Witam!w moim fordzie focusie na biegu jałowym miedzy 2000 a 2100obr/min występują drgania odczuwalne na karoseri,podczas jazdy jest to samo przede wszystkim przy przyspieszaniu gdy silnik przechodzi przez ten zakres obrotów wystepują drgania,kołysanie samochodem-na początku myslałem,że jest coś z półosią,ale zauważyłem,że pojawia się to na biegu jałowym-bardzo proszę o wskazówki dotyczące tego problemu.Z góry dziękuję.pzd
Mówiąc na biegu jałowym masz na myśli auto na postoju na biegu jałowym i dodawanie gazu do tych obrotów,czy auto jadące z prędkością powiedzmy 120km/h i wysprzęgleniem przy tej prędkości,bo to zupełnie różne sprawy?
Jeśli na na postoju lub w trakcie jazdy dodajesz gazu i auto drga to masz albo poduszki silnika wywalone lub dwumasę (jeśli dwumasa to powinieneś czuć wibracje na pedale sprzęgła przy jego wciskaniu).
tak auto na postoju przy dodaniu gazu i w zakresie 2000/2200obr/min wibracje są bardzo odczuwalne,nie ma róznicy czy sprzęgło jest wciśnięte czy nie,jeden z mechaników postawił na krzywą półoś a,że sam zauważyłem że drgania występują na postoju to już zmienia postać rzeczy,więc nie jest to nic z elementów napędu,drugi mechanik mówi że zaczął by od poduszek,sam już nie wiem,bo bardzo ciężko to stwierdzić,trzeba szukać przyczyny dalej...
A na wciśniętym pedale sprzęgła czuć drgania (tzw. masaż stopy)? Jeśli tak to dwumasa woła o wymianę.
Jeśli nie to stawiam na poduszki silnika/skrzyni.
To też można bez problemu sprawdzić przy dwóch kumatych osobach.
Wibracje przy tych obrotach na postoju generuje sam silnik a dokładnie jego 5 cylindrów i jest to normalne.
Nie do końca - jeśli się nasilają to wówczas poduszki pod silnikiem są kaput.
Mam dokładnie taki sam przypadek i kilkunastu mechaników nie potrafi jednoznacznie wskazać co jest przyczyną. Można napisze co są za objawy:
- Na postoju, w zakresie obrotów między 2000-2300 trzęsie się lekko samochód - odczuwalne na kierownicy, pedałach, a nawet fotelu
- Czuć, że obroty chodzą lekko nie równo i momentami skaczą
- Auto trochę gorzej odpala, zawsze za pierwszym razem, ale trzeba go dłużej kręcić
- Na gazie i benzynie jest tak samo
Co zostało sprawdzone:
- komputer - brak błędów
- cewki - są OK
- świece - niedawno wymienione, są OK, choć wyglądają na "zmęczone"
- poduszki pod silnikiem i skrzynią - OK
- przeguby wewnętrzne - są do wymiany, ale nie mają na to wpływu
- sprzęgło - OK, wymieniono wysprzęglik
- dwumas - jeden mechanik (który wyjął skrzynię) twierdzi, że dwumas jest w super stanie, inny mechanik (bez ściągania skrzyni) twierdzi, że winny jest dwumas
- zawieszenie - był na szarpakach - jedna tuleja wahacza do wymiany
- koła - są wyważone
- rozrząd - rolki, napinacze, paski OK
- koło zmiennych faz rozrządu lekko "spocone" od oleju - jeden mechanik sugeruje, że należy ustawić fazy (ale nie ma do tego sprzętu), drugi ma sprzęt, ale twierdzi, że wszystko jest ok
- przepustnica - OK
- mapy gazu i benzyny - OK
- ...i coś jeszcze ale już nie pamiętam co
Objawy są najbardziej wyczuwalne na 2. biegu, ale może być to spowodowane przegubami (półosiami) które muszę wymienić, dlatego skupiam się wyłącznie na drganiach w trakcie postoju. Zgodnie z tym co zasugerował
st-power, po wciśnięciu pedału sprzęgła nie są pod nim wyczuwalne inne wibracje niż te w które wpada całe auto (brak "masażu stopy"). Do sierpnia tego roku nic podobnego nie działo się z autem.
Dziś kolejny mechanik stwierdził,że może być przyczyną złego wyważenia np dwumas może być lekko przestawiony i może generować wibracje a przy wyższych obrotach może być już nie wyczuwalne bo prędkość dwumasy jest większa i wibracje mogą zanikać,tak to tłumaczył,zobaczymy co jeszcze stwierdzi bo autko jest na wymianie przegubów i przy okazji ma to sprawdzić.
« Dodane: 26.10.2016, 15:32 »
ok będziemy w kontakcie,razem łatwiej będzie łatwiej dojść do celu,moim zdaniem nie jest to związane z półosiami ani przegubami,trzeba znalezć co wywołuje drgania na postoju i dlaczego podczas rozpędzania(2 bieg najintensywniej)drgania są bardzo odczuwalne wręcz kołysanie samochodem.
Witam,dziś odebrałem autko od mechanika i stwierdził,że na pewno nie jest to usterka mechaniczna,a raczej typowy objaw dla rzędowej piątki,mówił że stopnie kąta wyprzedzenia zapłonu nie jest tak łatwo ustawić.Pięć cylindrów podzielić na 360 stopni jest gorzej niż np w sześcio cylindrówce co daje 60 stopni i gra.Mówi żeby się nie przejmowac tylko jezdzić.Niestety mi to dalej nie daje spokoju i będę szukał może i nie potrzebnie ale wydaje mi się że tak nie powinno być.Mechanicy wykazują się bezradnością i w większości wskazują co ewentualnie może być nie stwierdzając jednoznacznie w 100% i na tym niestety sie kończy.PZD.
To nie jest do końca prawda. Kąt wyprzedzenia zapłonu ustawia się równie łatwo jak w 4- czy 6-cylindrowce (i tak w sposób ciągły robi to ECU ), liczba cylindrów nie ma nic do rzeczy. Natomiast żeby pozbyć się wibracji, konstrukcja 5 cylindrowego silnika musi rzeczywiście być sprytniejsza niż parzysto-cylindrowego. Piszesz, że na postoju w zakresie 2-3k obrotów są wibracje. Tak jest w Focusach 2.5T (silnik bez obciążenia pracuje nierówno w tym zakresie obrotów) i tym nie należy się przejmować. Jednak normalna praca na biegu jałowym powinna być niemal idealna i jeśli tak nie jest, to istnieje jakiś problem, który trzeba zdiagnozować. Osobiście stawiam na nieszczelność w układzie dolotowym lub poluzowany kolektor wydechowy. W drugiej kolejności na walnięty któryś wtryskiwacz.
Do Pszczyny nie masz daleko ;) .
Ja mam dokładnie to samo o czym piszesz z tym, że poduszka ta koło rozrządu jest w kiepskim stanie nie wiem jak reszta. Poza objawem na postoju nie odczuwam tego i chyba też nie ma czym się przejmować :)
Wymieniłem przeguby wewnętrzne na wzmocnione z Motomax Toruń, więc czas zaktualizować co się dzieje z autem:
Aktualne objawy:
- Na postoju, przy równo obrotach 1700 i 2200 bardzo lekko trzęsie się samochód - jest to ledwo wyczuwalne
- Czuć, że obroty chodzą lekko nie równo i momentami skaczą
- Auto trochę gorzej odpala, zawsze za pierwszym razem, ale trzeba go dłużej kręcić
- Na gazie i benzynie jest tak samo
- Czuć wibrujący pedał gazu i hamulca - dzieje się to cały czas, niezależnie od obrotów i wydaje się, że narasta wraz ze zwiększaniem prędkości (niekoniecznie zwiększaniem obrotów)
Prawie zupełnie zniknęło nieprzyjemne trzęsienie, również prawie całkowicie w trakcie postoju.
Podejrzenia padają aktualnie na zmienne fazy rozrządu i może częściowo na wydech który trochę mi "chodzi". Macie jakieś inne sugestie?
Ciekawe ze po wymianie przegubów mniej trzęsie na postoju...
Witam,u mnie drgania już nie ma po ustawieniu indywidualnym strojenia silnika tzw wgraniu mapy,Moc zwiększona,po pierwszej próbie uzyskano 223KM więc perfekcyjnie,obecnie jest 265KM drgania całkowicie znikły więc jestem zadowolony i podkreślam że to co piszecie odbiega od tego co napisałem w pierwszej wiadomości,nie doszukujcie się problemu w przegubach bo jaki one mają związek z drganiem na biegu jałowym,u mnie drgania występowały miedzy 2100 a 2300obr/min i podczas przyspieszania gdy silnik osiągał ten zakres obrotów a najbardziej odczuwalne było to na drugim biegu.Więc nie wymieniałem ani dwumasu,poduszek pod silnikiem,wewnętrznych przegubów itd itp,jeśli macie pytania piszcie może pomogę.Pozdrawiam!
Witam
Szukam rozwiązania problemu drgań i znalazłem ten temat
Mam podobny problem pojawiają sie drgania miedzy 2200-3000 obrotów
Półosie nowe sprawdzone dwa razy,
Sprzęgło tez ok a drganie nie znika
Czy moze to byc jakoś wada w konstrukcji ? Poduszki wyglądają dobrze ale mechanik zwrócił mi uwagę ze z lewej strony jakoś dziwnie nisko jest mocowanie poduszki w podłużnicy i czy tam przypadkiem nie przenosi drgań dotykając tego czego nie powinna ?
Samochód nie był bity na bank z tamtej strony
Stęka kupiłem zima i na letnich kołach nie czułem cudów
Dzieki z góry wszystkim za pomoc :)