Fordtuning.pl

Codzienna eksploatacja => Silniki benzynowe wolnossące => Zaczęty przez: NeroN w 13.06.2011, 11:01

Tytuł: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być ?
Wiadomość wysłana przez: NeroN w 13.06.2011, 11:01
Witam,

ostatnio grzebałem sobie przy aucie i zaglądałem w rózne miejsca... I takie coś wynalazłem.



(http://img17.imageshack.us/img17/5850/1qqx.jpg)



Powinno tu coś być ? Zaślepić to ? Tak ma być ?
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być ?
Wiadomość wysłana przez: T w 13.06.2011, 11:08
Tak ma być. ;)
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być ?
Wiadomość wysłana przez: NeroN w 13.06.2011, 11:12
Ale rurek, pojemnościówek ani nic ?

Tak ma ssać ciepłe powietrze :)
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być ?
Wiadomość wysłana przez: T w 13.06.2011, 11:17
Tak Ford właśnie zrobił, w przedliftach była jeszcze rura dolotowa do tego otworu od strony silnika, ale później przestali ją montować. Wbrew pozorom temperatura powietrza w dolocie jest ok.
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być ?
Wiadomość wysłana przez: NeroN w 13.06.2011, 12:45
Aha... Ok - dzięki :)

Może to coś dla dodania efektóe dźwiękowych jak w FFII ST z jakąś rurką idącą do kabiny ;)

To może V6 za mało rasowo chodziło :)
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być ?
Wiadomość wysłana przez: eng w 13.06.2011, 17:16
Po zmianie obudowy na taką rzeczywiście poprawia się dźwięk wydobywający się spod maski ;)
Tytuł: [Mondeo] Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być?
Wiadomość wysłana przez: sseebbaa1 w 06.01.2013, 22:06
Wychodzi na to, że ta rura od spodu puszki filtra (od strony silnika) była montowana tylko w ST220, a zatem nie było montowane w innych MK3. Znalazłem instrukcję montażu stożka K&N na stronie producenta i instrukcja mówi o konieczności odpięcia takiej rury, ale  - "ST220 only".
http://www.knfilters.com/instructions/57-0599_inst.pdf
(w instrukcji punkt 4.)

Szukałem tej rury u siebie, ewentualnie śladów jej wcześniejszej bytności. Też mnie zastanawiał jej brak w moim poliftowym ST220 (2005.11). Nie wiedziałem nawet którędy ona leciała.
Nic nie znalazłem, więc pewnie rację ma Tomasz, że później już tego nie montowano fabrycznie.

Następnie znalazłem w necie przykładowe zdjęcia tej rury. Sposób zamontowania rury wskazuje na to, że miała ona na celu spowodować wzrost ciśnienia powietrza dostarczanego do puszki filtra podczas szybszej jazdy. Koniec tej rury wystawać miał bowiem pod samochodem i otwór rury wystawiony do przodu miał łapać powietrz przelatujące pod samochodem. W sumie to dobry pomysł na zwiększenie wydajności. Nie wiem czemu zrezygnowano z tego rozwiązania.

(http://images45.fotosik.pl/1675/880a96daedf89629.jpg)

Zastanawiam się zatem czy nie warto jednak zamontować jej, bo na Allegro można taką kupić już od ok. 80 złotych, a więc nie majątek.
Tytuł: Odp: [Mondeo] Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być?
Wiadomość wysłana przez: Falubaz 1 w 06.01.2013, 22:21
NeroN, u mnie ta rura jest poprowadzona między silnikiem a akumulatorem i jest połączona z dolną kratką zderzaka i z stamtąd ciągnie zimne powietrze, rozwiązanie fajne gdyż powietrze jest kierowane z dwóch stron. Natomiast u mnie jakiś "hobby tuner " porobił więcej dziurek w obudowie filtra i teraz jest rezonans więc postanowiłem zakupić PC dolot ze stożkiem (Pipercross Velocity Intake System).  
(http://img96.imageshack.us/img96/3263/pk306after.jpg)
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być?
Wiadomość wysłana przez: sseebbaa1 w 06.01.2013, 23:17
No ale czemu Ford zrezygnował później z montowania fabrycznie tej rury?
Mówię o tej rurze trafiającej do seryjnego airboxa od strony silnika (ten wąski wlot).

Czyżby jednak mało skutecznie "pompowała" to powietrze (w zasadzie to dynamiczne doładowanie)?
Albo łapała brudy i wpychała je do filtra od spodu?
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być?
Wiadomość wysłana przez: Falubaz 1 w 06.01.2013, 23:25
Cytat: sseebbaa1 w 06.01.2013, 23:17
No ale czemu Ford zrezygnował później z montowania fabrycznie tej rury?
Mówię o tej rurze trafiającej do seryjnego airboxa od strony silnika (ten wąski wlot).

Czyżby jednak mało skutecznie "pompowała" to powietrze (w zasadzie to dynamiczne doładowanie)?
Albo łapała brudy i wpychała je do filtra od spodu?

Wydaje mi się że w ST 220 potrzeba było doprowadzenie dużej ilości powietrza i rozwiązanie jest dobre, czemu zrezygnowali nie wiem. Może chodziło o kasę? Czasy kiedy to inżynierowie planowali samochody już dawno minęły teraz to ekonomiści. Ja postanowiłem wykorzystać ten dolot jako dodatkowe chłodzenie stożka po drobnych modyfikacjach.
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być?
Wiadomość wysłana przez: sseebbaa1 w 06.01.2013, 23:27
Falubaz 1 - a powiedz o ile fajniej zmienił się dźwięk po zamontowaniu stożka? Rozróżnij wolne obroty? Stałą prędkość? Przygazówkę? Przy czerwony polu?
(nie pytam o zmianę mocy, bo to było wałkowane w innych tematach)
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być?
Wiadomość wysłana przez: Falubaz 1 w 06.01.2013, 23:34
Cytat: sseebbaa1 w 06.01.2013, 23:27
Falubaz 1 - a powiedz o ile fajniej zmienił się dźwięk po zamontowaniu stożka? Rozróżnij wolne obroty? Stałą prędkość? Przygazówkę? Przy czerwony polu?
(nie pytam o zmianę mocy, bo to było wałkowane w innych tematach)

Dźwięk jest mega mocny na postoju słychać V6, podczas jazdy masz efekt "tubro" dodajesz gazu i słyszysz zasysanie powietrza i ten bulgot, przy końcu obrotów jest głośniej ale fajnie. Ważne jest gdzie zamontujesz stożek, kolega ma K&N zamontowany 5 cm od czujnika i jest jeszcze głośniej. :D
(http://img94.imageshack.us/img94/1663/imag0502gi.jpg)
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być?
Wiadomość wysłana przez: Wilu117 w 07.01.2013, 11:26
Dźwięk to to może i daje ale stożek zamontowany tak jak na tym ostatnim foto spowoduje spadek mocy (piekło w dolocie)
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być?
Wiadomość wysłana przez: T w 07.01.2013, 15:09
Na pewno jest to rozwiązanie bardzo dalekie od ideału, ale osobiście uważam, że spadku mocy podczas jazdy z prędkościami, powiedzmy, powyżej 30 km/h raczej nie będzie. Komora silnika Mondeo mk3 jest dobrze przewietrzana (w odróżnieniu od komory w mk2 i Cougarach).

Aczkolwiek zdecydowanie warto zrobić osłonę termiczną, np. tak to wygląda u mnie:

(http://tomasz.warszawa.pl/pub/duratec_1111.jpg)

W formie ciekawostki dodam, że eksperymentowałem trochę z tą osłoną (mierząc temperaturę w dolocie) i okazuje się, że wcale więcej nie znaczy lepiej. Taka osłona działa optymalnie, zabudowana dodatkowo od góry lub od przodu zaczyna działać nieco mniej efektywnie.
Tytuł: [Mondeo] Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być?
Wiadomość wysłana przez: sseebbaa1 w 07.01.2013, 15:54
Tomasz, a jesteś w stanie powiedzieć czy lepszym rozwiązaniem będzie pociągnięcia stożka rurą aż przed nakole? (w porównaniu do Twojego rozwiązania)

Z jednej strony stożek jeszcze bardziej byłby odsunięty od silnika, ale z drugiej rura dłuższa więc przepływ powietrza może byc trudniejszy, zawirowania...
no i trochę trudniej serwisować.

Badałeś to?
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być?
Wiadomość wysłana przez: arkadius73 w 07.01.2013, 20:11
ja to badałem u siebie posiłkując się programem do dłubania maf i powiem że dla mnie optymalne miejsce było tak jak ma air-box tzn. długość dolotu zrobiłem ori ale dodałem ekran  termiczny i doprowadziłem zimne z zderzaka , no i filtr fujita robi swoje
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być?
Wiadomość wysłana przez: Falubaz 1 w 08.01.2013, 00:08
Czy ty robiłeś osłonę sam czy  kupiłeś?
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być?
Wiadomość wysłana przez: arkadius73 w 08.01.2013, 12:33
http://img829.imageshack.us/img829/985/p1000063o.jpg
sam robiłem z poliuretanu, grubość ścianki ok. 2 cm., tu w trakcie nakładania kolejnej warstwy
http://img845.imageshack.us/img845/6369/tb37002.jpg
tak kiedyś miałem teraz muszę zaktualizować zdjęcia , bo zmieniłem dolot na 3 cale , jakby ktoś potrzebował to mam k&n cai z możliwością przejścia na sri za pasztet cenę
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być?
Wiadomość wysłana przez: MikV6 w 26.05.2013, 12:22
Ja też mam w planie zamontowanie stożka tylko że chciałem go zamontować w nadkolu a tam zbytnio dużo miejsca nie ma a montowanie malego stozeczka tez mija sie z celem a danie dużego w komorze to znow cieple powietrze ;/ wiec chyba będe musial zadowolić sie wkładka K&N.
Poradzicie co zrobić? Wiadomo nie chce polepszać osiągów tylko pogłośnić troszkę Mondka :)
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być?
Wiadomość wysłana przez: caqerr w 26.05.2013, 13:26
Ja wybrałbym wkładkę :) Stożek nie ma większego sensu tutaj.
Do tego zobacz tutaj http://www.sklepmoto.pl/ . Cena za wkładkę k&n 174 zł :) Możesz odebrać osobiście bo do Czeladzi masz blisko :D
Tytuł: Odp: St220 Dziury w puszcze dolotu - coś tam powinno być?
Wiadomość wysłana przez: Falubaz 1 w 26.05.2013, 18:14
Nie widzę sensu wydawania 174 zl za K&N skora 80 zł można kupić PC. Można oczywiście wydać więcej na dedykowana puszkę K&N.

Jak by ktoś wpadł na pomysł i nawiercił sobie dziurek od spodu w obudowie nie zapyta Bishopa jakie są efekty dźwiękowe. Nie polecam.