Są co najmniej 3 powody do rozpoczęcia tego tematu.
W kilku miejscach na forum pojawiały kwestie związane z innym rozmiarem opon do S-Maxa (a więc i Galaxy), niż to zaleca producent.
Poruszane były także problemy z przekłamywaniem wskazań licznika prędkości, a to też jest związane z rozmiarem opon.
Akurat odnośnie tytułowego rozmiaru opon były też wątpliwości czy takie koło zmieści się do auta i nie będzie obcierało on nadkole.
Dlatego chciałbym podrzucić informacje, które udało mi się zgromadzić. Zwłaszcza, że zostały one ostatecznie poparte osobistym doświadczeniem.
Ford S-Max ma trzy rozmiary kół przewidzianych przez producenta, różniących się średnicą całego koła.
W nawiasie podano wysokość opony, a więc jest to też istotna informacja ile gumy oddziela felgę od dziur w jezdni :)
215/60R16 - średnica koła 664,4 (129,0)
225/50R17 - średnica koła 656,8 (112,5)
235/45R18 - średnica koła 668,7 (105,75)
Nadto akcesoryjne koła MS Design z oficjalnego katalogu akcesoriów Forda (a więc też zaakceptowane przez producenta):
245/35R20 - średnica koła 679,5 (85,75)
Te większe koła wskazane w tytule tematu mają wymiary:
225/55R17 - średnica koła 679,3 (123,75)
Już porównanie tych dwóch ostatnich rozmiarów opon, a zwłaszcza ich średnic pokazuje, że opona bez problemu zmieści się.
Takie też opony (225/55R17 na felgach 17x7.0 ET50) założyłem do swojego S-Maxa.
Bardzo ciekawą informacją jest to, że licznik prędkości w końcu pokazuje prawie idealnie rzeczywistą prędkość samochodu. Zawyża w całym zakresie prędkości zaledwie o 1 do maksymalnie 2 km/h. Wynik oczywiście ustalony po porównaniu do wskazań GPS.
Na oponach 215/60R16 licznik przekłamuje o 6-8 km/h, a więc już sporo.
Na 225/50R17 musi być to jeszcze większe przekłamanie - patrz różnice w średnicy koła.
Komfort na tych siedemnastkach jest porównywalny do komfortu na szesnastkach - tu istotną rolę gra wysokość opony.
Naprawdę nie muszę teraz kłaniać się żadnym dziurom. Po prostu przelatuję przez nie.
No i na koniec jeszcze wstawię zdjęcia, jak wygląda opona 225/55R17 na samochodzie. Tutaj porównywana jest do rozmiaru 215/60R16 na stalowych felgach.
Największa różnica w wymiarach jest pomiędzy siedemnastkami zalecanymi przez producenta, a tymi które ja zamontowałem. Moim zdaniem 225/50R17 wyglądają wręcz jak za małe do nadwozia S-Maxa. To właśnie fakt tak niewielkiej średnicy seryjnych siedemnastek spowodował poszukiwanie lepszego wymiaru.
I jeszcze odnośnie argumentu o nieprawidłowości takiego wymiaru opon, jak te wskazane w tytule tematu.
Średnica zewnętrzna tych opon jest prawie identyczna jak oficjalnie zalecanych przez Forda dwudziestek. Po wprowadzeniu do akcesoriów rozmiaru 245/35R20, to już prędzej rozmiar 225/50R17 stał się nieprawidłowy :o bo ma sporo mniejszą średnicę od reszty wymiarów.
No i ostatnia rzecz - efekt wizualny! Nie sądziłem, że koła trochę lepiej wypełniające nadkole aż tak mocno wpłyną na ogólne wrażenie jaki robi auto. I nie chodzi już o porównanie do paskudnych stalowych szesnastek, ale do innych S-Maxów jeżdżących na 17" z oponami o profilu 50.
(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/P1160700Copy_zps35560c0c.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/P1160700Copy_zps35560c0c.jpg.html)
(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/P1160696Copy_zpsc1ecfa65.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/P1160696Copy_zpsc1ecfa65.jpg.html)
(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/P1160701Copy_zps632c47ef.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/P1160701Copy_zps632c47ef.jpg.html)
(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/P1160697Copy_zps2cbeda75.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/P1160697Copy_zps2cbeda75.jpg.html)