Czołem!
Oto moje Mondeo ST 220 GranatowyPrawieCzarny. Produkcja luty Y05, przebieg ok. 245kkm.
Seryjne ST. Z istniejących ulepszeń - poprzedni właściciel zdaje się wymienił soczewki w ksenonach na coś sensowniejszego. Ja jeszcze nic nie zdążyłem stuningować ani sknocić. Ale coś pewnie pomodzę :stupid: i będę korzystał z Waszego doświadczenia.
Z modyfikacji - marzy mi się ulepszenie audio, bo głowy ani niczego innego nie urywa...
Naczytałem się też o wymianie zacisków przednich na ASBO i przygotowuję się do tego mentalnie i finansowo (do kompletu byłaby pewnie też wymiana felg na takie, które na pewno się zmieszczą).
W trosce o portfel - pod maską gazownia (mam cichą nadzieję, że nie spłonę za to na stosie :])
Z założeniem tematu i zamieszczeniem opisu czekałem na ekwipunek do zrobienia odpowiednich zdjęć – czyli na letnie opony. Fotki poniżej. Samochód jest trochę ,,nieczysty" :evil: Poprawię się przy okazji.
(http://img600.imageshack.us/img600/940/dsc3875s.jpg)
(http://img580.imageshack.us/img580/2915/dsc3912u.jpg)
(http://img252.imageshack.us/img252/9021/dsc3908s.jpg)
bardzo ładny egzemplarz :) muszę przyznać ze podobają mi się relingi :)
Ładna sztuka gratulacje.
Zawsze podobał mi się STek w kombi do tego srebrne relingi... miodzio
Palnie na stosie jest nudne. Wyrywanie paznokci, o to jest to... :D
Ładna sztuka :) i Po drugim lifcie :)
Piękne auto:D
Pozazdrościć:D
Dzięki wszystkim, dzięki!
Cytat: NeroN w 16.03.2012, 10:58Po drugim lifcie Smiley
eee, po czym poznałeś? Przyznam szczerze, że z trudem przychodzi mi odgadnięcie szczegółów na temat liftingów...
« Dodane: 18.03.2012, 20:53 »Po relingach poznaję potwora z daleka w tłumie aut, taki dodatkowy wyróżnik ;)
Ładne kombi. Soczewki na drugim zdjęciu wyglądają na seryjne -- może po prostu zregenerował odbłyśniki i/lub wymienił palniki?
ST-ek rewelacyjnie wygląda i równie świetnie jeździ :D
Mała aktualnizacja:
eSTek odwiedził hamownię jakiś czas temu:
(http://img507.imageshack.us/img507/6201/raport.gif)
Na benzynie tragedii nie ma: 205KM &260Nm, czyli do pełnej serii brakuje 20KM i 20Nm. Natomiast kuchenka to katastrofa, jeszcze jeździ, ale jest do wymiany, kompletna druciarnia pod maską; do końca wakacji powinna wjechać normalna instalacja, dostosowana do osiągów silnika.
Z dobrych wiadomości - od kilku dni mam założone przednie heble od Foki ST. Przejechałem na nich ledwie 350km, ale czuć, że postęp jest: większa kontrola nad hamulcami, przyjemniejsze zachowanie auta. Za paręset km przyjdzie czas na mocniejsze testowanie. Tak jak ktoś podsumował: jeden z lepszych modów do zrobienia w Mk3 8) Polecam!
Tarcze gładkie Zimmerman i klocki Ferodo DS Performance.
faktycznie na kuchni masakra, tak to sądzę że przyzwoicie
Na benzynie wynik też nie jest rewelacyjny, ale to zapewne skutek tragicznie zestrojonego gazu. Na gazie lepiej nie jeździj, póki tego nie ogarniesz, a jeśli już musisz, to nie przekraczaj tych 4000 rpm, bo inaczej będziesz miał sporą szanse na remont głowicy.
Cytat: Tomasz w 25.07.2012, 00:03Na gazie lepiej nie jeździj, póki tego nie ogarniesz, a jeśli już musisz, to nie przekraczaj tych 4000 rpm, bo inaczej będziesz miał sporą szanse na remont głowicy.
Zmartwiłeś mnie. Możesz mi wyłożyć dlaczego wysokie obroty na tej marnej kuchence mogą zaszkodzić silnikowi? Zastosuję się do rady - już jestem umówiony na wymianę tej gazowni.
Na wykresie widać że moc spada czyli brakuje gazu co zubaża mieszankę i mocno podnosi temperaturę spalania a głowica tego nie lubi.
Pisałeś na MKP że checka masz wyłączonego (oszukanego) a wcale bym się nie zdziwił jak jest non stop za ubogo.
No tak, teraz wszystko jasne. Wymieniam gazownię na normalny zestaw, czym prędzej.
Cytat: Wilu117 w 25.07.2012, 21:33Na wykresie widać że moc spada czyli brakuje gazu co zubaża mieszankę i mocno podnosi temperaturę spalania a głowica tego nie lubi.
...a dokładnie mówiąc, wypalają się z czasem okolice zaworów i one same, a głowica traci szczelność i wymaga remontu. Notabene warto byłoby dla pewności sprawdzić kompresję.
A skoro i na benzynie jest spadek mocy, to też bym póki co nie szalał, bo rozregulowany gaz często wpływa w jakiś sposób na mapy wtrysku benzyny i tam też może nie być idealnie.
« Dodane: 26.07.2012, 08:11 »Cytat: wild_weasel w 25.07.2012, 22:21No tak, teraz wszystko jasne. Wymieniam gazownię na normalny zestaw, czym prędzej.
Zdecydowanie. Wykres na gazie przy sprawnej instalacji powinien mieć zbliżony kształt do tego na benzynie (tylko może być lekko przesunięty w dół na osi Y).
Dziś instalacja została wymieniona na nową, na sensownych podzespołach. Wreszcie mogę jeździć ze spokojnym sumieniem. Odcinka jak na benzynie :)
Pokaż wykres. ;)
A check naprawiony ?
Wykres będzie jak trochę pojeżdżę :)
Checka nie naprawili, nie dali rady - odesłali mnie do elektryka :/ Natomiast podczas dzisiejszych jazd próbnych LPG zaczął się rozłączać przy mocnym ciśnięciu gazu ok 4,5-5,5k obr na II, III i IV biegu. Jutro z rana ponowna wizyta u magików. To objawy zbyt ubogiej mieszanki czy bebechów nienadążających za zapotrzebowaniem na paliwo?
Co Ty tam masz teraz wsadzone bo nie pamiętam ?
Stag informuje głośnym pikaniem jak ciśnienia braknie i na pb przełącza a twój objaw na to wskazuje (to nie mieszanka)
Cytat: Wilu117 w 08.08.2012, 22:23Co Ty tam masz teraz wsadzone bo nie pamiętam?
- sterownik Stag 300 6 ISA2
- wtryski Hana H2000
- reduktor KME Gold
Cytat: Wilu117 w 08.08.2012, 22:23Stag informuje głośnym pikaniem jak ciśnienia braknie i na pb przełącza a twój objaw na to wskazuje (to nie mieszanka)
Dokładnie takie mam objawy. Co się da z tym zrobić? Grzebanie w bebechach czy poprawka komputerem?
Hany zielone czy czerwone?
Brak ciśnienia oznacza że reduktor nie wyrabia, problem w tym że on wyrabia, przy ostrym butowaniu ponoć można go zamrozić ale mnie się to jeszcze nie udało, generalnie ciśnieniowo powinien wyrabiać.
Może jakiś wadliwy filtr się trafił albo gdzieś zagięli jakąś rurkę i przez to jest problem.
U przy bucie w takich warunkach jak opisałeś ciśnienie w ogóle nie spada.
Jedź i niech szukają przyczyny
Tam gdzie zakładałeś raczej druta nie odstawili ale możesz się sam upewnić czy reduktor jest jak trzeba
KME gold ma złoty korpus i srebrne dekle.
Są jeszcze wersje silver (cały srebrny) i turbo (złoty z czarnymi deklami)
Kurrrde, o wtryskach nic więcej nie wiem, jutro się przyjrzę.
Dzięki za wskazówki, wilu!
Generalne to wtryskiwacz czegoś takiego nie spowoduje.
Hany rozróżnisz po kolorze napisu na nich.
Ja przykładowo miałem taki problem jak zagiąłem kiedyś przy okazji jakiejś roboty wężyk od podciśnienia
Nie wiem dokładnie co to było - regulator ciśnienia? Gość pokręcił chwilę grzechotką i śmiga aż miło.
Wtryski mam zielone. Aha, mam też kompensację między listwami.
Pewnie ciśnienie na reduktorze poprawiał :)
Czyli instalka założona ok :)
eSTek odwiedził hamownię, ponownie (inną niż poprzednio). Z ilości przebadanych aut i wyników można wnioskować, że hamownia jest dość miarodajna. Najważniejsze, że jest poprawa po wywaleniu spod maski poprzedniej instalacji gazowej - druciarni.
(http://img29.imageshack.us/img29/9174/mocn.gif)
Jeżeli hamowania jest ok i nie zawyża to można uznać ,że moc wróciła do serii :)
Cytat: caqerr w 26.01.2013, 17:18Jeżeli hamowania jest ok i nie zawyża to można uznać,że moc wróciła do serii Smiley
Jednej Vałce wykazała 100% serii, innej 159KM na 170KM w katalogu. Diesle: od 115KM do 127KM - dla jednych in plus, dla innych in minus. Natomiast pewien 2.2 TDCI (w serii 155KM) dostał wynik 109KM... Więc co do zasady - nie zawyża, pomiary są różnorodne.
Też jestem skłonny uznać, że jestem bliższy serii niż poprzednio :D
Grzesiek dostał taki wynik...?
hahahaha bez przesady :D :D :D
Mnie nie było, mialem tddi 115 KM wiec czulbym że tyle koni zdechło
109 koni w 2.2 mogło oznaczać że poprostu autu coś dolega:D
pewnie rure w ukladzie turbo-ic miał pęknietą
Cytat: NeroN w 16.03.2012, 10:58
Ładna sztuka :) i Po drugim lifcie :)
Ładna, ładna, ale ciekaw jestem skądś żeś wymyslił ten drugi lift ...
Gdyby był po tym drugim rzeczywiscie, to miałby inne progi i chromowany grill - juz nawet nie wspomnę, że było napisane, że produkcja luty 2005, a drugi lift był gdzieś tam w sierpniu chyba dopiero ...
Fajnie, ze gazownia doprowadzona do porządku i że mocowo też w końcu wygląda bardzo przyzwoicie, bo te 205KM to było zdecydowanie poniżej tego co z reguły ST220 pokazują - czyli pomiędzy 210 a 220 kucyków ...
MAG, dzięki za wyjaśnienie - już mi chodziło po głowie, że to jakiś ulepek po II lifcie, który wygląda jak przed II liftem :)
Gentlemen, jeden z moich końcowych tłumików pewnie niedługo będzie się kwalifikował do wymiany. Przy tej okazji myślę, czy by nie zainwestować od razu w coś, co będzie brzmiało.
Znam wydech caqerra (czyli decat, bez środkowych plus końcowe... Ultera?) - wygar potężny, ale za mocny do codziennego auta i na podróże z rodziną.
Pozbyłbym się środkowych tłumików (jednego chyba i tak już nie mam), katalizatory zostają. Macie jakieś propozycje i podowiedzi? Niestety 3kPLN na Millteka nie mam :) Ulter za 1,2kPLN? Coś innego, sprawdzonego?
Nie pozbywaj się środkowych, one tłumią najmniej przyjemne dźwięki, czyli "pierdzenie", "brzęczenie" etc.
ja mam środkowe :)
jak miałem katalizatory,środkowe i tylko końcowe ultera to było tylko troszke głośniej jak w serii na wysokich obrotach, siakoś tak przyjemnie... :) Troche pojawiło się buczenie ale nie było ono zbyt duże.
Czyli znów coś sobie błędnie do łba wbiłem :) Caqerr, zatem u Ciebie efekt "darcia mordy" spowodowało wycięcie katów??
Si :)
Z katami było sporo ciszej.
Do 4-4,5k rpm z katami było jak w serii, dopiero ulter na wysokich dawał fajny pomruk :)
Masz same końcowe Ultera czy wiekszą część układu wydechowego? Jeśli to nie tajemnica i mod nie wytnie ;) to gdzie i za ile je dorwałeś?
Ktoś jeszcze może podrzuci jakąś propozycję na poprawę atrakcyjności brzmienia wydechu?
Tutaj nie wytną :P
A peszek taki ,że za wiele Ci nie powiem bo już kupiłem z tym :(
I są to tylko końcowe :/
Dobra, cenę końcowych Ultera już znam.
Domyślam się, że dla obycia się bez uszczerbku słuchu należy zostawić przede wszystkim seryjne katalizatory (wówczas ewentualnie bez tłumików środkowych), a co najmniej zdrowe środkowe tłumiki bez katów, ale wówczas będzie głośniej?
Niestety :(
Widziałeś jak u mnie jest ulter +decat... :/
Chyba ,że by spróbować końcowe seria + decat. Może byłoby znacznie ciszej hmh...
Tak jak już wiele razu było pisane — im tłumik dalej od silnika, tym zwykle tłumi fale o większej długości i niższej częstotliwości. Innymi słowy — usunięcie katalizatorów, które też są tłumikami, wydobędzie najróżniejsze brzęczenia, strzelania, "pierdzenia". Taki sobie efekt da także usunięcie tłumików środkowych, co w ogóle nie ma sensu, bo są to tłumiki przelotowe i -- w przeciwieństwie do katalizatorów -- nie są restrykcją dla spalin.
Jeśli komuś chodzi tylko o dźwięk i chce wydobyć "bulgot" V-ki, to powinien zmienić tłumiki końcowe na przelotowe, a resztę zostawić tak jak jest.
Dzięki, Tomasz - zanotowane i podkreślone wężykiem :)
Cytat: Tomasz w 22.08.2014, 19:35Jeśli komuś chodzi tylko o dźwięk i chce wydobyć "bulgot" V-ki, to powinien zmienić tłumiki końcowe na przelotowe, a resztę zostawić tak jak jest.
Potwierdzone empirycznie - w miejsce seryjnych tłumików końcowych wstawione Tomaszowe przelotowe Proexy:
http://youtu.be/ooKFQB86LHw
Wybaczcie jakość - nakręcone mocno nieprofesjonalnie, ale cokolwiek różnicę oddaje. Jestem zaskoczony ilością wysokotonowego brzęczenia przy mocniejszych przegazówkach, w rzeczywistości aż tak tego nie słychać.
Tomasz, dzięki - tłumiki brzmią naprawdę znakomicie, o to mi chodziło. Jest troszkę głośniej, troszkę więcej basowego mruczenia vałki, ale absolutnie żadnej uciążliwości w kabinie.
Bardzo mi się podoba, to jest mniej więcej to, co chciałem uzyskać u siebie i co mi się nie udało (ale to co się udało, też jest ok). :) Fajny, agresywny dźwięk. Co do wysokich tonów to generalnie te tłumiki, jak na przelotowe, mocno tłumią bas, więc siłą rzeczy wysokie tony słychać trochę bardziej, poza tym wydaje mi się, że to przygazówki na biegu jałowym, wtedy silnik brzmi trochę inaczej. W moim obecnym wydechu przy takich przygazówkach jest znacznie więcej wysokich tonów niż u Ciebie (ale tak musi być przy całkowicie przelotowym wydechu), natomiast podczas przyspieszania pod normalnym obciążeniem jest już fajny bulgot.
Gentlemen,
Przed latem chodzi mi po głowie zmiana felg (oczywiście pozostaję przy 18", to dla mnie optimum). MAG, czuj się wywołany do tablicy :) Pisałeś wielokrotnie, że znasz wiele felg lepiej pasujących do eSTeka niż fabryczne. Podrzucisz jakieś pomysły? Fotki Twojego byłego wozu na Borbetach CA znam i przyznam, że w rzeczy samej wygląda to znakomicie.
Ktoś ma jeszcze jakieś podpowiedzi, najlepiej uzupełnione zdjęciem?
Podobają mi się też wzory w stylu OZ Superturismo (czarne relingi i kierunki jak na foto to nie problem) czy Borbet LS Schwarz (nie znalazłem na Mondeo). Nie za lekkie?
(http://www.mondeo-gallery.com/images/cars/Ruby%20ST220/Bild2.jpg)
(http://www.hoogendoornvelgen.nl/files/images/P1010448.preview.jpg)
Czarny ST ze zdjęcia wygląda fajnie. Dobrze że alusy nie są całe czarne bo wizualnie nie pomniejsza ich. Nawet te dwa białe paski wzdłuż auta wyglądają całkiem fajnie.