Żona jeździ Focusem MK3 115KM. Z auta jest bardzo zadowolona ale chciałaby mieć troszkę więcej mocy. Nie musi być to rakieta, do tego mamy STeka. Poprzednio miała MK2 2.0 136KM i była zadowolona.
Sprzedaż jej auta i szukanie 2.0 nie wchodzi w grę, ponieważ nie mam siły ani czasu szukać auta w naprawdę dobrym stanie z normalnym przebiegiem bo tylko takie auta kupujemy. Zanim kupiliśmy tego to poszukiwania trwały z półtora miesiąca.
W związku z powyższym mam pytania odnośnie podniesienia mocy i momentu do bezpiecznych wartości dla tego silnika oraz kto robi i zna się na rzeczy. Najlepiej w okolicach Poznania ale jeżeli ktoś będzie dobry w tych sprawach to nie ma problemu, żeby sobie zwiedzić trochę Polski.
Czytałem, że niektórzy podnoszą nawet 148KM. Tylko jak znosi to silnik, turbo i cały osprzęt?
W Poznaniu masz TUNE Force - Grzegorz jest podobnym specem od Fordów jak drugi Grzegorz - ten z Kraka (Heko) ;)
Dzięki MAG. Myślałem o Tuneforce. Byłem u nich na hamowni i znajomy mi też ich polecał ale zawsze wolę mieć jakieś potwierdzenie. Chociaż chciałbym znać jeszcze opinie co do możliwości podkręcania tego silnika
130-135KM, w porywach...mocnych, 140KM :D
to już jest silnik 8V więc szału nima
Dzięki Heko. Tak się domyślałem, że szału nie będzie z tego silnika. W poprzednim 136KM żonie starczało więc musimy się zastanowić czy podkręcać tego czy szukać 2.0
2.0 w FF3 robią się na ok. 190-200KM :D
No to już całkiem przyzwoicie. To mi dałeś teraz do myślenia :-)
Muszę się w takim razie zastanowić czy nie sprzedać swojej i żony foczki i nie kupić żonie jakiejś 2-3 letniej foczki 2.0 i ją wysłać do ciebie na stół chirurgiczny ;-)