Jest to operacja bardzo prosta, ale sądząc po pytaniach na różnych forach wiele osób ma jednak z nią problemy, więc opisuję.
Po pierwsze demontujemy krokowca. Po drugie nalewamy do środka benzyny ekstrakcyjnej i zostawiamy go na kilka, kilkanaście minut. Następnie bierzemy mały pędzelek i czyścimy co się da. Potem wlewamy nitro, zostawiamy na jakąś minutę i znowu czyścimy pędzelkiem. Na koniec przepłukujemy jeszcze raz benzyną. I to w zasadzie wszystko.
Efekt końcowy:
(http://tomasz.warszawa.pl/pub/krokowiec.jpg)
Zdjęcie trochę słabe, ale wygląda w środku w zasadzie jak nowy. ;)
można użyć środka do czyszczenia tarcz w spreju lub to co ja używam to preparat do czyszczenia układów elektrycznych w spreju :)
pozdrawiam
Tylko z różnymi bardziej agresywnymi środkami (także z nitro) trzeba uważać, bo tam są chyba jakieś uszczelki.
tak są i dlatego wole używać tego do czyszczenia układów elektrycznych ... ja załatwiłem sobie bocznikowy właśnie nieumiejętnym czyszczeniem :)
BERNER w sprayu bardzo dobrze się sprawdza, czyści jak mały karcher :) przy okazji ma też składnik lekko smarujący.
Po takim czyszczeniu w moim st problem falujących obrotów przestał istnieć