Witam! Szukam od jakiegoś czas konkretnych info na temat pozbycia się katalizatorów ale poza standardowym marudzeniem: po co? Na co? Nie przejdziesz przeglądu. itp nic konkretnego się nie dowiedziałem. Ogólnie operacja jest łatwa tylko zastanawia czy nie będe miał problemów typu check. Czytałem o innych autach także z dwiema sondami (przed i za katem) i podobno u niektórych sprawę reduktor sondy tutaj przykładowy link: http://tablica.pl/oferta/emulator-sondy-lambda-reduktor-katowy-redukcja-warszawa-CID-ID47193.html
Pytanie skierowane do osób którzy wykonali ten mod albo też są zainteresowani taką przeróbką.
W fieście też miałem dwie sondy i naturalnie po wycięciu kata drugą trzeba oszukać takim reduktorem. Nie wiem jaka w tym będzie dziurka ale jak wywali Ci błąd to musisz przewiercić w tym kolanku otwór saplin na większy (4mm to może być mało).
Toyosports robi decaty do ST220 (i nie tylko decaty i nie tylko do ST220) - poszuaj na ebay'u
Ja mam kolektory Toyosports z decatem.
Generalnie, kupiłem tulejki allegrowe. Musiałem przespawać gwinty sond bo bardzo nisko wystawały z tulejkami i można bło je zgubić na jakimś krawężniku czy coś.
dziury w sondach 5mm, waliło czekiem, zaspawałem, wywierciłem na 1mm, od strony grodzini wali błędem, od chłodnicy bank2 walił checkiem przez rok chyba z nim walczyłem. 2mm, niecały 1mm, w końcu się wkurw... kupiłem kątową tulejkę 2mm na LPG sklepiem przykręciłem tam sondę i od ponad 500km spokój :D
Jeszcze powiem jak STek realizuje test katalizatorów, nie ważne są wskazania live 1 vs 2 sonda. CO pewnin czas przy w miare stałej prędkości i w CloseLoopie robi sobie testy, na jednym baku robi chyba jak dobrze pamietam mieszankę +13% przez kilka sekund i patrzy jaką reakcję wywoła na drugiej sondzie to ( czy kat przetrawi) i za chwile na drugim banku to samo.
« Dodane: 06.03.2014, 20:01 »
A nie, sorki, spr gdzie kupowałem - 4mm dziura, dokładnie taka ( jak w linku powyżej)
http://allegro.pl/emulator-reduktor-sondy-lambda-katowy-redukcja-waw-i3949931290.html
Witam
Jako że katalizator mi się zapchał, planuje ich wycięcie i wstawienie zamiast nich rur z emulatorem sond lambda i mam pytanie ktoś z was robił coś takiego ? nie wywala czeka? gdzie kupowaliście ?
witam
Mam katalizatory do wymiany. Zdecydowałem się na wycięcie. Czy ktoś kto już to robił może łopatologicznie mi wytłumaczyć od A do Z co trzeba wykonać? Z góry dziękuję.
Witam serdecznie
Podepnę się do tematu. Tylko z tym, że ja szukam kogoś komu mógłbym to zlecić Dęblina + okolice (Radom?Lublin?) bo jak tutejszemu tłumikarzowi tłumaczyłem o co chodzi to wielkie oczy zrobił ...
Kilka dni temu usunąłem katalizatory w moim ST220, jeśli zdecydujesz się na takie rozwiązanie to mogę pomóc merytorycznie. Będziesz potrzebował rur o średnicy 60mm w miejsce katalizatorów ( z tego co widziałem to 2 metry to aż nadto co trzeba), do tego emulatory dokładnie takie jak w linku (polecone mi przez YAYKO, on też usuwał ostatnio katy i też u niego działa):
http://www.phjacus.pl/G45-Emulator-katowy-sondy-lambda-redukcja-M-18x15-M-D4-GZ-12-82-p2033.html
Wycinasz katy, wstawiasz rury, sondy wpinasz w emulatory, które trzeba wspawać w podobne miejsce przed wycinaniem i ognień :D U mnie siadło od razu bez przespawywania, nie wyskakuje CHECK, wielkiej różnicy w mocy nie zauważyłem, no może troszke lepiej się wkręca na obroty, dźwięk silnika natomiast jest lepszy. Teraz tylko pozostaje sprzedać katy, ciekawy jestem ile są warte, na dniach będę wiedział. Tak na marginesie, cała operacja trwała w moim przypadku prawie cały dzień, miejsca na manewry dla tłumikarza jest bardzo mało, całkowity koszt 300zł.
Kumam. Mówisz, że dźwięk OK? Nie brzęczy jak 1.6 na gazie? (bez obrazy dla niektórych). A ze środkowym w ST warto coś robić? podobno jest dobrze zrobiony ... chociaż z tego co mi wiadomo niektórzy mają przelot zrobiony :)
Dźwięk jest fajny, dużo się nie zmienił, aczkolwiek zauważalnie. Na wolnych obrotach tak jakby bardziej słychać bulgot silnika, natomiast duża różnica jest powyżej 4500rpm, wtedy najbardziej mi się podoba. Napewno nie brzęczy jak 1.6 ;) Środkowy zostawiłem, za niedługo zmienię również rurę łączącą środkowy z tylnymi puszkami, jest tam 2,25 cala a koledzy polecają zastąpić ją 2,5 cala, zobaczymy co to da. Z tą długością rurek w miejsce katów trochę przesadziłem, ale to tak na wszelki wypadek gdyby coś poszło nie tak ;)
Cytat: dzixonZSL w 03.02.2015, 17:27chociaż z tego co mi wiadomo niektórzy mają przelot zrobiony
z tego co wiem to chyba są przelotowe...
Odświeżę trochę wątek.
Znacie/polecacie może kogoś w Warszawie lub bliskich okolicach kto zająłby się decatem w ST220 bez zbytniego rujnowania portfela? Byłem dzisiaj u Tomali ale powiedział, że on nie da rady ze względu na ich lokalizację.
Odezwij się do @yayko . On chyba w jakimś dreamgarage robił czy cuś.
Ktoś jeszcze od nas chyba w VTG robił i cena też nie była zabójstwem hmm...
Ja robiłem w Dream Garage to bez problemu mi ogarneli :)
Ile dałeś za taką przyjemność?
w dreamgarage wołali 1000 zł ze wszystkim, ale yayka się nie pytaj o cenę bo on ma układy :D
:) się gra się ma :)
to ściągnij te wlepy :D
Taka ciekawostka, EL-TEC wycenił decat na 500 zł za obie strony z oszukaniem sond lambda. Cena według mnie bardzo dobra także trzeba będzie porozmawiać jeszcze na temat końcowego przelotu.
Bardzo dobra cena. W Zielonej Górze, życzą sobie minimum 1000zł i tak większość tłumikarzy jak dowiaduję się gdzie są katy to rezygnuję z usług.
W Wawie tłumikarze też zrezygnowali. Firmy tuningowe 1000 zł. Telefon do El-Tec i 500 zł. Gość wie gdzie są katy bo robili jakiś czas temu wydech w jednym forumowym i jak u nich wczoraj byłem to bardzo dobrze pamiętali jak wyglądają te auta od spodu.
Cytat: alibizi w 14.01.2016, 14:15Gość wie gdzie są katy bo robili jakiś czas temu wydech w jednym forumowym i jak u nich wczoraj byłem to bardzo dobrze pamiętali jak wyglądają te auta od spodu.
Zapewne chodziło o mojego STejka :D
Ale ja zamiast wycinać wstawiłem sportowe - trzeba dbać o ekologię :evil:
Tak, chodziło o Twojego. Zdecyduję się na razie na pełen decat, później pomyślimy.
To drogo Panowie Wam to liczą, no chyba że mi się udało poprostu. U mnie cała operacja kosztowała 200zł plus tulejki, stare katy sprzedałem za około 200zł więc wyszedłem na tym nieźle.
W Warszawie tłumikarze nie chcą się tego podjąć po tym jak widzą gdzie są katy dlatego zostają głównie firmy tuningowe.
Cytat: zajc w 18.01.2016, 10:21stare katy sprzedałem za około 200zł więc wyszedłem na tym nieźle.
patrząc na ceny na allegro, to zrobiłeś komuś prezent :)
ja czekam, aż będę miał jakieś auto zastępcze, to zabiorę się za skończenie dekatów
Jeden kat był kompletnie rozsypany, drugi wycięty (nie w całości), za nieuszkodzone i sprawne można było wziąść więcej ale za ten mój złom to niezła cena.
chyba że tak :)
Cytat: zajc w 18.01.2016, 10:21
To drogo Panowie Wam to liczą, no chyba że mi się udało poprostu. U mnie cała operacja kosztowała 200zł plus tulejki, stare katy sprzedałem za około 200zł więc wyszedłem na tym nieźle.
za 200 ciezko bedzie znaleźć kogoś zabawy przy tym troche jest
El-Tec już mi to zrobił, zleciał praktycznie cały dzień. Zabawy rzeczywiście było sporo i właściciel sam stwierdził że trochę się wygłupił z tak niską wyceną. Osobiście na miejscu tłumikarza za 200 zł nie zaczynałbym tej zabawy.
A ktos sie moze orientuje gdzie w Krakowie lub okolicach podjeliby sie takiej operacji?
Cytat: alibizi w 22.01.2016, 19:19
El-Tec już mi to zrobił, zleciał praktycznie cały dzień. Zabawy rzeczywiście było sporo i właściciel sam stwierdził że trochę się wygłupił z tak niską wyceną. Osobiście na miejscu tłumikarza za 200 zł nie zaczynałbym tej zabawy.
U mnie to samo, cały dzień roboty. Pewnie gdyby wiedział wcześniej, jak dużo to pochłonie czasu i pracy, to byłoby drożej. Druga sprawa, że to znajomy. Ale strasznie nie narzekał, tylko dostęp do katów sprawił mu największą trudność.
Cytat: lmnh w 22.01.2016, 20:32A ktos sie moze orientuje gdzie w Krakowie lub okolicach podjeliby sie takiej operacji?
gt performance (Tyrkal) lub kleber w Kazimierzy W. ;)
Witam! Panowie, mam do wymiany katy. Auto służy mi do codziennej jazdy dlatego nie wiem jakie rozwiązanie wybrać aby zachować dźwięk i głośność wydechu jak w oryginale (lub jak najbliżej ori). Czy robiąc decat za pomocą tego zestawu bardzo zmieni się charakterystyka dziwiękowa wydechu ??
http://www.ebay.co.uk/itm/SILICONE-TURBO-BOOST-HOSE-INTAKE-PIPE-KIT-BLUE-FOR-VW-GOLF-MK4-1-8T-GTI-K03-NEW-/150959791248
Z opisu wynika, że jest to decat, czyli pusta rura w środku. Widoczna gruszka na rurze ma jedynie imitować sportowy katalizator :)
Zatem możesz posłuchać wydechu auta caqerra - w jego temacie (posty #203 i #206) (http://fordtuning.pl/index.php/topic,3512.msg62806.html#msg62806), bo on ma zrobione decaty. Nie są to długie filmiki, ani szczególnie dobrze nagrane, ale dają jakieś pojęcie jak brzmi decat w połączeniu z resztą całkowicie seryjnego wydechu ST220.
Moim zdaniem nie ma tu bardzo dużej różnicy w dźwięku jeżeli chodzi o głośność.
Ja zamierzam zainstalować decaty GTPerformance - również ze stali nierdzewnej. Wychodzi trochę drożej, niż z ebaya, ale podobno są sprawdzone już w kilku ST220 w Polsce i nie wywalają błędów na drugich sondach (a z tymi z ebaya nie wiadomo - możliwe, że trzeba będzie dobierać emulatory sondy). No i z ewentualną reklamacją będzie łatwiej w Polsce.
Jedynym minusem może być to, że nie mają one tych gruszek imitujących katalizator :D
Rzeczywiście dźwięk jest praktycznie taki sam
Różnica w dźwięku po usunięciu katalizatorów bardzo zależy od reszty wydechu. Jeśli reszta pozostaje seryjna, to różnica będzie mała. Jeśli pozostała część wydechu jest już przelotowa, to różnica będzie naprawdę spora.
Dzięki wielkie za pomoc bo od kilku dni tylko o tym myślę i szukam cennych informacji jak Twoja :D
Ps masz jakiś link w temacie GTPerformance? przyznam że zainteresowałeś mnie tym :)
Panowie dźwięk po usunięciu katalizatorów przy seryjnym wydechu jest inny, dla mnie zdecydowanie inny, różnica oczywiście na plus dla decata. Wewnątrz auta dźwięk jest podobny, różnica mało zauważalna co traktuję jako plus. Natomiast najwięcej dobrego dzieje się na zewnątrz auta, różnica spora, słychać bulgot V6.
Zajc- a jak u Ciebie z błędem 2 sond ? czy te emulatory które masz załatwiają sprawę, czy nadal są błędy i trzeba co chwilę kasować?
Emulatory załatwiają sprawę;]
Dzięki :) w takim razie zamawiam decaty toyosports + emulatory i po problemie :D
Cytat: zajc w 24.05.2017, 18:38Panowie dźwięk po usunięciu katalizatorów przy seryjnym wydechu jest inny, dla mnie zdecydowanie inny, różnica oczywiście na plus dla decata. Wewnątrz auta dźwięk jest podobny, różnica mało zauważalna co traktuję jako plus. Natomiast najwięcej dobrego dzieje się na zewnątrz auta, różnica spora, słychać bulgot V6.
Z kolei u mnie przy wydechu przelotowym demontaż katalizatorów wyzwolił głównie wysokie tony i auto zaczęło brzydko ryczeć, a nie bulgotać. Pomogło dopiero po 120 cm tłumików środkowych na stronę i tłumiki końcowe dające więcej basu.
Błędów do tej pory nie mam i ani razu się nie pojawiły, emulatory załatwiły sprawę. Co do bulgotu V6, nie jest to bardzo głośne ale zdecydowanie różniące się od oryginału. Żona często jeździ naszym Fordem, zawsze namawiam ją, żeby wkręcała go na obroty jak startuje tylko po to, żeby usłyszeć ten dźwięk!
Panowie lamerskie pytanie: przy wywalaniu katalizatorow, gdzie wkrecic 2 tulejki emulatory -> w katalizatory czy za katalizatory :)
Czy przy tej operacji warto wymienić sondy? czy tylko te tylne sondy wymienić co by czekiem przez te emulatory nie waliło???
Emulatory dajesz w sondy za katalizatorami. Wymieniać tych TYLNY ch nie warto bo i tak ich odczyty nie będą już wiarygodne. Przednich jeżeli działają ja bym nie ruszał
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Dzięki za konkret!
A czy te emulatory się jakoś reguluje, żeby check nie wyskakiwał , czy wystarczy wkręcić tylko jedno w drugie?
Nie ma regulacji wystarczy wkręcić. U mnie na jednej sondzie jest ok, na drugiej wali checka więc też trzeba mieć trochę farta z miejscem wspawania gwintu w decacie
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Można kupić emulatory sondy z regulacją. Wówczas małą wkręcaną szpilką regulujesz przepływ spalin w kierunku sondy.
Cytat: sseebbaa1 w 16.07.2017, 13:44
Można kupić emulatory sondy z regulacją. Wówczas małą wkręcaną szpilką regulujesz przepływ spalin w kierunku sondy.
ew mozna zastosowac podkladki, zeby sonde oddalic od spalin? zakupielm te same emulatory co kolega yayko, podawal kiedys w linku :]
No i jestem w trakcie walki z decatem w mondku :) przedni kat bajka, sondy i sam katalizator wyszedl pieknie. natomiast tylny... trzeba sciagnac :
1. kolektor ssacy - potem mamy dostep do srub trzymajacych kat.
2. wyjąć alternator (od strony koła i trzeba rozpiac koncowke drazka) , bo za nim sa ukryte sruby trzymajace kat.
3. kupilem takie caty: http://www.ebay.pl/itm/HIGH-FLOW-STAINLESS-STEEL-DECAT-EXHAUST-PIPES-FOR-FORD-MONDEO-3-0-V6-ST220-00-07-/220540489795?hash=item33593cd043:g:R7oAAOSwY3BZGZ5O (http://www.ebay.pl/itm/HIGH-FLOW-STAINLESS-STEEL-DECAT-EXHAUST-PIPES-FOR-FORD-MONDEO-3-0-V6-ST220-00-07-/220540489795?hash=item33593cd043:g:R7oAAOSwY3BZGZ5O)
Spasowanie w miare ok, w miare, bo tulejka tylnego wychodzi centralnie w alternator... trzeba bedzie flansze odciac , lekko obrocic i ponownie zespawac... , dodatkowo wymieniam przednie sondy na nowe NTK (dzieki Sebaa za poradnik ;))
jak zloze do kupy pochwalę się dźwiękiem ;)
Wrzucam filmik jak gada, no i... To jest dramat! Jakies pomysly jak wydobyc wiecej basu teraz, bo w gornych obrotach honda zalatuje
https://youtu.be/Ul0zCmbPW0g (https://youtu.be/Ul0zCmbPW0g)
U mnie na seryjnym wydechu jest podobnie na wolnych obrotach, jak dla mnie bomba. Natomiast na wyższych obrotach moje ST220 brzmi lepiej, nie ma metalicznego dźwięku.
« Dodane: 08.08.2017, 13:42 »
A jak z pracą silnika? Po usunięiu katalizatorów zauważyłem spadek momentu na niskich obrotach ale za to od około 4500 rpm jest wyraźnie lepiej!
No wlasnie ten metaliczny dzwiek irytuje, moze cos niedokrecone jest i rezonuje.... Ja czuje lepsza elastycznosc w gornej czesci obrotow, czyli podobnie jak ty
Musze usunac te pierdzenie.... decat z przodu silnika chce zostawić... zastanawiam sie nad wrzuceniem tlumika srodkowego wiekszego o takie cos (jak sie zmiesci, musze pomierzyc) http://mtuning.pl/Tlumik-Srodkowy-TurboWorks-LT-Dual-3-Dual-3-X-Pipe,p,3948 (http://mtuning.pl/Tlumik-Srodkowy-TurboWorks-LT-Dual-3-Dual-3-X-Pipe,p,3948). Mam wydech JP i w srodku sa ok 30cm tlumiki przelotowe, zamiast nich bym wstawil ten tlumik, jak myslicie, co wyrzeźbię?
Ten filmik mnie przekonuje, że może się udać :
https://www.youtube.com/watch?v=8XpDmyGyrXs (https://www.youtube.com/watch?v=8XpDmyGyrXs)?
Pytanie do Rinajdela, mozesz powiedziec jakie konkretnie tlumiki i gdzie wstawiles?
X-pipe nie należy wstawiać byle gdzie. Zasadniczo X-pipe służy do wywołania podciśnienia w podwójnych wydechach (spaliny z cylindra w jednej głowicy wywołują podciśnienie w wydechu dla drugiej i zwiększają sprawność opróżniania cylindra).
Mój wydech wyglądał w ten sposób:
- kolektory MSDS,
- 2x2" i po każdej stronie tłumiki rurowe AWG,
- przed tylną osią łączenie w 2,8" (bo nie dało się poprowadzić dwóch rur),
- za tylną osią rozejście na 2x2",
- tłumiki końcowe Sebring.
Cytat: Tomasz w 10.08.2017, 14:20X-pipe nie należy wstawiać byle gdzie. Zasadniczo X-pipe służy do wywołania podciśnienia w podwójnych wydechach (spaliny z cylindra w jednej głowicy wywołują podciśnienie w wydechu dla drugiej i zwiększają sprawność opróżniania cylindra).
Mój wydech wyglądał w ten sposób:
- kolektory MSDS,
- 2x2" i po każdej stronie tłumiki rurowe AWG,
- przed tylną osią łączenie w 2,8" (bo nie dało się poprowadzić dwóch rur),
- za tylną osią rozejście na 2x2",
- tłumiki końcowe Sebring.
Pierdzenie jest juz przeszloscia, wymienilem male dwa tlumiczki przelotowe na dwa tlumiki rozprezne 50cm dl i 80szerokie, brzmi tak i jest extra
https://youtu.be/td59Njft6Lg
Ale tłumiki rozprężne pewnie jednak trochę mocy zabierają (chociaż może się okazać, że to wartości bez znaczenia).
Cytat: zajc w 28.05.2017, 12:28
Błędów do tej pory nie mam i ani razu się nie pojawiły, emulatory załatwiły sprawę. Co do bulgotu V6, nie jest to bardzo głośne ale zdecydowanie różniące się od oryginału. Żona często jeździ naszym Fordem, zawsze namawiam ją, żeby wkręcała go na obroty jak startuje tylko po to, żeby usłyszeć ten dźwięk!
Jakich emulatorów konkretnie użyłeś? pomóż mi bo ja mam z tym kłopot. Chodzi o sondy za katami.
Cytat: Tigerbart w 28.11.2017, 15:46
Jakich emulatorów konkretnie użyłeś? pomóż mi bo ja mam z tym kłopot. Chodzi o sondy za katami.
Coś takiego ja mam i zero błędów:
http://www.phjacus.pl/G45-Emulator-katowy-sondy-lambda-redukcja-M-18x15-M-D4-GZ-12-82-p2033.html Kupowałem prosty i kątowy.
Cytat: Tigerbart w 28.11.2017, 15:46
Jakich emulatorów konkretnie użyłeś? pomóż mi bo ja mam z tym kłopot. Chodzi o sondy za katami.
http://www.phjacus.pl/G45-Emulator-katowy-sondy-lambda-redukcja-M-18x15-M-D4-GZ-12-82-p2033.html
Czyli taki sam, o którym wspomina "bishop". Do dnia dzisiejszego nie mam błędów.
A nadają się do tylnych sond za katami ?
Cytat: Tigerbart w 03.12.2017, 16:59
A nadają się do tylnych sond za katami?
Nie znam się dokładnie na temacie, całą operację zleciłem ogarniętemu człowiekowi i poradził sobie super. Wyciął katy i wpiął sondy w to samo miejsce, gdzie były wcześniej na tych właśnie emulatorach. Całą wiedzę na ten temat otrzymałem od kolegi "Yayko". Może on pomógłby rozwiać wszelkie wątpliwości ;)
Cytat: Tigerbart w 03.12.2017, 16:59A nadają się do tylnych sond za katami?
Tak, przecież piszemy jakie użyliśmy;]
Ale za katami, czy za dekatami?
Tulejki oszukują czujnik poprzez odsunięcie go od strumienia spalin, tak żeby czujnik mierzył mniejsze wartości - tak robi się przy dekatach, czyli przy całkowitym wyrzuceniu katalizatorów.
Natomiast Tigerbart założył sportowe katalizatory. Czyli stawiające mniejszy opór dla przepływu spalin, ale oczyszczające spaliny.
Czy wówczas tulejka nie za bardzo obniży odczyty i przez to nie będą pojawiały się błędy?