Temat prawie wszystko zdradza. Znalazłem u siebie (Niemcy) Foce St do sprzedania. Auto ma zmieniony cały dolot, puszkę i filtr powietrza, wydech (cały, nie tylko końcówkę), chip zrobiony na Bluefin Stage 1. Całość ma dawać 272KM, choć wydaje się, że może nawet więcej. W końcu sam Bluefin St.1 to +50KM. Wszystko zrobione w autoryzowanym serwisie Forda przy salonie, w którym auto zostało kupione jako nowe. Jako, że to niemcy, to wszystko jest wklepane w dowód rejestracyjny i zrobiony z tym przegląd, wiec pod względem formalnym jest gitara. Wszystko zrobione na FK Automotive. Pytanie - na co ew. naprawde zwrócić uwagę?
I jak takie auto bedzie sie sprawowało w codziennej eksploatacji...jak moze wyglądać spalanie itp. Pomożecie? Może ktoś ma podobny zestaw. Na razie tylko sie zastanawiam, czy to dobry pomysł kupowanie tego auta ale...No pojechałem tym i mi z głowy wyleźć nie chce. obecnie mam 170KM...cóz...myślałem, że to dużo i wystarczy ;)
Nadwoziowo auto sprawdziłem, brak najmniejszych sladów czy nawet oznak rdzy, chyba, ze może pojawiać sie tam, gdzie bym sie tego nie spodziewał, wiec też piszcie to przed ew. zakupem zrobimy generalną sondę. ostatnia rzecz - ten konkretny egz. ma koło zapsowe i wkładkę z tymi schowkami pod włąściwą podłoga bagażnika. Widziałem Focusy bez tego, zxa to z większa ilością miejsca w bagażniku. Da sie to po prostu wyjąc i położyć podłogę (lub moze pod spodem jest wykładzina), czy może trzeba coś rzeźbić, zeby zasłonić goła blachę? Bo prawde mówiąc wszystkie te bambetle z tyłu sa mi zbedne.
Podaj linka.
Sprawdze na niemieckich forach co to za fura.
Bluefin na bank nie jest wprowadzony... :)
Jest. jeździłem serią St i jeździłem tym egz., seria nie ma podejścia. Ale sa tez minusy. Z racji zmienionego dolotu nie idzie az tak fajnie od dołu, potrzebuje nieco wiecej wkrętki ale potem to muisz szybko myśli zbierać i na znaki patrzec, bo baaaardzo łatwo przepałowac :)
Link daje ale nie sądze by coś się znalazło - auto z małego miastka :) tylko mi go nie zwiń sprzed nosa bo do sądu podam :P
http://suchen.mobile.de/auto-inserat/ford-focus-2-5-lim-st-xenon-klima-neuburg-an-der-donau/224973204.html?origin=PARK
Cokolwiek znjadziesz to zawsze iwęcej niż nic...jak w tej chwili :)
W ogóle to mam wrażenie, ze sporo tym jakaś baba jeździła bo...o właśnie to jest temat. Fele ma okrutnie pocharatane od krawęzników. A te w dojczlandii sa totalnie ostre, nie to co w PL. najczęsciej z kamienia a nie betonowe. Pytanie czy takie charaty da sie jakos naprawić, jak tak to gdzie i ile to wzglednie może kosztować, bo to moze być dobry punkt wyjścia do zbijania ceny.
To jest chyby jedyny samochod ktory ma wprowadzony Bluefin - koszt czegos takiego to ponad 2000€ w DE :)
Dostaje razem z autem wszystkie oryginalne częsci i też sdam bluefin razem z tym pierdolnikiem, dzięki któremu, przez dodatkowo zamontowane gniazdo USB mogę po prostu wrócić do mocy nominalnej. I nie, az tyle nie kosztuje, chyba, ze stage 2 lub 3, które niestety powodują niedopuszczenie auta do ruchu po drogach publicznych :) bambetle do St1 to koszt ok 500 Euro ale jak podaje producent, nalezy zmienić jeszcze kilka rzeczy i własnie dlatego zostały one zmienione (jak dolot hcociażby). Do st2 lub 3 trzeba już wymieniać intervcooler i mase innych gratów..ale jak wspomniałem i producent ostrzega - modyfikacje tylko na tor, auto nie dostanie TUV.
Auto należało do pracownika tutejszego Autohausu Forda wiec goscia stać. Teraz ma nowego ST i tez już grubo dłubnięty bo na 320KM :) od niego kupił go obecny własciciel...sprzedający i jednocześnie właściciel tego autohandlu w którym auto stoi...własciwie nie stoi bo normalnie jest uzywany tylko wystawiony na sprzedaż. nie pytałem o powody...na razie...i tak prawdy nie poznam :D
I wbrew pozorom, nie jedyny. Może jedyny u mnie w okolicy...choć wątpię.
Tu jest ten komplecik dostarczany razem z autem - stufe 1 - http://www.fritz-motorsport.de/product_info.php?cPath=40_144&products_id=959
« Dodane: 03.05.2016, 18:36 »
Poza tym jest to wszystko wklepane w dowód rejestracyjny. Wszystkie modyfikacje łacznie z np...zmienionym wymiarem wydechu itp. pierdoły :)
Mieszkam w DE wiec wiem jak jest z TÜVem.
2000€ kosztuje TÜV na chiptuning. Nie mowilem o cenie urzadzenia.
Dziwie sie bo to chyba jedyny ST ktory ma TÜV na Leistunsteigerung.
ICka bez problemu kupisz z TÜVem - chocby Airtec. I tez bym radzil juz nawet na stage 1 zmienic IC
Swoja droga - opis bluefina - na lewo pewnie wprowadzil to do briefu :)
Ohne TÜV nur für Motorsport, aber von aussen nicht sichtbar!
Oj chyba nie za długo mieszkasz w tych niemczech i słuchasz chyba albo czytasz jakieś opowieści dziwnych ludzi, bo niewiele z tego co piszesz pokrywa się z rzeczywistością. owszem TUV na tuningowe auto po chipie jest nieco droższy i przede wszystkim tez dokładniejszy jeśli chodzi o inne modyfikacje niż chip. Ale to nie jest koszt 2tys. euro, bo jak boga kocham...nikt by w takim razie w to sie nie bawił, a , jak to ładnie niemcy nazywają chiptuning, czyuli optymalisierung to niemal osobna gałąź przemysłu w niemczech i przypuszczam, ze ok. 20% samochodów poruszających się po tutejszych drogach została w mniejszym lub większym stopniu takiemu zabiegowi poddana. Słabo tez ze znajomością niemieckiego, bo sprzedająca tam firma w informacjach o produkcie podaje co dostajesz w pakiecie. to znaczy, że nie dostajesz w pakiecie raidcode zeugnise, czyli coś jak nasze świadectwo homologacji, które musisz sobie dodatkowo zakupić 9zapłacić) w firmie, która dokona za pomocą zakupionego urządzenia tej własnie optymalizacji. Wtedy otrzymujesz owo świadectwo i dostaniesz TUV. Po prostu nie ma jak w PL, że ładujesz co ci sie zywnie podoba, odwalasz wszystko w domowym garazu i dostajesz normalny przegląd jak na serie. W ubezpieczalnie tez jest nieco wyższa stawka za takie autko...na szczęscie - nie rujnująca. Tak to z grubsza wygląda. Reszta to jakaś mitologia, której ja juz się tu sporo nasłuchałem i puszczam mimo uszu, bo zwykle zycie koryguje te bajki i szybko sie okazuje, że nie taki straszny smok jak go malują :)
Hehe. No tak. Zarzadzam projektami w motorsporcie.
Mam przerobionego Focus St MK3 pod 300 koni. Wszystko ( IC, Filtr powietrza, downpipe, sprezyny, FELGI!) z TÜV Gutachten - oprocz Leistungsteigerung...
Wiem dokladnie ile kosztuje wpis chipa ktory nie ma TÜV i Abgasgutachten - do dokumentow.
Max 10% mocy robi sie bezproblemowo. Wszystko co wiecej kosztuje juz grube pieniadze...
Ale jak nowisz.
Moze sie nie znam.
Mieszkam tu juz wystarczajaco dlugo.
No to mieszasz pojęcia. Wpis a zwykły TUV to przecież 2 różne bajki. Zdecyduj sie więc, czy :
1. nie widzałeś Forda z wgrnym Bluefin
2. Wpisanym do dowodu leistungsteigerung z.B. Stufe 2
Koszt wpisu a koszt normalnego TUV gdy wpis juz istnieje to rczej 2 różne sprawy. I jak myślisz, skoro włascicielem tegoz auta i osoba, która poddała go temu tuningowi był szef servisu autoryzowanego Forda, zarzadzający 3 oddziałami Autohousu to naprawde był to dla niego taki straszny wydatek? Mając na uwadze, ze od 2 czy 3 lat ma juz nowego ST, którego też poddał dosyć mocnemu tuningowi? Ich glaube nicht :)
TUV normalnie kosztuje w tej chwili tak jak przy zwykłym samochodzie. Do tego jest zawsze opcja powrotu do kompletnej serii :) A i tak totalnie na marginesie...nie umiem policzyć ilu już ludzi w seici spotkałem, co w Niemczech robią takie cuda ze ło matko i córko...a rzeczywistośc wygląda..hm hm...ale ok, nie oceniam. nie wiem po co ci TUV skoro mieszkasz w Pszczynie :)
Przerabiales juz auto na wlasna reke w DE?
I robiles Änderungsabnahme?
Ja tak.
Mieszkam w BW
I tak.
Wiele ludzi przerabia a przed wizyta na TÜVie co dwa lata wraca do serii.
Tez bylem taki cwaniak poki mi po szkodzie nie z mojej winy ubezpieczalnia nie wyplacila odszkodowania bo auto nie bylo zgodne z Stvo
Do brzegu - ja chcę kupić auto, które już jest zmodyfikowane, ma zrobiony TUV i ma wpisane juz wszystko co wpisane być powinno i musi...to tyle. Każdy kolejny TUV nie bedzie kosztował 2000 euro, bo auto pozostanie w takim stanie w jakim jest. W sumie to qrde..nie wiem...chcesz jakoś pomóc, czy zniechęcić do zakupu? trochę zgłupiałem.
« Dodane: 03.05.2016, 23:00 »
o jezu..przecież mówie..mam kopie dowodu, specjalnie zażadałem kopii żeby własnie te rzeczy sprawdzić. qwaaa...serio nie lubię czegos takiego...
Mi chodzilo tylko o to, ze wpis Bluefina nie jest taki prosty :)
Auto jest spoko!
Jesli wszystko jest juz w dowodzie to uzasadnia wysoka cene :)
Bierz :)
ja wiem czy taka wysoka...własnie taka...raczej pomiedzy wysoką a dziwnie niska..w mairę normalna. Są podobne roczniki w kompletnej serii z gorszym wyposazeniem za 13 i wiecej. A przypuszczam że tu końcówka jeszcze do ugrania.
To mała aktualizacja. Bo wyszła kłotnia bez finału. Finał jest taki - mam to auto od półtora roku. Tak jak pisałem - wszystko jest wbite w dowód i ma dodatkowy (czerwony) TUV na wszelkie przeróbki, które podnosza moc pow. 10% wzgledem nominału. To tyle jeśli chodzi o teze Pyzo - "jedyny taki"...No ok, cieszy mnie to niezmiernie. Jest nawet weselej. Bo auto poza oczywistymi i widocznymi przeróbkami miał te mniej oczywiste jak zmieniony IC (Airtec), up i downpipe, generalnie cąły wydech 3" za ok kolejne 2k Eour i najlepsze...Półskórzane obicie foteli w kolorze nadwozia (no nie dokąłdnie ale...niebieskie) też było wykonane na zamówienie i to były kolejne 2k ojro wsadzone w ten samochód. Do tego sprzegło RS (niestety już je zamordowałem a dokąłdnie wysprzeglik) a bluefin (urzadzenie nie to co wczytane jest akutalnie) ma wpakowaną już mapę na stage 2, więc gdyby mi się zechciało moge go jeszcze podbić. Nie ma jednak takiej potrzeby. AUto po pomiarze wykazało 273KM, po strojeniu 278Km. Nadal wystarczy. W planie mam jedynie w przyszłosci wpakować pełny zamah w miejsce dwumasa i poszukać jakiegoś kompletu sprzęgła, który bez zajaknięć i przede wszystkim zakleszczeń na skrzyni będzie znosić i przenosić to co auto produkuje. Zadowolony jestem jak wczesniej nigdy nie byłem. Minął ponad rok a STejk daje fure radochy i odpala banana na gebie kiey tylko mi sie zazyczy. Bo wystarczy po prostu mocniej nacisnąć gaz :D
Rada - Jesli mieszkacie w DE i jeździcie jak Pyzo - bez wbitego chiptunningu radzę to zrobić. W przeciwnym razie gdy wyjdzie na swiatło, że macie nie zgłoszone modyfikacje i bedziecie mieli kolizję lub wypadek, ubezpieczalnia nie da wam złamanego centa.