Fordtuning.pl

Codzienna eksploatacja => Elektryka i klimatyzacja => Zaczęty przez: Bora w 17.05.2010, 00:45

Tytuł: [Mondeo mkIII] Naprawa włącznika spryskiwaczy - przód
Wiadomość wysłana przez: Bora w 17.05.2010, 00:45
Przedstawiam tu relację z udanej naprawy włącznika spryskiwacza przedniej szyby w Mondeo mk3. Okazuje się że nie zawsze musi on być wymieniony na nowy.

  Po wymontowaniu włącznika trzeba go otworzyć podważając zaczepy w miejscach gdzie można je lekko podważyć (koło otworu na manetkę i na prawo od niej) Ja użyłem 4 małych śrubokrętów by jednocześnie uchylić pokrywę w kilku punktach. Po otwarciu włącznika mogą z niego wypaść dwa elementy:

(http://www.mondeoklubpolska.pl/red/artykuly/wlacznik/1.jpg)

   Bez paniki! Łatwo je potem można umieścić z powrotem.Otwarty przełącznik wygląda tak:

(http://www.mondeoklubpolska.pl/red/artykuly/wlacznik/2.jpg)

   Tu zaznaczony jest suwak włączający spryskiwacz:

(http://www.mondeoklubpolska.pl/red/artykuly/wlacznik/3.jpg)
(http://www.mondeoklubpolska.pl/red/artykuly/wlacznik/4.jpg)

   Naciśnięcie przycisku na końcu manetki powoduje ruch metalowej pałeczki przełożonej przez otwór w manetce i wsadzonej to otworu na tym suwaczku a tym samym przesunięcie suwaczka. Wtedy styki suwaczka najeżdżają na dwa różne końce ścieżek których zwarcie uruchamia spryskiwacz i wycieraczkę przednią. W moim przypadku jeden styk suwaczka był jakby ułamany (podejrzewam że się starł) i był krótszy od drugiego styku.

(http://www.mondeoklubpolska.pl/red/artykuly/wlacznik/5.jpg)

   Tu właśnie widać, o ten, po lewej ... :))))
Poza tym ścieżka którą miał łączyć była pokryta czarnym smarem (jak widać na innych stykach smar jest czysty)
Naprawa polegała na wyjęciu suwaczka (odchylając ściankę jego prowadnicy śrubokrętem), następnie oczyszczeniu ścieżki
z brudu i lekkim zeskrobaniu nalotu z wierzchniej warstwy ścieżki celem poprawienia przewodnictwa prądu ;)

(http://www.mondeoklubpolska.pl/red/artykuly/wlacznik/6.jpg)

   Natomiast krótszy styk suwaka przy pomocy śrubokrętów ukształtowałem na wzór tego dobrego styku, (coś jak płoza w saniach) nadając mu również właściwy kąt, by dobrze przylegał
do ścieżki. Potem włożyłem go na swoje miejsce i zmontowałem resztę do kupy. Należy pamiętać by pałeczka trafiła dokładnie w otworek na suwaczku.

(http://www.mondeoklubpolska.pl/red/artykuly/wlacznik/7.jpg)

   Ale to potem, bo najpierw trzeba włożyć plastikową płytkę stykami w dół, i w jej rowek włożyć prowadnicę w na końcu manetki. (Płytka porusza się w górę lub w dół gdy włączamy wycieraczkę tylną)

(http://www.mondeoklubpolska.pl/red/artykuly/wlacznik/8.jpg)

(http://www.mondeoklubpolska.pl/red/artykuly/wlacznik/9.jpg)

   W pokrywce przełącznika jest otworek na drugi koniec pałeczki.

(http://www.mondeoklubpolska.pl/red/artykuly/wlacznik/10.jpg)

   Podczas zakładania pokrywki należy przechylić manetkę tak by pałeczka trafiła w ten otwór. Można też lekko naciskać włącznik by pałeczkę odpowiednio wpasować (mnie to pomogło).
Jeżeli oba elementy zostały właściwie zapakowane pozostaje zatrzaśnięcie pokrywki i przełącznik można montować w aucie.  

Poradnik zapożyczony z http://www.mondeoklubpolska.pl
Tytuł: Odp: [Mondeo mkIII] Naprawa włącznika spryskiwaczy - przód
Wiadomość wysłana przez: eng w 17.05.2010, 18:07
Więcej takich opisów. Mam nadzieję, że MPK się na nas nie obrazi.