Fordtuning.pl

Ciekawi mnie, jakie najszersze felgi można zastosować do Mondeo ST220, żeby o nic nie obcierały i żeby nie wystawały poza obrys nadwozia.

Należy ustalić zarówno granicę od zewnątrz (linia błotnika), jak i od wewnątrz (odstęp od amortyzatorów i wnętrza nadkoli).


Zakładam, że na zewnątrz felga może być odsunięta maksymalnie tak, jak oryginalne felgi ST220 z dołożonymi dystansami 20 mm na stronę.
Tutaj na zdjęciu jest właśnie oryginalna felga z takim dystansem
- czyli 18x7,5 ET52,5 + dystans 20 mm
łącznie wychodzi: 18x7,5 ET32,5 ---> takie też wartości należałoby wstawiać do kalkulatora ET, aby sprawdzić gdzie jest zewnętrzna granica dla innej planowanej felgi.


(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20140510_162726_zpsb9112bd2.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20140510_162726_zpsb9112bd2.jpg.html)




Kwestia, która mnie bardziej interesuje, i którą trudniej sprawdzić, jest wewnętrzny prześwit między felgą a zawieszeniem (lub innymi elementami które mogą obcierać np. przy skręcaniu kół).

Myślę, że najlepszym sposobem na sprawdzenie tego jak głęboko może być koło jest zamontowanie felg z Focusa mk2 RS. Ma on bowiem felgi z wyjątkowo wysokim ET wynoszącym 60, a sama felga ma szerokość 8,5.
Jeżeli takie felgi by obcierały (co jest wielce prawdopodobne), to należałoby następnie dokładać np. dystanse 5 mm i sprawdzać czy dalej obciera.
Poniżej jest przedstawione porównanie standardowych felg z Mondeo ST220 (montowanych bez dystansów) do felg z Focusa mk2 RS:

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/Zrzutekranu2014-12-20153715_zps12f5fb12.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/Zrzutekranu2014-12-20153715_zps12f5fb12.jpg.html)

Porównanie pokazuje, że felgi z Focusa od strony WEWNĘTRZNEJ są głębiej o 20,5 mm (w porównaniu jest 21 mm, bo nie można było ustawić w kalkulatorze z dokładnością do 0,5 mm).

Widziałem już w sieci zdjęcia, że ktoś montował felgi z Focusa mk2 RS do Mondeo mk3, ale niestety nie wiem, jaki dystans musiał zastosować (bo raczej musiał).
Jeżeli ktoś ma wiedzę na ten temat, to proszę o informację.

Jeżeli chodzi o szerokość to w mk3 HB z normalnym i obniżonym (aftermarket) zawieszeniem, miałem kiedyś felgę szeroką na 8 cali z osadzeniem ET45, bez żadnych objawów tarcia itd. natomiast palec jak wkładałeś między wewnętrzny bark opony a amortyzator to na drugim kłykciu się klinował (może mam za grube palce?) .

Dzięki za info, ale to nam nic nie daje. Kalkulator pokazuje, że felga 8,0 z ET45 pozostawia nawet 1,5 mm więcej miejsca od wewnątrz, niż wspomniana oryginalna felga z ST220.

Szukamy dalej :)

Seba - jak sie pobawisz tym kalkulatorem, to wychodzi, że na 100% wejdą felgi 8,5J z ET45, a opona 225/40/18 naciagnięta na taką felgę wygląda już naprawdę ciekawie ;-)

Pytaniem jest ile miejsca do wnętrza nadkoli pozostaje przy fabrycznym rozmiarze, bo jesli jest to w granicach 15-17mm to powninna dać się wsadzić tam felgę 9J z ET50...

Cytat: MAG w 14.01.2015, 10:49a opona 225/40/18 naciagnięta na taką felgę wygląda już naprawdę ciekawie

Strech tire nie podoba mi się. Jeżeli miałbym felgę 8,5 to na pewno zakładałbym na nią oponę nie mniejszą niż 235, a chętnie 245 - żeby skorzystać z większej ilości gumy trzymającej w zakrętach i podczas hamowania.
Ale oprócz właściwości jezdnych, to strech tire jest też kwestią gustu :)

Cytat: MAG w 14.01.2015, 10:49Pytaniem jest ile miejsca do wnętrza nadkoli pozostaje przy fabrycznym rozmiarze, bo jesli jest to w granicach 15-17mm (...)

Właśnie chciałbym uniknąć gdybania, tylko sprawdzić to najlepiej doświadczalnie.

Cytat: sseebbaa1 w 14.01.2015, 15:12
Strech tire nie podoba mi się. Jeżeli miałbym felgę 8,5 to na pewno zakładałbym na nią oponę nie mniejszą niż 235 ...

Eeeee, nie przesadzajmy - 225/40 na feldze 8,5 cala to żaden strech.
Miałem w Escorcie opony 195/50 założone na feldze 7,5 cala i super to wyglądało a strech był minimalny.

Znajomy zakładał 195/45 na 8cali i to juz była przesada (i prawdziwy strech), ale 225/40 na feldze 8cali jest idealnie prosto, wiec przy raptem 13mm szerszej feldze nie spowoduje zadnych problemow, bo nadal bedzie w zakresie dopuszczalnego przedziału zastosowania.

Jak dla mnie będzie to już widoczne i mi się nie podoba.
Tutaj 225/35R19 na feldze Tomason TN1 o szerokości 8,5 ET40

(nadto rant ochronny opony przy takim naciągnięciu już nie uratuje felgi)

(http://www.mondeo-st220.de/jgs_galerie_bild.php?bildid=2831&sid=)

(http://www.mondeo-st220.de/jgs_galerie_bild.php?bildid=2832&sid=)

Cytat: sseebbaa1 w 14.01.2015, 15:12Właśnie chciałbym uniknąć gdybania, tylko sprawdzić to najlepiej doświadczalnie.

A nie lepiej wziąć auto na podnośnik i zmierzyć? :)

Cytat: Tomasz w 14.01.2015, 17:05
A nie lepiej wziąć auto na podnośnik i zmierzyć? :)

Można to co prawda wstępnie sprawdzić, ale nie na podnośniku, lecz na podnoszonej platformie gdzie auto cały czas stoi na kołach.
Ale to jednak jest pomiar statyczny - pozwoli wstępnie to zmierzyć, ale nie wiadomo czy będzie to całkowicie dobrze pomierzone i nie będzie tarło w trakcie jazdy. Nie do końca da się sprawdzić jak pracuje koło, gdy są dobicia, skręty kół...

Cytat: sseebbaa1 w 14.01.2015, 17:35Ale to jednak jest pomiar statyczny - pozwoli wstępnie to zmierzyć, ale nie wiadomo czy będzie to całkowicie dobrze pomierzone i nie będzie tarło w trakcie jazdy. Nie do końca da się sprawdzić jak pracuje koło, gdy są dobicia, skręty kół...

To i tak będzie dokładniejsze, niż "pomiar" na drodze. Przecież i tak musisz założyć pewien margines bezpieczeństwa, a nie dopasowywać koło co do milimetra. A jak to dokładnie "zmierzysz" na drodze? Zawieszenie nie jest tak łatwo dobić, szczególnie ze skręconymi kołami i szczególnie w jakkolwiek bezpieczny dla siebie i samochodu sposób...

panowie a teraz z innej beczki jak najszersze opony można włożyć ? ktoś już coś kombinował ?

A jaki miałoby mieć cel wkładanie opon szerszych niż seryjne?

tak się pytam jakie najszersze opony można by było włożyć i nie musi być w tym celu

Są tabele z zestawieniem szerokości opon i sugerowanych do nich szerokości felg.
Zazwyczaj tabele przewidują konkretny sugerowany rozmiar, co jednak nie wyklucza zastosowania trochę węższej lub trochę szerszej felgi dla danej szerokości opony.

Jeżeli chodzi o sportową jazdę, to już lepiej wybrać trochę za szeroką felgę, niż za wąską - bo opona wtedy nie będzie się tak "kładła" w zakrętach.

Cytat: sseebbaa1 w 14.01.2015, 16:59Tutaj 225/35R19 na feldze Tomason TN1 o szerokości 8,5 ET40

ja mam u siebie 235/35/19 8.5 et40 opona nie uchroniła rantu...

U mnie przy felgach 19", 9" ET38 ,oponach 235/35 nic nie obciera

...ale przód zapewne wystaje nieco poza obrys błotnika. Miałem zestaw 235/35/19 ET38 8,5 i tył był na styk ale przód niekoniecznie...

Na przodzie sama  felga delikatnie wystawała ale opona była równo z błotnikiem .Opony naciągnięte w stożek /-\

Cytat: Tomasz w 14.01.2015, 18:24A jak to dokładnie "zmierzysz" na drodze? Zawieszenie nie jest tak łatwo dobić, szczególnie ze skręconymi kołami i szczególnie w jakkolwiek bezpieczny dla siebie i samochodu sposób...

Rzeczywiście założenie takich felg na kilka minut pod warsztatem i przejechanie się po parkingu nie da rzetelnej odpowiedzi. Ale jeżeli ktoś na takich kołach zwyczajnie jeździ na co dzień, to jest szansa, że wyczułby czy obciera w trakcie różnych sytuacji w trakcie jazdy.

Poszukujemy też informacji z sieci, bo może na innych forach byli jacyś eksperymentatorzy :)

Cytat: olo w 15.01.2015, 08:43
U mnie przy felgach 19", 9" ET38,oponach 235/35 nic nie obciera

Na zewnątrz taka felga już mocno wystaje poza błotnik.
Ale ważniejsza jest dla mnie informacja odnośnie wewnętrznej strony koła. Taka felga jak ma olo jest głębiej w nadkolu o 4,5 mm (w stosunku do oryginalnych felg).
Oczywiście nie spodziewałem się, że niecałe 5 mm spowoduje jakieś obcieranie np. o amortyzator, ale przynajmniej w temacie "idziemy" z wymiarami kół w głąb nadkola, aby sprawdzić wartość graniczną :)

Cytat: sseebbaa1 w 15.01.2015, 18:19olo:
U mnie przy felgach 19", 9" ET38,oponach 235/35 nic nie obciera
Na zewnątrz taka felga już mocno wystaje poza błotnik.
Ale ważniejsza jest dla mnie informacja odnośnie wewnętrznej strony koła. Taka felga jak ma olo jest głębiej w nadkolu o 4,5 mm (w stosunku do oryginalnych felg).
Oczywiście nie spodziewałem się, że niecałe 5 mm spowoduje jakieś obcieranie np. o amortyzator, ale przynajmniej w temacie "idziemy" z wymiarami kół w głąb nadkola, aby sprawdzić wartość graniczną Smiley

Oczywiście opisuję to przy błotnikach w zwykłym Mondeo ,Tak jak Wy macie ST to błotnik są chyba szersze więc przód przy felgach takich jak moje nie powinno nic wystawać poza obrys pojazdu

Cytat: olo w 16.01.2015, 11:15
Oczywiście opisuję to przy błotnikach w zwykłym Mondeo,Tak jak Wy macie ST to błotnik są chyba szersze więc przód przy felgach takich jak moje nie powinno nic wystawać poza obrys pojazdu

Z obliczeń wychodzi mi inaczej.
Zerknij na pierwsze zdjęcie w tym temacie - tam jest felga o szerokości 7,5 przy ET32,5. Taka felga i opona bez strechu idealnie zrównuje się z górą błotnika.
A Twoje felgi wystają na zewnątrz więcej aż o 13,5 mm. Koła mieszczą się tylko dlatego, że jest mocne naciągnięcie opony, które dodatkowo powoduje zmniejszenie średnicy całego koła.

Daj zdjęcia z jakiegoś innego kąta, żeby było widać ile wystaje.


PS. Tak się zastanawiam, czy zysk dzięki przednim szerszym błotnikom w ST220 nie jest pochłaniany przez większy rozstaw przednich kół (bo inne wahacze)?

Cytat: sseebbaa1 w 16.01.2015, 17:11PS. Tak się zastanawiam, czy zysk dzięki przednim szerszym błotnikom w ST220 nie jest pochłaniany przez większy rozstaw przednich kół (bo inne wahacze)?

A ten rozstaw jest faktycznie większy?

Cytat: sseebbaa1 w 16.01.2015, 17:11Daj zdjęcia z jakiegoś innego kąta, żeby było widać ile wystaje.

Teraz mam zimówki
jedynie co z bliska mam

(http://imagizer.imageshack.us/v2/150x100q90/837/bgdn.jpg) (http://imageshack.com/f/n9bgdnj)

Cytat: Tomasz w 16.01.2015, 17:16
A ten rozstaw jest faktycznie większy?

Końcówki wahaczy wyglądają jakby bardziej wysuwały koło. Ale to kwestia myślę maksymalnie kilku milimetrów.
Dla geometrii jest to potężna wartość (wiem jak bardzo uciekła kiedy miałem zamontowane niewłaściwe wahacze), ale dla ustawienia koła względem błotnika, to chyba nie powinno mieć aż tak istotnego znaczenia.
Zresztą w ST220 w B5Y i B4Y szybciej obciera tył niż przód.

Cytat: olo w 16.01.2015, 20:09
jedynie co z bliska mam

Przeszukaj HDD. Może znajdziesz jakąś fotkę zrobioną bardziej wzdłuż samochodu :)

Cytat: sseebbaa1 w 16.01.2015, 21:12Końcówki wahaczy wyglądają jakby bardziej wysuwały koło. Ale to kwestia myślę maksymalnie kilku minimetrów.

Tu nie chodzi bardziej o dostosowanie geometrii do obniżonego zawieszenia?

Cytat: sseebbaa1 w 16.01.2015, 21:12Przeszukaj HDD. Może znajdziesz jakąś fotkę zrobioną bardziej wzdłuż samochodu Smiley

ehh szukałem ,niestety mam mało ich ,większość mam na ukochanych 18" Tomasonach TN4 i na tych zostawiam auto, a 19" idą na sprzedaż

Cytat: Tomasz w 16.01.2015, 21:16
Tu nie chodzi bardziej o dostosowanie geometrii do obniżonego zawieszenia?

Jestem przekonany, że nie.
ST220 jest fabrycznie niższe od reszty modeli o dokładnie 15 mm (tak podają oficjalne katalogi Forda).
A zauważ, że akcesoryjne sprężyny obniżają zawieszenie zazwyczaj o 30-40 mm w przypadku modeli nie-ST, a i tak żaden z producentów akcesoriów nie nakazuje np. ponownego sprawdzenia geometrii. Więc takie obniżenie nie musi być korygowane na elementach zawieszenia. A z kolei z tego płynie moim zdaniem wniosek, że inne sworznie w ST220 nie miały na celu skorygowania tego fabrycznego obniżenia.

Może po dwóch latach od wprowadzenia mk3 ulepszyli zawieszenie i zostawili je tylko w modelu ST? :D

Cytat: sseebbaa1 w 17.01.2015, 21:00akcesoryjne sprężyny obniżają zawieszenie zazwyczaj o 30-40 mm w przypadku modeli nie-ST, a i tak żaden z producentów akcesoriów nie nakazuje np. ponownego sprawdzenia geometrii.

Bo to jest oczywiste... Coś jak to, że po wyważeniu kól trzeba je ponownie dokręcić kluczem dynamometrycznym. Osobiście nie wyobrażam sobie, żeby po tak istotnej przeróbce zawieszenia ktoś mógłby być na tyle szalony, żeby nie sprawdzić geometrii.

Cytat: sseebbaa1 w 17.01.2015, 21:00A zauważ, że akcesoryjne sprężyny obniżają zawieszenie zazwyczaj o 30-40 mm w przypadku modeli nie-ST, a i tak żaden z producentów akcesoriów nie nakazuje np. ponownego sprawdzenia geometrii. Więc takie obniżenie nie musi być korygowane na elementach zawieszenia. A z kolei z tego płynie moim zdaniem wniosek, że inne sworznie w ST220 nie miały na celu skorygowania tego fabrycznego obniżenia.

Producenci akcesoriów zazwyczaj nie nakazują niczego, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. Na przykład mało który pisze, że aby uzyskać sensowny efekt po montażu obniżających sprężyn należy zastosować amortyzatory i zwiększonej sile tłumienia i mnóstwo osób montuje te sprężyny do seryjnych, zużytych amortyzatorów i potem narzekają, że na "sportowym zawieszeniu" zawadzają o progi zwalniające albo dobijają je na co drugiej dziurze.

Faktem bezsprzecznym jest, ze po zamontowaniu zawieszenia -40/-30 różnica w geometrii (w kierunku negatywu) była widoczna gołym okiem, bez żadnych przyrządów. Szczególnie z tyłu. Tak więc korekta geometrii jest absolutnie niezbędna (w zasadzie jest ona potrzebna po każdym rozłożeniu/złożeniu zawieszenia) i nawet po jej zrobieniu lekki (ale naprawdę lekki) negatyw zostaje, szczególnie z tyłu. Dla mnie to plus, ale może Ford miał inne zdanie?

Zauważ, że z przodu zmienili wahacz, piasty, łączniki stabilizatora, a nawet mocowania McPhersonów. Myślisz, że robiliby to tylko po to, żeby zwiększyć rozstaw kół? To dałoby się osiągnąć nieco innym ET felg lub -- w najgorszym razie -- modyfikacją piasty. Po co kombinowali z całą resztą?

Po drugie wizualnie zupełnie nie widać, żeby ST220 miało większy rozstaw kół z przodu, wręcz -- ze względu na szersze błotniki -- wydaje się on wizualnie mniejszy przy identycznych felgach. Czyli prawdopodobnie jest taki sam albo bardzo podobny.

Faktem jest, że pod względem oficjalnych informacji to ST220 jest jedną wielką tajemnicą :)
Dokonanych zmian i ich uzasadnienia musimy się ciągle domyślać. A na końcu okazuje się, że nawet ASO mają błędne informacje odnośnie części :)

Cytat: Tomasz w 19.01.2015, 16:34Po drugie wizualnie zupełnie nie widać, żeby ST220 miało większy rozstaw kół z przodu, wręcz — ze względu na szersze błotniki — wydaje się on wizualnie mniejszy przy identycznych felgach.

Myślę, że masz rację. Błotnik ma zdecydowanie większe wybrzuszenie w porównaniu do zwykłych mk3, co widać zwłaszcza gdy popatrzy się od góry pionowo w dół. Rozstaw samych kół na pewno nie jest aż o tyle większy.


A wracając do felg - wydaje mi się, że kiedyś widziałem informację, że felgi od RS-a mk2 wymagają przy montażu do Mondeo mk3 jakiegoś niewielkiego dystansu. To zdaje się było kilka mm, aby troszeczkę odsunąć felgę od amortyzatorów. Ale niestety nie pamiętam tego dokładnie i nie mogę teraz znaleźć tej informacji.
Jak ktoś znajdzie, to bardzo proszę o wskazanie informacji i jej źródła.

A tak przy okazji czy może ktoś znalazł jakąś fajną stronę pozwalającą wyszukać felgi spośród jak największej liczby producentów według szczegółowych parametrów, jak rozstaw otworów (tu wiadomo 5x108), szerokość felgi, wartość ET?

Większość wyszukiwarek pozwala wyszukiwać po marce i modelu samochodu, co powoduje, że narzucane są ograniczenia nie pozwalające wybrać np. szerszych felg niż przewiduje producent.
Oczywiście można wchodzić na kolejne strony konkretnych producentów felg i sprawdzać w ich katalogach technicznych (choć też nie zawsze). Ale to mozolna robota i trzeba znać nazwy wszystkich producentów felg :)

Bump...

Cytat: sseebbaa1 w 25.01.2015, 18:26A tak przy okazji czy może ktoś znalazł jakąś fajną stronę pozwalającą wyszukać felgi spośród jak największej liczby producentów według szczegółowych parametrów, jak rozstaw otworów (tu wiadomo 5x108), szerokość felgi, wartość ET?

Chciałbym znaleźć jakieś fajne felgi pasujące do ST220 o rozmiarze 18x8.5 i ET45 pasujące do Forda (czyli 5x108).
Można co prawda wyszukiwać na ebay'u przy wskazywaniu zadanych parametrów, ale niestety nie wszyscy producenci wystawiają tam swoje produkty.

Na www.alcar.pl jest konfikurator AEZ, Dotz, Dezent i ENZO, ale tak jak patrzyłem, to wśród tych felg znajdziesz co najwyżej 8J18 ET40 co defacto da Ci prawie identyczne ustawienie koła jak 8,5J ET45 (różnica będzie ok. 1-1,5mm), a spokojnie załozysz na to zarówno fabryczną 225/40 jak i delikatnie przewymiarowaną 235/40/18

Cytat: MAG w 04.03.2015, 10:19Chciałbym znaleźć jakieś fajne felgi pasujące do ST220 o rozmiarze 18x8.5 i ET45 pasujące do Forda (czyli 5x108).

Polecam Tomason TN4,ET 40, 8.5", 18"  Bez dystansów są prawie równo z rantami,więc już jakieś koszta Ci odejdą.Wyglądają świetnie na MK3,nie mam nowych zdjęć swojego Mondeo na tych kołach  i założonych  sprężynach od ST bo bym Ci zaprezentował.Dużo znajdziesz MK3 na necie na tych felgach. Również extra prezentują się TN 8 i TN 9 o takich samych parametrach

Gdzieś znalazłem jakieś stare przed modami  i obniżeniem
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d60a4ed8ed57.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/d60a4ed8ed57.jpg.html)

Abstrahując od tego ze to nie mnie zacytowałes, to co do Tomasona TN4 sie zgadzam ;-)

Z oferty Tomasona dla mnie bezkonkurencyjne są TN9. Idealny zamiennik oryginalnych wieloszprychowych felg (kwestie wizualne). Przepiękne!
Ale dlatego napisałem, że szukam ET45 (a nie ET40), bo te pół centymetra ma znaczenie. Tomasony wystają już za bardzo, bo trzeba stosować na nich za małe opony (strech tire), żeby koła zmieściły się w błotnikach. Tak nawet zaleca sam producent felg.

Natomiast felga o szerokości 8,5 przy ET45 wystawałaby identycznie jak obecne moje oryginalne felgi z dystansami 20 mm. Takie zrównanie koła z błotnikiem, jak mam obecnie, BARDZO mi się podoba i dlatego szukam takiego właśnie rozmiaru :)
Na taką felgę będzie można założyć oponę o szerokości 245 i nie będzie obcierała.

to już wiem czego szukać :P
8,5 et 45 :D

Cytat: sseebbaa1 w 04.03.2015, 21:35
...
Na taką felgę będzie można założyć oponę o szerokości 245 i nie będzie obcierała.

Sorki, ale opona 245 w ST220 to przerost formy nad treścią ;-)

U siebie mam co prawda letnie 245, ale tylko dlatego, że nie ma odpowiednika mojego rozmiaru o szerokości 235 ...
M.in. dlatego myślałem o o przesiadce na 19-tki z oponami 235/45 ...

Cytat: MAG w 05.03.2015, 09:56Sorki, ale opona 245 w ST220 to przerost formy nad treścią

Spoko MAG :)
Traktuję ten temat na razie jako akademickie rozważania. Przy seryjnej mocy i braku odwiedzania toru, to rzeczywiście 225 wystarcza.

Z drugiej zaś strony widziałem na niemieckim forum ST220 z oponkami 245/30R20 na felgach Tomasona. A więc chociażby dla fanów tuningu optycznego można to wszystko posprawdzać i ustalić odpowiedź na tytułowe pytanie.

mi się te podobają :)
(http://img03.allegroimg.pl/photos/oryginal/51/41/22/54/5141225448_1)

No w końcu coś znalazłem :)
Felgi AUTEC mają takie wymiary, jak wskazałem wcześniej (#31).

Do ST220 świetnie pasowałyby model Veron.

Felgi takie wchodziłyby w głąb nadkola zaledwie 5,5 mm mocniej niż zwykłe standardowe felgi ST220. A na zewnątrz wystawałyby zaledwie 0,5 mm bardziej niż felgi ST220 z dystansami 20 mm.

No i najważniejsze - opony o szerokości 245 idealnie układałyby się na takich felgach i nie powinny obcierać o nadkola (teoretyczne wyliczenia).
Macie koledzy rację, że taka szerokość, to trochę dużo jak na zaledwie 220 KM, ale i tak mnie jakoś kusi żeby poczuć lepszą przyczepność w zakrętach - zwłaszcza że w takich rozmiarach są dostępne już chociażby opony Michelin Pilot Sport Cup 2 (a w rozmiarze na seryjną felgę nie są dostępne).

Porównując felgi z Focusa RS mk2 do oryginalnych felg Forda 19x8.5 ET55 5x108 (http://www.focusrsparts.co.uk/ford-mondeo-/-focus-19-19x8-5-et55-5x108/prod_2304.html) wygląda na to, że felgom z RS-a brakuje zaledwie 5 mm odsunięcia żeby nie obcierały o wnętrza nadkoli.
Jedne i drugie felgi różnią się bowiem tylko i wyłącznie wartością ET.
Felga RS ma 60, a ta druga 55. Oczywiście polegam tu na opisie produktu z linku, który twierdzi, że ta druga felga jest też do Mondeo (a zatem może być zastosowana bez dystansu).

Z tego zaś wynika, że maksymalną szerokością felgi w Mondeo byłaby felga
9.0 przy ET50
Kolega MAG już wcześniej wysuwał takie przypuszczenia:

Cytat: MAG w 14.01.2015, 11:49Pytaniem jest ile miejsca do wnętrza nadkoli pozostaje przy fabrycznym rozmiarze, bo jesli jest to w granicach 15-17mm to powninna dać się wsadzić tam felgę 9J z ET50...

Teraz dzięki porównaniu różnych rozmiarów felg można z całą pewnością ustalić, że właśnie 9.0 przy ET50 jest taką graniczną TEORETYCZNĄ szerokością.
(wówczas taka felga byłaby 4 mm węziej od wewnątrz niż felga RS oraz zaledwie 1,5 mm szerzej na zewnątrz niż felga ST220 z dystansem 20mm)

A dlaczego teoretycznie?
Bo felgi z rozstawami śrub 5x108 praktycznie nie występują w szerokości 9.0 (a 9.5 to już za dużo), a jeżeli występują 9.0, to nie sposób takiej znaleźć z wysokim ET o wartości 50.

Czyli w zasadzie zostaje 8.5 przy ET45, bo takie są do znalezienia.
Na przykład wieloszprychowe AUTEC Veron lub mój osobisty faworyt Borbet BLX, który byłby wizualnie fajnym zamiennikiem dla oryginalnych felg.
Przy takich felgach odpada koszt dystansów, gdyż felga będzie ustawiona na zewnątrz dokładnie tak jak oryginalne felgi ST220 z dystansem 20 mm. Czyli zestaw felg już na wstępie jest o prawie 500 zł tańszy :)


W tym miejscu zaznaczam, że nie biorę pod uwagę granicznego zewnętrznego wymiaru wskazywanego przez felgi Tomason (8.5 ET40) ponieważ na tych felgach trzeba zastosować węższe opony mocniej naciągnięte na felgę (strech tire), aby nie obcierały o rant błotnika.
Zatem szerokość takiej felgi nie przekłada się na zysk szerokości opony. A to akurat w tym temacie było wyznacznikiem dla poszukiwania najszerszych felg.

Cytat: sseebbaa1 w 31.05.2015, 12:02W tym miejscu zaznaczam, że nie biorę pod uwagę granicznego zewnętrznego wymiaru wskazywanego przez felgi Tomason (8.5 ET40) ponieważ na tych felgach trzeba zastosować węższe opony mocniej naciągnięte na felgę (strech tire), aby nie obcierały o rant błotnika.

właśnie czysta teoria, bo glinek ma tomasony et40 19x8.5 opony 225/35 i  na gwincie raczej mu nie obciera...\
ja mam wolfy et40, R19x8.5 opony 235/35 przód -50 i tył - 30 na standardowych błotnikach ( z rantem ori fordowskim, co by szersze felgi założyć) gdzieś przytrze o ten rant ( jest zawiniętyw środek błotnika) więc z st'kowymi, by nic nie obcierało)

Cytat: sseebbaa1 w 31.05.2015, 12:02Porównując felgi z Focusa RS mk2 do oryginalnych felg Forda 19x8.5 ET55 5x108 wygląda na to, że felgom z RS-a brakuje zaledwie 5 mm odsunięcia żeby nie obcierały o wnętrza nadkoli.Jedne i drugie felgi różnią się bowiem tylko i wyłącznie wartością ET.Felga RS ma 60, a ta druga 55. Oczywiście polegam tu na opisie produktu z linku, który twierdzi, że ta druga felga jest też do Mondeo (a zatem może być zastosowana bez dystansu).

19x8.5 et55 do mk3 nie wejdzie bez dystansów(przynajmniej z tyłu) ... to jest rozmiar do MK4

Cytat: WojtasS w 01.06.2015, 21:22właśnie czysta teoria, bo glinek ma tomasony et40 19x8.5 opony 225/35 i  na gwincie raczej mu nie obciera...\

O tym właśnie mówię. Zakładanie 225 na felgę 8.5 powoduje spore naciągnięcie opony. Tak zresztą zaleca sam Tomason. To zaś oznacza, że przy ET40 nie jest zalecane zakładanie 235 czy 245.
Mi po pierwsze nie podoba się takie naciągnięcie, a po drugie szerokość felgi nie przekłada się na lepszą przyczepność - bo szerokość opony zostaje taka sama.
A ja ustalam wartość najszerszej felgi pod kątem ustalenia jaka najszersza opona zmieści się w nadkola Mondeo, ale bez naciągania jej na felgę.

(na marginesie: Tomason dopuszcza 235 dla kombi, a 225 dla hatchbacka i sedana, co sugeruje, że większym problemem są tylne błotniki).

Cytat: WojtasS w 01.06.2015, 21:22gdzieś przytrze o ten rant ( jest zawinięty w środek błotnika) więc z st'kowymi, by nic nie obcierało

Przyciera o tylne nadkola czy o przednie?

Cytat: WojtasS w 01.06.2015, 21:2219x8.5 et55 do mk3 nie wejdzie bez dystansów(przynajmniej z tyłu).... to jest rozmiar do MK4

Skąd masz informację o przycieraniu opony na takiej feldze o wnętrze nadkola lub amortyzator?
Pytam, bo sam nie dotarłem do takiej informacji.

Cytat: sseebbaa1 w 01.06.2015, 23:23O tym właśnie mówię. Zakładanie 225 na felgę 8.5 powoduje spore naciągnięcie opony. Tak zresztą zaleca sam Tomason. To zaś oznacza, że przy ET40 nie jest zalecane zakładanie 235 czy 245.

a Ty dalej swoje...

spore naciągnięcie to by było jakbyś na taką felgę założył oponę 185, a nie 225... przy 235 idealnie wygląda, bo opona jest równa z felgą

Cytat: sseebbaa1 w 01.06.2015, 23:23WojtasS:
gdzieś przytrze o ten rant ( jest zawinięty w środek błotnika) więc z st'kowymi, by nic nie obcierało
Przyciera o tylne nadkola czy o przednie?

skoro piszę że z st'kowymi by nie obcierało, to chyba chodzi o przednie ;)

Cytat: sseebbaa1 w 01.06.2015, 23:23WojtasS:
19x8.5 et55 do mk3 nie wejdzie bez dystansów(przynajmniej z tyłu)... to jest rozmiar do MK4
Skąd masz informację o przycieraniu opony na takiej feldze o wnętrze nadkola lub amortyzator?
Pytam, bo sam nie dotarłem do takiej informacji.

zakładałem do siebie felgi z mkIV (masz nawet zdjęcia w temacie, jak nie to na mkp są... )felga 8x18 ET55 na tyle felga tarła o amor, na przodzie było ok

Cytat: WojtasS w 02.06.2015, 15:57spore naciągnięcie to by było jakbyś na taką felgę założył oponę 185, a nie 225...

No to hardcore! Zerknąłem na tyrestrech.com jak wygląda opona 185 na feldze 8.5 - kosmos! Cały rant felgi jest poza oponą.
Na takim czymś to można się turlać, ale nie jeździć. Modliłbym się tylko, żeby guma w zakręcie nie zeszła całkiem z felgi.

W takim razie opona 225 na feldze 8.5 nie jest wielkim naciągnięciem, ale ciągle jest!
Poznać to można chociażby po tym, że rant ochronny opony (jeżeli w danym modelu opony występuje) nie chroni już felgi, bo bok opony jest już tak odchylony.
Ale nie zamierzam się w tej materii kłócić (ani o to co jest "sporo", a co nie jest "sporo") - nie jestem po prostu fanem tyre strech.
Wolę mieć więcej opony przy asfalcie dzięki większej jej szerokości roboczej, niż +10 do wyglądu auta. To moje subiektywne zdanie.

Cytat: WojtasS w 02.06.2015, 15:57zakładałem do siebie felgi z mkIV (masz nawet zdjęcia w temacie, jak nie to na mkp są... ) felga 8x18 ET55 na tyle felga tarła o amor, na przodzie było ok

Tego akurat nie rozumiem. I nie chodzi mi tu o Twoją wypowiedź, tylko o porównanie tej informacji do wpisu innego kolegi z tego forum.
Kolega Tigerbart ma w swoim kombi mk3 założone felgi od RS-a, czyli 19x8.5 ET60 z oponami 235/35 i twierdzi (http://fordtuning.pl/index.php/topic,4196.msg45054.html#msg45054), że nic nie obciera, a dopiero przy maksymalnym skręcie obciera delikatnie wewnętrzna strona koła o nadkole (czyli jak rozumiem przednie koła).

Wyliczenie pokazuje, że koła RS-a są głębiej aż o 1,1 cm od tych kół wskazanych przez Ciebie, a jednak nie obcierają o amortyzatory.
Nie wiem o co tu chodzi...

Cytat: sseebbaa1 w 02.06.2015, 16:10WojtasS:
zakładałem do siebie felgi z mkIV (masz nawet zdjęcia w temacie, jak nie to na mkp są... ) felga 8x18 ET55 na tyle felga tarła o amor, na przodzie było ok
Tego akurat nie rozumiem. I nie chodzi mi tu o Twoją wypowiedź, tylko o porównanie tej informacji do wpisu innego kolegi z tego forum.
Kolega Tigerbart ma w swoim kombi mk3 założone felgi od RS-a, czyli 19x8.5 ET60 z oponami 235/35 i twierdzi, że nic nie obciera, a dopiero przy maksymalnym skręcie obciera delikatnie wewnętrzna strona koła o nadkole (czyli jak rozumiem przednie koła).

Wyliczenie pokazuje, że koła RS-a są głębiej aż o 1,1 cm od tych kół wskazanych przez Ciebie, a jednak nie obcierają o amortyzatory.
Nie wiem o co tu chodzi...

po pierwsze, ma kombi, ma dystanse 15mm co daje et 45 co daje 3.6mm dalej od amora... i tyle by wystarczyło żeby było ok ;)

http://www.willtheyfit.com/index.php?width=225&aspect=40&diameter=18&wheelwidth=8&offset=55&width2=235&aspect2=35&diameter2=19&wheelwidth2=8.5&offset2=45#content

Bartek nie ma jeszcze założonych dystansow, ale zapewne zawiecha w kombi robi różnice.

Widzę i wkraczam hehehe

Naciag to ja miałem w czerwonym escorcie- felgi cosworth 8x16 et25 i guma 195/40 :) cały rant był na zewnątrz co w polaczeniu z glebą na prawie max wymagało długich treningów jak jeździć. Powiem jedno - DA SIĘ ZROBIĆ.

W st220 nie mam jeszcze dystansów. Opona 235/35 na feldze 8.5 nie zrobiła naciągu a teraz miejsca w nadkolach mam okolo 20mm z przodu i trochę więcej z tyłu. Lubię naciag i jak felga wystaje, ale w tym przypadku będzie po założeniu gwintu i dystansów możliwość mimo wszystko schowania kol w nadkolach. Z resztą zobaczcie ostatnie zdjęcia co zalaczylem w moim wątku i widać jeszcze spore możliwości z miejscem.

jako że mam na stanie fele z foki RS 19cali ET60 8.5" to przymierzyłem na tylną oś czy pasują...

no i niestety nie, na tyle w liftbacku ,tak do środka wchodzą, że felga opierając się o amor nie dochodzi do piasty

jak i na podniesionym jak i na opuszczonym samochiodzie

(http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z577/5775789/big/1.jpg)
(http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z577/5775789/big/2.jpg)
(http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z577/5775789/big/3.jpg)
(http://www.galerieallegro.pl/zdjecia/z577/5775789/big/4.jpg)

Z felgami z rs'a musisz zakupić dystanse. Ja kupiłem BBS ck 19", osadzenie 42, pasują idealnie, i nawet szeroko siedzi.
Co do dystansów, musisz zakupić 10mm, lub 20mm, aby szerzej siedziały.

wiem wiem ;) do kombiaka wchodzą bez dystansów ;)

ja mam obecnie wolfy 19" Et40  8.5" jest tak jak ma być ;)

Dzięki WojtasS za sprawdzenie tego!
Bardzo przydatna informacja dla właścicieli B5Y i B4Y!
(w modelach BWY koło o takim rozmiarze nie opiera się o tylny amortyzator ze względu na inną konstrukcję kombi - potwierdził to Tigerbart)

Z ostatniego zdjęcia (szpara pomiędzy felgą a piastą) wynika, że brakuje kilku milimetrów, ale nie widać dokładnie. WojtasS jakiej grubości dystans na Twoje oko załatwiłby temat, żeby koło nie ocierało o tylny amortyzator?


fabio210 - to oczywiste, że takie felgi przy takim ET są bardzo głęboko schowane. To co WojtasS sprawdzał, to nie wygląd auta, lecz jak głęboko może się schować opona do wewnątrz (aby mieć konkretne dane do obliczeń dla innych felg i opon).

Cytat: sseebbaa1 w 26.07.2015, 10:46Z ostatniego zdjęcia (szpara pomiędzy felgą a piastą) wynika, że brakuje kilku milimetrów, ale nie widać dokładnie. WojtasS jakiej grubości dystans na Twoje oko załatwiłby temat, żeby koło nie ocierało o tylny amortyzator?

w teorii 7-10mm by załatwił sprawę, ale dla świętego spokoju przykręcany 15-25mm i byłoby w porządku

Odkop!

Podpowiedzcie , jakie najniższe ET wejdzie przy feldze 18' i szerokosci 8cali do st220 kombi na eibachu ??  :)

Cytat: MotoManiaq w 31.01.2016, 15:15
Odkop!

Podpowiedzcie, jakie najniższe ET wejdzie przy feldze 18' i szerokosci 8cali do st220 kombi na eibachu?  :)

8 cali szeroka felga w naszych Mondeuszach mogłaby mieć osadzenie 25, a nawet 20. Wchodzą w grę zatem felgi dedykowane do francuskich marek.

Czemu tak?

Ja mam 19" 8,5 cala szerokie o obecnie ET 45 (dzięki dystansom 15mm). Patrząc na krawędź błotnika i płaszczyznę koła można przód spokojnie osadzić na ET35 a tył na ET25 (np większym dystansem). Zdejmując dystanse można więc założyć na przód 9 a nawet 9,5 cala felgę, ale musiałaby mieć osadzenie około 40-45 ET ze względu na amory i spory naciąg opony. Na tył 10 - 10,5 szeroka z takim samym ET i naciągiem. To jest według mnie MAX.

Tu możecie popatrzeć sobie różne naciągi www.tyrestretch.com

Mówię to wszystko w oparciu o praktykę metodą prób i błędów z różnymi konfiguracjami a nie obliczeniami. Do końca z resztą im nie wierzę bo według nich nie było możliwości montażu felg z FFRS Mk2 z ET60 do naszego auta.

Nie mówię tu że nie mogę się mylić - otóż mogę, ale uważam, że 9,5x19 ET 45 na przód i 10,5x19 ET45 z naciągiem powinno wejść bez obcierania i uszczerbku na promieniu skrętu.

NP felgi Japan Racing JR11 fajnie się prezentują w tej konfiguracji (kosztują 600 funtów +KW)

Cytat: MotoManiaq w 31.01.2016, 15:15
Odkop!

Podpowiedzcie, jakie najniższe ET wejdzie przy feldze 18' i szerokosci 8cali do st220 kombi na eibachu?  :)

Pytanie jest nieprecyzyjne. Brakuje informacji jaką oponę chciałbyś na taką felgę założyć.

Jeżeli opona będzie prawidłowo dopasowana do takiej felgi 8,0 (powiedzmy szerokość opony 225-235), to będzie możliwe mniejsze wysunięcie, niż przy naciągnięciu opony na felgę (tzn. zbyt wąska opona do felgi, np. 205).

Cytat: sseebbaa1 w 31.01.2016, 20:42Brakuje informacji jaką oponę chciałbyś na taką felgę założyć

opony mam 225/40 i takie bede zakladal :)

Tiger, dzieki za podpowiedz, widze, ze spokojnie moge et40 lub nawet 35 wkladac do STefana  8)

No właśnie, kluczowy parametr to szerokość felgi.

Według mnie:
8X18 - min ET 25, opona 225 (bez naciągu)
8,5x18 - min ET 35 opona 235 (bez naciągu)
9x18 - min ET 35 opona 225 (z naciągiem) lub większe ET i opona bez naciągu (max ET 50)
9,5x18 - min ET 35 opona 215 (z naciągiem) lub większe ET i opona 225 (z naciągiem) (max ET 45)

Tak to mniej więcej widzę.

Heh, to dodam swoje 3 grosze... Powyższe rozważania można znacznie uprościć, gdyż poza nielicznymi przypadkami (dla bardzo dużych ET, gdy felga zaczyna ocierać swoją wewnętrzną stroną o elementy zawieszenia) szerokość felgi jest bez znaczenia. Wynika to z prostego faktu, że opona zawsze jest bliżej błotnika niż felga i to opona, nie felga, zaczyna trzeć o błotnik/nadkole. Dlatego liczy się tylko ET felgi i szerokość opony.

Jak robimy naciąg to nadal może być obcieranie zawieszenia właśnie przez felgę więc nie do końca tak jest jak mówisz, bo ja myślę o amortyzatorze a ty zapewne o sprężynie.

Hm, no ale napisałem, że pomijamy przypadki gdy przy montażu felga od razu zaczepia o amortyzator lub sprężynę. A jeśli przy montażu o niego nie zaczepia, to podczas jazdy też nie będzie, bo odległość felgi od podstawy sprężyny jest stała. Problem może więc tylko dotyczyć zewnętrznej strony felgi, ale i tak żeby felga zaczepiła o rant błotnika potrzebne jest całkowite schowanie się opony w błotniku, a to przy profilu >35 jest raczej niemożliwe (chociaż rzeczywiście to zależy od samochodu). Jeśli się mylę, to mnie popraw.

Na przykłąd na RSach bez dystansów nie mogłem maksymalnie skręcić bo obcierało - delikatnie ale obcierało - pewnie o nadkole od wewn. strony. Dystans musiał być aby właśnie odsunąć całe koło od zawieszenia. Oczywiście na pewno masz rację, że opona ma znaczenie, ale felga również ma.

Panowie jak to jest z indeksem nośności w gumie? Musi być w Mondeo 91 czy może być mniej?
Interesuje mnie guma 205/40/18 na feldze 7,5"?

^^
Minimum 91

Cytat: Maly w 05.02.2016, 10:45Interesuje mnie guma 205/40/18 na feldze 7,5"?

jeśli do mondeo, będzie śmiesznie wyglądać ;) - takie jest moje zdanie ;)

Cytat: Tigerbart w 04.02.2016, 23:28pewnie o nadkole od wewn. strony.

u mnie przy -50 na hopkach, przy dunlopach trze o nadkole od strony błotnika, ale mowa tu o zwykłym błotniku,  w st troszkę szerzej jest

OK, znawcy :) a czy felga 18x8 ET 27 z opona 225/40 wejdzie mi do Stefana? Moze ktos jezdzi na takim setupie?

Ne znaju
Jedynie niskie ET budzi mój lekki niepokój

Cytat: MotoManiaq w 17.04.2016, 12:46czy felga 18x8 ET 27 z opona 225/40 wejdzie mi do Stefana?

Może być już o pół centymetra za szeroko.

Dosyć popularne felgi 18x8.5 ET40 z oponami 235 są schowane o około 6-7 mm bardziej, niż te wskazywane przez Ciebie.
A przecież takie 18x8.5 ET40 już są na styk, bo np. Tomason wskazuje, że do kombi może być na tych felgach opona 235, ale do sedana i hatchbacka już tylko 225. To wskazywałoby, że jest już blisko do obcierania.
Choć jak widać z tych informacji o oponach, to BWY szybciej sobie z tym poradzi, niż B4Y i B5Y.

Twoje stare felgi maja 8J18 ET42 o ile dobrze pamietam i za duzo miejsca do rantu to tam nie bylo ;), a tutaj wychodzi 1,5cm bardziej na zewnatrz - mialbym duuuuuuuze obawy o koniecznosc wyciagania vel zaginania blotnikow i z tylu i z przodu...

Przy okazji dłubania przy tylnych hamulcach posprawdzałem także odległość oryginalnej felgi ST220 od tylnych amortyzatorów. Jest to istotna informacja, gdyż w sedanie (B4Y) i w hatchbacku (B5Y), to właśnie tylne zawieszenie najmocniej ogranicza możliwość założenia szerokich felg - chodzi o prześwit między felgą a amortyzatorem. Wersja kombi nie ma tego problemu.

Aby łatwiej to sprawdzić wykorzystałem samą felgę bez opony. To pozwoliło wygodnie zaglądać od góry koła i dosyć precyzyjnie pomierzyć interesującą nas odległość.

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20180826_150430_zpsmlbudh8i.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20180826_150430_zpsmlbudh8i.jpg.html)

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20180826_150756_zps0rrb6ug8.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20180826_150756_zps0rrb6ug8.jpg.html)

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20180826_150813_zps5r3m2psy.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20180826_150813_zps5r3m2psy.jpg.html)


Zauważyłem, że przy feldze 18 cali pierwszym elementem, który będzie miał kontakt z rantem felgi jest gwint łącznika stabilizatora. Wystaje on o około 2-3 mm bardziej, niż sam amortyzator. Nie jest to problemem, gdyż da się spiłować o te kilka zaledwie milimetrów śrubę bez uszczerbku dla samego łącznika.

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20180826_145617_zpscmqeqaow.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20180826_145617_zpscmqeqaow.jpg.html)


W tym miejscu warto już zaznaczyć, że felgi większe, niż 18" raczej będą trafiały już ponad ten gwint łącznika stabilizatora.
Co również istotne, to większa felga będzie miała jeszcze więcej miejsca przy amortyzatorze, bo rura amortyzatora jest pochylona. Czyli im wyżej, tym więcej miejsca. Nachylenie jest około 7 stopni, czyli niewielkie, ale jednak jest.
Na kolejnych zdjęciach obiektyw jest ustawiony w płaszczyźnie zewnętrznego rantu felgi – widać nachylenie amortyzatora.

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20180826_152904_zps1jwbpuij.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20180826_152904_zps1jwbpuij.jpg.html)

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20180826_152121_zps1d8btyyg.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20180826_152121_zps1d8btyyg.jpg.html)


No ale przejdźmy do najważniejszej informacji, czyli do zmierzonego prześwitu.
Ciężko było to pomierzyć bezpośrednio suwmiarką, więc wykorzystałem w tym celu kawałek drewienka oraz różnej grubości podkładki. Taki garażowy sposób, ale zadziałał.
Z jednej strony samochodu zmierzyłem 11,5 mm, a z drugiej 11,2 mm (na zdjęciach są dwie różne podkładki). Mierzyłem to oczywiście bez dystansów.
Czyli mogę stwierdzić, że w hatchbacku oryginalna felga od ST220 pozostawia 11 mm wolnego miejsca mierzonego do tylnego amortyzatora (przy seryjnej tylnej tarczy hamulcowej o średnicy 280 mm) -przypuszczam, że sedan ma identycznie.

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20180826_165959_zps7bfp5vgp.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20180826_165959_zps7bfp5vgp.jpg.html)

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20180826_165928_zpsctjvrpgj.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20180826_165928_zpsctjvrpgj.jpg.html)

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20180826_180209_zpsevrlzz78.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20180826_180209_zpsevrlzz78.jpg.html)

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20180826_180259_zps5dpjdgco.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20180826_180259_zps5dpjdgco.jpg.html)


Metoda pomiaru okazała się dosyć precyzyjna, gdyż mogłem dzięki niej potwierdzić, że nieznaczna różnica grubości dzwona tarczy hamulcowej dodatkowo zwiększyła mierzony prześwit. Akurat zamiast tarcz o średnicy 280 mm przymierzałem tarcze 302 mm i te drugie miały dzwon grubszy o 1,2 mm.
Ta różnica miała swoje przełożenie na wyniki pomiaru między felgą a amortyzatorem (właśnie o +1,2 mm).

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20180826_173651_zps6cpd58m0.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20180826_173651_zps6cpd58m0.jpg.html)

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20180826_173601_zpsgdehm2w6.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20180826_173601_zpsgdehm2w6.jpg.html)


Ważna uwaga – podaję tu odległość od krawędzi felgi, a nie opony. Opona potrafi wystawać szerzej, niż felga.
Jeżeli ktoś planuje szersze felgi, które mają zmieścić się też pod błotnikiem, to z reguły zakłada opony o takim rozmiarze, aby opona była trochę naciągnięta, więc guma nie będzie jednak wystawała na zewnątrz. Ale wolę to zaznaczyć, żeby nie było niespodzianek.
Standardowa opona 225/40R18 na oryginalnych felgach akurat wystaje.

(http://i92.photobucket.com/albums/l8/sseebbaa11/20180826_203748_zpswnme9cvc.jpg) (http://s92.photobucket.com/user/sseebbaa11/media/20180826_203748_zpswnme9cvc.jpg.html)


Podsumowując:
- oryginalne felgi ST220 (18x7,5, ET52,5) zostawiają 11 mm prześwitu pomiędzy rantem a amortyzatorem,
- 19" mogą być minimalnie szersze, niż 18", co wynika z nachylenia amortyzatora, który ,,ucieka" od koła wraz z wysokością,
- gwint łącznika stabilizatora może obcierać jako pierwszy – da się go spiłować do linii wyznaczanej przez amortyzator,
- na ostateczne wysunięcie ma wpływ także grubość dzwona tarczy hamulcowej, co trzeba uwzględnić przy ewentualnym montażu innych hamulców (seryjne tylne tarcze mają 7 mm grubości dzwona),
- trzeba uwzględnić fakt, że opona może wystawać szerzej, niż felga, jeżeli nie będzie delikatnego naciągu opony na feldze.

Czy wychodziłoby na to że wchodzi 255/30/20 na feldze 20x9.00ET40? :D

Właśnie szerokość 9,0 oraz ET40 wydają się wartościami granicznymi.
Bardzo się przyglądam jednym felgom o tych parametrach tylko, że o średnicy 18". Na to opony 245/40, bo 255 mogą już za bardzo wystawać. A 245 będą miały niewielki naciąg powodujący, że opona nie będzie wystawała znacznie poza płaszczyznę wyznaczoną przez rant felgi.