:/ Witam...spotkal sie ktos z takim.problemem w Mondeo mk3 kombi ze np.gdy otworze bagaznik niewazne czy to przez guzik w srodku czy z pilota czy recznie w klapie i zamkne to juz nieda sie w zaden sposob go ponownie otworzyc. Dopiero po 2,3 minutach bez problemu otwieram w kazdy sposob ale tylko raz...wczesniej niemialem z tym problemu...moze jakos go zaprogramowalem przez przypadek :/ stalo sie to po tym jak "grzebalem " ze swiatlem stop bez wnikania w elektryke.pozdro
Albo zrobiłeś jednak gdzieś jakieś dziwne zwarcie albo to zwykły zbieg okoliczności i zamek powoli pada — to dość typowa usterka w tym modelu. Zobacz, czy tylna blenda jest dobrze dokręcona i czy nie przecieka tam woda.
Ja tylko odkrecilem tam gdzie stop plastik i popraialem stopa bo byl grzywy ;) blenda jest dodadkiem taka nakladka...wiec jak ma cieknac tam woda? Wiem ze wilgoc i wode mam w drzwiach od pasazera bo sprawdzalem to odkrecajac boczek lecz nie udalo mi sie znalesc srubki ktora trzyma srodek boczka bo boczne srubki odkrecilem i ten trojkatny plastik takze...tylko gore udalo mi sie odchylic,troche ta izolacje czarna zdjac i wlozylem tam reke i byla wilgoc ktora takze spowodowala ze silownik niedziala wogole od strony pasazera z powodu tego ze wtyczka od silownika zasniedziala.Wystarczy wtyczke pare razy odpiac i zapiac i bedzie git...taka fuche w FORD-zie zrobili jak malowali drzwi w ramach usuniecia rdzy...ale dziwne ze po 2,3 minutach otwiera sie klapa i slychac silownik caly czas nawet jak sie nieda otworzyc...mmm...