Panowie zastanawiam się nad turbina od RS-a...Nowa znalazłem za 1650 euro...
Druga opcja Update ori ST na 420 km za 995 euro...
Co myslicie?
I co wiąże się z wymianą turbiny na RS? Większe wtryski? Jakies czujniki od RS? MAF ? Przeplywka?
Co jest na pewno konieczne?
Wymienisz turbo, musisz od razu mieć odpowiedni program. Nie musi się to wiązać z wymianą czegokolwiek więcej, jednak większe wtryski to konieczność (np. 440 cc z RS-a). A co to znaczy ,,Update ori ST na 420 km"?
Upgrade miałem na mysli...znalazłem firmę która regeneruje ori turbo po czym osiaga potem do 420 ps..
Przygotowuje się na wyjazd do Heko na IC + Decat + Chips i myślę jeszcze nad turbo ☺
Żeby zrobić 420 z ori st nie ma takiej mozliwosci technicznej , gdzie osiągnąć 420 z turbo od rsa juz jest problem to raz , a dwa na dłuższą metę słupek nie wytrzyma, sprzęgło zacznie slizgac , korby wyjdą bokiem lub powypadaja dziury w tlokach, więc będzie wiecej szkód niż pożytku, jak chcesz modzic to rób to z głową lub zleć to komuś :) a po to żebyś jeździł bezproblemowo.
« Dodane: 09.02.2016, 21:40 »
No ale Heko tego nie robi tylko wysyła gdzie indziej, a o bajkach na temat turbo zapomnij.
Nie będę z wami się sprzeczal bo nie jestem inżynierem od Turbo ☺ znalazlem oferte na Ebay de. Jest napisane ze po tej Upgrade wydajność turbiny jest 420 +...
A co do sprzęgła oczywiście masz rację ☺tak samo i inne podzespoly...
Chodziło mi co jest lepszym rozwiązaniem Nowa od RS za 1650 czy usługa za 995 euro
« Dodane: 09.02.2016, 21:45 »
http://pages.ebay.com/link/?nav=item.view&id=231286059583&alt=web
A tu link do aukcji fakt że po Niemiecku...
« Dodane: 09.02.2016, 21:47 »
Nie miałem na mysli ze Heko to zrobi...Chodziło mi o adaptację turbo przez niego
« Dodane: 09.02.2016, 21:48 »
TAM napisał ze musi mieć byc odpowiedni program A ja ze Heko ewentualnie się tym zajmie...
No właśnie dlatego spytałem, nie chodziło mi o ,,update" czy ,,upgrade", tylko co się za tym kryje - ja to zrozumiałem tak, że oddajesz swoje turbo ST, a za 995€ dostajesz w zamian podkręconą turbinę z RS-a. Na tym miałoby to polegać?
I nie mam w planach 420 koni tylko nie dużo ponad 300 ☺
No nie na zdjęciach z aukcji jest dalej turbo z st , gdzie wymienili wirnik kompresora na większy i tyle, oczywiście wszystkie uszczelniacze i inne części które sie wymienia przy naprawie turbiny.
« Dodane: 09.02.2016, 21:54 »
Zawsze lepsza bedzie ta z rsa dołożysz trochę i bedziesz miał potencjał na przyszłość.
Nie oddaje swoją z ST i dostaje Ori ST po renowacji i modyfikacjach...Turbine ktora wutrzymuje bądź daje możliwość uzyskanie do 420 Ps...Tak napisane jest w aukcji...
Thomas198 Tak napisali Niemieccy Inżynierowie nie ja ☺☺☺he
a świstak....i ma 400PS :D
No i takiej odpowiedzi oczekiwalem ☺tez myślę że Nowa od RS będzie lepszym wyjściem ☺
No przecież czytałem aukcje z Ebay, a odpowiadalem TAMowi, bo widziałem ze myślał inaczej, a to co tam pisali to daj sobie z tym spokój.
Heko wybacz że wątek dzieje się za Twoimi plecami Ale ''Gorączka'' Modow mnie opanowala he
I potrzebuje trochę rozeznania ☺
« Dodane: 09.02.2016, 22:04 »
W Porzadku Thomas198 nie ma problemu ☺ Wszystko już jasne ☺
turbo RS, wtryski RS 440 (do 350KM z zapasem)
Sprawdziłem aukcję – oni przerabiają standardowe turbo. A skoro tak, to nie chce mi się wierzyć w to, że będzie w stanie wydmuchać 420 KM. Tak jak napisał thomas198, nawet z RS-owym turbo jest to bardzo trudne.
... a tymczasem jak widzę już z 5 odpowiedzi :-)
Cytat: heko w 09.02.2016, 22:04
turbo RS, wtryski RS 440 (do 350KM z zapasem)
I blok kabum. Oczywiście po jakimś czasie ale wszystko zalezy od kierownika pojazdu. ;)
Też bylem zdziwiony mimo mojego nie dużego doświadczenia w tym temacie...☺ dla tego poruszyłem temat ☺
U mnie 440 cc wystarczyły na styk do 333 KM (wtedy lały już cały czas).
Nie jeżdżę na Torach ☺do pracy mam 3 km ☺w weekend polatam po Autobanie ☺ miło jest przeganiac z lewego pasa grube BMW I AUDIKI ST - kiem ☺☺☺
dlatego:
IC
decat
turbo RS
wtryski RS
sprzęgło RS
i 320 mocno dolanych KM
Celem jest 305 Ps to co Matka natura dala Rs - owi ☺ z tego byl bym w Pelni zadowolony ☺
Z tą hybrydą to może mają błąd. 320 koni byłbym skłonny uwierzyć ale nie 420 hahahah
Powiem tak, jak nie przygotujcie bloku to po wyżej 300 lepiej nie iść, bo wcześniej czy później tuleja cylindra pęknie i to jest potwierdzone na mojej skórze i jeszcze kilku innych osób.
Zdecydowanie zgadzam się z Tobą Tomek
Tomek i Weksla - jakie moga byc objawy takiego pekniecia? Da sie to w jakikolwiek sposob zdiagnozowac/sprawdzic bez sciagania glowicy?
Biały dym z rury wydechowej (nie mylić z parą wodną!), ubytki płynu chłodzącego, notoryczne przegrzewanie się silnika, czasem bąbelki w zbiorniku wyrownawczym i pewnie jeszcze kilka objawów...
To co napisal Tam. Można to łatwo sprawdzić za pomocą prostego testera zawartości CO/CO2 w płynie chlodzącym. Polega to na barwieniu się odczynnika który wklada sie do zbiorniczka wyrównawczego. Jeśli po odpaleniu barwi odczynnik to raczej ....lipa
Bede kurde musial ten test zrobic, bo ubywa mi plynu (bardzo powoli, ale teraz jezdze praktycznie tylko krociutkie odcinki po miescie, wiec auto nie ma czasu sie dobrze zagrzac)
Mialem sytuacje bardzo mocnego przegrzania silnika - w tescie zegarow temperatura poszla do prawie 120 stopni - akurat na prom jechalem i pare km przed zjazdem na terminal temperatura mi tak skoczyla - plyn buzowal strasznie, a jak silnik ostygl w trakcie rejsu, to okazalo sie ze brakuje mi prawie literek do stanu minimum...
Mag rozgrzej auto do temp roboczej i odkręć korek zbiorniczka wyrównawczego. Jak bedzie bardzo buchać to może być problem. Tylko odkręcaj ostrożnie.
Przetestowalem - jest calkowity spokoj w zbiorniczku wyrownawczym, zadnego buchania - jedynie widac ze sie przez te cienka rurke plyn przelewa do zbiorniczka.
Zreszta wydawalo mi sie ze od ostatniego sprawdzenia albo zupelnie nic nie ubylo, albo jakos tylko minimalnie.
No i tak jeszcze sobie pomyslalem, ze moze ten ubytek plynu spowodowalo zaciecie sie termostatu jak byly te mrozy? Mozliwe toto?
Bo mialem taki efekt, ze przy tych mrozach po -15st raz zaszalala temperatura podskakujac pod 110-120st i potem na nastepny dzien w drodze na prom. Czy mozliwe jest ze termostat sie przycial i cisnienie jakie powstalo po zagotowaniu sie plynu wywalilo go przez zbiorniczek, czy raczej za mocno naciagana teoria?
Cytat: MAG w 10.02.2016, 15:33Mozliwe toto?
Bo mialem taki efekt, ze przy tych mrozach po -15st raz zaszalala temperatura podskakujac pod 110-120st i potem na nastepny dzien w drodze na prom.
Możliwe. Raz właśnie tak mi się zdarzyło.
Czyli w takiej sytuacji wymienić profilaktycznie termostat?
Pytam, bo w sumie ostatnio miałem podobne objawy w Mondeo ST220. Ale to było jeszcze w momencie, gdy nie było mrozów...
Początkowo myślałem nawet, że mam pęknięty zbiorniczek wyrównawczy, a dopiero potem zauważyłem, że ciśnienie wypycha płyn chłodzący przez ten kanalik przelewowy (gdy zawór w korku już puszczał powyżej jakiegoś tam ciśnienia).
Według mnie nie potrzeba wymieniać termostatu, o ile teraz działa dobrze. Miałem tak raz, więcej się nie powtórzyło. Moja teoria jest taka, że tego typu zachowanie związane jest z dwoma czynnikami jednocześnie - mrozem i nie kompletnie odpowietrzonym układem chłodzenia. Oczywiście to tylko przypuszczenie.
Troszke odetchnalem :D
Dalej bede kontrolowal stan plynu w zbiorniczku i zobaczymy co sie bedzie dzialo - mam nadzieje ze tylko troche sie strachu najadlem i konsekwencji powazniejszych nie bedzie :P
Witam. Szukałem ale nie mogłem znaleźć odpowiedniego tematu jestem początkującym forumowiczem więc nie krzyczcie na mnie jak coś;-) chce zmienić wtryski w moim focusie st mk2 sprawdzałem w focusie rs z numeru oryginału krosuje się na numer Boscha 0 280 158 218 i teoretycznie powinny być to 440cc a w opisie jest napisane że to 310cc i moja prośba o pomoc czy ktoś ma numer wtryskow które np. Zakładał i są to 440cc ? Albo jakaś podpowiedź? ☺
Te co napisałeś są właściwe (440 cc). Czasem sprzedawcy podają wydajność przy nietypowych ciśnieniach, stąd różnice. Ale 310 to pomyłka, iParts najwyraźniej skopiował opis z innych wtryskiwaczy, ewentulnie opis jest dobry a pomyłka w numerze. Zobacz tu:
http://allegro.pl/wtryskiwacz-bosch-440cc-audi-ford-focus-rs-i6024661936.html
Ok dzięki wielkie! w takim razie można zamawiać☺
A jeszcze taniej mają w sklepie:http://sidmotorsport.pl/pl/wtryskiwacze/13725-wtryskiwacz-440cc-bosch.html
Mnie dzisiaj je założono i zajęło to z zegarkiem w ręku godzinę i pięć minut :)
Ale mi się je udało kupić poprzez znajomka z osiedla (autoryzowany sprzedawca firmy Bosch) po 163 za sztukę.
A tak to wyglądało chwilę przed założeniem 440cc:
(http://images75.fotosik.pl/434/69a27d239283e94e.jpg)
P.s. W jednym z wątków Kolega TAM bardzo pięknie opisał, jak należy jechać na dopiero co założonych wtryskach, za co mu bardzo dziękuję :)
Dzięki temu nowe wtryski zaadoptowały się bez nadmiernego zużywania paliwa :D
To jeszcze program i chyba wszystko skoro turbo nie ruszasz
No może jeszcze warto będzie naciułać na zawór recyrkulacyjny i zmienić DV na Forge? A później dopiero program.
Mam na liczniku 9150km, to szkoda turbo ruszać.
Forge zamówiony...
A jak Panowie sprawują się tzw podróbki Forge? Chodzi mi o te co chłopaki z forum grupowo zamowili...może jakąś relacja?
Ja nie narzekam, Thomas uszczelnil i daje rade :P
Efekty dźwiękowe też są fajne ( co prawda nie jest to blow off, ale jest git )
Próbowałem parę razy nagrać jak to furczy, ale musiałbym mieć mikrofon odpowiedni...
Ja swojego tez Thomasowi do dopracowania wyslalem i jest wsio OK.
No I ja zamówiłem Forge :)
Panowie jak wygląda montaż w Poliftach?
Coś obilo mi sie o uszy ze jest troche roboty...trzeba demontowac turbine?
U mnie jak parę dni temu wymieniali to turbiny nie wyciągali. Mechanik dobrał się od spodu i trochę się nagimnastykował bo akurat podnośnik mieli zajęty i częściowo robił to z kanału na lekko podniesionym przodzie auta od strony pasażera. I coś dobre dwie godzinki zeszło... Ale jak zobaczyłem jak marnie i niepewnie wygląda ten oryginalny, to jednak warto było wymienić na Forge.
przy turbo ST mi montaż DV zajmował około 30min bez wyciągania półosi. Tylko zdemontować koło.
Dzieki za wskazówki :)
Cytat: thomas198 w 09.02.2016, 23:08
Powiem tak, jak nie przygotujcie bloku to po wyżej 300 lepiej nie iść, bo wcześniej czy później tuleja cylindra pęknie i to jest potwierdzone na mojej skórze i jeszcze kilku innych osób.
Na czym polega takie przygotowanie bloku jeśli można wiedzieć ??
Imho z przerobionej turbiny od St nie będzie 420 km. Może im się st z rs pomylił (np kopiowali opis z regeneracji turbo do rs). Żeby osiągnąć 400+ w st musiałbyś poza turbiną z RZ (nie ST) dołożyć jeszcze parę fantów typu modyfikacja bloku, zakucie silnika, wtryski, etc
ktos wyjaśni laikowi co to jest to DV i Forge...bo mi poprzedni właściciel mówił, ze cos wymieniał (po niemiecku) i nie jestem pewien, czy go dobrze zrozumiałem. Za niemieckojęzyczne terminy tychze byłbym również wdzieczny.
Zawór EGR (recyrkulacyjny) jest w ST firmy DV (plastikowy), Forge jest aluminiowy i praktycznie niezawodny.
Tak wyglądał mój Forge tuż przed zamontowaniem:
(http://images78.fotosik.pl/842/5e20bb8990142b95.jpg)
A poniżej jego umiejscowienie zaznaczone czerwoną strzałką.:
(http://images78.fotosik.pl/842/07144daf1c13947f.jpg)
Schubumluftventil - SV- z Niemieckiego :)
« Dodane: 24.08.2016, 20:09 »
Tu możesz sobie zerknąć; )
http://www.ebay.de/itm/111083021164
Oki, dziękówa...to raczej tego nie wymieniał. Aaaa...po zerknięciu na aukcję...wymieniał - Blow off ventil :D Więc nawet nie bawił sie w uzycie niemieckiej terminologii. Nie wiem dlaczego, ale czasem tez nazywa sie to "sound composer"...ok...Tak czy inaczej wychodzi, że mnie problem raczej nie dotyczy.
Imho mylisz 3 różne rzeczy.
Zawór recyrkulacyjny w obudowie turbiny wymienia się na aluminiowe odpowieniki np forgea lub innego chińczyka bo fabryczny jest do kitu i poza tym że czasami nie trzyma doładowania i popuszcza to jeszcze specyficznie hałasuje.
Sound symposer albo jak wolisz rezonator, to puszka z membraną podłączona w okolicach przepustnicy i jest odpowiedzialna za przekazywanie dźwięku silnika do kabiny.
Bloww off - to zawór upustowy montowany z albo bez zaślepienia zaworu recyrkulacyjnego i poza efektami dźwiękowymi nie poprawia raczej osiągów a wręcz przeciwnie.
Oczywiście mogę się mylić....
To co pokazał w linku Dybek, jest bardzo czesto sprzedawana pod nazwą Blow off lub Sound Composer...niczego nie mylę, nie ja tak tą część opisuję...
Interesuje mnie jednak cos zupełnie innego - jaki to jest specyficzny hałas tegoż zaworu gdy przestaje trzymać? Bo może to co u mnie sie pojawia to wcale nie to co wszyscy myślą :) CHociaż...odczuwalny by był tez chyba spadek mocy...Rozjaśnisz?
Opisz dokładnie problem jaki masz? Tzn mówisz że coś się u Ciebie pojawia?
Z tego co wiem jedna z obiaw uszkodzonego-nieszczęsnego DV jest skaczący wskaźnik doładowania turbiny....po tym widać że nie trzyma cisnienia.
No to nie to a problem już opisalem w 2 tematach i echo jak dotąd. Wychodzi że tak jak wszyscy podejzewaja - łozysko oporowe kwiczy. Pytanie czy to norma i można jeździć czy raczej nie.
Nie wiem jak to nazywają na aukcjach ale oryginalny zawór recyrkulacyjny poza nietrzymaniem ciśnienia oferuje efekty akustyczne podobne do dzwięku męczonej myszy np na niskich obrotach albo przy puszczaniu gazu. Najtańszą metodą diagnostyki jest jego wymiana na forge albo innego chińczyka tK jak na zdjęciach powyżej. Brak "męczonej myszy" po wymianie od razu pozwala stwierdzić czy to ten problem. Nagraj może jakiś film z dźwiękiem i powiedz w której sekundzie słychać to co cię niepokoi bo bez tego będziemy zgadywać 30 lat.