hej.
Do tej pory używałem w swoich ASBO zwykłych klocków hamulcowych motorcrafta, klocki ok, ale potwornie pyliły i nie mogłem utrzymać felg (gołe polerowane aluminium) w czytości gdyż pył z klocków bardzo wżerał się w metal i ciężko to było umyć.
W związku z tym jakie klocki poleciacie.
Chcę aby jaknajmniej pyliły i nie piszczały. No i wiadomo skuteczność hamowania na pierwszym miejscu. Pozdrawiam
ate ceramic
ATE Ceramic podobno mają mniej pylić poprzez swoją większą odporność na ścieranie. Jednak trudno wtedy mówić o super skuteczności hamulców.
Gdzieś czytałem, że ludzie po zamontowaniu tych klocków nie do końca byli zadowoleni ze skuteczności.
Ja jeżdżę na klockach Hawk Performance HPS. Pylenie jest raczej na standardowym poziomie. Ani małe, ani duże. Felgi trzeba czyścić. Ale hamują dobrze.
Ja na ate ceramic nie narzekam.
Ale też na innych klockach w ASBO nie jeździłem. Więc nie powiem jak tam z osiągami...
No właśnie. Trudno to porównać. Podobnie jest z oponami.
Macie jakieś namiary na w miarę niezależne testy porównawcze klocków hamulcowych?
Ja na skuteczność hamowania zwykłych Motorcrafta nei narzekam, więc te ATE Ceramic sadzę że może nie będa gorsze. A bardzo mi zależy na mniejszym pyleniu, przy gołym aluminium uwierzcie że nie nalezy do przyjemnoiści czyszczenie.
W takim razie też myślę, że ATE Ceramic będą dla Ciebie najlepsze.
Przy okazji zamelduj potem, jak wypadną w porównaniu do Motorcrafta - zarówno jeśli chodzi o pylenie, jak i o skuteczność.
Powiem tak ----> ja na nie nie narzekam. Hamują dobrze ,są bardziej odporne na temperatury także dohamowania z wysokich prędkości nie są im straszne :)
W cywilnym wozie w 100% wystarczą :))
Ori Ford vs HAWK... nie ma porównania. Samo zwykłe hamowanie na parkingu pod Biedronką może nie widać, ale jak się zaczyna męczyć hamulec to jest dużo lepiej. Pylenie obstawiam podobne - Przynajmniej różnic większych nie zauważyłem w żadną stronę.
Sęk w tym aby zminimalizować pylenie
No to chyba caqerr wskazał jedyne wyjście - ATE ceramic. Wszystkie inne będą pyliły +/- podobnie, jedne trochę bardziej, inne trochę mniej, ale chyba tylko ceramiczne będą wyraźnie lepsze w tej kwestii od pozostałych.
Cytat: weksla w 15.04.2014, 23:44Sęk w tym aby zminimalizować pylenie
Jeżdżę i dbam również o ojca MK4,po zakupie MK4 biły tarcze .Po przestudiowaniu netu jakie wybrać tarcze i klocki zdecydowałem się na ATE ceramic (trochę na próbę bardziej jak to jest z tym pyleniem) i nie moge wyjść z podziwu jak przyjeżdża do mnie z czystymi felgami np.po dłuższej podróży .Hamulce żyleta i co najważniejsze syf jak już jakiś jest (raczej z drogi niż hamulcy schodzi pod samym karcherem.Na 100% jak będę u siebie w MK3 zmieniał klocki (mam z Focusa ST) to też to będą ATE Ceramic .A posiadam jeszcze jeden kpl felg polerowanych 18" tak więc znam Twój ból
weksla ,obecnie założone mam 19" lakierowane i środki są czarne ,a przody są jasne więc pylenia na szczęście tak bardzo nie widać ,ale przy myciu widać jak ten cały syf spływa.Kupuj ATE Ceramic "będzie Pan zadowolony"
Olo dzięki za konkretną i uzasadnioną odpowiedz. Dojadę stare do reszty (jeszcze ze 2-3 tyś km) i kupuję te ATE Ceramic.
Porównałem wypowiedzi różnych kierowców wygłaszanych na różnych forach i rzeczywiście można wysnuć następujący wniosek: ATE Ceramic skutecznością dorównują Motorcraftom przy zdecydowanie mniejszym pyleniu.
Ale jeżeli chodzi o skuteczność hamowania to można też powiedzieć, że jednak jest to TYLKO poziom Motorcrafta.
Nie mają one co się równać co do skuteczności np. Ferodo DS2500 czy Hawk Performance HPS.
Więc jeżeli ktoś chce mieć i super skuteczność i małe pylenie, to nie da się tego połączyć (a zdaje się Weksla tak by chciał :) bo tak wynikało z jego zapytania)
Tak Sebuś zgadza się:) Ale jak to zazwyczaj w życiu bywa nie można mieć wszystkiego. Więc biorąc pod uwagę to iż poziom hamowania standardowego Motorcrafta mnie satysfakcjonuje to w związku z tym skuszę się na te ATE Ceramic skoro padły opinie że faktycznie pyłu jest mniej.
Powiem tak gdybym miał polakierowane felgi, to pylenie nie byłoby tak uciążliwe, poniewaz myjka ciśnieniowa wszystko spłucze, natomiast w przypadku moim czyli (gołe polerowane alu) pył w sposób bardzo agresywny wzera się w metal i nie da się go już tak prosto usunąć. Chcąc mieć zadawalający efekt muszę przynajmniej raz w miesiącu ręcznei przepolerować felgi pasta typu TEMPO
No to w swoich wnioskach posunę się jeszcze dalej :D
Producenci powinni robić klocki hamulcowe pod kolor felg!
Wtedy pył z klocków osiadający na felgach będzie w zasadzie niewidoczny.
Muszę to opatentować :stupid:
heeh patentuj, jestem za:D:D:D
powiem tak ja mam klocki ATEceramic i zlego slowa nie powiem nie mialem przypadku zeby mi hamulce spuchly a mialem na nich chyba 2 albo 3 treningi na miedziance, no i faktycznie pyla znacznie mniej
ps. Weksla za co Cie zbanowali na MKP????
No dzięki Kleber, decyzja jużpodjęte. Dojadę stare i kupuję te Ceramic.
Za co zbanowali?
W zasadzie to nie mam pojęcia. Sa debile i tyle. Banda gimnazjalistów. Twardzieli zza kompa hehe
Cytat: weksla w 22.04.2014, 12:46Banda gimnazjalistów. Twardzieli zza kompa hehe
sam bym tego lepiej nie ujoł ha ha ha
:)
wysłane z galaktycznego gada...
http://motofocus.pl/nowosci/11824/jurid-white-ceramiczne-klocki-hamulcowe-dla-najbardziej-wymagajacych-kierowcow
Jeszcze tymi można się zainteresować.
Pytanie jaka cena :D
Odgrzewam kotleta :D
Panowie,
nowe tarcze Brembo 320 mm na zacisku ASBO zostały pogięte dość konkretnie w 2-3 mce po założeniu.
Usłyszałem od pewnego mechanika że twarde klocki z domieszkami ceramicznymi (tzw "beton") są dużo twardsze przez co skuteczność hamowania jest mniejsza na gładkiej tarczy, tym samym hamowanie trwa dłużej i temperatury są wyższe.
Im twardszy klocek tym większe ryzyko przegrzania tarczy. A że Brembo to badziew to się przegrzały.
Nie powiem, przez te 3 miesiące na klockach ATE Ceramic ani razu nie musiałem szorować felg (oryginalne ST 220).
Co było aż podejrzane. One praktycznie wcale nie pylą, a na pewno nie na czarno :)
Rekomendują mi założenie miękkiego klocka i tarcze przetoczyć, np Ferrodo, będzie pylił ale temperatury obniży i tarczy nie pokrzywi. Najtańsza opcja. Nie mam zamiaru kupować nowego kompletu tarcz za 500zl jak te Ceramic znowu je zagrzeją.
Piasty były wyszorowane na gładko i mają nowe łożyska, więc wykluczamy na ten moment jako źródło.
Jakie macie doświadczenia z tymi klockami i gięciem tarcz?
Na pewno odpuść sobie przetaczanie tarcz, bo sam zauważyłeś, że tarcze są przegrzane i to przez to się pokrzywiły. Przegrzanie oznacza zmianę struktury metalu.
Zresztą nawet jeżeli przetoczenie miałoby "uratować" tarcze, to przecież masz już pewność, że ten Twój konkretny zestaw Brembo jest kiepsko odporny na temperaturę. Zatem przetoczenie nie spowoduje, że na przyszłość będą bardziej odporne na Twoją jazdę :) One ciągle będą wykonane z tego samego metalu.
Ja miałem kiedyś przegrzane tarcze TRW (dotyczyło to standardowych tarcz 300mm, ale w Mondeo TDCi 115 KM). Przegrzanie powodowało, że tarcze hałasowały i na zimno, i na ciepło. I to pomimo tego, że były proste. Metal zmienił swoje właściwości. Wyrzuciłem je chociaż nie osiągnęły jeszcze minimalnej grubości.
Czy lepiej klejące klocki obniżą temperaturę tarczy?
Na logikę można powiedzieć, że nie, a już na pewno nie w trakcie awaryjnego hamowania. Bo przecież wzrośnie skuteczność hamowania, a więc dana energia pochodząca z ruchu auta zostanie przekazana tarczom w krótszym czasie.
Klocków Ferodo nie używałem, ale można znaleźć opinie, że Ferodo DS2500 są porównywalne z klockami Hawk HPS, a na tych Hawkach akurat jeżdżę.
Klocki pylą i brudzą felgi. Ale na pewno nie jest to brudzenie bardziej widoczne, niż zwykłych Motorcraftów. No chyba, że hamujesz ekstremalnie i uzyskujesz opóźnienia nieosiągalne(!) dla Motorcraftów, to wiadomo, że będzie trochę więcej - ale to oczywiste, bo klocek mocniej pracuje.
Moje Hawki pracują z gładkimi tarczami Zimmermanna (z powłoką CoatZ, czyli z powłoką antykorozyjną = ładniejszy wygląd). Bez obaw zamontowałbym też tarcze ATE, bo miałem je wcześniej i były OK.
Zimmermanny i ATE powinny być bardziej odporne na przegrzanie.
Cytat: Ven83 w 13.10.2017, 08:04Usłyszałem od pewnego mechanika że twarde klocki z domieszkami ceramicznymi (tzw "beton") są dużo twardsze przez co skuteczność hamowania jest mniejsza na gładkiej tarczy, tym samym hamowanie trwa dłużej i temperatury są wyższe.
Skuteczność hamowania jest mniejsza tylko na zimnych klockach. Po rozgrzaniu się skuteczność wzrasta, bo przecież jaki inny byłby sens montowania sportowych klocków?
Ja mam u siebie złoty środek - czyli DS Performance. W połączeniu z gładkimi tarczami ATE nie ma problemu zarówno na zimnych hamulcach (chociaż jest odczuwalnie słabiej przy pierwszym hamowaniu) jak i na ciepłych. Zestaw przetestowany w Ułężu na lotnisku, w moim odczuciu daję radę jak na możliwości seryjnego zacisku.
Cytat: sseebbaa1 w 13.10.2017, 10:06Moje Hawki pracują z gładkimi tarczami Zimmermanna (z powłoką CoatZ, czyli z powłoką antykorozyjną = ładniejszy wygląd).
Jeżeli ten zestaw wytrzymuje jazdę naszego moderatora to powinien być polecany do aut sportowych :P
No tak nie do końca wytrzymuje. Podczas ostrzejszej jazdy - przy hamowaniu - tarcze zaczynają telepać autem. Czuć, że mocno odczuwają temperaturę i być może nawet delikatnie się wówczas wichrują .
Natomiast ważne jest to, że po ostygnięciu powracają do swojego początkowego stanu, a to moim zdaniem oznacza, że Zimmermanny wykonane są porządnie.
Telepanie autem pokazuje, że tarcze nie odprowadzają na czas ciepła i jest go za dużo jak dla takiej wielkości tarczy i zacisku.
Z torowym wykorzystaniem zestaw ASBO (nawet z dobrymi klockami) miałby duży problem i raczej by spuchł...
PS. Tylko żeby było jasne: zestaw ASBO jest bardzo dobrym zestawem. Puchnie dopiero przy ostrej jeździe. Już wcześniej pisałem, że zestaw z Focusa ST potrafi wytrzymać od 3 do 5 potężnych hamowań zanim się przegrzeje, a standardowe hamulce nie wytrzymują nawet pierwszego(!) awaryjnego hamowania z prędkości ponad 200 km/h.
Dzięki za uwagi. Zanabyłem drugi komplet używanych oryginalnych tarczy FoMoCo, 24.8mm,
założę i zostawię klocek ATE Ceramic na początek, pierwsze 1000km i pojadę na diagnostykę.
Zobaczymy czy wytrzymają. Jak nie to toczenie + miękki klocek BOSCH lub ATE, może pylić byle by nie gięło tarczy.
Jazda nie jest wyczynowa, bo po mieście.
Ok. Ja dotąd miałem GreenStuff ale przody już sie skończyły niemal a na TUV trzeba jechać więc zamówiłem...ATE Ceramic. Powód - niższa cena przy prawdopodobnie zbliżonej wydajności. Tarcze zostają jeszcze te co sa bo spokojnie dają radę i nie sa zużyte, krzywe czy coś. Po prostu sa ok. Ale poczytałem i teraz sie zastanawiam, czy na pewno ATE Ceramic to był dobry wybór? Auto raczej robi małe przebiegi i zazwyczaj miasto i jego bliskie okolice. Jak daleki wyjazd to i tak zwykle po 20km na Autobahn i ogień, więc raczej nie rozgrzeję ani tarcz ani klocków a tu czytam, że aktualnie zamówione to raczej pracują ok na "podgrzaniu". GreenStuff były w tej kwestii bardzo ok. Zwykle ich wydajnośc była niemal od pierwszego hamowania zbliżona. Cały układ nigdy się przesadnie nie zmeczył na tyle, by złapać fadding czy cos...Hmm...Zaleta greenStuff, dla tych co mieliby kłopot - prawie nie pyla, przynajmniej nie jakimś czarnym pyłem, który od razu widać.