Hejka.
W moim mondeuszu mam oryginalne koła forda 18" z oponami 225/40. Zawsze podobały mi się koła amerykańskich aut gdzie opona jest szersza niż felga i ma dość wysoki profil, to postanowiłem coś pomyśleć w tej sprawie. Dlatego zwracam się z pytaniem do was, co o tym sądzicie np. felgi bullit z mustanga 17" a na to opony 225/55? Czy ktoś spotkał się z czym takim, czy może lepsze by były 16"? No i wiadomo ,mniejsze ET żeby koła były równo z nadwoziem. Dla przykładu posilę się zdjęciem https://www.google.pl/imgres?imgurl=https%3A%2F%2Fs-media-cache-ak0.pinimg.com%2Foriginals%2Fb7%2F60%2Fc3%2Fb760c39fb15a5856c71ee3cec629c076.jpg&imgrefurl=https%3A%2F%2Fwww.pinterest.com%2Fpin%2F340303315566850488%2F&docid=r7GjHH13Tg0-1M&tbnid=3E-BiYo7kfdHCM%3A&vet=10ahUKEwjGuLa-9fvUAhXDJ8AKHQHYCmAQMwhmKDwwPA..i&w=495&h=348&bih=635&biw=1366&q=ford%20crown%20victoria%20wheels&ved=0ahUKEwjGuLa-9fvUAhXDJ8AKHQHYCmAQMwhmKDwwPA&iact=mrc&uact=8
Czekej czekej...
Mustang ma chyba 5x112 szpilki.
Od czego są dystanse zmieniające rozstaw śrub?:)