Ok, sprawa wygląda tak ze chyba zalewa czujniki cofania z tyłu.
Jak popada to po wrzuceniu wsteka piszczy cały czas, po przetarciu ich z zew żeby nie było na nich kropel również. Mniemam ze któregoś zalało, bo po 2-3 dniach jak nie pada wszystko wraca do normy.
Naprawia sie toto (uszczelnia) wymienia czujnik czy co :) ?
miałem taki sam problem wl wsteczny na zapłonie i sprawdz czujniki dotykając po kolei palcem jeśli wyczujesz lekkie drganie czujnik jest ok i tak po kolei. którys niebedzie wibrował jest uszkodzony i w nim tki problem
Okazał się walnięty lewy tylny, ale wariował w cały świat dlatego go ciężko było namierzyć ;)
Ja mam teraz problem z czujnikami, jak jest mokro to włącze wsteczny i piszczy ciągle bez opamiętania, jak postoi troche w garażu to ok, potem znów piszczy, czasem nie piszczy i znów piszczy. Normalnie idzie ..... dostać. Strach cofać jak piszczy cały czas bop mam schize że w coś walne, a przeciez tam nic nie ma, ale tak psychika działa. u mnie wyczuwalne pulsowanie jest w każdym. Wiem że jakoś da sięprzeresetowac te czujniki. Moje to Valeo bo wiem że montowali tez Boscha
Obstawiam któryś zew, bo one dostają trochę breją z pod kół. Moje też wszytskei tykały, ale ten walniety najsłabiej - zrobiłem mu sekcje zwłok ale nie da się tego w żaden sposób naprawić. Ani przełożyć grzbka w kolor - czekam na wiosnę jak bede malował progi żeby prysnąć ten jeden czujnik - na razie pomykam z czarnym ;)
Ja jeszczę obstawaim jakieś zwarcie na kablu albo zaśniedziałe coś bo w lecie jak jest ciepło i sucho to jest wszystko ok
Wiesz jak to zresetować?