Fordtuning.pl

Codzienna eksploatacja => Auto detailing => Zaczęty przez: jedros1 w 13.02.2011, 00:20

Tytuł: Pucowanie ST - eka
Wiadomość wysłana przez: jedros1 w 13.02.2011, 00:20
http://www.youtube.com/watch?v=Zhh3uwgtjEc

Ja też tak chcę :D , efekt końcowy bajka
Tytuł: Odp: Pucowanie ST - eka
Wiadomość wysłana przez: Oktan w 13.02.2011, 01:01
chcesz pucowanie czy ST200 ??
Tytuł: Odp: Pucowanie ST - eka
Wiadomość wysłana przez: jedros1 w 13.02.2011, 01:43
Chcę by tak wypucowano mojego czarnego RS - a  :evil:
Tytuł: Odp: Pucowanie ST - eka
Wiadomość wysłana przez: Polarny w 13.02.2011, 09:46
No mnie już zeszłego lata nachodziło na wypolerowanie swojego, tylko mam problem. Ze względu na fakt, że jeżdżę głównie w trasy, to mam maskę mocno sponiewieraną kamyczkami. No i zastanawiam się, czy ma sens ruszanie maski w takim stanie. Boję się, że delikatne odpryski w lakierze jakich mam tysiące na masce zamienią się w białe punkty wypełnione przez  środek do polerowania.
Tytuł: Odp: Pucowanie ST - eka
Wiadomość wysłana przez: eng w 13.02.2011, 10:24
Ja już raz malowałem maskę. Swoje mondeo kupiłem od jakiegoś prezesa banku, który codziennie robił nim trasy na autostradzie. Maska nie wyglądała zbyt dobrze i jak zakładałem tylny spojler przy okazji kazałem pomalować maskę.
Tytuł: Odp: Pucowanie ST - eka
Wiadomość wysłana przez: hashenty w 14.02.2011, 02:30
Cytat: Polarny w 13.02.2011, 09:46
Boję się, że delikatne odpryski w lakierze jakich mam tysiące na masce zamienią się w białe punkty wypełnione przez  środek do polerowania.

Nic się nie bój. Umyjesz dokładnie po polerce i nie będzie śladu. Najlepiej myć na świeżo,
dopóki pasta polerska nie zaschnie. Ogólnie bardzo łatwo się spłukuje, jeśli nie pozwolisz zaschnąć.
Tytuł: Odp: Pucowanie ST - eka
Wiadomość wysłana przez: Lukasz-no1 w 14.02.2011, 07:25
Eeee tam to tak samo wygląda u mnie ale bez korekty :D
Tytuł: Odp: Pucowanie ST - eka
Wiadomość wysłana przez: Polarny w 14.02.2011, 11:09
Cytat: hashenty w 14.02.2011, 02:30
Nic się nie bój. Umyjesz dokładnie po polerce i nie będzie śladu. Najlepiej myć na świeżo,
dopóki pasta polerska nie zaschnie. Ogólnie bardzo łatwo się spłukuje, jeśli nie pozwolisz zaschnąć.
Chyba nie widziałeś mojej maski, że tak piszesz. Ubytków jakie mam po kamyczkach nic nie wypełni. A po polerce auto oczywiście umuje, ale niełatwo będzie wydobyć pastę stamtąd.
Tytuł: Odp: Pucowanie ST - eka
Wiadomość wysłana przez: Cinkciarz w 14.02.2011, 12:53
Cytat: Polarny w 14.02.2011, 11:09
Chyba nie widziałeś mojej maski, że tak piszesz. Ubytków jakie mam po kamyczkach nic nie wypełni. A po polerce auto oczywiście umuje, ale niełatwo będzie wydobyć pastę stamtąd.

ło to musisz mieć duże te ubytki może lepiej je zaszpachluj i "szprejem" zamaluj ;)
Tytuł: Odp: Pucowanie ST - eka
Wiadomość wysłana przez: T w 14.02.2011, 12:56
Cytat: jedros1 w 13.02.2011, 00:20
Ja też tak chcę :D , efekt końcowy bajka
Nie wiedziałem, że bajek kupił ST200...
Tytuł: Odp: Pucowanie ST - eka
Wiadomość wysłana przez: eng w 15.02.2011, 10:28
Ciekawe jak długo utrzyma się taki efekt i co jest potrzebne żeby doprowadzić lakier do takiego stanu? Kątówkę z regulacją obrotów już mam. Mam też nasadki do polerki. Jednak ciekawi mnie kolejność działań. I jakich środków należy użyć.
Tytuł: Odp: Pucowanie ST - eka
Wiadomość wysłana przez: Polarny w 15.02.2011, 18:13
Z tego co wstępnie widziałem, to najpierw porządnie umyli autko, potem usuwali te najcięższe zanieczystości (glinkowaniem), a potem już polerka.
Ale są tutaj chłopaki od detailingu, to niech wypowiedzą się dokładnie - jak sami tutaj nie trafią, to przywołam ich do tablicy (-:
Tytuł: Odp: Pucowanie ST - eka
Wiadomość wysłana przez: hashenty w 15.02.2011, 18:59
Powiem Wam tak - jestem laikiem, ale lubię pucować auto :D
Latem zrobiłem polerkę swojego, po polerce super extra.
Nowa jakość. Ale zaraz, co to!!?? W słońcu pełno hologramów od polerki.
No więc przykupiłem wosk Formula1 po taniości i nawoskowałem - wszystkie hologramy zniknęły.
Efekt na prawdę super. Oczywiście nie taki jak u prawdziwych detailerów.
Przyznam się, że przez całą zimę może 2 razy auto umyłem.
Teraz pojechałem na myjkę po paru miesiącach jazdy uwalonym autem.
Jak przyjechałem umytym, to się wszyscy pytali gdzie ja go teraz zimą woskowałem.

Tak więc trzyma się na prawdę długo i daje radę. Brud się tak nie trzyma i nawet po całej
zimie auto po umyciu świeci się jak żadne inne po tej samej myjce. Więc na prawdę warto.
A ja używałem produktów raczej z niższej średniej półki. Więc może być tylko lepiej.

« Dodane: 15.02.2011, 19:06 »

U mnie po polerce a przed woskowaniem wyglądało to tak:

(http://img689.imageshack.us/img689/4535/img3008f.jpg)
Tytuł: Odp: Pucowanie ST - eka
Wiadomość wysłana przez: mazur888 w 17.02.2011, 16:12
wczesniej mialem czarna vectre B i dawalem kumplowi do polerki.

efekt super tylko potem trzeba raz na miesiac woskowac,  bo starty lakier juz nie chroni tak dobrze jak grubsza warstwa.

i co do maski to mialem odpryski i mialem troche bialych kropek, ale kupilem wosk koloryzujacy i mi "zamalowalo"
Tytuł: Odp: Pucowanie ST - eka
Wiadomość wysłana przez: marctwain w 13.04.2011, 09:12
To ile tego lakieru zdjął kolega? A wosk koloryzujący zejdzie po myciu. Jest metoda ale trzeba mieć trochę bazy i klaru.