Hej
Od jakiegoś czasu zacząłem się zastanawiać czy w mondeo mk3 (szczególnie diesel tdci) były wkładane akumulatory różnej pojemności. Jeśli tak to co wpływało na ową pojemność. Czy była to liczba elektrycznych funkcji w jaką wyposażony był samochód (el. szyby, lusterka, różnego rodzaju podświetlenia, halogeny, elektryczne fotele itp,itd)
Ja u siebie mam akumulator od nowości (przynajmniej na taki wygląda) i ma bodajże 72mAh
A wy jakie pojemności macie u siebie, szczególnie interesują mnie bogato i słabo doposażone auta.
Ja mam też taką pojemność. Chyba standard. Nawet przy grzanych siedzeniach. Ale na 100% nie jestem pewien. W volvo mam napewno nie większy a cudów biorących prąd jest więcej (DVD i 2ekrany). Raczej to kwestia alternatora i regulatora.
tak jak przedmówca pisał pojemność i prąd rozruchu nie dobiera się pod wyposażenie. Dizel będzie miał inny prąd rozruchu niż benzyna chociaż pojemności mogą być zbliżone. Akumulator służy bardziej do podtrzymania pamięci wszystkich podzespołów i przede wszystkim do rozruchu silnika. Po odpaleniu używając radia, klimatyzacji, podgrzewanych foteli czy każdej innej elektroniki, pojemność oraz inne parametry nie mają prawie żadnego znaczenia bo jedziesz na alternatorze. Ja mój akumulator standardowy w 2.5 V6 miałem 68Ah żył 8 lat aż do momentu gdy każde odpalenie auta było męczarnią i kończyło się kasowanym stanem licznika (obrotomierze jak w sportówce co końca wychył i powrót) a teraz mam założony Centra Plus 71Ah od roku śmigam mimo ładowaniu rzędu 13.4-13.9V (według ASO wszystko OK tak ma być bo ładowanie jest sterowane komputerem i zależne jest od kilku czynników w tym temperatury, wilgotności powietrza, poziomem rozładowania akumulatora itd.)
dzięki wam to chciałem wiedzieć
Sławku czy w Twoim mdo kończy się bateria czy martwisz się na zapas ? 8)
Akumulator może paść albo nagle (miałem taki przypadek z 5 letnim-jakaś cela padła i tyle) albo sukcesywnie. Po ostatniej zimie wiem, że jak raz się rozładuje (do wychylenia wskazówek na max) to po naładowaniu już długo nie pochodzi, z pół roku. Wystarczy, że wentylator się włączy po jeździe i klops.
Nie cinkciarz, mój śmiga aż miło tak się pytałem profilaktycznie, w ostatniej zimie przy bardzo wysokich mrozach, nigdy nie miałem problemu z zapaleniem od kopa za pierwszym razem, więc myślę ze jeszcze posłuży
Cytat: marctwain w 29.08.2010, 10:07
Akumulator może paść albo nagle (miałem taki przypadek z 5 letnim-jakaś cela padła i tyle) albo sukcesywnie. Po ostatniej zimie wiem, że jak raz się rozładuje (do wychylenia wskazówek na max) to po naładowaniu już długo nie pochodzi, z pół roku. Wystarczy, że wentylator się włączy po jeździe i klops.
moj w zimie padł kilkanascie razy praktycznie do zera ze nawet alarm sie uruchamial i smiga do teraz bez problemu ;)
Cytat: marctwain w 29.08.2010, 10:07
Akumulator może paść albo nagle (miałem taki przypadek z 5 letnim-jakaś cela padła i tyle) albo sukcesywnie. Po ostatniej zimie wiem, że jak raz się rozładuje (do wychylenia wskazówek na max) to po naładowaniu już długo nie pochodzi, z pół roku. Wystarczy, że wentylator się włączy po jeździe i klops.
moze miałeś malo elektrolotu i nie dolałeś wody destylowanej z doswiadczenia wiem ze jak sie uchuli jedna cela ponad lustro elektrolitu to juz jest koniec
Dolewałem latem i to chyba było za późno. Zdechł zima jak było -28. Pochodził normalnie i latem został z chodzącym chwilę wentylatorem-upal. Padł znowu.
zapytalem tak z ciekawości bo miałem podobny przypadek i też ratunku nie bylo po prostu przy ładowaniu dosłownie 2mm wynurzona była jedna przegroda no i to uszkodzilo akumulator zapomnialem dolac wody teraz niby akumulatory sa bezobsługowe no ale nie zaszkodzi zagladnac i zobaczyc w jakiej sa kondycji przy okazji sprawdzic gęstość elektrolitu
U mnie jest 60-tka z logo Forda. Był zmieniany bodaj po 6-ciu latach.
« Dodane: 29.08.2010, 20:49 »Cytat: wojoo w 29.08.2010, 11:38
moj w zimie padł kilkanascie razy praktycznie do zera ze nawet alarm sie uruchamial i smiga do teraz bez problemu ;)
Zobaczymy jak będzie jak zrobi się zimniej i pojemność akumulatora spadnie, raczej nastaw się na kupno nowego na zimę. ;)
Cytat: Tomasz w 29.08.2010, 20:48
U mnie jest 60-tka z logo Forda. Był zmieniany bodaj po 6-ciu latach.
« Dodane: 29 Sierpień 2010, 20:49:45 »
Zobaczymy jak będzie jak zrobi się zimniej i pojemność akumulatora spadnie, raczej nastaw się na kupno nowego na zimę. ;)
trzeba zaczac od tego ze moj nie stoi na zewnatrz ;)
Cytat: wojoo w 29.08.2010, 21:56
trzeba zaczac od tego ze moj nie stoi na zewnatrz ;)
Nigdy? Po domu nim jeździsz? :pig: Po za tym czy w garażu utrzymujesz cały czas 20 stopni? ;)