Fordtuning.pl

Tuning mechaniczny i stylistyczny => Tuning silników benzynowych wolnossących => Zaczęty przez: T w 10.05.2011, 00:04

Tytuł: Przepustnica "thin blade" aka "half shaft"
Wiadomość wysłana przez: T w 10.05.2011, 00:04
Zastanawialiście się kiedyś jak zoptymalizować przepustnice, żeby wyglądała i działała podobnie jak te aftermarketowe za kilkaset dolarów z ebaya? Oto opis. :)

Co na będzie potrzebne?

- Przepustnica ;)
- Dwie stalowe śrubki M4 z płaskimi łbami
- Dobry wkrętak
- Porządna piłka do metalu
- Opcjonalnie: papier ścierny ok. 400, papier wodny, dremel, końcówki polerskie, pasta polerska

Zaczynamy od rozebrania naszego obiektu. W tym celu odkręcamy TPS, a następnie śrubki motylka, a sam motylek delikatnie wyjmujemy. Na koniec wyciągamy samą ośkę odczepiając uprzednio sprężynę. Teraz przystępujemy do przeróbki ośki. Polega ona na odcięciu jej górnej części (tej od strony łbów śrub, nie tej z gwintem). Ucinamy ją w ten sposób, żeby zostawić ok. 1-2 mm po bokach, które będą podtrzymywały motylek także od góry:

(http://tomasz.warszawa.pl/pub/motylek_tb.gif)

Teraz przystępujemy do drobnej przeróbki samego motylka. Łby śrub które zastosujemy są płaskie od góry, ale od dołu mają kształt stożka. Trzeba więc wymodelować otwory w motylku w taki sposób, by stożek chował się ładnie w motylku. Najłatwiej zrobić to wiertarką lub dremelem ze stożkowym kamieniem szlifierskim. Uwaga tylko, żeby nie przesadzić, w motylku powinien chować się sam stożek łba śruby. Następnie przykręcamy wstępnie motylek do ośki (jeszcze nie składamy przepustnicy) i ucinamy końcówki śrub równo z ośką.

W tym momencie możemy opcjonalnie wypolerować przepustnicę i motylek. Uwaga! Nie ruszamy powierzchni styku motylka z korpusem przepustnicy, te części są dokładnie spasowane i jeśli to popsujemy, to przepustnica będzie nadawała się do śmieci.

Na koniec składamy wszystko do przysłowiowej ;) kupy i cieszymy się zoptymalizowaną przepustnicą.

Jeśli wszystko się uda, to nasze dzieło powinno wyglądać mniej więcej tak:

(http://tomasz.warszawa.pl/pub/tb65_thinblade.jpg)

Finito. ;)
Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade"
Wiadomość wysłana przez: eng w 10.05.2011, 09:51
Opisz dokładniej proces polerki przepustnicy. Od czego zacząć itd.
Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade"
Wiadomość wysłana przez: T w 10.05.2011, 12:41
Standardowo, najpierw czyszczenie, potem papier ścierny (zaczynamy od grubszego, kończymy na wodnym, jakich dokładnie używamy to zależy od stanu powierzchni), a na koniec dremel + krążek filcowy + pasta polerska.
Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade"
Wiadomość wysłana przez: Cinkciarz w 10.05.2011, 14:14
jakie to proste :] zupełnie jak polerowanie felg  :)
Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade"
Wiadomość wysłana przez: Es w 25.05.2011, 19:16
A najważniejsze - przyspieszenie? Jest poprawa?
Znajomy swego czasu bawił się tak z przepustnicami. I efekt był naprawdę widoczny :)
Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade"
Wiadomość wysłana przez: wilhelm w 25.05.2011, 19:46
on w miedzyczasie inny silnik wsadzil, wiec raczej sie nie dowiemy
Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade"
Wiadomość wysłana przez: eng w 25.05.2011, 21:32
Po wymianie przepustnicy i zrobieniu "thin blade" zdecydowanie lepiej czuć gaz ponieważ przepustnica od ST200 i ta z Mustanga ma bezpośrednie przełożenie na linkę.
Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade"
Wiadomość wysłana przez: Es w 25.05.2011, 22:14
W wolnej chwili trzeba to będzie sprawdzić na sobie ;)
Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade"
Wiadomość wysłana przez: eng w 25.05.2011, 23:39
Czy w Focusie tb coś da to nie wiem. Wydaje mi się, że zmiana będzie jedynie w ilości zasysanego powietrza. Raczej nie przełoży się to na osiągi. Jednak kilka zmian po 2 konie każda w końcu da 10 koni więcej :D Także można też tak do tego podejść. Choć szczerze uważam, że bez zmiany przepustnicy a nie wiem czy w Focusie jest jakaś alternatywa raczej nic Ci to nie da. Samo wyczyszczenie jej da większy efekt niż tb.
Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade"
Wiadomość wysłana przez: Es w 26.05.2011, 08:43
Generalnie wiem, że jako "niskobudżetowy tuning" to się sprawdza i w większości aut jest jakaś poprawa (lub pogorszenie gdy się przesadzi ;) ). Wiadomo - bez cudów, ale dobre i tyle.
Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade"
Wiadomość wysłana przez: T w 26.05.2011, 08:49
Co to dało to niestety nie wiem, bo tak jak napisał wilhelmski poprawiłem ją już z myślą o nowym silniku. Zresztą subiektywne ocenianie tak drobnych różnic nie miałoby sensu. Nic to nie kosztuje, więc warto zrobić. Zawsze trochę zmniejszą się niepożądane zawirowania powietrza i zwiększy nieco powierzchnia efektywna.
Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade"
Wiadomość wysłana przez: limak3004 w 24.09.2014, 19:54
Witam. Przyznam się że jestem zielony w tych sprawach ale mam jedna przepustnicę bezużyteczną i chce spróbować tej przeróbki. Lecz mam parę pytań.  Czy ta polerka ma za zadanie tylko estetyczne i w jakiej sprawie zmieniane są te śruby?
Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade"
Wiadomość wysłana przez: T w 24.09.2014, 22:10
Robi się to po to, żeby zmniejszyć opory przepływu.
Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade"
Wiadomość wysłana przez: limak3004 w 28.09.2014, 18:57
A czy z tą zwężką coś robicie? Czy tylko delikatna polerka? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7dcc46536938f8d3.html
Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade"
Wiadomość wysłana przez: Tigerbart w 03.09.2015, 00:20
Taka przepustnica w połączeniu z podobnym polerowaniem kanałów w kolektorze ssącym i przegroda aby filtr stożkowy łapał chłodniejsze powietrze - jesteście zdania, że to wpłynie na wydajność na tyle, żeby odczuć wyraźną różnicę?
Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade" aka "half shaft"
Wiadomość wysłana przez: sseebbaa1 w 02.07.2016, 23:09
Również skusiłem się na taką przeróbkę :)
Specjalnie nawet kupiłem sobie DREMEL-a i to był dobry pomysł, bo specjalistyczne narzędzie bardzo ułatwiło pracę.


Wyjęcie ośki z korpusu i zaznaczenie miejsc cięcia:

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20160630_180507_zpspshpm800.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20160630_180507_zpspshpm800.jpg.html)


Wycięcie niepotrzebnej części ośki:

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20160630_181825_zpsojmzus4p.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20160630_181825_zpsojmzus4p.jpg.html)

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20160630_181858_zpsujwcd4n5.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20160630_181858_zpsujwcd4n5.jpg.html)


Wstępne przymiarki przed dalszą obróbką:

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20160630_182640_zpsnaiaoxcs.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20160630_182640_zpsnaiaoxcs.jpg.html)



« Dodane: 02.07.2016, 23:10 »

Efekt ostateczny:

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20160702_210525_zps3axivfs1.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20160702_210525_zps3axivfs1.jpg.html)


Przekrój światła przepustnicy zyskuje najwięcej przy pełnym otwarciu, bo zniknęła jedna część osi:

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20160702_213013_zpslzl6pwtn.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20160702_213013_zpslzl6pwtn.jpg.html)


Ale także przy częściowym otwarciu przepustnicy zyski są spore, gdyż powietrze w sposób niezaburzony prześlizguje się po płaszczyźnie motylka (a przed modyfikacją ośka powodowała niekorzystne turbulencje). Modyfikacja usuwa przeszkodę w centralnej części przepustnicy.

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20160702_213634_zpsoht8kzex.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20160702_213634_zpsoht8kzex.jpg.html)

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20160702_213650_zpsjq4hktvu.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20160702_213650_zpsjq4hktvu.jpg.html)



UWAGI:

-Warto zrobić zdjęcia przepustnicy przed jej rozebraniem. Motylek można bowiem wsunąć w ośkę na cztery różne sposoby, a i układ dźwigienki przy lince jest specyficzny (w ST220 nie jest to bezpośrednie połączenie linka-motylek), warto zobaczyć też gdzie są blokowane końcówki dwóch sprężyn. Przyda się przy składaniu przepustnicy i przymierzaniu motylka przy wyjętej ośce.

-Likwidowanie progów w aluminiowym korpusie przepustnicy lepiej robić końcówkami z papieru ściernego, niż z kamieni szlifierskich. Kamienie przyjmują w swoją strukturę drobinki aluminium i już po chwili taki kamień staje się gładki i srebrny od aluminium, tracąc przy tym zdolność do dalszego szlifowania. Papier ścierny natomiast stopniowo wykrusza się i akurat do aluminium jest lepszy, bo ciągle ładnie szlifuje (oczywiście do momentu, aż całkowicie się wykruszy cały materiał ścierny).

-Śrubki trzymające motylek to M4. Skok gwintu to 0,7, czyli standardowy dla zwykłych M4. Ja kupiłem nierdzewne, ale można też zastosować mosiężne.

-W mojej modyfikacji wykorzystałem śrubki na płaski wkrętak, ale chyba lepsze byłyby śrubki na wkrętak krzyżakowy. Po pierwsze ładniej by wyglądały, niż z pojedynczym nacięciem, a po drugie i ważniejsze chyba trochę mniejsze zagłębienie jest w krzyżakowych śrubkach.

-Jeżeli korzystacie z oryginalnego DREMEL-a, to należy zwrócić uwagę, aby kupować końcówki na trzpieniach o średnicy 3,20 mm (są bowiem też dostępne o średnicy 2,35 mm i nie da się ich zastosować do DREMEL-a - niestety sprawdziłem).


Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade" aka "half shaft"
Wiadomość wysłana przez: T w 02.07.2016, 23:41
Cytat: sseebbaa1 w 02.07.2016, 23:09-Likwidowanie progów w aluminiowym korpusie przepustnicy lepiej robić końcówkami z papieru ściernego, niż z kamieni szlifierskich. Kamienie przyjmują w swoją strukturę drobinki aluminium i już po chwili taki kamień staje się gładki i srebrny od aluminium, tracąc przy tym zdolność do dalszego szlifowania. Papier ścierny natomiast stopniowo wykrusza się i akurat do aluminium jest lepszy, bo ciągle ładnie szlifuje (oczywiście do momentu, aż całkowicie się wykruszy cały materiał ścierny).
Ja bym powiedział, że najlepiej to robić frezem (o kształcie zaokrąglonego stożka), ale to wymaga trochę wprawy, bo frez szybko zbiera materiał.

« Dodane: 02.07.2016, 23:42 »

Cytat: sseebbaa1 w 02.07.2016, 23:09-Jeżeli korzystacie z oryginalnego DREMEL-a, to należy zwrócić uwagę, aby kupować końcówki na trzpieniach o średnicy 3,20 mm (są bowiem też dostępne o średnicy 2,35 mm i nie da się ich zastosować do DREMEL-a - niestety sprawdziłem).
Z moich doświadczeń wynika, że lepiej mieć nieoryginalnego dremela i oryginalne końcówki niż na odwrót. Szczególnie te najtańsze do niczego się nie nadają.
Tytuł: Odp: Przepustnica "thin blade" aka "half shaft"
Wiadomość wysłana przez: slavko w 26.11.2017, 20:28
Świetny obrazowy i dokładny opis. Szacunek sseebbaa1 :-)