Witam,
Panowie mam takie pytanie, może ktoś z Was spotkał się z takim tematem. Po odpaleniu auta kiedy się nagrzewa słychać charakterystyczne dźwięki dobiegające spod maski stygnącego wydechu. Jak się rozgrzeje już mniej, czasami w ogóle ale kiedy auto zgaszę znowu zaczyna strzelać. Słychać to w różnych okolicach silnika ale też wydechu. Raz mocniej raz słabiej ale momentami dosyć mocne jakby blok strzelał. Bardzo mnie to niepokoi. W aucie nowy olej Forda 5w30, nowy rozrząd. Auto kupione świeżo, dłuższy czas nie jeżdżone. Auto ma pełną moc, wszystkie parametry temperatur i ciśnień w normie. Zero problemów.
Według mnie to normalne. Po prostu stygnie katalizator.
Temperatura katalizatora to nawet 600 st..
Miałam kiedyś Megankę i to samo było.
No ale nawet zaraz po odpaleniu? No i czasami ewidentnie te dźwięki słychać nie od wydechu tylko od silnika...
Sprawdź kolektor wylotowy.
To jest całkowicie normalne, nie masz czym się przejmować.