Hej.
Dawno nie pisalem o swoim dziadku mk3 tdci bo w sumie nic się nie działo tylko jezdzilem. Od jakiegos czasu coś zaczęlo stukac z przodu. Dzis wjechalem na kanał aby sprawdzic co to. Elementy zawieszenia i piasty ok. Przeguby też nie zgrzytają podczas skretu. Stukanie jest tylko na nierownosciach. Wszystko wskazuje że to lączenie kielicha przegubu wewnętrznego półosi prawej z tym przeslużeniem polosi co wchodzi do skrzyni. Tam jest luz i widać że to pracuje. Ruszam ręką to stuka. Czy może to być przyczyną stukania? Czy ma tam byc poprostu luz tak jak na półosiach? Zdjecie tego elementu:
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/11/08/81ecbd79e4f2841a854d7049b98a7c89.jpg)
(http://images.tapatalk-cdn.com/15/11/08/cf46efbdc7a6737d497ed6ff5f9a5da6.jpg)
Połączenie wewnętrznego kielicha z tym przedłużeniem osi nie powinno się ruszać. Wnioskuję na podstawie tego, że to właśnie wewnętrzny przegub jest tak skonstruowany, że pozwala na przesuwanie się w nim trójnika. Czyli to tam, w samym przegubie ma być WZDŁUŻNY luz, a nie na połączeniu przegubu z innym elementem.
A przy jakim ruchu ręką stuka?
Bo możesz to szarpać wzdłużnie (przesuwać wzdłuż osi - na zdjęciu lewo-prawo), jak i szarpać próbując wychylić całość poza oś obrotu (na zdjęciu góra-dół).
Teoretycznie może też stukać, kiedy próbujesz przekręcić całą półoś, co wskazywałoby na wybicie elementów wewnątrz przegubu wewnętrznego...
Jest luz wzdłużny lewo prawo (widać po smarze że pracuje) jest też luz poprzeczny góra dól.
Seba co sugerujesz? Co trzeba zmienić. Coś ewidentnie tu stuka.
« Dodane: 08.11.2015, 14:59 »
Wewnątrz przegubu raczej nie stuka.
Może zatem wyrobiło się zabezpieczenie trzymające te wielowypustkowe połączenie? Tam raczej jest zabezpieczenie typu segera, czyli taka jakby omega.
Nie wiem niestety jak ją się wyciąga (jak rozłącza te elementy).
Ale od tego bym zaczął, bo rzeczywiście w tej szczelince widać smar, a raczej tam nie powinno być ruchu pomiędzy częściami - tak jak napisałem wcześniej.
Ok rozbiorę to jak bedę miał czas i się zobaczy w pierwszej kolejnosci to połączenie. Ciekawe czy da się wymienic tylko jakiś element czy jak to u forda trzeba całosć.