Wyrzucał już ktoś katalizator z TDCI? O ile dobrze pamiętam z MKP / FCP to tak?
Podzielcie sie wrażeniami z jazdy, doświadczeniami z procesu instalacji oraz skąd i za ile wziąć decat.
Co na razie wyczytałem:
- podobno turbo chętniej / szybciej się wkręca
- najbardziej na wyrzuceniu kata zyskuje praca w górnym zakresie
- można wymianę zrobić samemu
Ponadto interesujące są następne tematy:
- czy będą jakieś problemy na przeglądach - wydaje mi sie, że nie, bo kat tylko dopala tlenek węgla?
- jak wygląda taka przeróbka w świetle prawa - w szczególności chodzi o ubezpieczenia
(to pytanie do czytających i rozumiejących ogólne warunki ubezpieczenia;) )
Na ebayu znalazłem jeden z decat'ów zakładanych przez ludzi z ft/UK - ten tańszy, mniej profesjonalny
- ma ktoś takie coś założone?
http://cgi.ebay.pl/mondeo-st-tdci-x-type-de-cat-decat-exhaust-/280511089225 (http://cgi.ebay.pl/mondeo-st-tdci-x-type-de-cat-decat-exhaust-/280511089225)
interesująca sprawa, też się nad tym zastanawiam
ja mam wywalony katalizator - i pokaze wam jak wygladal w momencie usuwania moj katek :D
(http://img39.imageshack.us/img39/9338/13052009152.jpg)
(http://img514.imageshack.us/img514/9252/13052009153.jpg)
no pięknie zapchany:)
wojoo odczułeś różnice po wywaleniu kata?
oczywiscie, chyba to jest wiadome po tak zapchanym katalizatorze :) to mniej wiecej na tej zasadzie bylo - masz katar i zapchany nos, kupujesz krople i mozesz oddychac ;)
Cytat: bd77 w 24.05.2010, 11:43
Wyrzucał już ktoś katalizator z TDCI? O ile dobrze pamiętam z MKP / FCP to tak?
Podzielcie sie wrażeniami z jazdy, doświadczeniami z procesu instalacji oraz skąd i za ile wziąć decat.
Co na razie wyczytałem:
- podobno turbo chętniej / szybciej się wkręca
- najbardziej na wyrzuceniu kata zyskuje praca w górnym zakresie
- można wymianę zrobić samemu
Ponadto interesujące są następne tematy:
- czy będą jakieś problemy na przeglądach - wydaje mi sie, że nie, bo kat tylko dopala tlenek węgla?
- jak wygląda taka przeróbka w świetle prawa - w szczególności chodzi o ubezpieczenia
(to pytanie do czytających i rozumiejących ogólne warunki ubezpieczenia;) )
Na ebayu znalazłem jeden z decat'ów zakładanych przez ludzi z ft/UK - ten tańszy, mniej profesjonalny
- ma ktoś takie coś założone?
http://cgi.ebay.pl/mondeo-st-tdci-x-type-de-cat-decat-exhaust-/280511089225 (http://cgi.ebay.pl/mondeo-st-tdci-x-type-de-cat-decat-exhaust-/280511089225)
Moim zdaniem niewiele to da. A jeżeli da to będzie to efekt powrotu do korzeni gdyż obecny kat może być zapchany a odtykając go poprawimy osiągi. Co do tego zestawu za 300 zł to uważam to za bzdurę. Jedziesz do znajomego tłumikarza i maxylmalnie za 100 zł wstawia Ci rurkę odpowiedniej średnicy zamiast kata. Wątpię też by na przeglądzie się do tego doczepili podobnie ubezpieczyciel. Podczas kolizji rzeczoznawca owszem sprawdza auto ale nie zagląda raczej aż tak głęboko. Zresztą to pewnie zależy też od ubezpieczyciela i warunków umowy jaką z nim zawarłeś. W Warcie bardzo ogólnie moje auto oglądał nie doszukiwał się żadnych zmian.
koniecznie muszę wykonać ten zabieg :o
Raczej bym się kierował ku kupnie i założenie nowego kata.
ja mam wywalony katalizator i wstawiony De-Cat tylko ten lepszy, czy warto było ?? TAK
turbo lepiej wstaje i silnik chętniej wchodzi na obroty (przy okazji wywaliłem, a nie tylko zaślepiałem, EGR'a plu wkładka K&N) i efekt był widoczny na hamowni:
(http://img18.imageshack.us/img18/8841/22tdcimod.th.jpg) (http://img18.imageshack.us/i/22tdcimod.jpg/)
czyli:
434 Nm / 2350 obr/min i 187 KM / 3745 obr/min, - cieńsze linie to był efekt samego chip'a
tylko dlaczego ten ostateczny wykres jest u góry taki pofalowany, przed chipem był gładziutki??
No ale jak to możliwe, że nie wywala wam checka po wywaleniu kata? Poza tym skąd wiadomo co dało tylko wywalenie kata skoro robiłeś przy okazji z egrem i dałeś wkąłdkę k&N?
diesel to nie benzyna , nie ma sond lambda
Cytat: wojoo w 24.05.2010, 12:10
ja mam wywalony katalizator - i pokaze wam jak wygladal w momencie usuwania moj katek :D
czy taki zakopcony katalizator spełnia swoją rolę? trudno w to uwierzyć...
jaka jest zasada działania kata dla diesla?
rozumiem FAP ... w dieslu spelnia swoja role ale kat ? chyba nie robi szału ;)
Cytat: weksla w 24.05.2010, 23:46
tylko dlaczego ten ostateczny wykres jest u góry taki pofalowany, przed chipem był gładziutki??
bo go chip wygładził - mówię serio
przed chip'em też były takie fale dunaju
od momentu wywalenia kata ANI RAZU mi się Check Engine nie zapalił
Cytat: eng w 25.05.2010, 08:58
No ale jak to możliwe, że nie wywala wam checka po wywaleniu kata? Poza tym skąd wiadomo co dało tylko wywalenie kata skoro robiłeś przy okazji z egrem i dałeś wkąłdkę k&N?
opracowanie - w trakcie
właśnie ja też myślę nad wywaleniem kata z chęcią posłucham doświadczeń innych :)
Ja szukałem sposobów czyszczenia katalizatora, bo niechętny byłem na jego wywalenie, ale niestety nic nie znalazłem. Będę dalej szukał, ale w międzyczasie spróbuję wstawić samą obudowę katalizatora bez wnętrza. Kupiłem już taką obudowę, przy okazji ładnie ją odrestaurowałem i jakoś na weekend będę ją zakładał. Wrażeniami podzielę się - może jak nie zapomnę to i fotorelację zdam.
może pomierz jakieś czasy na poszczególnych biegach przed i po, a najlepiej hamownia;)
w sieci można znaleźć legendarne wręcz przyrosty mocy (co prawda w autach chipowanych przed wywaleniem kata),
a przydały by się fakty
No właśnie najlepiej byłoby zmierzyć na hamowni. Niemniej postaram się dokonać jakiś pomiarów przyspieszania z 60km/h i z 100km/h i może z 140km/h (przyspieszanie od zera jest dla mnie niemiarodajne - łatwa zafałszować wyniki).
Jeszcze idąc za tropem kolegi z FCP wygłuszę kata.
jak chcesz wygluszyc kata ?
Właściwie, to już to zrobiłem. Obawiam się, że jak wsadzę wypatroszoną obudowę katalizatora, to może ona działać jak rezonator. Pomysł by wygłuszyć podrzucił mi Pablo_X z FCP. Pomysł i wykonanie to już moja własna robota.
Oto jak to wygląda w praktyce:
(http://img192.imageshack.us/img192/6276/mojdecat1.jpg)
Obudowa katalizatora po odrestaurowaniu
(http://img155.imageshack.us/img155/7858/mojdecat2.jpg)
Kat Wygłuszony
(http://img535.imageshack.us/img535/8188/mojdecat3.jpg)
Tym wygłuszałem
nie wiem skad ten pomysl ze bedzie rezonowac ... mi nic nie rezonuje ;)
co do tego wygluszenia raczej bym sie wstrzymal ... nabierze to wody / wilgovi i zrobi sie kupa strachu ;)
Cytat: wojoo w 01.06.2010, 21:11
nie wiem skad ten pomysl ze bedzie rezonowac ... mi nic nie rezonuje ;)
co do tego wygluszenia raczej bym sie wstrzymal ... nabierze to wody / wilgovi i zrobi sie kupa strachu ;)
z naciskiem na kupę :)
Hooo, panowie widać nie macie pojecia z czego to wykonałem. To mata stosowana w chłodnictwie i energetyce do izolowania rura pracujacych do tempertatury 500*C.
Ona nie wilgotnieje, nie nabiera wody, nie jest palna, wytrzymuje wysokie temperatury, izoluje termicznie a także akustycznie (wygłusza). Jakbyście przyglądnęli się dokładnie swoim katalizatorom, to przekonacie się, że pod tym górnymi i dolnymi osłonami aluminiowymi znajduje się coś takiego tylko dużo mniejsze.
Skąd pomysł? Bo to wydech i tamtędy wychodzą nie tylko spaliny, ale także i dźwięk. W końcu później po to sa tłumiki. Normalnie katalizator sam tłumi, natomiast pusta puszka będzie rezonatorem czy tego chcecie czy nie.
Co innego będzie pewnie przy dekacie, ale przy takim rozwiązaniu (pusta obudowa) będzie pewnie problem. Na pewno ta izolacja nie zaszkodzi, a może pomóc.
jest taki pomysł, żebyś nagrał dźwięk silnika przed i po kładąc np. telefon w dokładnie tym samym miejscu i pozycji :)
przed i po w sensie wygłuszeniem ;)
na dobrą sprawę to czekamy na relację z operacji
hmmm ciekawe, a poszła Ci jakoś moc lub moment do góry po wypatroszeniu katalizatora, czy nie sprawdzałeś??
...ale nie powinno się zostawiać pustej puszki...źle wpływa na przepływ spalin...powinna być rura wspawana...albo całkiem kat ...zastąpiony rurą...
Każdy pisze tylko o usunięciu katalizatora a co powiecie na "wolny" wydech na usuniecie katalizatora srodkowego tłumika i koncowego ? w styczniu mialem taką propozycję od tłumikarza. Ktoś się wypowie na ten temat? jak wtedy będzie pracowal samochód no i czy dzwiek sie srobi bardziej rasowy?
Nie bardzo rozumiem sens takiej rzeźby. Wydrążony katalizator to nie jest optymalne rozwiązanie, bo nagle w wydechu pojawia się komora o dużo większej średnicy, jeśli już, to trzeba wspawać w środek rurkę o średnicy reszty wydechu. A najlepiej kupić na Allegro tłumik w obudowie katalizatora, kosztuje to jakieś 50 zł.
« Dodane: 01.06.2010, 23:56 »Cytat: Cinkciarz w 01.06.2010, 23:49
Każdy pisze tylko o usunięciu katalizatora a co powiecie na "wolny" wydech na usuniecie katalizatora srodkowego tłumika i koncowego ? w styczniu mialem taką propozycję od tłumikarza. Ktoś się wypowie na ten temat? jak wtedy będzie pracowal samochód no i czy dzwiek sie srobi bardziej rasowy?
Nic to nie poprawi w stosunku do tłumika przelotowego. A co do dźwięku to jest to sprawa indywidualna, osobiście nie znoszę głośnych wydechów, jeśli już, to lubię słyszeć silnik, nie wydech. Po za tym głośne auto zwraca uwagę miśków. ;)
moze jutro nagram filmik jak slychac autko z przelotowym wydechem ...
I moze jutro rowniez wezme sie montaz rury zamiast pustego kata ... jest to bardzo prawdopodobne ze pusty kat powoduje zly przeplyw spalin
Wydaje mi się, że jednak pusty katalizator nie wpłynie jakoś specjalnie negatywnie na przepływ spalin. Dlaczego? Ponieważ ma on określone średnice slotu i wylotu. Krótko mówiąc to, że ma nieco większą pojemność w środku nic nie da, bo i tak wydobędzie się z niego tyle spalin na ile pozwolą otwory. To tak działa butelka. Gdy przechylimy ją, to nie ważne jaka średnica w środku, a ważna średnica wyjścia. Więc nie będize różnicy.
Niestety pomiarów głośności nie wykonam, bo wygłuszenie jest już założone i niebardzo widzi mi się je ściągac z kata. Samego kata niestety jeszcze nie zamontowałem. Zrobię to jakoś na dniach. Dam wtedy znać.
Uważam, że oryginalny de-cat ma tylko jedną istotną przewagę - jest nieco lżejszy. Ale ma też minus - od razu widać, że nie ma katalizatora.
Cytat: Polarny w 02.06.2010, 08:28
Wydaje mi się, że jednak pusty katalizator nie wpłynie jakoś specjalnie negatywnie na przepływ spalin.
podejrzewam, że możesz się mylić, gdyby sprawność przepływu gazów była zależna tylko od średnicy wlotu i wylotu,
to współczynnik oporu powietrza dla auta zależałby z grubsza od maksymalnego przekroju poprzecznego
ale nie sądzę, żeby różnica była duża pomiędzy rurą decat i pustym katem,
fajnie by było zobaczyć wykresy z hamowni
...to nie chodzi ilość jaka może przepływać przez pustą puszkę...tylko o rezonans gazów
właśnie pojemnością można regulować napełnianie i opróżnianie się ukł. wydechowego...no i turbinka może trochę wariować...
Heko - jeżeli masz rację, to znaczy, że moje rozwiązanie będzie idealne, ponieważ pojemność jest tylko niewiele większa (o wypełnienie kata). Natomiast przy rurce pojemność układu jest znacząco mniejsza, co oznacza, że taki decat powinien negatywnie wpłynąć. Wydaje mi się jednak, że mimo wszystko w obu przypadkach nie powinno być większej różnicy, bo przecież wydechy zapychają się, jest różna temperatura na zewnątrz i wiele wiele innych czynników. Mimo wszystko auta to nie sprzęt labolatoryjny, który jest perfekcyjnie spasowany i każda zmiana parametru istotnie wpłynie na jego pracę. Są miejsca, gdzie te parametry są istotne, ale uważam, że wydech to miejsce z takimi marginesami, że wszystko jest w stanie przebaczyć.
W praktyce w sumie można sobie gdybać, ale bez sensownych pomiarów nie ma szans na stwierdzenie jak jest. Trzeba będzie na jakimś zlocie kiedyś sprawdzić w praktyce i do jednego auta zamontowac kat, pusty kat i de-cat. To chyba jedyna droga. Ja mam dwa pierwsze - jak ktoś użyczy de-cata, to można pomyśleć.
Nie chodzi tylko o pojemność, ale też o falę odbite. Taka komora rozprężające zaraz za kolektorem wydechowym to złe rozwiązanie, aczkolwiek przypuszczam, że w przypadku tego silnika będzie to różnica w okolicach błędu pomiaru... Tak czy inaczej proponuję jednak odżałować te 50 zł i zamontować tłumik przelotowy w obudowie kata.
Tutaj nie chodzi o odżałowanie 50 zł.
Możesz nieco szerzej opisać temat fali odbitej? W sensie czy widzisz jakieś konkretne problemy i z czym są one związane.
Miej ciągle w pamięci, że jest to element o oryginalnym kształcie i pojemności. Brak obecności wypełnienia powoduje mniejszy opór stawiany przez element. Więc niebardzo rozumiem w może być problem.
Ci którzy twierdzą, że będą negatywne skutki proszę o spróbowanie zdefiniowania ich. Postaram się zwrócić uwagę na nie po zamontowaniu.
Dokładnie tez o tym mysle rura przelotowa w obudowie kata po pierwsze masz spokój na przegladzie i unikasz niewygodnych pytan ale z drugiej strony powiem wam ze juz mialem taka sytuacje w mazdzie 323F tam mi sie cała ceramika w kacie posypała i zrobil sie pusty osiagi od razu sie polepszyly :D ale to bylo tylko czuc podczas jazdy a jak to wplywalo pod wzgledem technicznym to tego nikt nigdy nie sprawdzil ale spoko sie jezdzilo
Cytat: Polarny w 02.06.2010, 10:11
Możesz nieco szerzej opisać temat fali odbitej? W sensie czy widzisz jakieś konkretne problemy i z czym są one związane.
Wyobraź sobie co się dzieje gdy przez takie coś przechodzą spaliny. Przy wlocie ich prędkość spada ze względu na większą średnicę, a przy wylocie część z nich trafia w ścianki przy zwężeniu i zaburza przepływ.
Jak duży ma to wpływ na osiągi to zależy od silnika. Zapewne w silniku doładowanym będzie z tym mniejszy problem niż w N/A. Zależy to też od tego na ile dokładnie wydech został obliczony do konkretnego silnika.
Cytat: Polarny w 02.06.2010, 10:11Brak obecności wypełnienia powoduje mniejszy opór stawiany przez element. Więc niebardzo rozumiem w może być problem.
Z tym, że pusty kat będzie najpewniej lepszy od pełnego się zgodzę, ale rurka o odpowiedniej średnicy (lub tłumik przelotowy) byłaby jeszcze lepsza. ;)
Cytat: Tomasz w 02.06.2010, 10:24
Wyobraź sobie co się dzieje gdy przez takie coś przechodzą spaliny. Przy wlocie ich prędkość spada ze względu na większą średnicę, a przy wylocie część z nich trafia w ścianki przy zwężeniu i zaburza przepływ.
Gdy mam pełny katalizator, to spaliny trafiają na niego i tam stanowczo spada ich prędkość. Już wtedy mamy lekkie odbicie fali, więc silnik jest do tego przystosowany. Natomiast w moim przypadku jest tak, że spaliny wpadają, ich prędkość nieznacznie spada, ale zauważ, że cały kat wypełnia się powietrzem, więc nie do końca zajdzie odbicie. Chodzi o to, że fala która może się odbić natychmiast trafia na dużą ilość powietrza pędzącego w przeciwną stronę. Ponieważ kat jest szerszy, więc ilość tego powietrza także. Ponadto miałoby to miejsce, gdyby obudowa nie była wyprofilowana. A ona jest w środku tak wyprofilowana, że powietrze nie odbija się, lecz zwęża się. Taka wygląda moja teoria (-:
Cytat: Tomasz w 02.06.2010, 10:24
Z tym, że pusty kat będzie najpewniej lepszy od pełnego się zgodzę, ale rurka o odpowiedniej średnicy (lub tłumik przelotowy) byłaby jeszcze lepsza. ;)
A co myślisz o czymś takim. Otóż pusty kat w stosunku do rurki różni się pojemnością. Oznacza to, że turbina nagle przyspieszając ma za sobą puszkę, która może przyjąć szybko pierwszą dawnę potwietrza zanim całość rozpędzi się w dalszej części wydechu. Efekt więc może być taki, że na pustym kacie turbina będzie miała lepszy czas reakcji i lepiej wkręcała się, niż w przypadku rurki, gdzie owego efektu pojemnościowego nie ma. To moja druga teoria (-:
Co o tym sądzicie?
Cytat: Polarny w 02.06.2010, 11:04
Gdy mam pełny katalizator, to spaliny trafiają na niego i tam stanowczo spada ich prędkość. Już wtedy mamy lekkie odbicie fali, więc silnik jest do tego przystosowany.
Oczywiście, że przy katalizatorze występuje wiele niekorzystnych zjawisk, ale przecież nikt nie twierdzi, że katalizator służy osiągom. Jego zadaniem jest oczyszczanie spalin, a przy okazji ogranicza niestety w pewnym stopniu moc silnika. Tak jak pisałem zgadzam się, że w silniku doładowanym zazwyczaj wydrążony kat będzie lepszy od pełnego, ale czy nie lepiej zastosować jeszcze lepsze rozwiązanie?
Jeszcze co do średnicy, to średnica efektywna wydrążonego kata nie jest przecież taka jak pełnego, tylko większa. Trudno powiedzieć jak to wpłynie na pracę silnika, znane są przypadki, kiedy wydrążenie kata (a nawet zastąpienie go rurką) bez remapu powoduje jakieś brzydkie zafalowania w przebiegu momentu.
Cytat: Polarny w 02.06.2010, 11:04
A co myślisz o czymś takim. Otóż pusty kat w stosunku do rurki różni się pojemnością. Oznacza to, że turbina nagle przyspieszając ma za sobą puszkę, która może przyjąć szybko pierwszą dawnę potwietrza zanim całość rozpędzi się w dalszej części wydechu. Efekt więc może być taki, że na pustym kacie turbina będzie miała lepszy czas reakcji i lepiej wkręcała się, niż w przypadku rurki, gdzie owego efektu pojemnościowego nie ma.
Myślę, że gdyby tak było, to takie rozwiązanie byłoby stosowane fabrycznie. :)
...w TDCI po wywaleniu kata właśnie jest taka sytuacja....turbinka rozkręca się zbyt szybko....później następuje korekta...i właśnie widać to na wykresach...mocne zafalowanie...a pozostawienie pustej obudowy zwiększa ten efekt :(
Ja dzisiaj wykonałem telefon do jednego tłumikarza i powiedzial mi ze bez problemowo usunie mi kata i jak chce to wyszystkie tlumiki zapytalem o cene takiej modyfikacjii to mi poweidzial ze jeszcze on bedzie musial mi doplacic bo wzamian za to oddam mu starego kata czyli oplacalo by sie;)
starego kata bym nie oddawał, jak pojawią się przepisy odnośnie składu spalin, to Ty będziesz bulił u tłumikarza;)
Kat nie jest mi potrzebny wiekszosc czasu samochod mam za granica wiec nie przejmuje sie
Tak myślałem, jak napisał heko, pojawia się pofalowany wykres, dla mnei jest on nie do przyjęcia, przykład Oktan, po założeniu decata, mając super wykres pojawiły mu się zaburzenia.
Jeśli i mi pojawią się fale po usunięciu kata to ja odpadam:)
Mam pytanie do osób, które już demontowały katalizator. Czy idzie to prosto, czy też są jakieś trudności?
Obawiam się że może być problem z zapieczonymi śrubami. Poza tym czy po odkręceniu śrub całość puści, czy też jest zapieczona? Jak ktoś z Was odkręcał, to dajcie znać.
nie sa zapieczone (przynajmniej w moim przypadku nie byly) tylko pamietaj, przed odkreceniem silnik musi byc zimny
a w przeciwnym razie? jak bedzie ciepły co sie stanie? nie idzie tego odkrecic?
Cytat: Cinkciarz w 03.06.2010, 23:08
a w przeciwnym razie?
Poparzysz się. ;)
w przeciwnym razie jak bedzie goracy kat to śruby moga sie ... "popsuc" ;)
Jestem po zmianie kata. Trochę ciasko jest tak i trzeba się natrudzić by go wyciągnąć. Bez dobrego kanału - a najlepiej podnośnik, się nie obędzie.
Nakrętki zastosowane przy wydachu okazują się specjalnymi nakrętkami miedzianymi, które nie korodują. Tak więc by nikt nie wpadł na pomysł użycia nowych zwykłych, bo sobie narobi krzywdy - oczywiście nowe miedziane są jak najbardziej OK.
Co do efektu, to jeszcze ciężko mi powiedzieć. Ale wydaje mi się, że nie widzę żadnego (-:
Cytat: Polarny w 05.06.2010, 09:45
Co do efektu, to jeszcze ciężko mi powiedzieć. Ale wydaje mi się, że nie widzę żadnego (-:
Zmianę na poziomie kilku koni ciężko wyczuć, jak ktoś czuje to zwykle więcej jest w tym autosugestii. Przecież na takim poziomie moc silnika zmienia się naturalnie z powodu różnych warunków atmosferycznych (temperatura, ciśnienie). Ciekawe natomiast, co by pokazała hamownia. ;)
Zgadzam się. Pojeździmy zobaczymy.
Tak jak napisał Tomasz.
Zmiany kilku koni na pewno nie poczujesz, jedynie może w głowie:)
Jedz na hamownie i porównaj, rozwiejesz wszelkie wątpliwości...
Na czwartek jestem umówiony na wywalenie katalizatora i wspawanie rury. Podobno w mk3 tdci jest on pionowo umiejscowiony i jest z tym trochę zabawy.
Ten rurarz do którego się wybieram mówił żeby wyjąć sam środek katalizatora, a w jego miejsce wspawać wolny przelot czyli zwykłą rurę, zamknięta w obudowie kata, argumentuje to tym że niby zdażało się że wspawanie samej rury rezonowało i był nieprzyjemny odgłos. Tak przystanę chyba na jego wersję. Przy okazji zobaczymy czy to coś da, bo jeśli mam zapieprzony katalizator to z pewnością, a jeśli jest czysty to jeśli efekty będą to z pewnością znikome. Jedno jest raczej pewne gorzej nie powinno być.
Z tego co czytałem nikt nie skarżył się na dźwięki po wstawieniu decata, wręcz przeciwnie, osoby ze zmienionym wydechem chwalą sobie lepszy pomruk po wrzuceniu przelotu.
Najważniejsze jest, żeby od strony turbiny rura była odpowiedniej średnicy (ponad 3 cale), co w praktyce oznacza konieczność zespawania zwężającej się rury przelotowej. Tak jak w poście #1.
Inną ważną kwestia jest dobór materiału na mocowanie od strony turbiny - sugerowana jest stal 8-10 mm.
bd77 mam prośbę, czy możesz wrzucić rysunek poglądowy z zaznaczonymi wymiarami tego de-cata?
Jak już robię to chce to zrobić jaknajlepiej.
Fotografia w pierwszym poście jest chyba niezłym rysunkiem poglądowym?
Wymiary trzeba zdjąć z katalizatora - tam wlot i wylot mają odpowiednią średnicę.
Lokalizację mocowań środkowych też trzeba zdjąć z kata.
Jeśli ktoś planuje wspawanie rury do obudowy oryginalnego katalizatora, to trzeba to zrobić w taki sposób,
żeby nie zrobić "stopnia" tuż przy złączu z turbiną.
W tym wątku masz więcej fotek.
http://www.stdrivers.co.uk/forum/showtopic.php?tid/8316 (http://www.stdrivers.co.uk/forum/showtopic.php?tid/8316)
Co prawda to czyjaś autoreklama, ale ciężko odmówić mu racji.
Zresztą producent tego "złego" decata szybko zaczął wprowadzać usprawnienia upodobniające
go do decata produkcji wingy'iego. Aż stworzył egzemplarz pokazany w pierwszym poście niniejszego wątku.
Na dalszych stronach jest pełny instrukcja wymiany kata na decata, słowna i fotograficzna.
Ja u siebie wstawiłem już jakiś czas temu samą obudowę po katalizatorze. Ponieważ w zbliżonym czasie założyłem też dolot GaBBa, więc ciężko mi ocenić osobno wpływ każdego z osobna. W każdym razie gdy mam oba, to odczuwam nieco większą moc autka no i spalanie spadło o około 0.5 l/100 km (sprawdzona na przebiegu już chyba z 2000 albo nawet i 3000 km).
Chciałbym porobić testy na hamowni, ale trochę cena mnie odstrasza.
Co do budowy własnego decata, to uważam, że istotnym elementem są flansze (czyli te płaskie 'stopki'). Najlepiej je zdobyć oryginalne z jakiegoś zużytego decata (można podjechać gdzieś gdzie skupują katalizatory i dogadać się) i ich użyć. One są chyba żeliwne.
no chłopaki jutro ja jadę do trzebini opróżnic katalozator i usunac tlumiki;)
tz wywalić kata??
Zaglądałem do swojego ( na kanale-ciężko inaczej) i wygląda spoko. Nie zaszlichcony, widać na wylot. To jakaś ceramika, a taki materiał chyba powinien dać się wytłuc z obudowy.......
Oczywiście, że się da. Ja jednak stwierdziłem, że podejdę do sprawy nieco ostrożnie (jakby coś nie zagrało, to mogę zawsze wrócić do punktu wyjścia). I tak więc zakupiłem opróżniony katalizator (czyli w praktyce samą obudowę) i ją wstawiłem.
Co do katalizatora starego, to ponoć ciężko na oko określić czy jest zapchany. Bo to, że jest jakiśtam prześwit to nadal niewiele wiadomo. Wystarczy przecież lekki nalot i te kanaliki mogą zmniejszyć swoją średnicę o 50%. A to ogromna różnica. No chyba, że ktoś ma takiego kata, że już na wierzchu ma wszystko zatkane, to wtedy wiadomo. Po 100k km powinno się kata wymienić, bo jest zatkany i nie działa jak powinien.
Fakt. Wystarczy trochę nalotu i już reszta ma się czego "czepić".
Katalizator opróżniony jest pusty ale obudowa zostala nawet nie trzeba bylo go odkrecac tak na zamontowanym wybili tą ceramikę czas pracy 15 min z samym katem + usuniecie tłumika koncowego i przelotowego dzwiek wydechu jest niesamowity teraz wieczorem wrzuce filmiki :evil:
Rozumiem, że wybitą ceramikę sprzedałeś? Bo oni za nią powinni Ci dać jakieś 300-500 zł.
300-500 zł mówisz całkiem sporo
Tyle zaoferował mi gość od którego kupowałem pusty katalizator. Mówi że zależy to od tego ile wybije się ceramiki z katalizatora.
Jestem już po pomiarze na hamowni i w sumie nie wiem za bardzo co o tym myśleć. Różnicy w maksymalnej mocy praktycznie nie ma. Cały wykres momentu jest nieco poniżej poprzedniego pomiaru. Niemniej jest jedna różnica. Przy poprzednim pomiarze temperatura wynosiła 17*C, a dzisiaj było 31*C.
Co negatywnie wpłynęło na wynik: temperatura, czy pusty katalizator? Jeżeli temperatura, to ile i jaki byłby wynik w temperaturze 17*C. Jeżeli katalizator, to jak wpłynąłby decat?
...a pomiary robione były wg. norm DIN ???
wrzuć wykresy, zobaczymy, nie wiem czy temperatura miała na to wpływ. ale jak był wentylator to wydaje mi się że raczej, nie ale niech lepiej heko wypowie się w tej kwestii
To mnie zbiłeś teraz z tropu i mam dylemat, wywalać kata czy nie??
wlasnie nie do konca wentylator cos zmieni .. w zeszlym roku jak pojechalem na hamownie a tez byl goracy dzien (cos ponad 30st) i bylo tak potwornie goraco ze po hamowaniu wyszlo mi chyba mniej niz normalnie jest seria :)
no to musiało być mega gorąco bo nie wierze że wyszło ci mniej niż seria mając auto po zawirusowane
na dworzu tyle bylo, nie wiem ile było w pomieszczeniu ale wysiedziec sie nie dało :)
...30...35st to jeszcze nie problem...ale w pomieszczeniu przy kolejnym pomiarze może być ponad 40...wtedy IC puchnie...na dolocie 80...100st. i po mocy i pomiarze...wystarczy , mocny nadmuch troszkę wody na IC...i wykres jak marzenie :)
Cytat: weksla w 03.07.2010, 19:44
wrzuć wykresy, zobaczymy, nie wiem czy temperatura miała na to wpływ. ale jak był wentylator to wydaje mi się że raczej, nie ale niech lepiej heko wypowie się w tej kwestii
(...)
a auto jest bardziej dynamiczne w lato czy w zimę ?? bo mi wychodzi, że zimą
tak jak napisał Heko - temp. ma ogromny wpływ na pomiar,
chciałbym ay było jak w Tesco - czynne 24h i se na pomiar możesz pojechać w nocy :)
Cytat: Oktan w 12.08.2010, 08:57
a auto jest bardziej dynamiczne w lato czy w zimę ?? bo mi wychodzi, że zimą
Im niższa temperatura i wyższe ciśnienie tym większa moc. ;)
zdecydowanie popieram jak jest chłodniej to auto jest o wiele mniej ospałe
a moje praktycznie nie odczuwa zmian temp. wciskam bambosz i mnie nie ma :D
Na N/A też temperatura wpływa. ;)
Cytat: boner w 12.08.2010, 21:10
a moje praktycznie nie odczuwa zmian temp. wciskam bambosz i mnie nie ma :D
nie moge... :D :D :D :D
no bambosz wymiata:P
Witajcie.
Koledzy gdzie w Polsce można kopić decata lub katalizator bez wkładu?
Pozdr.
Kondzio
...dekaty będą u mnie...lepsze niż te z UK :}
a co będą miały lepsze??:D
Cytat: weksla w 11.02.2011, 15:02
a co będą miały lepsze??:D
beda mialy napis "Heko Nmon Master " :D
..po pierwsze na wylocie z turbiny, tam gdzie prędkość spalin jest największa, będą lepiej dopasowane, poza tym redukcja na mniejszy wymiar nie będzie tak krótka...bo w tych które widziałem, zrobione to jest "prostacko" :P
Dobry pomysł heko. A będą też tańsze? :stupid:
tańsze od czego?...
..robiłem kosztorys...wychodzi mi jakieś 450...500zł...ale zobaczymy...bo najgorsze są te kryzy, będą wycinane laserowo...na razie chcę zamówić 10 kompletów...jak bym wziął więcej, będzie taniej
...a całość będzie mi robił gość który zajmuje się całymi układami wydechowymi...robi kolektory...i całą resztę ... niedługo zakupi cały sprzęt żeby takich wycinanek itp. nie musiał zamawiać u innych :)
Trochę drogo. Nie dałoby się tego zrobić trochę gorzej i znacznie taniej? ;)
wez zobacz ten co ja mam. jest w moim temacie i jest inny od wilhelma. a jesli chodzi o cene to fakt ze drogo troche
sprawa wyjaśni się na dniach
...a co do "gorzej" ...hmm...uważam że właśnie to przejście z turbiny jest najważniejsze...tam dzieje się najwięcej...
...zajmowałem się kiedyś sportami samochodowymi...jeździłem na rajdy...sam sobie auta przygotowywałem...i przy obróbce głowic..dolotów...kolektorów wydech...najważniejsze były właśnie przejścia ..uskoki...polerka itd....prędkość spalin na kolektorze dochodzi do prędkości dźwięku...więc jakiekolwiek zawirowania powodują zmniejszenie przepływu...
...pożyjemy...zobaczymy :D
No wiadomo, że nie może tam być jakichś ostrych kantów itp. Jakiego rzędu jest to redukcja?
zobacz wylot z turbiny...prawie kwadratowy
(http://img205.imageshack.us/img205/7791/turbina.jpg) (http://img205.imageshack.us/i/turbina.jpg/)
wlot decata jest okrągły
(http://img593.imageshack.us/img593/3287/decatzwka.jpg) (http://img593.imageshack.us/i/decatzwka.jpg/)
i w całości...bardziej profi...z kolankiem...nie wchodzi w wydech pod kontem, tylko łukiem...
(http://img830.imageshack.us/img830/6963/decatprofi.jpg) (http://img830.imageshack.us/i/decatprofi.jpg/)
...i jeszcze chciałbym aby ta zwężka (sprężenie spalin) była dłuższa...nie zwężała się na takim krótkim odcinku
A nie lepiej zwężkę zrobić przy wylocie, a nie przy wlocie?
...no coś w tym rodzaju...aby spaliny miały więcej miejsca na rozprężanie...
Czyli co, chcesz zrobić jakieś w miarę płynne przejscie od kwadratu na wlocie i większej średnicy, do okręgu i mniejszej średnicy na wylocie? To rzeczywiście może kosztować. ;)
...na pewno przejście z turbiny będzie bardziej płynne...i zwężenie dalej...ale jeszcze się obada co i jak :)
Zawsze mnie interesowało jaki ma wpływ decat na wykres. W sumie to dobry temat by pomierzyć.
1. co to jest w fabryce,
2. wypróżniony cat,
3. zwykły decat,
4. decat z bardziej stopniowym zwężaniem.
Tak swoją drogą ja mam wypróżniony cat i on ma swoją dodatkową pojemności. Zawsze mnie to interesowało czy to działa im plus czy na minus. Wykres jak wstaje turbina który mam jest niezły - wstaje duużo wcześniej.
Cytat: Polarny w 11.02.2011, 21:51
Tak swoją drogą ja mam wypróżniony cat i on ma swoją dodatkową pojemności. Zawsze mnie to interesowało czy to działa im plus czy na minus. Wykres jak wstaje turbina który mam jest niezły - wstaje duużo wcześniej.
Raczej na minus (zmniejszenie prędkości spalin + odbicia). Oczywiście PO strojeniu, bo przed strojeniem, czyli na mapach robionych pod standardowy wydech może być różnie.
W wydechu przecież zawsze zmniejsza się prędkość spalin. Poza tym mając oryginalnie kata to tam mamy opór, więc spaliny mocno stopuje.
Ponadto kształt puszki kata nie jest wcale zły na moje oko. Wydaje mi się, że właśnie ta dodatkowa pojemność daje więcej przestrzeni do pracy turbiny. Moja teoria jest taka, że pojemność pozwola na pompowanie dowolnego ciśnienia, które potem jest rozkładane na katalizator i łatwiej wypuszczane przez otwór. Ale - to tylko moja teoria.
W praktyce tak naprawdę najlepiej byłoby po prostu sprawdzić i pomierzyć efekty.
Weksla, ponoć DECAT Wilhelma jest lepszy niż ten co Ty masz. :ghost:
Ja tam nie wiem, DECAT to DECAT... :D
Cytat: Polarny w 12.02.2011, 09:26
W wydechu przecież zawsze zmniejsza się prędkość spalin.
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Rzecz w tym, że taka pusta puszka o większej średnicy niż reszta wydechu zmniejszy prędkość spalin, a po drugie pojawią się odbicia od zwężenia na jej końcach. Lepiej zastosować "prawdziwego" decata, który da płynne przejście w miejscu kata, bez komory rozprężającej.
Cytat: Polarny w 12.02.2011, 09:26
W wydechu przecież zawsze zmniejsza się prędkość spalin.
Z tego co mi wiadomo, w dobrze obliczonym, zazwyczaj już sportowym wydechu,
występuje zjawisko podciśnienia, przez co szybciej opróżniane są spaliny i skuteczniej napełnia się
cylinder świeżą mieszanka. Gdzieś czytałem, że gdyby wywalić wydech w bolidzie F1
(tam cały wydech to praktycznie kolektor) który jest właśnie zaprojektowany tak, aby wytwarzać
zjawisko podciśnienia, to silnik straciłby około 300KM ze swojej mocy.
Zaraz podrzucę BARDZO ciekawy artykuł, który ktoś wrzucił na MKP.
« Dodane: 12.02.2011, 23:55 »Proszę:
http://web.me.com/grzegorzgrabowski/Witryna/Wydechy.html
Ogólnie bardzo ciekawa lektura. Po przeczytaniu rozjaśniło mi się trochę, dlaczego
firmowe, kompletne zestawy wydechowe kosztują tyle, ile kosztują...
a wspominają tam o silnikach z turbo?
..nie ma o czym...turbina "załatwia" falowanie na cacy...więc pozostaje wolny wydech :evil:
Cytat: Snajper w 12.02.2011, 11:10
Weksla, ponoć DECAT Wilhelma jest lepszy niż ten co Ty masz. :ghost:
Ja tam nie wiem, DECAT to DECAT... :D
Wilhelma tak świecił jak pokazał to Heko a Weksla kupił decat który był nie świecący stąd ta rozbierznośc lepszy gorszy ;)
Dokładnie jak kolega napisał.
Jest również wątek o turbinie.
W przypadku zastosowania turbo można wywalić wszystkie tłumiki.
Sama turbina spełnia tutaj jakby rolę tłumika, więc sprawa jest prostsza niż w przypadku silników wolnossących.
..to chyba nie słyszałeś Wilhelmowego na przelocie... 8)
tak mój jest zdecydowanie gorszy:D nie polecam:) ten wypolerowany daje ze 20nm i 10pkt respektu na mieście:D heheheh śmiać mi sie chce
...spoko..decaty już niedługo będą...i przy chipsach będzie możliwość montażu na miejscu :D
Cytat: G-CS w 13.02.2011, 02:33
..to chyba nie słyszałeś Wilhelmowego na przelocie... 8)
Heko nie słyszałeś mojego :D jak się pojawie w Polsce to się pofatyguje do Ciebie zebyś posluchal jak przez wydech swiszczy turbina wolny wydech same rury i opróżniony kat ;)
...wypatroszony kat jednak mocno wycisza...z decatem i przelotem jest nie do zniesienia...
Cytat: G-CS w 13.02.2011, 13:02
...wypatroszony kat jednak mocno wycisza...z decatem i przelotem jest nie do zniesienia...
mnie by sie decat przydał tylko że ja mam 115 i nie wiem czy by spasował np ten co ma weksla czy jest takie samo giecie a na ebay nie spotkałem takiego
oczywiście że spasuje, to jest to samo
Cytat: weksla w 13.02.2011, 06:38
tak mój jest zdecydowanie gorszy:D nie polecam:) ten wypolerowany daje ze 20nm i 10pkt respektu na mieście:D heheheh śmiać mi sie chce
Hehe... :D
Nie to miałem na myśli.
Ponoć jest mniejszy kąt zagięcia DECAT`a.
...to tylko drobiazgi...które chciałbym wyeliminować w moich decatach :P
ja szukałem decata na ebay ale cos mi sie to nie widzi boje sie ze kąt rury bedzie nie ten co trzeba nie wiem gdzie moge zamowic poza ebay na ktorym obecnie chyba takiego nie ma ktos wie?
http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629736 (http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629736)
Witam. Panowie i Panie ?? Sprawa ma sie tak ze jestem w stanie zrobic taki de cat tylko nie mam teraz modziaka przy sobie by sie bawic , wiec jesli ktos ma taki de.cat nie zamontowany to moze by zrobil rysunek tech.a ja sie reszta zajme. I jesli ktos potrzebuje flanszy itp to jestem w stanie wypalic wszystko ze wszystkiego oczywiscie po taniosci. Za pare.dni egr bepas? Bedzie gotowy
Cytat: Tomasz w 14.02.2011, 18:07
http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629736 (http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629736)
a czego sie to tyczy ???
« Dodane: 16.02.2011, 16:52 »Cytat: damian88 w 14.02.2011, 22:04
Witam. Panowie i Panie ?? Sprawa ma sie tak ze jestem w stanie zrobic taki de cat tylko nie mam teraz modziaka przy sobie by sie bawic , wiec jesli ktos ma taki de.cat nie zamontowany to moze by zrobil rysunek tech.a ja sie reszta zajme. I jesli ktos potrzebuje flanszy itp to jestem w stanie wypalic wszystko ze wszystkiego oczywiscie po taniosci. Za pare.dni egr bepas? Bedzie gotowy
no proszę w końcu jakies konkrety jestem w kolejce po Decat ;)
Cytat: Cinkciarz w 16.02.2011, 16:50
a czego sie to tyczy ???
A jak myślisz?
Cytat: Tomasz w 16.02.2011, 18:40
A jak myślisz?
jak chciales mi zwrocic uwage o interpunkcje itp to musze Cie zmartwic ale ja mam norweskiego kompa i w tej klawiaturze nie ma polskich znaków, a poza tym od kiedy ty sie zrobiles taki polonista ze sprawdzasz interpunkcje. Bledy ort tez sprawdzasz? ;)
Cytat: damian88 w 14.02.2011, 22:04
Witam. Panowie i Panie ?? Sprawa ma sie tak ze jestem w stanie zrobic taki de cat tylko nie mam teraz modziaka przy sobie by sie bawic , wiec jesli ktos ma taki de.cat nie zamontowany to moze by zrobil rysunek tech.a ja sie reszta zajme. I jesli ktos potrzebuje flanszy itp to jestem w stanie wypalic wszystko ze wszystkiego oczywiscie po taniosci. Za pare.dni egr bepas? Bedzie gotowy
Będę potrzebować DECAT na 2.75, ponieważ poleci taki wydech, być może nawet 3.0
Normalny DECAT jest na wielkość oryginalnego wydechu.
Cytat: Cinkciarz w 16.02.2011, 19:06
jak chciales mi zwrocic uwage o interpunkcje itp to musze Cie zmartwic ale ja mam norweskiego kompa i w tej klawiaturze nie ma polskich znaków, a poza tym od kiedy ty sie zrobiles taki polonista ze sprawdzasz interpunkcje. Bledy ort tez sprawdzasz? ;)
raczej chodziło mu o to by nie pisać jednym ciągiem po prostu można stosować kroki by oddzielić zdania w ten sposób dużo łatwiej się czyta bo inaczej wszystko się zlewa i trzeba zastanawiać się nad sensem całej wypowiedzi albo też czytać wszystko jeszcze raz samemu zgadując gdzie powinien być przecinek a gdzie kropka wierzę że dasz rady
Cytat: Cinkciarz w 16.02.2011, 19:06
jak chciales mi zwrocic uwage o interpunkcje itp to musze Cie zmartwic ale ja mam norweskiego kompa i w tej klawiaturze nie ma polskich znaków
Dobrze się czujesz? :rotfl3:
nie znajdziesz takiego decata 3.0
jak zamówi to będzie miał :)
no na zamówienie tak tylko za zrobienie pojedynczej sztuki zaśpiewają pięknie
..spoko...wyjście z turbinki jest takie samo...a przejście na większy rozmiar niż ori jest znacznie łatwiejsze D:
Heko, plan mam taki, założyć normalnie DECATa i jakoś spasować z wydechem, powiedzmy 2.75. Nie wiem jak, ale plan jest :D
czekam na dekata ..na wzór...ew. ori kata...bo to ma być perfekt wykonanie :)
Koledzy, co myślicie o strumienicy zamiast DECATa?
Ponoć niema problemu z przeglądem, bo jest to w puszcze po katalizatorze.
Ogólnie jest problem, bo po założeniu DECATa czy też strymiennicy pójdzie wydech 2.75 i tłumiki żeby było cicho. Tylko pytanie czy to ma sens?
Opcja druga, założyć cały wydech od 2.5 V6 albo od ST220, da to coś?
Cytat: Snajper w 18.02.2011, 15:47
Koledzy, co myślicie o strumienicy zamiast DECATa?
Ponoć niema problemu z przeglądem, bo jest to w puszcze po katalizatorze.
Ogólnie jest problem, bo po założeniu DECATa czy też strymiennicy pójdzie wydech 2.75 i tłumiki żeby było cicho. Tylko pytanie czy to ma sens?
Jedno z drugim nie ma związku, możesz sobie zrobić zwykłą rurę udającą z zewnątrz katalizator. Strumienicy nie montuj.
Cytat: Snajper w 18.02.2011, 15:47
Opcja druga, założyć cały wydech od 2.5 V6 albo od ST220, da to coś?
Nie ma to sensu, pewnie nawet będzie gorzej. Natomiast warto pewnie zrobić gdzieś po prostu wydech przelotowy 2,5".
...całe wydechy z nierdzewki też będę miał...także kolektory wydechowe na zamówienie :D
Cytat: G-CS w 18.02.2011, 23:10
...całe wydechy z nierdzewki też będę miał...także kolektory wydechowe na zamówienie :D
Czego Ty nie będziesz miał, Heko? ;)
Cytat: Tomasz w 18.02.2011, 23:12
Czego Ty nie będziesz miał, Heko? ;)
..40-tych urodzin?... :P
Cytat: Tomasz w 18.02.2011, 22:12
Jedno z drugim nie ma związku, możesz sobie zrobić zwykłą rurę udającą z zewnątrz katalizator. Strumienicy nie montuj.
Nie ma to sensu, pewnie nawet będzie gorzej. Natomiast warto pewnie zrobić gdzieś po prostu wydech przelotowy 2,5".
Dzięki Tomasz.
Z wydechem przelotowym to będzie raczej głośno nie?
Cytat: Snajper w 19.02.2011, 11:29
Dzięki Tomasz.
Z wydechem przelotowym to będzie raczej głośno nie?
To zależy kto go zrobi, nie musi być bardzo głośno.
Ale ogólnie z wydechem jest problem, szukam wykonawcy do mojego nowego silnika i póki co nikogo jeszcze nie znalazłem kto by umiał to zrobić sensownie i nie chciał za to 3 tys. :/
...dla Ciebie 2999 :P
Cytat: G-CS w 19.02.2011, 15:48
...dla Ciebie 2999 :P
Heko, kiedy ruszasz z wydechami, ja jestem pierwszy jakby cos :D
Cytat: Snajper w 19.02.2011, 17:22
Heko, kiedy ruszasz z wydechami, ja jestem pierwszy jakby cos :D
za 2999zł to już od niedzieli może ci zacząć spawać :D
Oho...są chętni to cena poszła w górę.
Przed chwilą było 2999zł. :/
Cytat: Tomasz w 19.02.2011, 11:31
To zależy kto go zrobi, nie musi być bardzo głośno.
Ale ogólnie z wydechem jest problem, szukam wykonawcy do mojego nowego silnika i póki co nikogo jeszcze nie znalazłem kto by umiał to zrobić sensownie i nie chciał za to 3 tys. :/
mam pogadać u gościa (Łódź) gdzie robiłem swój wydech ?? bo cena myślę, że będzie dużo niższa niż 3 tys. PLN
napisz tylko co i jak ma być: średnice, podziały , tłumiki ...
dacacik gotowy...prototypowy...cały 3"
(http://img220.imageshack.us/img220/6537/18032011346.jpg) (http://img220.imageshack.us/i/18032011346.jpg/)
(http://img832.imageshack.us/img832/8137/18032011344.jpg) (http://img832.imageshack.us/i/18032011344.jpg/)
Cytat: G-CS w 21.03.2011, 21:52
dacacik gotowy...prototypowy...cały 3"
Hm... ale seryjny wydech raczej nie jest 3", czyli co -- będzie próg?
Ogólnie wygląda fajnie. ;)
PS. Pstryknąłbyś wlot i wylot. ;)
no nie...wyjście z turbiny jest coś koło 3"...a zwężka jest na końcu...płynnie zrobiona..i kolanko żeby takiego skosu nie było jak na tych prostych z UK
...pstryknę...tylko trzeba obrobić jeszcze, bo spawy wystają...a frezy się połamały :)
wygląda całkiem całkiem, jak go cenisz?
..jakieś pincet...z montażem :D
..ale jeśli będę miał większe zapotrzebowanie...będzie coś taniej...te kryzy drogo wychodzą
Rób testy (jak pisałem na FCP, porównanie pustego kata i decata angielskiego do tego) i wrzuć, a zapotrzebowanie się zrobi (-:
Dokładnie tak jak Polarny pisze, czarno na białym uzmysłowi wszystkim jego zalety
potrzebuję dawcę...znaczy pojazd i "części"..ja mam tylko decata :P
ja zamawiam jeden do mojej 115 stki.
..niedługo będą gotowe :)
temat przycichł...ja jestem teraz na etapie zastanowienia sie czy wypatroszyc kata i zostawic puszke czy wstawic rure ?? na decat raczej nie znajde na chwile obecna funduszy...(chyba ze heko masz teraz jakies katy po ulgowej cenie ??:P)mondziakowi lepiej po wypatroszonym kacie czy wstawionej rurze ?? przy ktorym rozwiazaniu jest glosniej a przy ktorym ciszej ??
..wypatrosz, masz chyba stałą geometrię więc nagłych przeładowań nie będzie, a przy ori wydechu w głośności różnicy niema, na decacie normalnie jest głośniej...
za rozlupany kat i luzna ceramike daja chyba bardzo maly pln-ów wiec nie wiem czy nie wyrzuce kata a wstawie strumienice a za jakis czas jak uzbieram to wstawie decat ?? dobre rozwiazanie heku ??
Nie wstawiaj żadnych strumienic tylko zwykła rurę. Skoro masz kogoś, kto Ci pospawa odpowiednio takie coś to już to zostaw, przecież decat to właśnie +/- rura. ;)
..tak dla ostrzeżenia, mam już drugie autko z uwaloną turbiną...a winny był prawdopodobnie wypatroszony kat i ciągłe przeładowania, overboosty
...teraz przerabiam takie "wydmuszki" ...na wszelki wypadek
(http://img195.imageshack.us/img195/3838/kat1l.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/195/kat1l.jpg/)
(http://img42.imageshack.us/img42/9651/kat2ew.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/42/kat2ew.jpg/)
..a tu decat wersja gold :D
(http://img706.imageshack.us/img706/866/decatgold.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/706/decatgold.jpg/)
Cytat: G-CS w 02.06.2011, 00:47...tak dla ostrzeżenia, mam już drugie autko z uwaloną turbiną...a winny był prawdopodobnie wypatroszony kat i ciągłe przeładowania, overboosty
Warto wiedzieć, dzięki za info heko. ;)
W sensie samego wypatroszonego kata przerabiasz na pustego kata ze wspawana rurą?
..no tak...jak już jest wypatroszony, to nie szkoda go przerobić na "dekata"...2.5"
a dlaczego niby wypatrosziny cat uwalałby turbo a po wspawaniu rury już nie?
Cytat: weksla w 02.06.2011, 17:49a dlaczego niby wypatrosziny cat uwalałby turbo a po wspawaniu rury już nie?
Teoria jest taka, że przy wypatroszonym masz za turbiną komorę o dość dużej pojemności, gdzie turbo może przez chwile pompować przy mniejszych oporach. Aczkolwiek dziwi mnie, że to ma aż tak duże znaczenie. Stawiałbym chyba jednak na splot różnych przyczyn.
PS. A nie mówiłem, że te wypatroszone katy, cycki na wykresach momentu itp. to nie jest taki super pomysł? ;)
ja tez mam cycka na hybrydzie na zwykłej nie miałem
...cycki są małe i duże :P ....ale w wypadku pustej puchy, overboost jest znacznie mocniejszy, turbo nie mając oporów rozpędza się nagle, po czym znów nagle dostaje ciśnienie zwrotne....i tak za każdym razem...np. w Fokach 1.6tdci po wywaleniu DPF, który znajduje się także pod samą turbiną, przeładowania sa na tyle duże że wywala błąd i przechodzi w awaryjny...to samo w TDI 2.0 170KM....więc myślę jest to jednak na tyle szkodliwe że co "mądrzejsze" sterowniki na to nie pozwalają :D
Ja mam wypatroszonego kata od roku, nie mam cycka i problemów póki co nie mam. Nie wydaje mi się, by wypatroszony kat zabijał turbo, a decat nie. Jak zabija, to we wszystkich przypadkach powinno to robić.
...chodzi o dużą pojemność wypatroszonego kata, dekat ma równą średnicę, więc nie ma takich efektów
Ja to rozumuję tak. Mamy jakąśtam pojemność i ona cały czas jest przecież wypełniona. Zwiększa się tylko ciśnienie. Ponieważ jest to element metalowy, więc to nie jest tak, że nagle turbina jest wolna. Po prostu szybciej pozwala się jej rozpędzić, ale tylko w momencie, kiedy ciśnienie jest niskie. I to nie jest przecież tak, że ciśnienie leci do 2 barów i szybko spada. Na moje on pozwala się rozpędzić w poczatkowym stadium, powiększając pojemność układu, a potem po prostu niewiele pomaga.
Zresztą nawet na wykresie widać, że turbo pompuje i nagle włącza się overboost. Czyli to nie jest tak, że overboost pojawia się w momencie rozpoczęcia ładowania przez turbinę, lecz już w tracie gdy ciśnienie jest jakieśtam.
To mój punkt widzenia, ale mylić się mogę, więc jakby coś gdzieś inaczej, to piszcie.
Cytat: Polarny w 02.06.2011, 21:02Czyli to nie jest tak, że overboost pojawia się w momencie rozpoczęcia ładowania przez turbinę, lecz już w tracie gdy ciśnienie jest jakieśtam.
Jeśli ta teoria jest prawdziwa (a tego się raczej nie dowiemy bez dostępu do specjalistycznego oprogramowania do symulacji przepływów), to overboost powinien pojawić się moim zdaniem w okolicach maksymalnego ciśnienia doładowania, w momencie gdy możliwy jest jeszcze przepływ laminarny przez kata, a dalej już nie, oczywiście tylko przez chwile, zanim pojawi się ciśnienie zwrotne z dalszej części wydechu.
Raczej tutaj nie chodzi o ciśnienie zwrotne, bo jakby ono tak szybko rosło, to na hybrydach przy oryginalnym wydechu hybryda bardzo dostawałaby w dupę. Raczej chodzi o temperaturę.
Cytat: Polarny w 02.06.2011, 22:15Raczej tutaj nie chodzi o ciśnienie zwrotne, bo jakby ono tak szybko rosło, to na hybrydach przy oryginalnym wydechu hybryda bardzo dostawałaby w dupę.
Ale w jakim sensie by dostawała? Przecież przepływ powyżej prędkości krytycznej dla przepływu laminarnego nadal jest możliwy.
Chyba się nie zrozumieliśmy, ja nie twierdzę, że "przyhamowanie" jest czynnikiem najbardziej szkodzącym turbinie, napisałem tylko w jakim momencie w teorii powinien się ten overboost pojawić i dlaczego akurat wtedy. Turbinie szkodzi pewnie najbardziej zbyt wysoka prędkość obrotowa (i wszystko co z tego wynika).
Cytat: Polarny w 02.06.2011, 22:15Raczej chodzi o temperaturę.
Temperaturę czego?
nie tnijcie się znowu.....Tomasz ma sporo racji (heh, zdarza się) ...
...jeśli fabryczny overboost pokryje się z dodatkowym, wywołanym pustym katem...turbinka wkręca się na moment na spore obroty i to może być spore obciążenie dla niej
Heko - im większe obroty turbiny tym zarazem większa jej temperatura pracy, gdyż nagrzewa się ona za bardzo, dobrze piszę?
...na temp. turbiny wpływ ma temp. spalin...czyli część gorąca, temp rzędu 800st C to nic nadzwyczajnego...część zimna...tłocząca może 100st C
dlaczego ja na seryjnej turbinie i pustym kacie mam "cycek" w tym samym miejscu na wykresie co weksla przy hybrydzie i decacie?
Cytat: wilhelm w 04.06.2011, 15:42
dlaczego ja na seryjnej turbinie i pustym kacie mam "cycek" w tym samym miejscu na wykresie co weksla przy hybrydzie i decacie?
Ja znam odpowiedź na twoje pytanie ;)
Cytat: G-CS w 03.06.2011, 09:57....na temp. turbiny wpływ ma temp. spalin....czyli część gorąca, temp rzędu 800st C to nic nadzwyczajnego....część zimna....tłocząca może 100st C
Jest jeszcze kwestia temperatury samych okolic osi wirnika. Myślę, że może ona bardzo wzrosnąć jeśli turbina zostanie rozkręcona wyraźnie ponad jej założenia konstrukcyjne.
Cytat: wilhelm w 04.06.2011, 16:42dlaczego ja na seryjnej turbinie i pustym kacie mam "cycek" w tym samym miejscu na wykresie co weksla przy hybrydzie i decacie?
Wklej Wasze wykresy do porównania. ;)
(http://img97.imageshack.us/img97/5329/wilhelmwekslaorixps1.jpg)
Ja mam troche inne pytanie mianowicie. Czy mozna pozbyc sie tej fali odbitej w układzie wydechowym lub zmniejszyć jej amplitude wyrzucajac tłumik końcowy? Czy obniży to ciśnienie w całym układzie wylotowym? Może to przyhamowuje strumien naędzajacy turbo i jest cycek. Z tego co wycinałem kiedyś katalizator w 1.9 td to nie było strasznie głośno a przelotowy przytłumi dzwiek. Koncowego nigdy nie wyrzucałem.
W silniku doładowanym komorowy tłumik końcowy raczej nie pełni żadnej szczególnej roli oprócz wyciszana układu, więc jego usunięcie lub wymiana na przelotowy najczęściej poprawi nieco osiągi, ale czy wpłynie na spłaszczenie tego "cycka" to trudno powiedzieć -- raczej wątpię.
Może nie spłaszczy ale go rozciągnie. Poza tym jeżeli wycięcie ma poprawić trochę osiągi to ciekawe czy było by to widoczne na hamowni. Zobaczymy co heko na to może robił już experyment podobny.
..nie sądzę aby przy standardowym wydechu, wywalenie tłumika coś dało, jego opory nie są większe niż rury...
Cytat: G-CS w 26.07.2011, 20:57jego opory nie są większe niż rury
No nie wiem...
(http://www.fordwiki.co.uk/images/thumb/f/fd/St220_exhaust_cut1.jpg/500px-St220_exhaust_cut1.jpg)
Jakoś rewelacyjnie to w środku nie wygląda (chociaż tragicznie też nie)...
what a fu... Tomasz a ja szukałem perułki tesciowej bo zgineła :P
No za ciekawie to nie wygląda. Biorąc opinie heka to może ma racje ze fabryka badała wydech i straty sa nie wielkie bądź szukali oszczedności i wsadzili tłumik taki aby ciszej chodził.
Trzeba by experyment zrobic i wszystko wyjdzie. Jak odkuje sie troche i wkoncu wybiore do heka na czipsa to po zabiegu utniemy wydech aby zbadać ale szybko to nie nastąpi.
Cytat: Adiii w 27.07.2011, 19:10Biorąc opinie heka to może ma racje ze fabryka badała wydech i straty sa nie wielkie bądź szukali oszczedności i wsadzili tłumik taki aby ciszej chodził.
Zgadzam się z hekiem o tyle, że w seryjnym silniku pewnie taka zmiana wiele nie da, ale jeśli masz już np. IC, decat, chip to coś tam może dać, choć raczej nie będą to jakieś niesamowite efekty.
Panowie rozszczelnił mi się ten wąż giętki za katalizatorem i auto chodzi ciut lepiej. Przy ruszaniu czuc jak lepiej silnik radzi sobie z masą auta i w szczególności elastyczność jest lepsza.
Czy to normalne że przepalił się ten wąż gietki na wydechu ?? 127 tyś km
I czy faktycznie ostatni tłumik nie ogranicza mocy ??
Ja mam popękany ten elastyczny łącznik i cały okopcony. Przez to strasznie słychać gwizd turbiny, w dodatku już od 1500 obr.
Wątpię też żeby to miało dobry wpływ na przepływ spalin, ja będę to wymieniał na dniach i ty też lepiej wymień :)
Wg. mnie bez końcowego jest lepiej
Wilhelm wymienic plecionke napewno wymienie ale nie wiem czy nie wstawie rurki w srodek tłumika koncowego. Plecionki nie mam jeszcze okopconej, strasznie spaliny jeszcze nie ładują tam tędy ale sądze że mniejsze ciśnienie jest w układzie wydechowym przez tą nieszczelność i ciutke lepiej auto bryka :)
Wilhelm to plecionka przepuszczała spaliny?
Plecionka na pewno, dodatkowo może być nieszczelność na łączeniu kata i turbo, oraz kata i plecionki...
Adii, wywal całkiem końcowy tłumik i daj zamiast niego rurę.
A na przeglądzie nie będzie problemu jak wy walę tłumik ?? I co najlepsze mam tylko jeden tłumik, tak jak by nie było przelotowego.
Jak nie będziesz miał żadnego, to może być problem. Nie wywalaj, tylko wstaw jakiś przelotowy. To nie rajdówka, żeby jeździć bez tłumików.
Jestem po założeniu Decat-a którego nabyłem od kolegi Cinkciarz.Czy normalne objawy są takie ,że turbinkę słychać już od prawie 1100-1200 obr/min (przyjemny dla ucha gwizd).Wcześniej tego nie miałem (normalnie ją słyszłem w okolicach 2000obr/min),no może kiedyś jak zaślepiłem EGR-a ,ale na drugi dzień go wyjąłem bo wydawało mi się ,że coś nie tak jeżeli słychać turbinę tak nisko.I jeszcze jedno jak puszczam gaz to slychać taki krótki syk jakbym miał blow -off założony (fajny dźwięk ale ,żebym nie uwalił turbinki)
normalne, ja już na decacie zrobiłem blisko 30.000km i śmiga do dziś. Też gwizda więc standard.
A jeśli ten gwizd słychać bardzo, to sprawdź czy masz go dobrze dokręconego do turbo i reszty wydechu.
Ja miałem przedmuch przy uszczelce kolektora wydechowego i na niskich obrotach jak turbo się rozkręcało był odgłos jak z jakiegoś 7 litrowego dodge'a :)
https://www.youtube.com/watch?v=r5XsY7qhvRs
ok ,sprawdzę .Dzieki za odp
ja mialem zalozony decat i wyciete tlumiki i u mnie bylo na wolnych obrotach slychac swist turbiny zreszta u wilhelma tez on tak samo mial pusty wydec
a mój samochód dostał swego czasu ogromnego kopa (po wizycie w pewnym warsztacie zajmującego się CR - którego nazwy nie wymienię - bo za rękę nie złapałem) - a jak się okazało po wymianie turbinki - zajumali mi wkład od kata - latałem na pustym dobre 120-130 tysi - ale sorki - świstu turbiny nie słyszałem - i nie słyszę teraz po założeniu regenerowanej. obym nie był złym prorokiem - ale jak mi w turbince zaczęło pogwizdywać - to wykonałem prosty zabieg - na zimnej turbinie złapałem za wirnik (od strony filtra powietrza) - i "pomacałem luzy". JUż było czuć że bliski jej koniec - i po 7k padłą :(.
Trochę dziwne że się nie zorientowałeś, bo spaliny z diesla bez kata śmierdzą jak z 30 letniego ikarusa.
no ale jak mógł czuć te spaliny, ja jeżdżę już 30.00 bez kata i nie czuję różnicy w zapachu spalin.
Ja na pustym kacie przejechalem 20000 k a na decacie 50000 k i nigdy nic się nie stało. Spalin też nie czulem a Wilhelm sie nie przyznał że śmiga na oleju po frytkach :)
do dzisiaj nic nie czuję - ale spaliny w kabinie ? hehhe - pora sprawdzić szczelność wydechu w okolicach przedniego zawieszenia ?
U mnie od początku czuć spaliny przy otwartym oknie w korkach czy to wina uszczelki przy decacie, ostatnio pojawił się również dziwny szum na podszybiu w miejscu turba powyżej 2tys obrotów szumi jak suszarka do włosów i co gorsza zostawiając tumany czarnego dymu za autem ,czy ktoś zna przyczynę ??
Cytat: Grigori w 28.10.2012, 00:11ostatnio pojawił się również dziwny szum na podszybiu w miejscu turba powyżej 2tys obrotów szumi jak suszarka do włosów i co gorsza zostawiając tumany czarnego dymu za autem,czy ktoś zna przyczynę?
Na 100% nieszczelność w dolocie między turbo a kolektorem ssącym. Pewnie któraś rura pękła.
Jeden mechanik sprawdzał to już i niby wszystko oki, widocznie marny z niego mechanik a co do smrodu spalin to wymienić uszczelkę przed i za decatem ??
jak szumi tak jakby nad schowkiem pasozyta - sprawdz luzy na turbo.
ale jak tylko słyszysz "gdzieś" przedmuch - i chmury czarnego dymu - to sprawdź rury z obu stron intercoolera - przy tych strasznie kopci - u mnie nic nie było widac jak mu do 4k kopnąłem :)
Jeśli masz decat to uszczelki nie pomogą, to jest po prostu zapach spalin z diesla bez kata :)
Szumi centralnie nad kratką środkową wylotu powietrza na szybę czołową , turbo w maju regenerowane a w czerwcu zaczipowane a kłopoty z dymieniem i szumem od wrześnie , turbina była w pierwszej kolejności sprawdzana i zero luzów czy śladów zużycia mimo dość sporego przyrostu mocy bo z poczciwej 115 wyszło 162 km i to przy minimalnym wzroście ciśnienia doładowania
U mnie szum dochodził z właśnie z okolicy podszybia, a pęknięta była rura między IC a EGR - ta co najczęściej nie wytrzymuje.
Słuchajcie, co myślicie o tej aukcji:
http://allegro.pl/ford-mondeo-mk3-tdci-tddi-decat-i2753684008.html
Może warto kupic?
Zastanawiałem się, żeby swojego kata wystawic na aukcję. Ilę mogę się za niego spodziewac?
Pozdrawiam
Trochę za szybko robi się zwężka, ja bym dał za to max 200 :)
...za kata dostaniesz spoko 350zł...a za porządnie zrobionego decata zapłacisz 400 :)
Heko jak dajesz 350 to Ci go osobiście pod drzwi do krk przywiozę :stupid: ceny katów poszły ostro w dół
Wszystkie rury sprawdzone zero przedmuchów, zrobiona diagnostyka ,turbina dmucha 0,7 bara zamiast 1,45,jakimi argumentami dotrzeć do mechanika żeby w końcu zajrzał i zrobił reklamację usługi regeneracji bo ciągle upiera się ze wirnik od strony zimnej jest w stanie idealnym ,stąd za pewne szumy i kopcenie
Grigori - jak on sie upiera że nie ma luzów na wirniku - to Ty się upieraj że byłeś u jakiegoś speca i powiedział że poleciały uszczelniacze na turbinie - przerabiałem to - turbo masz na 100% uwalone.
Ja mam de-cata od dzis i w trasie 489 km moglem potestowac, moje odczucia jest lepiej dla samochodu a gorzej dla srodowiska, w planach jest wydech i prosze o jakis filmiki co i jak.
Plan wyglada tak tlumik koncowy przelotowy i nic wiecej i mozliwie proste rury, gdzies na yt widzialem tdci ktore milo bulgotalo moze to ktoregos z was?
Po chipsa od Heko i de-catcie mk3 od 100 km/h na 5 biegu do 160 km/h jedzie jak by go policja gonila, v-max wg nawigacji 225 km/h.
Cytat: Falubaz 1 w 24.01.2013, 00:06
Ja mam de-cata od dzis i w trasie 489 km moglem potestowac, moje odczucia jest lepiej dla samochodu a gorzej dla srodowiska, w planach jest wydech i prosze o jakis filmiki co i jak.
Plan wyglada tak tlumik koncowy przelotowy i nic wiecej i mozliwie proste rury, gdzies na yt widzialem tdci ktore milo bulgotalo moze to ktoregos z was?
Po chipsa od Heko i de-catcie mk3 od 100 km/h na 5 biegu do 160 km/h jedzie jak by go policja gonila, v-max wg nawigacji 225 km/h.
Swego czasu moje mondeo tak bulgotalo
http://yfrog.com/mip7022563z
Mial wyciete WSZYSTKIE tlumiki i wstawiony decat :)
Cytat: Cinkciarz w 24.01.2013, 06:17
Swego czasu moje mondeo tak bulgotalo
http://yfrog.com/mip7022563z
Mial wyciete WSZYSTKIE tlumiki i wstawiony decat :)
Jakoś dziwnie ale fajnie nawet mi się podoba ale napisz mi jeszcze czy było bardzo głośno w trasie?
Ja mialem przelot z decatem bez tlumikow i bylo glosno, jakis maly przelotowy na koncu by sie przydal :)
Cytat: Falubaz 1 w 24.01.2013, 18:21
Jakoś dziwnie ale fajnie nawet mi się podoba ale napisz mi jeszcze czy było bardzo głośno w trasie?
Bylo na tyle glosno ze nie bylo osoby ktora by sie nie obrocila w aucie nie bylo slychac do momentu az sie szyb nie uchyliło :)
Cytat: Cinkciarz w 24.01.2013, 18:47
Bylo na tyle glosno ze nie bylo osoby ktora by sie nie obrocila w aucie nie bylo slychac do momentu az sie szyb nie uchyliło :)
ahaaa.... coś muszę pokombinować jaki polecacie tłumik końcowy? Może jakąś używkę Remusa z dwu rurką? Jestem otwarty na propozycje.
Btw 162 KM w Tdci niby nie dużo ale dziś miałem race z Passatem B6 2.0 Tdi 170Km i nie dał rady :D koleś wypytywał bo zjechaliśmy na tę samą stacje paliw, co i jak, ale otrzymał informację ode mnie że to Tuning by Heko i pewnie do teraz się zastanawia co to jest te heko :D ;)
Normalny przelotowy tłumik, żadne remusy itp. Końcówkę możesz sobie dospawać według uznania :)
Pokaż jakieś fotki mondka to coś zasugeruję
Falubaz ja też takie passaty łykam:D
Cytat: weksla w 24.01.2013, 22:47
Falubaz ja też takie passaty łykam:D
Kolego ale ty masz moc 190KM. Btw chce wymienić IC masz jeszcze ten z opisów?
Tak mam IC który tam kiedyś przez kogoś (Polarny) był robiony specjalnie pod mk3. Były robione pomiary. Spełniał swoja rolę. ja nie narzekam.
Cytat: weksla w 25.01.2013, 10:05
Tak mam IC który tam kiedyś przez kogoś (Polarny) był robiony specjalnie pod mk3. Były robione pomiary. Spełniał swoja rolę. ja nie narzekam.
Czy jest on p&p i ile kosztuje chce zrobić IC u siebie.
kup se ten http://www.fmic.pl/intercoolery/11-intercooler-550x180x65mm.html trzeba tylko 2 uchwyty dorobić
Cytat: heko w 25.01.2013, 20:11
kup se ten http://www.fmic.pl/intercoolery/11-intercooler-550x180x65mm.html trzeba tylko 2 uchwyty dorobić
Uchwyty to nie problem, wymienię przy okazji wszystkie złączki i chce wymienić rurę od dolotu turbiny tylko zastanawiam się nad średnica chcę lekko powiększyć.
...nie trzeba dolotu ruszać
Cytat: wilhelm w 24.01.2013, 22:30
Normalny przelotowy tłumik, żadne remusy itp. Końcówkę możesz sobie dospawać według uznania :)
Pokaż jakieś fotki mondka to coś zasugeruję
Już po sprawie namęczyłem się bo trochę się bawiliśmy w testowanie i powiem wam że nie założyłem tłumika, ale zrobiłem z jednego kawałka rurę którą połączyłem w oryginalne przejście na klamrę by móc w każdej chwili zamontować tłumik. Nie chciałem ryczącego potwora tylko fajny dźwięk i wyszło prawie jak Boxer końcówka jest z Mercedesa Cdi 400 skierowana w dół więc wygląda jak by nic nie było robione 8)
Co zauważyłem znaczna poprawa z dołu wkręca się jak S2000 a na trasie mam 25 km do chaty jest miło i spokojnie nic nie męczy nie buczy mi się podoba.
Filmik wrzucę dziś wieczorkiem.
Gwizda po puszczeniu gazu? :D
U mnie wyszło tak (decat, brak środkowego i ostatni tłumik ultera):
https://www.youtube.com/watch?v=LlDPMBin6LE
O dziwo w środku jest cicho i sam nie wiedziałem że tak brzmi dopóki nie nagrałem. Dla mnie ciągle lekko za cicho :)
http://youtu.be/MxGNumUAby8
Panowie zauważcie że jest to w garażu i dźwięk jest nieco inny jutro zrobię na zewnątrz w jakości HD 8)
Gwizdał jak trzeba. :D
fotki najnowszych decatów do 2.0 i 2.2 tdci Mondeo MK3
(http://img836.imageshack.us/img836/7536/p1130632.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/836/p1130632.jpg/)
(http://img248.imageshack.us/img248/8606/p1130634i.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/248/p1130634i.jpg/)
(http://img96.imageshack.us/img96/3039/p1130635v.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/96/p1130635v.jpg/)
(http://img819.imageshack.us/img819/9784/p1130636.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/819/p1130636.jpg/)
(http://img850.imageshack.us/img850/3320/p1130637s.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/850/p1130637s.jpg/)
(http://img72.imageshack.us/img72/7392/p1130639.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/72/p1130639.jpg/)
how much?
Mam taki :D oj piękny jest.
Pozdro Heko.
...much 400 :D
Ja dawalem 450 za duzo gorszy z anglii, wiec cena calkiem niezla, biorac pod uwage ile kosztuje zrobienie samych flanszy.
A będzie różnica w stosunku do tego mojego??:D
konstrukcyjnie sa takie same jak na początku, tylko wykonanie lepsze dla oka :)
Weksla ma z uk
...no to słabo, wyjście z turbiny jest znacznie większe, więc ten angolski decat dławi nagle tam, gdzie prędkość spalin jest największa...dlatego robię całość 3" i dopiero na końcu zwężka