Cześć!
Problem nie związany z autem marki Ford ;) mam MG z motorem 2,0T, zmiana ECU wymusiła zmianę cewek zapłonowych. Wykorzystałem cewki z Focusa 2,0, o takie:
https://www.fordsklep.eu/cewka-zaplonowa-18-20-duratec-5047437-p-36.html?gclid=Cj0KCQjw-_j1BRDkARIsAJcfmTGLsYEJCRpXfPEi9rknQDP7BdkzHJlx4STcLJGYEGIpOkluUhN17PgaAjKnEALw_wcB
Wszystko git, auto jeździ normalnie - do czasu kiedy boost minie ok 0,8 bara. Wtedy ewidentnie gubi zapłon, ECU zgłasza błąd "Random missfire". Próbowałem zwiększyć w sofcie czas ładowania cewki do 4,4ms, nie dało to rezultatu.
Pytanko: czy te cewki są słabe i nie poradzą sobie, czy może trafiłem felerny komplet? Dzięki za każdy odzew ;)
Trudno odpowiedzieć na takie pytanie, bo Twoja konfiguracja jest bardzo niestandardowa. Ogólnie oryginalne części Forda (Motorcraft) są bardzo dobrej jakości, niemniej zaprojektowano je do pracy w konkretnych warunkach. Doładowanie w okolicach 1 bara to bardzo dużo.
Wiesz co, on na zwykłej kopułce i prostej cewce ogarniał 1.6b w peak'u, 1.2b ciągłego. Dlatego moj post tutaj ;) no nic, to moze inaczej. Sprobuje kupic nowe cewki, jakieś konkretne polecacie?