Witam,
Miałem w życiu tylko 1 ST-ka, ale było w nim tak, że jak się turbina włączała (jakieś 2000-2500 obr/min) to było wyraźnie czuć moment obrotowy, niemal jak w dieslu (u Was też tak jest?)
TERAZ TEGO NIE MA. Przyspiesza płynnie, jak wolnossący silnik. Co może być przyczyną? Sprawdzali na komputerze i nie ma błędów. Zegar pokazuje, że turbina pracuje, komputer to potwierdza. Ogólnie auto wydaje się słabsze. Mechanicy bezradni.
ST rocznik 2005 bez żadnego tuningu
Z góry dzięki.
Trochę wróżenie z fusów. Może się przyzwyczaiłeś?
A hamownia prawdy nie powie?
Cytat: bishop w 24.09.2016, 16:13
Trochę wróżenie z fusów. Może się przyzwyczaiłeś?
Absolutnie nie, bo różnica jest wyraźna. Ba, był taki okres, kiedy raz dostawał powera, raz nie - uwierz mi, różnica jest wyraźna.
« Dodane: 27.09.2016, 18:36 »Cytat: paweleczek666 w 24.09.2016, 23:36
A hamownia prawdy nie powie?
Też mam taką myśl - mam małe bicie (po raz piąty mi obiecują, że wyważanie i prostowanie kół to usunie), więc muszę to zrobić przed hamownią i jadę. W między czasie jeszcze sprawdzę kompresję.