Fordtuning.pl

My, nasze auta i nasze inicjatywy => Nasze Fordy => Zaczęty przez: veg w 29.09.2016, 20:32

Tytuł: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: veg w 29.09.2016, 20:32
I stało się :) Po kilkunastu dniach poszukiwań na polskich i zagranicznych aukcjach wybór padł na wersję RHD :)

Mondeo ST220 z września 2006 w kolorze czarnym.

Bardzo dziękuję za pomoc w kwestiach kupna i ogólnych informacji dla Tomka (Kapi1983) :)

Dawca części jutro będzie u mnie a to co zostanie pójdzie na aukcje dla innych "potrzebujących".

Poniżej klika fotek jeszcze w wersji angielskiej...

(http://mm.pl/~veg/1)

(http://mm.pl/~veg/2)

(http://mm.pl/~veg/3)
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: JacekST220 w 30.09.2016, 10:33
Lad Nmki czekamy na relacje z prac :)
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: veg w 10.10.2016, 23:36
Drugi weekend walki za mną :)

Trzy dni zajęło mi nauczenie się gdzie, co i jak odkręcić żeby potem było łatwiej. Nawet kable opisałem :) A poniżej już po wyjęciu wiązki głównej.

(http://mm.pl/~veg/srodeek)

Dużo problemu przysporzyło odkręcenie nagrzewnicy i maglownicy.

(http://mm.pl/~veg/srodek_dawca)

Ale najgorsze dopiero miało nadejść...

To co było pod maską dawcy to mały pikuś w porównaniu z brakiem jakiegokolwiek miejsca w ST220 :( Demontaż kolektora delikatnie sprawę polepszyła ale dalej to nie to samo i ręce pokaleczone. Jednak dalej jedziemy z tematem. Fotka z dzisiejszego wieczoru:

(http://mm.pl/~veg/srodekst)

W najbliższą sobotę demontaż maglownicy z ST220. Prawdę mówiąc nie wiem jak to zrobię bo nie ma tam żadnego dostepu. Chyba nie obejdzie się bez opuszczenia sanek.

Potem już tylko cięcie otworów na wersję EU i zaspawanie tych angielskich.

Trzymajcie kciuki  ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: steveno w 11.10.2016, 11:19
foty sie wysypały:(
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: bishop w 11.10.2016, 17:38
Cytat: steveno w 11.10.2016, 11:19foty sie wysypały:(
Są widoczne.
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: JacekST220 w 12.10.2016, 09:51
Nie sa widoczne :(
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: MAG w 12.10.2016, 09:56
Ja widzę foty ...
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: wodzmistrz w 12.10.2016, 10:21
Ja tam też widzę, niezależnie od kompa i przeglądarki, ale może skoro niektórzy nie widzą to wrzuć na inny serwer albo coś? :)
Tytuł: [Mondeo] Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: veg w 16.10.2016, 10:55
Wrzuciłem zdjęcia na inny hosting ale nie da się edytować postów :(

Wczorajszy dzień to walka z wyjęciem maglownicy. Przy okazji zdemontowałem fotele, wygłuszenie grodzi od strony kabiny i wykładzinę podłogi. Z głowy wyleciało mi robienie zdjęć ale na ostatnim etapie zdejmowania ramion wycieraczek z ciekawości pyknąłem jedną fotkę.

Czy ktoś wie co to jest? :P

(http://i345.photobucket.com/albums/p388/vegusek/IMG_20161015_181332_zpszxxuneyk.jpg) (http://s345.photobucket.com/user/vegusek/media/IMG_20161015_181332_zpszxxuneyk.jpg.html)
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: thomas198 w 17.10.2016, 06:35
Syrena alarmu z podtrzymaniem , czyli ma wewnętrzny akumulator ;)
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: veg w 01.11.2016, 21:19
Cytat: thomas198 w 17.10.2016, 06:35Syrena alarmu z podtrzymaniem, czyli ma wewnętrzny akumulator
Myślałem, że będzie trudno ale czujni jesteście :)

Samochod prawie złożony ale wczoraj utknąłem na sporym problemie :(

Pod maską posprzątane i podpięte, w środku założona nagrzewnica, pedały, kierownica i wiązka ale samochód nie chce odpalić, tzn odpalił ale tylko raz, potem zgasł i cisza... :/

Wiązka z innego samochodu i 5x sprawdzałem z tą angielską żeby potem nie było niespodzianek. A jednak coś poszło nie tak..

Sytuacja wygląda następująco:
- zegary pokazują kreski poziome w momencie uruchomienia zapłonu na wyświetlaczu lewym (temperatura, spalanie itp) jak i prawym (kilometry)
- po przekręceniu kluczyka do startu nic się nie dzieje, żadnej reakcji a dioda immo przez chwilę mruga i potem przestaje
- tylko raz udało się odpalić na chwilę po odpięciu komputera i po jego ponownym podpięciu do wiązki silnika
- nie wiem jak to się stało ale potem dalej cisza...nawet pompka paliwa nie startuje

Poszukałem trochę na forum fcp, mondeoklubpolska i nie wiem co z tym fantem  zrobić. Może kupić pastę elektroprzewodzącą i posmarować wtyczkę do komputera, a może po prostu rozkodował się immo :(

Może coś doradzicie? :/
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: thomas198 w 01.11.2016, 21:22
Immo cię trzyma.
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: veg w 01.11.2016, 21:35
Ale dlaczego zapalił? W jakiś dziwny sposób oszukałem immo?
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: sseebbaa1 w 01.11.2016, 22:36
Cytat: veg w 01.11.2016, 22:35Ale dlaczego zapalił?
Obecnie ujeżdżam emeryckie Volvo i tam miałem problem z immobilzerem. Wtedy auto odpalało na pół sekundy i gasło. Było wyraźnie słychać, że parę zapłonów poszło prawidłowo w gary i dopiero wtedy immo odłączał wszystko.
Więc może thomas198 ma rację.
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: veg w 06.11.2016, 09:08
Z racji tego, że samochód stoi prawie 100 km ode mnie a urlop wykorzystany - wszelkie operacje przy samochodzie muszę wykonywać w sobotę :(

W dniu wczorajszym bogaty już o wiedzę forumową z fcp i mondeoklubpolska zacząłem walkę z immo.

Po ponownym przeczyszczeniu styków i podładowaniu akumulatora sytuacja się nie zmieniła - nie odpalał. Ba, nawet dioda immo nie mrugała.

Po dłuższym namyśle przy kawie postanowiłem wykorzystać starą wiązkę (tą angielską) żeby sprawdzić czy moje wcześniejsze porównywanie wiązek było poprawne. Podstawowe wtyczki podpięte a kabel do stacyjki tak naprężony, że jeszcze 1 cm dalej i by się zerwał :( Pełen obaw przekręciłem zapłon i co?

Cholera odpalił...potem drugi raz i trzeci...SUKCES :)

Sprawa wyjaśniona - wiązka przyczyną problemu z odpaleniem. Niestety nie do końca bo teraz powstaje dylemat czy porównywać kabelek po kabelku między angielską wiązką a tą europejską czy po prostu polecieć po całości i przerabiać angielską...

Na początku wybór padł na sprawdzanie całej wiązki. Zacząłem od dwóch kostek do GEM i jakież było moje zdziwienie jak się okazało, że wiązka angielska ma o jeden kabelek mniej od tej europejskiej. I teraz weź tu człowieku bądź mądry i ogarnij do czego on "leci".

Wizja przeglądania schematów w TIS'ie mnie przeraziła więc postanowiłem przedłużyć potrzebne elementy wiązki z prawej na lewą i odwrotnie.

Dwie wiązki i jakieś pozostałości z dawcy są ze mną w domu i dzisiaj zabieram się za sztukowanie. Jeszcze wizyta w markecie i zakup opalarki z koszulkami i do boju...

« Dodane: 06.11.2016, 14:14 »

Po zakupach i obiadku wziąłem się do roboty. Jak na razie jedna wtyczka zrobiona a jeszcze kilkadziesiąt kabelków do przerzucenia :)

(http://i345.photobucket.com/albums/p388/vegusek/IMG_20161106_140014_zps3tnl3wth.jpg) (http://s345.photobucket.com/user/vegusek/media/IMG_20161106_140014_zps3tnl3wth.jpg.html)
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: weksla w 06.11.2016, 16:46
Znam to hehe
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: veg w 22.11.2016, 10:51
Prace z wiązką stanęły w miejscu z powodu braku czasu.

Macie namiary na jakiegoś ogarniętego pracownika ASO Ford?
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: veg w 06.12.2016, 22:24
Ponad dwa tygodnie szukałem wiązki z rocznika mojego ST220 i po napisaniu ponad 20 @ do sprzedawców na allegro odezwał się jeden. Akurat ten, co chciał mi sprzedać pełną przekładkę za ponad 4000 zł. Za całe Mondeo po lifcie dałem 2600 zł z transportem pod dom. W ASO za wiązkę chcieli coś około 2200 zł ale szacun za podanie ceny bo w jednym gość się poddał jak usłyszał czego szukam :)
Nawet lokalni magicy od Ford'ów podnieśli ramiona w gorę i powiedzieli sorry ale nie mamy czegoś takiego.

Tak jak wspomniałem wcześniej kupiłem wiązkę za 600 zł z wersji ST220 - tak deklarował sprzedawca. Może stąd ta cena. Szkoda, że w pracy sezon i nie miałem chwili na dłubanie przy aucie.

Po zamontowaniu kupionej wiązki samochód odpalił i można było właściwie ruszyć ze składaniem dalej ale do ogarnięcia była jeszcze wiązka w drzwiach.

Uzbroiłem się w schematy, podpowiedzi i wszelkiego rodzaju info o przekładkach, doposażania Mondeo w składane lusterka itp. itd. i ruszyłem.

Jak się okazało schematy można było sobie wsadzić głęboko...Sobota walki z przełożeniem wiązek nieudana. Postanowiłem się nie poddawać i w niedzielę z nowym zapasem cierpliwości ruszyłem na rundę numer dwa. Tym razem miernik w dłoń i sprawdzanie kabelek po kabelku. I w końcu się udało. Brakowało "drugiego" plusa w kostkach i stąd brak reakcji w lusterkach.

Po przerzuceniu wiązek i przelutowaniu kilkunastu kabelków udało się złożyć boczki.

I w końcu nastał długo wyczekiwany moment - montowanie deski. Bez problemów udało się zamontować co przedstawia poniższe zdjęcie.

(http://i345.photobucket.com/albums/p388/vegusek/IMG_20161205_195219_zpse26p5zvq.jpg)

W piątek składanie reszty, odpowietrzenie układu hamulcowego, wizyta na diagnostyce i napełnieniu klimy.

Oby do zimy :D
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: Monti w 08.12.2016, 15:18
Ja bym z tego złożył dwa auta i coś by na pewno zostało :)
Szacunek za cierpliwość.
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: steveno w 08.12.2016, 17:13
napisz jakie koszty ci wyszły czy W OGÓLE się opłacało przerabiac.
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: veg w 11.12.2016, 11:47
Cytat: Monti w 08.12.2016, 15:18
Ja bym z tego złożył dwa auta i coś by na pewno zostało :)
Szacunek za cierpliwość.
Tak strasznie to nie wygląda jak deska założona. Jak demontowałem dawcę i zeszła deska, zatrzymałem się na chwilę i pomyślałem "no to ładnie się zaczyna". Lubię takie "dłubaniny" i może stąd ta cierpliwość ;)

Cytat: steveno w 08.12.2016, 17:13
napisz jakie koszty ci wyszły czy W OGÓLE się opłacało przerabiac.
Jeszcze nie liczyłem bo projekt nie gotowy :)


Wracając do piątku...
Samochód złożony bez detali takie jak radio, lampka w podsufitce w związku z montażem anteny Sirio Triflex + Harry III lub coś podobnego.

(http://i345.photobucket.com/albums/p388/vegusek/64bb3bb269eb952141bced338ea56088_zpstrurlugb.jpg)
Cały piątek składałem detale i jak zwykle to bywa najwięcej roboty przy montażu dolnego plastiku maskującego prób od strony kabiny razem z pasami. Ehhh te uszczelki o_O

Musiałem jeszcze poprawić mechanizm wycieraczek po jechały w dół a nie w górę. Pierwsze myśli to przecież to anglik i może trzeba przerzucić kabelki stronami. Ale przecież założyłem wersję EU z dawcy. I wtedy przypomniało mi się, że podczas zdejmowania ramion były tak zapieczone, że w ruch poszedł diax. Szybka hybryda z dwóch zestawów i coś poszło nie tak. Okazało się, że źle złożyłem sam mechanizm ruchu prowadnic. Godzina zabawy i w końcu udało się. Złożyłem plastiki, metalowe wzmocnienie i chciałem dokręcić większą 13'tką nakrętki ale nie dało się bo nasadka gdzieś się zgubiła. Nerwowe bieganie z latarką we wszystkie możliwe zakamarki komory silnika, posadzka i nie maaaa. No przecież musi gdzieś być. No i była...leżała sobie we wnęce pod osłoną plastikową. Rozbieramy jeszcze raz i nauczka na przyszłość (pamiętajcie nie zostawiać kluczy i innych rzeczy w takich miejscach bo z całego zestawu kluczy zostanie wam tylko kilka). Albo nie, zrobię to w sobotę bo już nie mam siły do własnej głupoty.

Sobota.
Nasadka wyjęta, wszystko dokręcone i jedziemy na geometrię.

Bocznymi drogami udało się zajechać i zaczynamy działać:
1. Nabicie klimy
2. Odpowietrzenie układu hamulcowego
3. Montaż osłony ręcznego w podwoziu
4. Geometria
5. Sprawdzenie stalowych felg do zimówek - jedną kupiłem w promocji za 60 zł

Klima nabita, włączona i chłodzi. Obyło się bez niespodzianki. Uff.
W między czasie podpięty sprzęt do odpowietrzania i zabawa z przewodem. Udało się.
Osłona zamontowana bez problemów.
Czas na geometrię. Wyjeżdżam z hali żeby ustawić się w miejsce gdzie robiona jest geometria. Lekkie dodanie pedału gazu i buuuuuuuuuuuuuuuuum. Coś strzeliło. Najechałem na coś i poszła opona?
Nie, to ciśnienie z klimy rozsadziło połączenie w okolicach błotnika. Moja wina bo widocznie niedostatecznie wpiąłem złącze. I już wiem do czego są te zabezpieczenia na łączeniach. Kolejna lekcja na przyszłość...

Geometria poszła bez problemów a felgę, którą kupiłem w promocji mogę sobie przerobić na stojak do kwiatków w ogrodzie.

W drodze powrotnej zaświeciła się kontrolka TCS. Po podpięciu do FORScan'a wywaliło kod C1278:

Cytat===ABS DTC C1278===
Kod: C1278 - Kod ten ustawiany jest, gdy wyliczony kąt kierownicy przekracza 15 stopni gdy kierownica jest w położeniu na wprost
Moduł: Moduł układu przeciwblokującego ABS / Układu przeciwpoślizgowego TCS
Szczegóły kodów usterek
Sygnał SAS jest niewiarygodny.
Przyczyną tego kodu DTC może być:
Występuj błąd korelacji sygnału pomiędzy SAS a YRS podczas jazdy.
Sygnał poza zakresem
Błąd sygnału czujnika
Podczas kalibracji czujnika wykryto usterkę
Kod ten ustawiany jest, gdy wyliczony kąt kierownicy przekracza 15 stopni gdy kierownica jest w położeniu na wprost
Sprawdź SAS, stosując test działania dostępny w diagnostyce prowadzonej lub skrzynce narzędziowej WDS.
Ustaw koło kierownicy w położeniu do jazdy na wprost. Powinno to być położenie 15 stopni od położenia do jazdy na wprost.
Brak inicjalizacji po WŁĄCZENIU zapłonu
Złe ustawienie układu kierowniczego
Czujnik nie jest bezpiecznie zamontowany
Nadmierne zużycie układu kierowniczego
===END ABS DTC C1278===

Zostawiam to do momentu kiedy będzie już zarejestrowany i pojadę na WDS'a. Co prawda "na bocznych nie stoją" ale po co niepotrzebnie kusić.

Na całe szczęście wrażenia z jazdy tym samochodem wynagradzają mi wszelkie niepowodzenia i banan nie schodzi mi z twarzy :D

Tylko portfel zaczyna szlochać... ;(
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: caqerr w 11.12.2016, 16:34
FORscanem ten błąd ogarniesz :) Nie potrzebny wds.
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: veg w 17.12.2016, 20:07
Caqerr bardzo dziękuję za wskazówkę, udało mi się "naprawić" TCS <piwo>

Założyłem odświeżone (piaskowane i malowane) felgi stalowe oraz nowe opony Nokian WR A4 205/55 R16 91 V RUN ON FLAT.

A przed chwilą wróciłem z przeglądu. Jak dobrze pójdzie to w tym tygodniu będzie zarejestrowany.  :evil:

Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: veg w 21.12.2016, 19:18
Samochód zarejestrowany i ubezpieczony. Od dzisiaj na lubelskich drogach :)

Teraz chwila radości nowym nabytkiem a potem podliczenie kosztów. :P

(http://i345.photobucket.com/albums/p388/vegusek/Prawy_przd_zpsuy0dbori.jpg)
(http://i345.photobucket.com/albums/p388/vegusek/Lewy_ty_zps4eki1kjt.jpg)
(http://i345.photobucket.com/albums/p388/vegusek/Wntrze_zpscrwousay.jpg)
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: Monti w 21.12.2016, 20:09
Gratulacje :)
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: Kamillo Go w 01.02.2017, 15:41
To proszę mi powiedzieć, bo nie do końca zrozumiałem. Posiadam St220 z 2003 przelift, chcę wykonać modernizację wnętrza na wersję poliftową i mając poliftowego anglika wiązka z pod deski nie podejdzie do mojego ??? :(
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: veg w 04.07.2018, 10:24
Panowie przeskoczył mi łańcuch  ;(

Do roboty głowica, nowy rozrząd, uszczelki... Do tego sprawdzenie co się dzieje pod drugą głowicą i pewnie panewki przy okazji do ogarnięcia.

Robić czy szukać innego silnika? Kupno dobrego silnika to prawie jak wygrana w totka dlatego się zastanawiam co zrobić. Podpowiecie?
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: bishop w 04.07.2018, 10:40
Cytat: veg w 04.07.2018, 10:24Panowie przeskoczył mi łańcuch
Jaki przebieg miałeś?
ps. Pogadaj z Tomaszem, on ma kupę rzeczy na sprzedaż do silnika.
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: veg w 04.07.2018, 22:28
Teoretycznie 165 k...
Widziałem, że ma coś do sprzedania na markecie :)
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: Alek w 07.07.2018, 12:37
ej, myślałem że jesteśmy fajnie i nie trzeba zaglądać do rozrządu w st220. Czemu i przeskoczył? @Seba ma chyba drugi silnik do ST220, nie?
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: T w 07.07.2018, 22:11
Niestety takie rzeczy się zdarzają w tych silnikach, jednak zwykle jest to pech (np. uszkodzony napinacz) lub cofnięty przebieg.
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: sseebbaa1 w 08.07.2018, 09:51
Alek mam drugi silnik w garażu, ale on ma jakiś problem z ciśnieniem na jednym garze, więc kupiony był tanio do popracowania nad nim.

Co do rozważań veg-a czy robić, czy nie robić dodam, że jeden kolega na fb wskazał, że zestaw rozrządu można kupić w USA za około 200 dolarów i ponoć jest to produkt od firmy, która dostarczała części rozrządu na pierwszy montaż! Można znaleźć tańsze rozrządy, ale jeżeli potwierdziłoby się, że ten konkretnie zestaw odpowiada jakością oryginałowi, to warto wziąć go pod uwagę. Ta informacja może mieć znaczenie dla matematycznych wyliczeń i wyboru rozwiązania problemu.
Wspomniany zestaw to Cloyes 90708S a cena była znaleziona na stronie rockauto.com
Sam na razie nie potrafię potwierdzić czy rzeczywiście był to pierwszy montaż.
Tytuł: Odp: ST220 :)
Wiadomość wysłana przez: veg w 14.12.2021, 22:42
Po wielu bojach auto zostało sprzedane  8)