Jak wymienić przedne tarcze i klocki w Mondeo Mk3

eng, 16.08.2011, 13:08 « poprzedni - następny »

eng

Niby wszystko wydaje się proste jednak nie każdy musi znać się na mechanice i wiedzieć jak wymienić tarcze i klocki w Mk3. Da się to bez problemu zrobić w garażu. Potrzebne będzie kilka kluczy w tym chyba 13, młotek, wiertarka ze szczotką drucianą, klucze typu Torx,  środek do czyszczenia elementów układu hamulcowego i alu cynk w sprayu - przyda się jako zabezpieczenie antykorozyjne przyszłych tarcz. W sklepie taki środek kosztuje ok 25 - 30 zł.

Do wymiany użyłem tarcz gładkich Zimmermann oraz klocków Ferodo Premier. Komplet kupiłem za ok 500 zł. Takie zestawy można znaleźć np na: Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://www.hamulce.net/

Podczas podnoszenia samochodu zachowajcie ostrożność. Zakładam, że każdy wie jak zmienić koło jednak wymiana tarcz to ok godzinka roboty i trzeba się liczyć z tym, że auto musi być solidnie podparte. Najlepiej użyć podnośnika typy "żabka" zamiast seryjnego, który jest na wyposażeniu samochodu.

Po ściągnięciu koła ukaże się nam taki o to widok:

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Jak widać na zdjęciach tarcze te są jeszcze całkiem grube jednak biły podczas hamowania więc postanowiłem je wymienić

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Na zdjęciu zaznaczyłem strzałkami śruby które należy odkręcić aby można było ściągnąć zacisk, który trzyma klocki. Dodatkowo z tyłu (niewidoczne na zdjęciu) są śruby, które trzymają tylną część zacisku. Do odkręcenia tych śrub z tego co pamiętam trzeba użyć sporego Torxa. Zaczynamy jednak od odkręcenia tych widocznych 2 śrub po to aby wyciągnąć stare klocki spod zacisku:

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Jak już wyciągniemy stare klocki zaczepiamy o coś zacisk tak aby niepotrzebnie nie naciągał nam przewodu hamulcowego i zabieramy się za odkręcenie jego tylnej części od piasty auta. Pamiętajcie też o odkręceniu przy użyciu płaskiego śrubokręta tych spinek trzymających tarcze na szpilkach.

Tutaj widać, że została odkręcona dolna śruba i teraz można bez problemu wyciągnąć stare klocki:

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Nową tarcze należy dokładnie pokryć alu-cynkiem. Wszędzie tam gdzie tarcza będzie wystawiona na działanie korozji. Jeżeli przypadkowo pomalujecie też powierzchnie tarczy tam gdzie klocek się z nią styka nic się nie martwcie. Pierwsze hamowanie i nie będzie po tym śladu.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Po zdjęciu starych tarcz i zacisków naszym oczom ukazuje się piasta:

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Należy ją dokładnie oczyścić ponieważ zostawienie jakiś drobinek piasku czy brudu może potem powodować bicie na kierownicy podczas hamowania. Najlepiej użyć środków do czyszczenia układu hamulcowego oraz wiertarki z drucianą szczotką:

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Po dokładnym wyczyszczeniu powierzchni nakładamy nową tarczę i przykręcamy tylną części zacisku:

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Nowe klocki wkładamy w wolną przestrzeń w tylnej części zacisku. Same praktycznie wskakują więc nie powinniście mieć z tym problemu:

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Po tej czynności musimy jeszcze wcisnąć tłoczek do zacisku tego co wisi na przewodzie hamulcowym. Aby to zrobić należy odkręcić korek od układu hamulcowego, następnie przy pomocy brechy ew stylu od młotka wepchać tłoczek do środka. Są specjalne ściągacze do tego, ale raczej nikt nie będzie kupował takiego ściągacza aby raz na 3 lata wymieniać klocki w aucie. Brechy lub style należy oprzeć o jedną część zacisku tak aby pchała ona tłoczek do środka.  Niestety nie mam zdjęcia z tej operacji. Nie jest to trudne jednak trzeba uważać na kilka rzeczy. Po pierwsze aby nie zerwać przewodu hamulcowego to raz, a dwa żeby nie uszkodzić żadnego z elementów zacisku w tym tłoka. Są wykonane z bardzo wytrzymałych materiałów więc raczej nic się stać nie powinno.

Narysowałem mniej więcej jak to powinno wyglądać. Te dwie czarne kreski to albo dwie brechy, albo dwa styla od młotka albo cokolwiek innego, co będzie w stanie wytrzymać taką siłę (śrubokręty raczej odpadają)

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Jak już wepchniecie tłoczek można nałożyć zacisk na nowe klocki i tarcze i skręcić wszystko jak należy:

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.



Po złożeniu wszystkiego do kupy sprawdźcie działania hamulców. Pierwsze hamowanie będzie pewnie słabe. Układ powinien sam się odpowietrzyć. Pamiętajcie o zakręceniu korka od zbiorniczka z płynem hamulcowym. Podobno też przez pierwsze 400 km nie należy hamować na maxa z dużych prędkości. Starajcie się o tym pamiętać, a na pewno tarcze odwdzięczą się dłuższą żywotnością. I to by było na tyle.

Pozdrawiam

eng

Podziękowania dla Weksli i bas87 za pomoc przy wymianie.

Jendrekmak

dodam tylko że u mnie zamiast twojego torxa do jarzma były użyte śruby pod klucz sześciokątny 15 albo 17. a co do wciskania tłoczka to najlepszym sposobem w/g mnie jest duży płaski śrubokręt. wkłada się go przed odkręceniem zacisków między zewnętrzny klocek a zacisk (przez ten otwór po środku najlepiej widoczny na 3 zdjęciu) robi się wtedy prostą dźwignię i nic nie wisi nic się nie omknie - 10 sekund i zrobione jednym śrubokrętem. a przy okazji łatwiej schodzi zacisk z tarczy a w zasadzie spada
Mondeo mk3 2004 2,0 TDCI 152KM 350Nm kombi ST look, ham. FF2 ST225, Eibach Pro -30

weksla

no No Darek świetny opis. Postarałeś się:D
Ford Mondeo 2.0 TDCI 130ps ------> 160ps<br />Ford Focus ST225--------------------> 450ps

T

Cytat: eng w 16.08.2011, 14:08Najlepiej użyć podnośnika typy "żabka" zamiast seryjnego
Zdecydowanie, mi na seryjnym auto "zjechało", na szczęście jeszcze z założonym kołem. Z tego co pamiętam, nie tylko ja miałem takie atrakcje z seryjnym podnośnikiem. ;)
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club

auchim

też mi się zdarzyło, teraz to nawet nie worze ze sobą zapasu, podnośnika ani nawet klucza. Niech assistance się martwi jak gumę złapie :P z tymi podnośnikami seryjnymi w mondeo to można więcej biedy sobie narobić

KLUSEK

Fajny ten alu-cynk - nigdy nie widziałem, a zawsze mnie denerwowało rdzewienie tarczy hamulcowe :)

Jendrekmak

ja zawsze wożę taką małą żabę 2T jak widać na ostatnim zdjęciu. 80-100 zł a wygoda duża
Mondeo mk3 2004 2,0 TDCI 152KM 350Nm kombi ST look, ham. FF2 ST225, Eibach Pro -30

kubah44

Czy ten alu-cynk, to jakaś sprawdzona metoda? Nigdzie w necie nie mogę znaleść żadnych informacji na ten temt. Tarcze Ate wyglądają  tak jakby właśnie były nim pokryte. No ale poza tym forum, to nigdzie nie udało mi się znaleść nikogo, kto by ten patent stosował.

mllekoo

Ja też miałem nie miłe przygody z seryjnym podnośnikiem, fajny patent teraz tarcze nie zardzewieją
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.link