Fordtuning.pl

Witam,

Poszukuje obecnie Mondeo ST 220 w wersji kombi. Chciałbym znaleźć wersje bezwypadkową z przebiegiem maksymalnie do 140 tys. km. Mam nadzieje że można jakimś cudem spełnić te wymagania.

P.S.
Najlepiej jakby auto było z PL salonu.

na twoim miejscu zainteresowałbym się autem MAG'a, wprawdzie nie jest z polski ale ze szwecji i przebieg ma trochę większy ale myślę że warto...

Czytałem o tym autku. Jest bardzo ładne. Problem w tym że może dla większości modyfikacje przeprowadzone w tym aucie to zaleta dla mnie niestety to wada. Mam malutkie dziecko i wszelkie zmiany w zawieszeniu i wydechu są niewskazane. Sprzedałem ostatnio zrobioną S4 B5 a teraz wybór padł na Mondeo ponieważ uważam że jest to auto które spełnia moje oczekiwania ale tylko całkowita seria. Nie spieszy mi się bardzo z zakupem dlatego jak by ktoś coś wiedział o jakimś fajnym egzemplarzu proszę o info.

Seryjne ST 220 też jest głośniejsze niż zwykły cywilny pojazd no i ma obniżone zawieszenie, które raczej też nie nadaje się do wożenia małego dziecka.

Cytat: eng w 12.04.2011, 12:32
Seryjne ST 220 też jest głośniejsze niż zwykły cywilny pojazd

Jest cichsze od prawie każdego diesla. ;)

Cytat: eng w 12.04.2011, 12:32
no i ma obniżone zawieszenie, które raczej też nie nadaje się do wożenia małego dziecka.

Daj spokój... ma obniżone symbolicznie o 10 czy 15 mm w stosunku do "terenowej" serii.

Myślę że będzie OK. Miałem okazje pojeździć trochę poprzednikiem mianowicie ST200 i byłem zadowolony także mam nadzieje że ST220 również mnie zaskoczy oczywiście na plus.

Cytat: artur_2047 w 12.04.2011, 12:02
Sprzedałem ostatnio zrobioną S4 B5

czyś ty na głowe upadł :wojoo:

"zamienił stryjek siekierkę na kijek"

Cytat: eng w 12.04.2011, 12:32
Seryjne ST 220 też jest głośniejsze niż zwykły cywilny pojazd no i ma obniżone zawieszenie, które raczej też nie nadaje się do wożenia małego dziecka.

bzdura  :D
dwójke juz przewoziłem co prawda plomb jeszcze nie mają założonych także nie ma im co wypadać :)

Cytat: artur_2047 w 12.04.2011, 12:02
Czytałem o tym autku. Jest bardzo ładne. Problem w tym że może dla większości modyfikacje przeprowadzone w tym aucie to zaleta dla mnie niestety to wada. Mam malutkie dziecko i wszelkie zmiany w zawieszeniu i wydechu są niewskazane.

Ale to przecież drobiazgi, sprężyny możesz sobie wrzucić seryjne, a tłumiki środkowe z powrotem wstawić. Ważne, że silnik i całe auto jest zdrowe, a w przypadku ST220 nie jest to wcale takie oczywiste. Te silniki bardzo nie lubią przegrzania i jazdy bez oleju. ;)

Cytat: artur_2047 w 12.04.2011, 16:02
Myślę że będzie OK. Miałem okazje pojeździć trochę poprzednikiem mianowicie ST200 i byłem zadowolony także mam nadzieje że ST220 również mnie zaskoczy oczywiście na plus.

Jeśli ST200 Ci się podobało i ST220 tym bardziej będzie. Nie jest dużo szybsze (bo cięższe), ale różnica, nazwijmy to, jakościowa pomiędzy Mondeo mk2 i mk3 jest bardzo duża.

Tak gwoli informacji - ja mam trójkę dzieciaków i żadne, włącznie z żoną, nigdy nie narzekało na twarde zawieszenie.

Przed ST220 miałem przez 3,5 roku ST200, które też dodatkowo obniżyłem i utwardziłem na springach H&R (bardzo twarde) i tez kłopotu nie było, a ST200 kupiłem gdy córka miała 2 latka, a najmłodszy potomek 4 miesiące.

Co do zawieszenia w moim ST220 - sprężyny Eibacha nie są zauważalnie twardsze od fabrycznych w ST220, są tylko niższe o około 15/20mm. Rożnicy na komforcie jazdy po zmianie sprężyn nie zauważyłem, a zachowanie auta szczególnie przy ostrzejszej jeździe się poprawiło (największa różnica to brak "uciekania" tyłu, który na fabrycznych spręzynach i amorach nivo był mocno odczuwalny).
Moje ST220 to w pełni użytkowy samochód rodzinny, twardy i owszem, ale nadal bardzo komfortowy (w takim samym stopniu co standardowy ST220).

Napiszę jeszcze jedno - gdy przesiedliśmy się z ST200 na ST220, to zonka stwierdziła, że nowy jest jakiś taki miękki i strasznie się przechyla na zakrętach ...  :evil:

Juz nawet nie wspomnę co powiedziała po przesiadce na S-Max'a  :stupid:

Oczywiście S-Max jest dużo bardziej komfortowy niż Mondeo ST, ale dla nas najwazniejsze było to, że najstarszy 14-letni syn miał w Mondeo już bardzo ciasno gdy siedział obok dwóch dziecięcych fotelików no i potrzebowaliśmy czegos troszkę większego (szerszego) dla naszej rodzinki.

Teraz chcę sprzedać tego S-Max'a (mam dosyć klekotu diesel'a) i kupić dobrze wypasionego S-Max'a 2,5turbo i wtedy do niego zapakować tez Eibacha ...  :evil:


BTW - zapraszam do Gdańska na oględziny i jazde próbną moim ST

« Dodane: 13.04.2011, 09:56 »

I jeszcze pare uwag

1. czemu akurat przebieg 140tkm?
To przebieg przy którym w większości ST220 zaczynaja sie problemy ze sprzęgłem, a mój ma sprzegło już zrobione   :evil: (przy przebiegu jakichś 147-150tys km, nie pamiętam dokładnie).
Kilku moich znajomych z ST220 również w podobnym momencie musiało robic sprzegło.

2. głośność wydechu
Mój wydech przy normalnej jeździe jest praktycznie tak samo głośny jak był zanim wycięłem te środkowe tłumiki. Tak jak pisałem, mam trójkę dzieci i żadnego problemu z nimi na wakacyjnej trasie do geji z powodu głosności wydechu nie miałem, bo poprostu zmieniła się tylko delikatnie barwa dźwięku i przy pełnym otwarciu przepustnicy dźwięk mojego wydechu jest teraz bardziej agresywny i "głebszy" niz w standardowym ST, ale ponieważ końcowe tłumiki są nieruszone, to i tak ten wydech jest cichszy od jakichkolwiek sportowych dedykowanych do tego auta wydechów.

btw - miałem kiedys w Escorcie dedykowanego Remus'a (pełny wydech od katalizatora do końca) i po dwóch miechach użytkowania wywaliłem go w cholerę (znaczy sprzedałem kumplowi  :D), bo na trasie nie szło wytrzymać, zona marudziła że jej głowa puchnie itp, zreszta sam po trasie do Wrocławia i Z POWROTEM dwa dni dochodziłem do siebie na tabletkach od bólu głowy, tak więc wiem czego sie boisz ale zapewniam, że w moim aucie takich efektów nie ma.

Zresztą gdyby nie informacja, że środkowe wydechy sa wycięte, to z samej jazdy i dźwięku wydechu nikt by tego nie podejrzewał  :evil:

« Dodane: 13.04.2011, 22:01 »

Cytatwakacyjnej trasie do geji z powodu

dlaczego zamiast słowa pisanego przeze mnie czyli "geji" pojawia się "geji"  ???


ciekawostka - znowu zamiast Croatia? wstawiło tego geja

Masz rację aczkolwiek ustaliłem sobie nieco inne wymagania.

Obecnie pojawiła się uważam jak dla mnie ciekawsza oferta i tu odrazu do Was pytanko:
1. Czy ktoś zna to autko? (jestem omówiony na wtorek z właścicielem)
2 I czym się rożni wersja przed liftowa od tej po lifcie(ta ma skrzynie 6)?

Będę bardzo wdzięczny za info

« Dodane: 14.04.2011, 12:57 »

http://otomoto.pl/ford-mondeo-st220-C18489205.html

Czy mi się wydaje, czy w aucie zamontowany jest przedliftowy zegarek? Ciekawe dlaczego...

A co do różnic przy okazji liftu to zmienił się głównie wygląd środkowej konsoli no i doszła skrzynia sześciobiegowa (wg. niektórych "wolniejsza"). Z kolei po drugim lifcie, w 2005 roku zmienił się kształt nakładek progowych i doszło trochę elementów chromowanych itp. Ogólnie drobiazgi.

« Dodane: 14.04.2011, 17:22 »

Cytat: MAG w 13.04.2011, 09:39
dlaczego zamiast słowa pisanego przeze mnie czyli "geji" pojawia się "geji"  ???
ciekawostka - znowu zamiast Croatia? wstawiło tego geja

Hm... dobrze się czujesz? :wojoo: Nic z tego nie rozumiem. :wilhelm:

6 stka jest wolniejsza na bank, w Poznaniu na zawodach sss się skumałem z gościem z "szóstką" i za każdym razem dostawał baty na 1/4. Już na początku mówił że jest wolniejszy, bo był/jest synem właściciela salonu Forda i jeździł każdym nowym modelem jaki tylko się pojawiał.
Znalazłem dowód nawet:
- przejdzcie do klasy profi
http://www.sss.org.pl/results.php?view=020705

A jeżeli chodzi o to ogłoszenie o co chodzi z tym lusterkiem wewnętrznym na jednym ze zdjęć ... ???
Czy to moje złudzenie że lusterko wygląda jakoś sztucznie .

Cytat: Tomasz w 14.04.2011, 17:10
Hm... dobrze się czujesz? :wojoo: Nic z tego nie rozumiem. :wilhelm:

No dobra, próbowałem kilkukrotnie wpisywac słowo "c h o r w a c j i" (pisze specjalnie ze spacjami, bo inaczej jakims cudem zamieniane jest to słowo na wspomniane "geji" - za cholere nie wiem o co chodzi.

kilka razy edytowałem swoje posty i w podglądzie było OK, a potem znowu te pieprzone "geji" wskakiwało zamiast chorwacji

Cytat: MAG w 14.04.2011, 21:39
kilka razy edytowałem swoje posty i w podglądzie było OK, a potem znowu te pieprzone "geji" wskakiwało zamiast chorwacji

Tak przez chwilę było, ale to wina wilhelmskiego i tego, że konwerter jak się okazało honoruje wildcards nie informując o tym. ;)

btw - zegarek w moim jest identyczny i na milion procent nie był zmieniany.

natomiast ten z ogłoszenia wygląda fajnie (fajny wypas), ale ciekawi mnie tak niska defacto cena przy tak niskim przebiegu ...

Cytat: MAG w 14.04.2011, 21:49
btw - zegarek w moim jest identyczny i na milion procent nie był zmieniany.

Hm... to może zmienili go dopiero po drugim lifcie. Bo w innych wersjach ten zegarek występował chyba tylko przed liftem.

Dzięki za odp. We wtorek jestem umówiony z właścicielem. Będę chciał sprawdzić parametry silnika na hamowni. I wtedy zobaczymy.... 

Cytat: artur_2047 w 15.04.2011, 08:38
Będę chciał sprawdzić parametry silnika na hamowni. I wtedy zobaczymy.... 

Bardzo dobry pomysł, jeszcze ciśnienie sprężania warto sprawdzić.

Mam jeszcze pytanko:
Jaka akceptowalna moc powinna wyjść na hamowni?
Bo właśnie rozmawiałem z kolegą który pracuje w Fordzie i mówił że raczej na moc deklarowana przez producenta nie ma co liczyć?

powyżej 210KM powinno być zadowolającym wynikiem

u mnie seria była 219KM

Cytat: artur_2047 w 15.04.2011, 10:01
Mam jeszcze pytanko:
Jaka akceptowalna moc powinna wyjść na hamowni?
Bo właśnie rozmawiałem z kolegą który pracuje w Fordzie i mówił że raczej na moc deklarowana przez producenta nie ma co liczyć?

Przede wszystkim jedź na porządną, wiarygodną hamownię, a potem pokaż cały wykres, to będzie można coś powiedzieć. Nie tylko moc maksymalna się liczy. Ale gdyby było mniej niż jakieś 215 to raczej bym sobie odpuścił.

Niestety mam złe wieści. Jestem świeżo po oględzinach. Auto ma 2-krotnie grubsza powlokę lakieru jakby było cale malowane. Na el. nadwozia grubość lakieru od 250 do 420um a na progach od 120 do 190um. Co do przebiegu to ciężko stwierdzić ale auto nie jest zniszczone w środku. Także poszukiwania trwają nadal.

P.S.

Ogólne wrażenia
+ bardzo duża przestrzeń ładunkowa co dla mnie to duży plus
+ kolor blue performance
+ ogólnie wygląd
+ auto dosyć ładnie przyspiesza (niestety czuć dużą masę pojazdu, zaczyna jechać tak od 3500-4000 tys. obr/min)
+ V6

- dosyć miękkie zawieszenie (MAG wspominał o tym miał racje  chociaż w moim przypadku to chyba raczej +)

To tyle po krótkich oględzinach. Pozdrawiam

Cytat: artur_2047 w 15.04.2011, 23:12+ auto dosyć ładnie przyspiesza (niestety czuć dużą masę pojazdu, zaczyna jechać tak od 3500-4000 tys. obr/min)

Dobrze wyczułeś. ;)

Tu masz wykres: http://www.mybluefin.co.uk/curves/st220.pdf (http://www.mybluefin.co.uk/curves/st220.pdf)

Cytat: artur_2047 w 15.04.2011, 23:12
- dosyć miękkie zawieszenie (MAG wspominał o tym miał racje  chociaż w moim przypadku to chyba raczej +)

No wiesz, standardowe ST220 jesli jest miekkie, to od razu włącza mi się lampka ostrzegawcza i konieczność sprawdzenia tylnych amorów.

ja osobiście nie nazwałbym miękkim swojego ST przed zmianą zawiechy, ale miękkość odczuwalna szczególnie z tyłu wskazywałaby na duuuuuuuzy wydatek na nowe amory, które kosztuja prawie dwa koła za sztukę i nie ma zamienników.

Naprawdę zapraszam do Gdańska na przetestowanie mojego auta  :evil:

Niech tylko się uporaja z tym checkiem - albo padła sonda, albo jakies lewe powietrze gdzies ciągnie.
dzisiaj siostra zawiozła go do znajomego mechanika na szczególowe "przegrzebanie"  :D

"Naprawdę zapraszam do Gdańska na przetestowanie mojego auta"

Nie kwestionuje stanu Twojego auta ale niestety jest parę rzeczy które mi nie pasują:

- przebieg
- brak ksenonów
- szkoda parkingowa
- nie wiem czy dobrze pamiętam ale pisałeś o uszkodzonym fotelu

Moja żona jest bardzo pedantyczna i na pewno jej się to nie spodoba. Wiem napiszesz ze to nie auto nowe tylko używane. Mam jednak nadzieje (chociaż coraz mniejsza ze takie auto znajdę). Niedawno użytkownik Pistolet sprzedawał fajne ST220 (wszystko to co mi pasuje tylko nie kombi).

P.S.

Czy ktoś z forum jest wstanie sprawdzić nr VIN?

Cytat: artur_2047 w 20.04.2011, 14:58
"Naprawdę zapraszam do Gdańska na przetestowanie mojego auta"

Nie kwestionuje stanu Twojego auta ale niestety jest parę rzeczy które mi nie pasują:

- przebieg
- brak ksenonów
- szkoda parkingowa
- nie wiem czy dobrze pamiętam ale pisałeś o uszkodzonym fotelu

Myślę, że przebieg 140 tyś to bardzo mało jak na 7 letnie auto. Jeżeli znajdziesz z mniejszym to znaczy, że coś było kombinowane. Brak ksenonów można spokojnie zmienić. Szkoda parkingowa to pikuś w postaci tony dodatkowego lakieru o którym pisałeś wyżej w poprzednim ST 220. MAG - zna historie auta i wolałbym taki ze szkodą "parkingową" niż obcego co mówi mi, że auto było niebite. Co do fotela to nie wiem o co chodzi.

Cytat: eng w 20.04.2011, 15:39
Myślę, że przebieg 140 tyś to bardzo mało jak na 7 letnie auto. Jeżeli znajdziesz z mniejszym to znaczy, że coś było kombinowane.

Nie 140 tylko 155 i wcale nie jest to mały przebieg tylko po prostu przeciętny. Nie wiem na czym opierasz swoje przekonanie, że każdy mniejszy przebieg jest kręcony, podejrzewam, że na niczym. ;)

Tak jak pisałem aż tak bardzo się nie pali. Może to są za duże wymagania ze względu na mało ofert w sieci.

Cytat: artur_2047 w 20.04.2011, 14:58
Nie kwestionuje stanu Twojego auta ale niestety jest parę rzeczy które mi nie pasują:

- przebieg
- brak ksenonów
- szkoda parkingowa
- nie wiem czy dobrze pamiętam ale pisałeś o uszkodzonym fotelu

Moja żona jest bardzo pedantyczna i na pewno jej się to nie spodoba. Wiem napiszesz ze to nie auto nowe tylko używane. Mam jednak nadzieje (chociaż coraz mniejsza ze takie auto znajdę). Niedawno użytkownik Pistolet sprzedawał fajne ST220 (wszystko to co mi pasuje tylko nie kombi).

Wieeeeeeeelka różnica w przebiegu - niecałe 20tys km - zgadzam się z Tobą, to jest tak astronomiczna róznica, ze nie warto sprawdzić auta  :evil:

straszna szkoda parkingowa - jakiś ......... uszkodził mi zderzak i musiałem go naprawic przy okazji lakierując tylny prawy błotnik, bo gnojek przetarł lakier w taki sposób, że nie dało rady usunąć uszkodzenia samą polerką - życzę żeby 90% sprawdzanych przez Ciebie samochodów miało tylko takie uszkodzenia  :evil:

fotel jest naprawiony - pęknięty był szew




btw - Życzę powodzenia w szukaniu wymarzonego auta

Cytat: artur_2047 w 20.04.2011, 14:58
"Naprawdę zapraszam do Gdańska na przetestowanie mojego auta"

Nie kwestionuje stanu Twojego auta ale niestety jest parę rzeczy które mi nie pasują:

- przebieg
- brak ksenonów
- szkoda parkingowa
- nie wiem czy dobrze pamiętam ale pisałeś o uszkodzonym fotelu

u kolegi Maga masz wszystko jasne co z jego autem się działo, myślisz ze na allegro kupisz st220 z przebiegiem 20 tys km bez wypadkowego (już nie wspominając o jakiejkolwiek rysce) w stanie perfekcyjnym (wrecz salonowym) ? nie ośmieszajmy się ... na allegro 98% aut sprzedawanych to padliny i składaki szykowane przez handlarzy tak ze po zakupie zaraz się rozpadną. Sam jestem na etapie kupna używanego auta i na 30 sprawdzonych 30 się nadaje  tylko na złom (fakt faktem po sprawdzeniu VIN'u w car faxie faktycznie miały być przeznaczone na złom) ale jak to się mówi ... Polak potrafi!

Wspominałeś ze wymagasz xenonow, a jaka masz pewność ze w tych "allegrowych" były seryjnie montowane? Może poprzedni właściciel sam je dołożył ...

a co do szkody parkingowej to ... :wojoo:

Cytat: artur_2047 w 20.04.2011, 16:47
Tak jak pisałem aż tak bardzo się nie pali. Może to są za duże wymagania ze względu na mało ofert w sieci.

Mam wrażenie, że idąc tym tropem masz sporą szansę kupić jakieś odpicowane, ale niezbyt sprawne technicznie autko. Tak naprawdę drobne defekty wizualne są przecież bez znaczenia, powiedzmy taki zderzak czy uszkodzony boczek siedzenia ogarniesz bez problemu za kilkaset złotych i nie będzie po tym śladu. Tymczasem przekładka silnika to koszt ok. 10 tys. zł, zrobienie całego zawieszenia to koszt ok. 5 tys. zł. Jesteś pewien, że dobrze ustaliłeś priorytety? ;)

Nie będę Cię namawiał konkretnie do auta MAG-a, bo go po prostu nie oglądałem, pamiętaj jednak, że o wszystkich jego drobnych defektach wiesz wyłącznie dlatego, że MAG tu o nich napisał. Gdyby dokładnie to auto pochodziło od handlarza, to opisałby je jako idealne i pewnie dodatkowo skręcił przebieg, a biorąc pod uwagę fakt, że jeździło głównie w Szwecji, raczej byś się tego nie domyślił (no chyba, że zdołałbyś to sprawdzić po blachach czy w inny sposób).

to ja tylko dorzucę swoje dwa grosze:
auto MAG'a widziałem na żywo - cieszy oko ( i tak jak inni mówią: wolałbym ze szkodą parkingową ale od osoby która mówi coś konkretnego o aucie niż od jakiegoś kombinatora)

dwa:
jak jechałem sam po swojego do Niemiec to miał NIE BYĆ czarny i NIE MIEĆ "drewna" w środku -> a takiego właśnie kupiłem

PS.: powiem tyle - NIGDY NIE WIERZ KOBIECIE, nie ujmuję twojej małżonce bo nie znam ani ciebie ani twojej żony,

uważam że chłopaki mają rację zmierzasz w kierunku -> utopia !!

Tak jest Oktan :] . Ja też jechałem po golfa 4 (jak 3/4 polski :D) albo audi a3, a wróciłem z mondeo kombi :]

To ja też dorzuce Swoje rozmyślania.
Patrze na swoje Mondeo i jakbym chciał sprzedać to nie wiem co zrobić, bo tak ... lakier wypłowiały odprysk w jednym miejscu rysy parkingowe praktycznie na wyszystkich częściach samochodu. I tak do sprzedarzy co ??  naprawić to wszystko pomalować czy zostawić jak jest ?? Samochód ośmioletni nie miał jak dotąd nawet małej kolizji, a jak pomaluje wszystko wypoleruje to mi nikt nie uwierzy żę przez 8 lat nic nie było ... Jak zostawie to mi nikt nie kupi albo da śmieszną cene bo powie że musi w to auto dużo włożyć he ??

Jednak ja się skłaniam do naprawienia tego wszystkiego przed sprzedażą i raczej bede miał w odbycie jak ktoś nie bedzie chciał uwierzyć że nie miał stłuczki bo taki lakier nowy...

Tak źle i tak nie dobrze

Zreszta mój problem jest raczej odosobniony, bo w Polsce każdy wie jak i jakie samochody się sprzedaje (w jakim stanie).
Jak zwykle nie doszedłem do żadnej konkluzji, ale już tak mam  :P

Macie racje, oczywiście że lepiej kupić znane auto od pasjonata. Uwierzcie że jak samochód byłby w Warszawie to dawno bym go obejrzał. Niestety obecnie mam taki młyn w pracy że nawet w weekendy nie mam wolnego czasu. Napisałem do Maga kilka pytań. Zobaczymy jak temat się rozwinie.

Cytat: artur_2047 w 21.04.2011, 15:44
Macie racje, oczywiście że lepiej kupić znane auto od pasjonata. Uwierzcie że jak samochód byłby w Warszawie to dawno bym go obejrzał. Niestety obecnie mam taki młyn w pracy że nawet w weekendy nie mam wolnego czasu. Napisałem do Maga kilka pytań. Zobaczymy jak temat się rozwinie.

wreszcie gadasz jak człowiek :D

yyy - MAG potrafi bywać w stolicy - co prawda raz na ileś ale bywa

Cytat: artur_2047 w 21.04.2011, 15:44
... Napisałem do Maga kilka pytań. Zobaczymy jak temat się rozwinie.

Odpowiedzi poszły na mail'a - bardzo szczegółowe ...

co do warszawy - obecnie jest to raczej ciężkie, ale jesli auto się (odpukać) nie sprzeda do wakacji, to zapewne wyląduje w czerwcu w wawie ...

Odpowiedzi dostałem. Dziękuje.

P.S

Czy Gdańsk to jakieś zagłębie ST-ków?

Są 3 do obejrzenia:

1. Mag-a
2. http://otomoto.pl/ford-mondeo-st220-C18423643.html (jeżeli stan zgodny z ogłoszeniem to ciekawa oferta)
3. http://moto.allegro.pl/ford-st-220-czarny-sekwencja-full-opcja-rok-2003-i1565243452.html (z tym coś chyba nie tak długo stoi na allegro i mimo obniżonej ceny nadal się nie sprzedał)

Cytat: artur_2047 w 22.04.2011, 18:06
Odpowiedzi dostałem. Dziękuje.

P.S

Czy Gdańsk to jakieś zagłębie ST-ków?

Są 3 do obejrzenia:

1. Mag-a
2. http://otomoto.pl/ford-mondeo-st220-C18423643.html (jeżeli stan zgodny z ogłoszeniem to ciekawa oferta)
3. http://moto.allegro.pl/ford-st-220-czarny-sekwencja-full-opcja-rok-2003-i1565243452.html (z tym coś chyba nie tak długo stoi na allegro i mimo obniżonej ceny nadal się nie sprzedał)

1.  :D
2. znam właściciela, auto widziałem parę razy, jest napewno technicznie bardzo zadbane, miało remont skrzyni biegów - wszystko robione w ASO Forda BigAutohandel - właściciel auta zna osobiście szefa serwisu w Big-u i ma tam duży rabat, a poza tym, z tego co pamiętam, to pracuje jako informatyk w firmie zapewniającej serwis i obsługę kompów w Big-u  :D
jedyny minus auta, to zdaje się że było lakierowane, ale nie mam informacji na temat tego co i jakie grubosci lakieru na nim się znajdują.
3. przedlift

Odkopię temacik.

Co myślicie o tych ?

1. http://allegro.pl/mondeo-st220-100-bezwypadek-i1601000722.html

2. http://allegro.pl/mondeo-st-220-lifting-gwarancja-ford-aso-katowice-i1624269310.html

3. http://otomoto.pl/ford-mondeo-st220-C18489205.html

4. http://otomoto.pl/ford-mondeo-st220-na-gwarancji-C18921885.html

5. http://allegro.pl/ford-mondeo-st220-3-0-v6-st-220-i1618020924.html

Cytat: NeroN w 20.05.2011, 11:45
Odkopię temacik.

Co myślicie o tych ?

1. http://allegro.pl/mondeo-st220-100-bezwypadek-i1601000722.html

2. http://allegro.pl/mondeo-st-220-lifting-gwarancja-ford-aso-katowice-i1624269310.html

3. http://otomoto.pl/ford-mondeo-st220-C18489205.html

4. http://otomoto.pl/ford-mondeo-st220-na-gwarancji-C18921885.html

5. http://allegro.pl/ford-mondeo-st220-3-0-v6-st-220-i1618020924.html

Nr 4 to nr 2 z posta powyżej
Nr 5 jesli mnie pamięc nie myli należy do kolesia pracującego w ASO Forda - auto miało wymieniony silnik i w aukcji podany jest przebieg na nowym silniku, a nie przebieg "budy"

Mój też jest do sprzedania - cena 22,5tys plus opłaty
Llicząc akcyzę od kwoty zakupu wychodzą opłaty na poziomie ok. 5,2tys zł, ale gdyby pokusic się o rejestrację jako cięzarowe w Niemczech (sa firmy, które takie coś oferują - cena w granicach 2-2,5tys zł), to oszczednosci wychodzą rzedu 1,5-2 tys zl, więc możnaby się zamknąć ceną 25tys zł za moje autko (chipowane i obnizone na Eibachach plus nowe, wzmocnione delikatnie sprzegło)

Nr. 1 Ponoć bez wymiany sprzęgła tyle km zrobił, po jakiejś stłuczce parkingowej. Drugi właściciel, coś tam koleś grzebał, naprawiał sam, część w serwisie.


Nie, nr 4 to inne auto :)
Tamto jest kombi gaz od handlarza a to benz HTB.

Aha, no właśnie się nie mogę dodzwonić do tego gościa od ostatniego auta.
Taki cfaniak z niego  8)

Niebieskie Kombi ktoś ma dziś oglądać i mają jechać do Forda na oględziny - więc zabardzo niepogadaliśmy o aucie.
Mówi ze dla niego stan auta normalny, pali jeździ nic nie puka, nie sypie się etc.

Czarny HTB z Bytomia miał wymieniane drzwi i był cały (czy prawie cały) malowany bo rdzewiały drzwi i błotniki czy coś.
On chyba też pracuje/właścicielem jest serwisu bo jest to auto na zdjeciach:
http://www.nowy-dwor.bytom.pl/blacharstwo.php?dzial=galeria



Wiem że Twoje do sprzedania, mam je na uwadze :)

Ale NA RAZIE szukam stockowo zarejestrowanego w kraju z czarną skórą i Xenonem.

Nie będzie nic wartego uwagi zacznę myśleć nad Twoim bądź pilota :)

nr 4 to nr 2 z poprzedniego zapytania  :evil: - to czarny 5D z czarną skórą na gdańskich blachach - na forum MKP jest pod nickiem krzysiek_m , ale ostatnimi czasy mało go widać ....

nr 3 z poprzedniego zapytania to przedliftowe czarne kombi ...

Byłem widziałem.

Czarny z Bytomia to jakaś rzeźba, cały malowany, drzwi wymienione bo rdzewiały, prawy TYLNY  błotnik też wymieniony, niewiadomo czemu, progi grubo pomalowane, schowek odpada, bania na oponie, myszkuje jak się go prowadzi, tempe strasznie hamulce.

Skórka z gałki biegów schodzi.

generalnie taka służbówka, która do końca niewiadomo co to było z nią.

Ma gość jeszcze jednego STka, którego też będzie sprzedawał, ale już nie chciało mi się tamtego jechać oglądać.

Srebrny z Kielc, no perełka ideał. Miał trochę malowanych rzeczy ale bardzo ładnie pomalowany i to ktoś chciał Xeny dźwignąć, to ktoś bok śrubokrętem przejechał. Ale stan BDB, pełna dokumentacja, wymienione sprzęgło z dwumasą przy 70kkm i amory tył - niestety przedlift.


Ten z Bełchatowa, no stan normalny jak na ten przebieg, jakieś obcierki z zewnątrz parkingowe,  malowane pare rzeczy, zaniedbany (ktoś chyba raz do roku w nim sprząta), coś tam nad pedałami wisi (wygłuszenie ?). Kiera bardzo wyślizgana, świeci się jak psu jajca.

Taki no... jakiś dziwny.

czyli generalnie nic wartego uwagi nie znalazłes??

Niestety... W tym tyg jadę jeszcze zwiedzać kolejne sztuki :)

Może po tego do Piotrkowa pojade raz jeszcze na serwis bo miałem obsuwę czasową i tylko pooglądałem i się przejechałem.
Wypas ma fajny... ma szyber i kanape z tyłu grzaną :)

A i felgi do renowacji bo chyba jeźdżą zima-lato-zima-lato i tak w koło od początku swego żywota.

A w tym z Bytomia powyzej 100km/h wieje przez drzwi z tyłu albo uszczelka puszcza, albo drzwi odchodzą :/ Coś nie pasuje tam ewidentnie...

Cytat: NeroN w 23.05.2011, 10:01
Byłem widziałem.

Czarny z Bytomia to jakaś rzeźba, cały malowany, drzwi wymienione bo rdzewiały, prawy TYLNY  błotnik też wymieniony, niewiadomo czemu, progi grubo pomalowane, schowek odpada, bania na oponie, myszkuje jak się go prowadzi, tempe strasznie hamulce.

Skórka z gałki biegów schodzi.

generalnie taka służbówka, która do końca niewiadomo co to było z nią.

Ma gość jeszcze jednego STka, którego też będzie sprzedawał, ale już nie chciało mi się tamtego jechać oglądać.

Srebrny z Kielc, no perełka ideał. Miał trochę malowanych rzeczy ale bardzo ładnie pomalowany i to ktoś chciał Xeny dźwignąć, to ktoś bok śrubokrętem przejechał. Ale stan BDB, pełna dokumentacja, wymienione sprzęgło z dwumasą przy 70kkm i amory tył - niestety przedlift.


Ten z Bełchatowa, no stan normalny jak na ten przebieg, jakieś obcierki z zewnątrz parkingowe,  malowane pare rzeczy, zaniedbany (ktoś chyba raz do roku w nim sprząta), coś tam nad pedałami wisi (wygłuszenie ?). Kiera bardzo wyślizgana, świeci się jak psu jajca.

Taki no... jakiś dziwny.

No a mojego nadal nikt nie chce przyjechać oglądać ...... 

Jak czytam te opisy to chyba zaraz normalnie podniosę cene ........ ehhhhhhhh

ludzie szukaja szukaja wybrzydzaja a przewaznie jest tak ze kupia za przeproszeniem kondona i caly czas bedzie im sie psul ale to jest nauczka za wybrzydzanie ;) nie podkrecam nikogo ale auto maga jest jak najbardziej ok i to niejedna osoba z forum potwierdzi...

jak oglądałeś tego z Bełchatowa pod ABC auto lub właściciel auta jest szefem tego sklepu, bo widze ze zarejestrowany w piotrkowie, to odpada ... nie będę mówił why ;), ewentualnie PW

MAGu... Twój daleko, kombinacje z przerejestrowaniem, brak Xenów ( tak spryski są, ale nie ma poziomowania) jasna skóra...

Nie mowię że jest zły - po prostu chciałbym podjechać kupić jeżdzić :)

vtec tak to ten STek - PW.


Jadę obejrzeć w pt/sob te:

http://otomoto.pl/ford-mondeo-st220-C19062885.html
http://otomoto.pl/ford-mondeo-st220-C18489205.html
http://allegro.pl/ford-mondeo-st220-3-0-v6-st-220-i1618020924.html
http://otomoto.pl/ford-mondeo-st220-na-gwarancji-C18921885.html


Chociaż nie wiem czy będzie czas żeby śmigać do Gdańska żeby się przejechać furą.

Nie jest ktoś z tamtąd i nie mógłby looknąć tego ostatniego egzemplarza czy chociaż jest sens jechać po niego ?

godny uwagi ten 3 i 4, ale lepiej dokładnie przyjrzeć się historii eksploatacji, jak jest na wszystko papier to git. Ten 3 to nie wiem czy przypadkiem nie widziałem u kumpla w garażu na Ursynowie, przy metrze Ursynów ...

Mnie to Kombi korci jeszcze - przydałby się bagażnik w sumie, ale z drugiej ta linia HTB :)

Ten 4ty to kogoś z forum:

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=129609

Cytat: NeroN w 24.05.2011, 11:03
....
Ten 4ty to kogoś z forum:

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=129609

Pisałem przecież - właścicielem jest Krzysiek_m z MKP - auto widziałem kilka razy, ale nigdy nie sprawdzałem pod katem ewentualnego kupna.
Wiem że było coś lakierowane jeszcze przez poprzedniego włąściciela, wiem również że byl robiony remont skrzyni biegów - wybebeszane było całe wnetrze, bo chyba cosik z mechanizmem różnicowym było nieteges ...

Auto serwisowane w BigAutoHandel w Gdańsku, bo Krzysiek ma tam wejścia (załatwiał mi zreszta dwa razy ori manele na przeglady z duuuużym rabatem)

Jak Cię kolego kombi korci to zainwestuj i jedź do Gdańska oglądnąć auto MAGa. Pewne i sprawne auto. Aha i jak widzę auta z 2004 r. z przebiegiem 78 tyś to mi się płakać chce. To jak to jest? robił niecałe 10 tyś na rok tym autem? Strasznie niskie te przebiegi.

Raczej całe 10 tys., a nawet trochę więcej.

Niby dlaczego niemożliwe? W końcu to 3.0 V6, a nie diesel. Chociaż pewnie część jest kręcona.

andro sprzedaje swojego ...
http://fordtuning.pl/index.php/topic,1893.0.html

Zaraz to mi się będzie cięzko zdecydować :)

Neron auto już kupił a Mag dalej swojego nie może sprzedać ...

Cytat: wojoo w 28.05.2011, 09:20
Neron auto już kupił a Mag dalej swojego nie może sprzedać ...

nie wiem czemu, ale kolejny "zainteresowany" zawracał mi dupe przez cały tydzień (siostra latała robic fotki jakie sobie życzył), miał dzisiaj rano przyjechac oglądać auto (potwierdził to wczoraj w rozmowie z moja siostrą), a dzisiaj tylko sms'a przysłał, że "sprawa nieaktualna" - kuźwa idzie się powiesić z takimi "klientami" ....

Poniewaz mam juz serdecznie dosyc całej tej sytuacji ze sprzedawaniem auta na odległość, ostateczna, niepodlegająca żadnej negocjacji cena to 20tys zł na standardowym programie.

Oferta ważna do 10-ego lipca (wtedy wracam z wakacji) - jesli sie nie sprzeda do tego czasu, to wracam ST do Szwecji