z fcp. ja kupuję
ja mam orginał osiem lat i nic nie pęka, kupuj kupuj napewno jakaś lepsza ochrona niż jakby jej tam nie było
Pytanie czy potrzebne Ci obie.
Bo tą małą powinieneś mieć. Ja się chyba też skuszę.
« Dodane: 10.12.2010, 16:13 »
Przy okazji jak miałem Clio to u nich kupowałem osłonę:
http://allegro.pl/oslona-silnika-ford-mondeo-3-iii-2003-2007-lifting-i1325527035.html
Dawała radę i nawet była spasowana. Ale to sama osłona bez spinek
tym bardziej kupuję
Ja chyba też się zdecyduje. Jutro zobaczę w jakim stanie jest moja przednia osłona.
Ja bym w dieslu załozył, oprócz tego o czym napisaliście poprawi się jeszcze odrobinę aerodynamika... ;)
Cytat: Tomasz w 14.12.2010, 04:25
Ja bym w dieslu załozył, oprócz tego o czym napisaliście poprawi się jeszcze odrobinę aerodynamika... ;)
No ale zwiększy się masa auta także nie tędy droga :evil:
Cytat: eng w 14.12.2010, 12:34
No ale zwiększy się masa auta także nie tędy droga :evil:
O ile, o kilogram? ;) Dobrze się czujesz? ;)
Cytat: Tomasz w 14.12.2010, 12:58
O ile, o kilogram? ;) Dobrze się czujesz? ;)
ja nie mam ani małej ani dużej osłony i też da sie zyc ;)
Cytat: Cinkciarz w 14.12.2010, 14:25
ja nie mam ani małej ani dużej osłony i też da sie zyc ;)
sprzedales juz mondka?
Cytat: Cinkciarz w 14.12.2010, 14:25
ja nie mam ani małej ani dużej osłony i też da sie zyc ;)
A średnią masz?
zakupiłem osłonę - jak znajdę czas to założę. wygląda bdb
nawet ćwiartki nie mam ;)
Cytat: Cinkciarz w 15.12.2010, 03:33
nawet ćwiartki nie mam ;)
To co, z małpki popijasz? ;)
nie cinkciarz z litrówek wali:)
Mam obydwie. Zalety: czystsza komora, może szybciej się dogrzewa. Śmiało bierz. ;)
tak też zrobiłem i wziąłem:)
Cytat: weksla w 15.12.2010, 10:08
nie cinkciarz z litrówek wali:)
włąśnie :D
Weksla madrze mowi dać mu wina:D
Ja jak już wiesz także ją kupiłem.
Zakup uważam za udany. Kupiłem i małą i dużą. Małą kupiłem, bo miałem oryginał pęknięty. Jak porównałem małe, to oryginał jest z materiału, który łatwo pęka. Wygiąłem obie mniej więcej tak samo i oryginał strzelił natychmiast. Tą zakupioną dogiąłem jeszcze bardziej i nic. Tak więc jest bardziej wytrzymała i będzie na pewno dobrze służyła.
Co ważniejsze spasowanie pierwsza klasa. Wszystkie otwory idealnie pasuja, osłona także świetnie leży. Po założeniu silnik nieco cichszy, no i temperaturka trochę szybciej wzrasta (ale niedużo). Ale co najważniejsze, to koniec z chlapaniem po silniku.
Ogólnie polecam, bo koszt żaden, a ochrona przed chlapaniem ma znaczenie.
polarny pytanie do ciebie, zajrzałem dziś pod auto i zobaczyłem że ten koniec osłony mi odstaje, szkoda że nie ma tam żadnego zaczepu ani nić żeby to jakoś złapać, a jak jest u ciebie??
zdjęcie poglądowe:(http://img412.imageshack.us/img412/9002/1365702155.jpg)
Ja mam taką, mi też odstawało i z boku wyglądało nieciekawie, mały otworek i czarna opaska plastikowa załatwiła problem i jest nieźle.
też tak właśnie zrobiłem już jakiś czas temu:D
pewnie jak większość z nas
ale co tak naprawde daje ta osłonka poza względami wizualnymi? silnik się szybciej nagrzewa/dluzej trzyma temperature?
...i pewnie zmniejsza trochę opory powietrza.
W dieslu może to mieć sens (szybciej nagrzeje się zimą) w V-kach bym raczej odradzał, bo im i tak jest dość ciepło.
przede wszystkim to to że nie leci Ci syf, sól i śnieg na silnik, skrzynię itp. To jest podstawa