Panowie jest problem: padła mi druga sonda lambda, wywala błąd po 5 minutach jazdy i silnik staje się mniej żwawy. Pytanie czy sonda lambda musi być koniecznie oryginalna i do danego modelu, czy jest to po prostu uniwersalny czujnik i mogę założyć od zwykłego 2.0 na przykład? Nie ukrywam że chciałbym to kupić taniej niż w aso, bo ostatnio dużo wsadziłem w samochód i moje finanse są nieco naciągnięte;p
Pozdrawiam
----------
miałem to wymieniać u mechanika jednak on twierdził że jest w porządku, okazało się to dopiero jak wracałem, w domu podłączyłem pod ELM-a i wyszło.
może być zwykła/uniwersalna
Ilość przewodów musi być taka sama.
o widzisz dzięki za info :)
Ja przy swapie potrzebowałem na szybko dwóch sond, więc kupiłem używane, kosztowały mnie chyba 80 zł (obie). Jedna pochodzi z 1.8, druga z 2.0. Działają idealnie i szkoda je teraz wymieniać. ;)
ufff dzięki:) to moje przypuszczenia się potwierdziły:p