Witam.
Jak sądzicie dlaczego błyska lewy bixenon przy hamowaniu?co może być nie tak? czasem błyśnie i kompletnie zgaśnie ??? nie wiem dlaczego zazwyczaj przy hamowaniu z wiekszej predkosci zaczyna blyskac czasem zgasnie na wolnych obrotach tez czasem lekko zablyska
Cytat: Cinkciarz w 24.11.2010, 20:08
Witam.
Jak sądzicie dlaczego błyska lewy bixenon przy hamowaniu?co może być nie tak? czasem błyśnie i kompletnie zgaśnie ??? nie wiem dlaczego zazwyczaj przy hamowaniu z wiekszej predkosci zaczyna blyskac czasem zgasnie na wolnych obrotach tez czasem lekko zablyska
moze masz cos nie halo z instalacja ? spróbuj na sztywno podlaczyc lewa lampe do zasilania grubym kablem i sprawdz czy dalej to wystepuje
« Dodane: 24.11.2010, 20:24 »albo wczesniej zacznij hamować ;)
w najbliższym czasie to sprawdze dobrze ze mam nowe hamowniki ;)
moim zdaniem podłączenie jest ok, a wina jest przetwornicy, zresztą cinkciarz nie tylko przy hamowaniu, bo na postoju też
Cytat: weksla w 24.11.2010, 22:09
moim zdaniem podłączenie jest ok, a wina jest przetwornicy, zresztą cinkciarz nie tylko przy hamowaniu, bo na postoju też
no na postoju też ale zawsze jak hamuje to błyska a nawet zgaśnie na starych zarnikach tez sie tak dzialo na lewym
Moim zdaniem problem tkwi w źródle u jakiego zakupiłeś lampy. Kupiłeś je od Woja także co się dziwisz:D? hehehe
a probowales przelożyć przetwornice?
tak jak mówi wilhelm, zamień przetwornice i rozwiejesz wątpliwości
jutro postaram się cos z tym zrobić ale nie wiem jakie bedą efekty pracy bo u nas jest juz -17stopni i wieje wiatr wiec moze mi sie nie chcieć ;)
haha walniesz se cwiartke to ci bedzie ciepło :evil:
Cytat: wilhelm w 26.11.2010, 23:55
haha walniesz se cwiartke to ci bedzie ciepło :evil:
Albo niech się okryje kocem grzewczym. :stupid:
Zamieniłem przetwornice i problem pozostał ten sam ale... znalazłem na innych forach taki sam problem
"Witam, mam taki problem.Zapalam światła (xenony) wszystko ok, jednak po upływie ok 1 minuty lewy xenon gaśnie i się zapala, dalej świeci,znowu gaśnie,znowu się zapala, gaśnie i już nie zaczyna świecić :(:(, po wyłączeniu świateł i powtórnym zapaleniu jest tak samo jak napisałem wyżej, i moje pytanie czy jest jakaś możliwość że ze stykami coś się stało, czy raczej xenon już się "wypala" i czeka mnie wymiana :(,"
"raczej padł palnik
zamien miejscami w lampie prawa-lewa i zobacz jak bedzie to samo oba palniki do wymiany "
ale ty masz nowe palniki... zresztą takie same jak ja i u mnie świecą bez zarzutu od 3 miesięcy...
działanie xenonów jest bardzo podobne do działania lamp z jarzeniówkami czyli te długie rurkowe lampy. Również posiadają przetworniki, startery a sama jarzeniówka również działa jak xenon. Miganie xenonów w większości przypadków spowodowane jest uszkodzeniem się żarnika i jedynym rozwiązaniem jest jego wymiana. Starter odpowiada za odpalenie żarnika i później już można powiedzieć że nie bierze udziału w procesie. Przetwornica jak nazwa mówi przetwarza napięcie i jeżeli ona była by uszkodzona to żarnik by po prostu nie odpalił.
Cytat: nokitel w 07.12.2010, 11:24
działanie xenonów jest bardzo podobne do działania lamp z jarzeniówkami czyli te długie rurkowe lampy. Również posiadają przetworniki, startery a sama jarzeniówka również działa jak xenon. Miganie xenonów w większości przypadków spowodowane jest uszkodzeniem się żarnika i jedynym rozwiązaniem jest jego wymiana. Starter odpowiada za odpalenie żarnika i później już można powiedzieć że nie bierze udziału w procesie. Przetwornica jak nazwa mówi przetwarza napięcie i jeżeli ona była by uszkodzona to żarnik by po prostu nie odpalił.
Czyli jak Nokitel napisał PALNIKI do wymiany nie ma rady!!! szkoda ze niepotrzebnie wywaliłem 150zł w błoto (tak to jest ja ksie chińszczyzne kupuje) przyjade do Polski to zrobie porządek z tym o ile do tego czasu nie zgasną na dobre ;)