Witam.
Mam pytanko i problem. Po wymianie 1 sondy (stara pokazywała brak jonizacji czy cos takiego) pojawił sie błąd P0030 (HO2S podgrzewacz sterowania obwodu (bank 1 czujnik 1)). Mój elektryk powiedział że z wykresu wynika że sonda jest "niedogrzana", zaś 2 sonda(za katalizatorem) pokazuje prawidłowe temperatury. Spadku mocy,czy tez zwiększenia zużycia spalania nie zauważyłem - ale strasznie denerwuje mnie ta ikona na desce Check Engine. Choć nie zawsze się zapala.
Czy sondy powinno się wymieniać kompletami (dwie szt na raz)?
Rok prod 2014 (przed liftem).
Dziekuję.
Awaria podgrzewacza sondy nie będzie powodowała spadku mocy, ale sonda zacznie działać później (po uruchomieniu silnika), szczególnie zimą. No i będzie check. Taka sonda generalnie kwalifikuje się do wymiany, bo często jest tak, że występuje błąd podgrzewacza, ale sonda sama w sobie też jest już na wykończeniu. Błąd samej sondy pojawia się dopiero, gdy sonda praktycznie przestanie działać, jeśli działa, ale niezbyt dokładnie lub sporadycznie się "zawiesza" to błąd samej sondy zwykle nie wystąpi. Nie zawsze też to widać na wykresie, który obejmuje krótki okres czasowy, np. minutę.
Ale sonda właśnie jest nowa (Bosch`a). Czyli nowa jest wadliwa? I na wykresie i po podpięciu do kompa od razu wyskakuje ten błąd,wykasuje, wyłączam silnik, podpinam i znów sie pojawia. Nie wiem czy jak wymienie drugą sondę bo błąd zniknie?
Sprawdź może samą wtyczkę?
W moim Mondeo ST220 mam powracający błąd drugiej sondy (konkretnie grzałki tej sondy). Jak wyczyściłem wtyczkę, to dopiero po dwóch tygodniach błąd powrócił, a nie od razu (tak jakby zabrudzenia nagromadziły się tam dopiero po pewnym czasie).
Jak wymieniasz sondę, to wymieniasz tylko jedną stronę połączenia elektrycznego, a druga strona być może cały czas odpowiedzialna jest za checka.