Fordtuning.pl

Tuning mechaniczny i stylistyczny => Modyfikacje: zawieszenie, hamulce, napęd => Zaczęty przez: marcin uk w 24.01.2014, 19:31

Tytuł: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: marcin uk w 24.01.2014, 19:31
Koledzy nie nażekam bo mam to auto od hmmm 5 dni, ale na zakrętach tragedia.
Może dlatego, że wcześniej tj. 5 dni wcześniej jeździłem bmw 535i e39 manualem z 3.5 V8, którego dodatkowo obniżyłem i dałem Eibach sprężynki i oponki przód 235, tył 265 szerokie.

Dziś zapomniałem i wpadłem w poślizg tym st220 :) i zamiast skoregowac i dodać gazu kiedy trzeba automatycznie odjąłem tak jak to się robiło w becie i ufff gorąco było...

Może ktoś obniżał st220 lub dodał większe oponki-fele. cokolwiek co poprawi trakcje tego autka.

Druga kwestia to hamulce - czy i co zmienić, aby je poprawić bo jakoś miekko hamują, albo ja jestem przewrażliwion i dopiero się przyzwyczajam.

Tematy były poruszane, ale proszę o konkrety tj. np. takie spężynki czy takie tarcze i klocki.
Wiem, że nie jest to auto sportowe, ale 3.0 v6 też swoję robi i nie jest to autko dla emerytów.

Dziękuje.


« Dodane: 24.01.2014, 19:32 »

A i przepraszam za błąd ort. wstyd. :) teraz zobaczyłem.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: bishop w 24.01.2014, 20:29
Co do hamulców to najprostszy sposób to kupno zacisków od focusa ST pod tarcze 320mm. Pasują plug & play. Wybór tarcz i klocków to już kwestia kto co lubi. tutaj chyba najczęściej pada na komplet: tarcze Zimmermann/Zimmermann Sport + klocki Hawk Performance HPS.
Dłuugi temat: http://fordtuning.pl/index.php/topic,44.0.html
Co do zawieszenie, to się nie wypowiem;] Z drugiej strony bmw ma tylny napęd, St odwrotnie więc chyba kwestia przyzwyczajenia i poznania auta.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: marcin uk w 24.01.2014, 22:45
Dziękuję "bishop" zaraz zobacze te zaciski i tarcze bo szczerze nie mogę się przyzwyczaic do takich "kiepskich" hamulców. Moja ex beta mimo 150kg większej wagi hamowała jak żyleta, a tu w st220 z hamowaniem :) po prostu ujdzie.

Tak :) poznaje tego fordzika i podoba mi się kilka rzeczy: fotele wygodne,  silniczek dostaje fajnego kopo powyżej 5000 i sporo jest miejsca :) , a i duży plus jak na seryjne radio i głośniki to gra świetnie. Ale już patrze jakieś radio dual did Alpina albo coś podobnego.

Napęd przód jest ok, ale auto za zakrętach się nie trzyma... siedzi za wysoko dlatego przydałoby się obniżyć :) popatrzę zobaczę... dzięki za rade, a te Zimmermann hmmm świetne Zobaczę jak z ceną.



« Dodane: 24.01.2014, 22:52 »

Cytat: bishop w 24.01.2014, 19:29Co do hamulców to najprostszy sposób to kupno zacisków od focusa ST pod tarcze 320mm

Ja mam mojego STeka sprzed liftu ( tj. przed 2004) . I z tego co już się zorientowałem tarcze przód to 300 mm !? Czy z focusa te lepsze zaciski będą lepsze ?
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: linkgrabber w 24.01.2014, 23:39
sprężyny Eibach albo gwint jeśli potrzeba wiecej obniżenia/regulacji
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: marcin uk w 24.01.2014, 23:44
Cytat: linkgrabber w 24.01.2014, 22:39sprężyny Eibach albo gwint jeśli potrzeba wiecej obniżenia/regulacji

Miałem Eibacha w swojej becie i jest była spora różnica.

Ale akurat w st220 pewnie zejde 20-30 mm w becie było niżej, ale beta cięższa i ciężki V8 silnik.

I co same sprężynki pomogą ?
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: caqerr w 25.01.2014, 05:22
Zastanów się nad setupem
amorki Billstein'a b6/b8 + eibach :)
Sam miałem taki setup zakładać,nawet kupiłem ale ostatecznie mdo zostaje jako dupowóz i może być za twardo.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: linkgrabber w 25.01.2014, 18:59
Ja mam sachs super touring z st ale mam klekota i w takim układzie sprawdza sie lepiej niż seria ;)

B8 są chyba trochę krótsze więc raczej one lepiej by pasowały.

A prowadzi oczywiśćie sie lepiej, pod waruniem dobrych opon;)
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: marcin uk w 26.01.2014, 00:41
Cytat: caqerr w 25.01.2014, 04:22amorki Billstein'a b6/b8 + eibach

Fakt zestaw fajny, ale amorki billsteina ups cena niezła ze spręzynami eibach zamknę się w 2000 zł + jeszcze robocizna, a to wyjdzie sporo hmm :)
Moja ex bmw 535i też była dupowozem nawet po obniżeniu, ale fakt samemu potrafiłem depnąć na zakrętach bo na prostej to nie sztuka.

Cytat: linkgrabber w 25.01.2014, 17:59sachs super touring z st

Nowe są w dość dobrej cenie, ale czy obniżają autko hmmm nic nie wyczytałem. Z tego co się zorientowałem to są po prostu konfortowe itd. ale nic o charakteże sportowym tych amorków :) niestety.


Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: linkgrabber w 26.01.2014, 12:40
Cytat: marcin uk w 25.01.2014, 23:41ale czy obniżają autko hmmm nic nie wyczytałem

U Ciebie nic to nie zmieni ale w moim przypadku były trochę krótsze niż seryjne z tdci przez co lepiej pasowały do eibacha. Ja miałem ściagane z Niemiec. Dodatkowo masa st i tdci jest zbliżona wiec wszystko przyjemnie pracuje.

W Twoim przypadku lepiej byłoby b8 wg mnie, chcesz to napisz do kolegi pawpor bo też jest na tym forum. Ja u niego brałem te sachsy, może b8 też załatwi
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: marcin uk w 26.01.2014, 15:10
Cytat: linkgrabber w 26.01.2014, 11:40W Twoim przypadku lepiej byłoby b8 wg mnie, chcesz to napisz do kolegi pawpor bo też jest na tym forum. Ja u niego brałem te sachsy, może b8 też załatwi

Dzieki za cynk napiszę i się zapytam.

« Dodane: 27.01.2014, 02:17 »

Komplet przód i tył  Billstein'a b8 do ST220 to koszt 1700zł są na ebayu. Ale nie wiem jaka jest różnica między orginalnymi, a  Billstein'a. Chciałbym wiedzieć o ile są krótsze.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: NeroN w 01.02.2014, 10:01
Pytanie mam, bo Bilstein ani Eibach nie robi nic dedykowanego do ST220.

Wiec pytanie - czym się różnią poduszki pod amory z wersji normalnej a ST220 ? Przy zmianie na Eibacha trzeba zmieniać poduszki od normalnego Mondeo ?
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: T w 01.02.2014, 15:24
A skąd podejrzenie, że się różnią?
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: NeroN w 01.02.2014, 23:10
Stąd że w każdym sklepie są opisane jako nie pasujące do ST220 te od zwykłego a do St220 są inne.



Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: NeroN w 11.02.2014, 16:23
I wiadomo coś w temacie ?

MAG ?
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: MAG w 14.02.2014, 22:31
Cytat: NeroN w 11.02.2014, 16:23
MAG?
Słucham?


Odnosnie poduch nic nie wiem - nie wymieniałem u siebie - zostały ori bo były ok ...
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: NeroN w 16.02.2014, 13:31
Czyli pasowały :)
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: caqerr w 17.02.2014, 12:02
Na przód co prawda dawałem nowe ale na tyle u mnie stare pasowały do B6tek...
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: st-power w 22.02.2014, 08:19
Ja to ustalę w tygodniu-bo zmieniam cały zawias:
-sprężyny eibach Pro Kit
- 4xamorki Motorcraft St220
- 4xpoduszki górnego mocowania
- 2xprzednie łożyska górnego mocowania
- 4xosłony i 4xodboje

Mam nadzieję,że po tym zabiegu ST będzie jeździło jak przystało na usportowioną limuzynę,bo póki co to miękkie wozidło :D
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: T w 22.02.2014, 13:42
Przemyśl jeszcze wymianę elementów metalowo-gumowych w wahaczach. Zwykle padają dość szybko po założeniu twardszego zawieszenia i trzeba wszystko rozkładać na nowo.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: st-power w 22.02.2014, 15:01
Wahacze są zdrowe,a czy elementy są wymienialne-z tego co czytałem na tym forum da się wszystko wymienić prócz sworznia.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: T w 22.02.2014, 16:16
Cytat: st-power w 22.02.2014, 14:01Wahacze są zdrowe,a czy elementy są wymienialne-z tego co czytałem na tym forum da się wszystko wymienić prócz sworznia.
Moje też były zdrowe, ale po pół roku na twardym zawieszeniu przestały i u wielu osób było podobnie. Te gumy nie są drogie, więc nie ma raczej sensu zostawiać starych. A co do sworznia, to z tego co pamiętam ustalono, że pasuję ten od Jaga.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: st-power w 22.02.2014, 16:30
Właśnie kojarzę,że chyba Seba napisał,że po sworzniach z Jaga nie można było ustawić geometrii-jakaś minimalna różnica.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: T w 22.02.2014, 16:35
Cytat: st-power w 22.02.2014, 15:30Właśnie kojarzę,że chyba Seba napisał,że po sworzniach z Jaga nie można było ustawić geometrii-jakaś minimalna różnica.
Z tego co pamiętam, nie można przy zwykłym, ten z Jaga jest ok.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: sseebbaa1 w 22.02.2014, 20:35
Cytat: st-power w 22.02.2014, 16:30
Właśnie kojarzę,że chyba Seba napisał,że po sworzniach z Jaga nie można było ustawić geometrii-jakaś minimalna różnica.
Sworzeń od Jaguara (Lemforder nr 26060 02) jest dokładnie tym samym sworzniem, który jest oryginalnie zamontowany w oryginalnym wahaczu w ST220. Czyli wymiana na taki sworzeń spowoduje, że dalej będziemy mieli do czynienia z takimi samymi wymiarami wahacza i geometria nie zmieni się.

Kwestią sporną było natomiast to, czy ze zwykłego wahacza da się uczynić odpowiednika oryginału z ST220 poprzez samo zamontowanie w zwykłym wahaczu sworznia Lemforder nr 26060 02. Niestety wszystko wygląda na to, że nie, gdyż ramię wahacza jest inaczej przyspawane do obręczy trzymającej dużą tylną tuleję.

A u mnie po manewrach z wymianami wahaczy (i rozregulowaniem oryginalnej geometrii) pojawił się problem z prowadzeniem auta. Jednak tam przyczyną okazało się błędne oprogramowanie w jednej maszynie do ustawiania geometrii. Niby pokazywało, że zawiera parametry dla ST220, ale jednak były to chyba ustawienia dla V6 204KM, czyli Mondeo ze zwykłym zawieszeniem.
Dopiero wizyta w ASO w Gorzowie na platformie 3D pozwoliła ustawić prawidłowo samochód.

Obecnie zamontowałem dwa oryginalne nowe wahacze i dysponuję jednym wymontowanym starym (ale oryginalnym) wahaczem, który będzie można wykorzystać do późniejszych porównań.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: st-power w 27.02.2014, 19:19
I STek już po zabiegu-całe nowe zawieszenie Eibach Pro Kit+nowe amorki Motorcrafta+cały osprzęt :)
Jeździ się teraz bajecznie-koniec z miękką kanapą :D

Chociaż już mi po głowie chodzą rozpórki przód - tył,żeby dobrze karoserię usztywnić,bo przyznam,że jest bardziej podatna na "skręcanie" niż Cougar ;)
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: sseebbaa1 w 27.02.2014, 19:30
A podaj numery tych amortyzatorów Motorcrafta.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: st-power w 27.02.2014, 19:38
Stare ,które wyjąłem miały dokładnie te same numery co podałeś i identycznie wyglądały(czerwono szara wlepa Motorcraft - Sachs)  i takie same mam nowe założone.

Mogę każdemu polecić te sprężyny-jeśli ktoś od STka oczekuje trochę sportu-seryjnie te auto jeździ jak zwykły cywil-ale teraz to auto zaczyna mi się podobać :D
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: sseebbaa1 w 27.02.2014, 19:51
Dzięki za odpowiedź.
A kto nie wie o co chodzi z czerwono-szarą (czy czerwono-błekitną) naklejką na amortyzatorach, to zapraszam tutaj do mojego tematu :)
(post #282)
http://fordtuning.pl/index.php/topic,3507.280.html
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: T w 27.02.2014, 19:56
Cytat: st-power w 27.02.2014, 18:19Chociaż już mi po głowie chodzą rozpórki przód - tył,żeby dobrze karoserię usztywnić,bo przyznam,że jest bardziej podatna na "skręcanie" niż Cougar
Z przodu jest fabryczna rozpórka, z tyłu w zasadzie też (rama pomocnicza do zawieszenia).
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: st-power w 27.02.2014, 20:18
Ma bo już Ford się zjarzył,że karoseria ma tą bolączkę,więc może będzie trzeba dać rozpórki dolne.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: T w 27.02.2014, 22:25
Cytat: st-power w 27.02.2014, 20:18
Ma bo już Ford się zjarzył,że karoseria ma tą bolączkę,więc może będzie trzeba dać rozpórki dolne.
Mondeo trzeba porównywać z innymi autami klasy średniej i na tym tle, moim zdaniem, wypada więcej niż przyzwoicie także pod tym względem. A co do dolnych rozpórek to zupełnie tego nie widzę. :)
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: sseebbaa1 w 27.02.2014, 22:42
Cytat: Tomasz w 27.02.2014, 22:25A co do dolnych rozpórek to zupełnie tego nie widzę.
Również moim zdaniem w Mondeo mk3 brakuje jedynie tylnej zwykłej rozpórki, tzn. tej górnej, a nie dolnej.

Ja mam hatchbacka i pod względem sztywności wydaje się to najgorsze nadwozie, choć jak dla mnie najładniejsze :)

Sam zastanawiam się nad montażem ustrojstwa, ale jedyne znalezione rozwiązanie jakoś nie przekonało mnie:
(post #31)
http://fordtuning.pl/index.php/topic,1575.30.html



Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: st-power w 28.02.2014, 08:27
Żeby dobrze usztywnić tył, bo to właśnie on ulega "skręcaniu" należałoby założyć rozpórkę tzw. krzyżakową.
Wówczas kielichy będą idealnie sztywne - a łatwo się demontuje dolną część, więc nie będzie ograniczać miejsca bagażnika w razie czego.
http://www.srtb.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=3976 (http://www.srtb.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=3976)
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: T w 28.02.2014, 12:11
Panowie, a jesteście pewni, że chodzi o sztywność nadwozia? Pytam, bo na zagranicznych forach często omawiany jest inny problem. Chodzi o tę ramę pomocniczą, która jest montowana do nadwozia za pomocą materiałów metalowo gumowych. W Polsce o tym cicho, ale tamci twierdzą, że te elementy z czasem się wyrabiają (jak to guma :)) i auto zaczyna się gorzej prowadzić. Na Ebayu dostępne są sety z poliuretanu, które rozwiązują ten problem.

Może o to właśnie chodzi, a nie o "miekkie" nadwozie? Bo tego ostatniego (w kombi) naprawdę nie zauważyłem, a w kombi konstrukcja tylnego zawieszenia jest zupełnie inna.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: st-power w 28.02.2014, 13:34
Daj namiary na te poliuretany-to spróbujemy tego :)
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: MAG w 28.02.2014, 23:54
Deuter s.c. - http://poliuretany.olkusz.pl/pl/ (http://poliuretany.olkusz.pl/pl/)
W tej firmie robiłem kompletna zawieche do swojego ST200 - regeneracja wahaczy plus gumy stabilizatorów przód i tyl (jesli mnie pamięć nie myli - bo to dawno temu było....)
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: weksla w 01.03.2014, 00:11
tak potwierdza robią to i ponoc dobrze. Wiem bo tu mieszkam:D
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: T w 01.03.2014, 00:46
Cytat: st-power w 28.02.2014, 12:34Daj namiary na te poliuretany-to spróbujemy tego
http://www.ebay.co.uk/itm/4-x-Ford-Mondeo-Rear-Subframe-Mounting-PFR19-910-Powerflex-Bushes-Bushings-Poly-/261105183568?pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM&fits=Model%3AMondeo&hash=item3ccb14eb50 (http://www.ebay.co.uk/itm/4-x-Ford-Mondeo-Rear-Subframe-Mounting-PFR19-910-Powerflex-Bushes-Bushings-Poly-/261105183568?pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM&fits=Model%3AMondeo&hash=item3ccb14eb50)
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: JAM w 03.03.2014, 17:33
Cytat: MAG w 28.02.2014, 23:54
Deuter s.c. - http://poliuretany.olkusz.pl/pl/ (http://poliuretany.olkusz.pl/pl/)

Łukasz, st-power, gdybyś cuś zamawiał daj znać spróbowałbym może i dla siebie ;) A gdybyś przypadkiem sie wybierał do Paola to pojechałbym z Tobą, pozdro! :)
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: st-power w 03.03.2014, 17:56
Wybieram się w sobotę ;) Coś na pewno będę się starał ulepszyć w STku :D
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: NeroN w 06.03.2014, 19:44
A poduchy pod amory do ST220 brałeś w końcu od zwykłego MDO czy do ST220 ?

I czemu amory Ori a nie Bilstein B8 ?

No to fakt, mnie też ten tył ciut drażni, póki seria zawias do przeżycia na twardszym moze bardziej wkurzać.
Ciekawe czy to te tylne 'sanie' to powodują... Te tuleje z tyłu powinny być w ogóle wg TISa wklejane, co pewnie wiele firm olewa i możeteż to być przyczyną ze pływa.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: st-power w 06.03.2014, 21:18
Poduszki są od zwykłego Mondeo.
Czemu założyłem Motorcrafty ST a nie B8-odpowiedź prosta: ori 400zł/szt. a Bilstein B8 650zł/szt.
Ten 1000zł różnicy wolałbym zainwestować w usztywnienie tylnego nadwozia.
Najpierw spróbuję z tymi poliuretanami-jak nie pomoże to zajmę się stabilizatorem tylnym.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: NeroN w 06.03.2014, 21:53
Hmm... dobrac ena na ori, mnie wszędzie powyżej 500zł krzyczą + osłony a za B8 560zł z osłona w Bilstein PL.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: st-power w 07.03.2014, 08:35
Przy tej cenie B8 brałbym Bilsteina, ale nie mam takich dojść cenowych jak Ty(na Bilstein.pl widzę, że chodzą po 200euro/sztukę), mam swoje dojścia do oryginałów.
Tytuł: Odp: Zabić się można. Obniżyć st220.
Wiadomość wysłana przez: NeroN w 07.03.2014, 13:26
Wystarczy napisać @ do handlowca ;)