jak w temacie
Zwykle niestety nie da się poznać po niczym. Moja też działała bez zarzutu, a pewnego dnia po prostu przestała. Pompa raczej wytrzymuje min. 150 tys. Później myślę, że warto profilaktycznie wymienić. Zamiennik nie kosztuje wiele, a V-ka nie jest zbyt odporna na przegrzanie.
a po czym poznam że już padła? tak by nie pomylić tego z niczym innym
W zależności jak szybko zauważysz:
- Wskazówka temperatury wędruje na czerwone pole (ten etap nie trwa zbyt długo)
- Z pod maski leci para
- Silnik się zatarł
;)
Poza tym jak pompa padnie to nie działa ciepły nawiew do wnętrza (tzn. wieje zimnym).
http://allegro.pl/pompa-wody-ford-mondeo-cougar-2-5-i1607653056.html
to tylko to sie wymienia czy całą pompę trzeba ?
Jeśli nic innego nie masz uszkodzone (talerzyk) to tylko to + uszczelka by się przydała.
P.S. Co to za firma, nawet słowem nie wspomnieli kto wyprodukował tą pompę.
Ja zmieniłem całą, wolałem nie ryzykować dłubania przy tym.
Wymieniać tylko razem z obudową. Aluminiowa tulejka kierująca wodę na wirnik po jakimś czasie się luzuje i działa jak szlifierka rozcinając obudowę pompy.
a co wiecie na temat firmy ruville ? takową pompę proponują mi za 280zł (plastikowy wirnik)
Czy ktoś ma namiary na pompy z metalowym wirnikiem ?
odsprzedałbym Ci swoją bo ja wymieniałem całą z pompą wspomagania ale niestety masz benzin :P
byłem w aso u znajomego zapytać o cenę pompy i przy okazji ją pokazać. Powiedział mi że mam się nią nie przejmować do PÓKI nie będę słyszał głośnej pracy lub skoków temperatury. Powiedział mi że lepiej wymienić termostat bo to jest częściej awaryjne.
Pytanko mam: przebieg 143 tyś. (na 90% autentyczny) i prawie 10 letnie auto ... jest sens wymieniać całą pompę z obudową (lub bez obudowy) albo termostat jeżeli nic sie nie dzieje z autem ? kwota termostatu nie jest powalająca około 60-70zł ale pompa sama 150-200 a z obudową 399 oryginał
Aż tak zapobiegawczy bym nie był, skoro wszystko jest w porządku.
Termostatu nie ma sensu wymieniać jak działa, ale pompa zazwyczaj w żaden sposób nie daje poznać, że zamierza paść, po prostu przestaje działać i tyle.