Jaki olej silnikowy do naszych TDCI

wojoo, 22.06.2010, 17:35 « poprzedni - następny »

T

Cytat: Polarny w 23.06.2010, 09:14
Moim zdaniem trochę mijacie się z prawdą. Może zacznijmy od podstaw. Olej ma smarować silnik. Jak coś jest dobrze smarowane, to z natury pracuje ciszej. W końcu hałas to skutek uboczny i negatywny. Tak więc im lepsze właściwości smarowania oleju, tym silnik będzie ciszej pracował.
Pewnie tak jest, chociaż wątpię czy zawsze. Trudno mi to zbadać w samochodzie, ale w rowerze gdy nawali się zbyt dużo zbyt gęstego smaru w przekładnie to napęd pracuje dużo ciszej, ale mimo wszystko nie jest to wcale korzystne ani z punktu widzenia jakości działania, ani też trwałości. Jednak przede wszystkim nawet jeśli przyjmiemy, że lepsze smarowanie oznacza cichszą pracę, to absolutnie nie można na tej podstawie powiedzieć, ze cichsza praca oznacza zawsze lepsze smarowanie.

Cytat: Polarny w 23.06.2010, 09:14
Nie zgadzam się, że do silników nie ma co lać lepszego oleju. Różnica w cenie jest naprawdę niewielka, a uważam, że warta
Czy taka drobna? Motul będzie droższy o ok. 100-150 zł w stosunku do Formuli F. Zakładając wymiany co 10 tys. przez 200 tys. km daje to różnicę 2000-3000 zł. Za tyle można kupić używany silnik w dobrym stanie...

Cytat: Polarny w 23.06.2010, 09:14
Silniki pracują w trudnych i wymagających warunkach, więc nawet drobna poprawa jest istotna.
Wszędzie można to przeczytać i zawsze bez konkretów. Moim zdaniem sens lania lepszego oleju można zmierzyć dwojako -- albo lepszymi osiągami albo większą trwałością. W obu przypadkach nie udało mi się znaleźć wiarygodnych testów, które by ten sens potwierdzały. Nie jest mi tez znany żaden przypadek w którym silnik zalewany tym, co zaleca producent zużyłby się na tyle wcześnie, by dopłata do lepszego oleju miała jakikolwiek sens ekonomiczny. Jeśli silnik ulega awarii po małym przebiegu to zwykle na skutek przegrzania, zbyt małej ilości oleju lub wady materiałowej.

Cytat: Polarny w 23.06.2010, 09:14
Gdy pierwszy raz zalazłem Formula S/SD do siebie, to jak pisałem różnica była kolosalna. Potem każde zalanie Formula S/SD po przejechaniu 20k nie wywierało na mnie większego wrażenia. Różnica między nowym a przepracowanym olejem nie była taka spektakularna jak podczas pierwszego zalania. Tak więc wg mnie różnica którą ja usłyszałem wynikała z właściwości oleju. Tym bardziej, że poprzedni był stosunkowo świeży.
Bardzo wątpię, czy możliwa jest rzetelna ocena jakości oleju na podstawie wrażeń subiektywnych (oczywiście powyżej pewnego poziomu jakości). To co piszesz jak dla mnie ociera się o autosugestie, dysonans pozakupowy itp. i nie jest absolutnie merytorycznym argumentem.
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club

Polarny

Cytat: Tomasz w 23.06.2010, 18:38Jednak przede wszystkim nawet jeśli przyjmiemy, że lepsze smarowanie oznacza cichszą pracę, to absolutnie nie można na tej podstawie powiedzieć, ze cichsza praca oznacza zawsze lepsze smarowanie.
Nie? A to jakaś nowość. Mamy tutaj do czynienia z czystym tarciem elementów twardych. Chyba mi nie napiszesz, że tarcie wtedy odbywa się bezgłośnie.

Cytat: Tomasz w 23.06.2010, 18:38
Czy taka drobna? Motul będzie droższy o ok. 100-150 zł w stosunku do Formuli F. Zakładając wymiany co 10 tys. przez 200 tys. km daje to różnicę 2000-3000 zł. Za tyle można kupić używany silnik w dobrym stanie...
Ja wymieniam co 20 tys. Nie wiem o jakim oleju Motul piszesz, ale najgroższy na Allegro znalazłem za 187 zł. Więc te 100-150zł więcej przesadziłeś. Poza tym używany silnik wcale nie musi być lepszy, koszt przekładki etc - zresztą odbiega to od tematu.
Można zastanowić się po co wymieniac olej co 10 tys, a nie co 30 tys w tym przypadku. Skoro nie ma sensu dopłacać do dobrego oleju, to też nie ma sensu zbyt często go wymieniać (-:

Cytat: Tomasz w 23.06.2010, 18:38
Wszędzie można to przeczytać i zawsze bez konkretów. Moim zdaniem sens lania lepszego oleju można zmierzyć dwojako -- albo lepszymi osiągami albo większą trwałością. W obu przypadkach nie udało mi się znaleźć wiarygodnych testów, które by ten sens potwierdzały. Nie jest mi tez znany żaden przypadek w którym silnik zalewany tym, co zaleca producent zużyłby się na tyle wcześnie, by dopłata do lepszego oleju miała jakikolwiek sens ekonomiczny. Jeśli silnik ulega awarii po małym przebiegu to zwykle na skutek przegrzania, zbyt małej ilości oleju lub wady materiałowej.
Bardzo wątpię, czy możliwa jest rzetelna ocena jakości oleju na podstawie wrażeń subiektywnych (oczywiście powyżej pewnego poziomu jakości). To co piszesz jak dla mnie ociera się o autosugestie, dysonans pozakupowy itp. i nie jest absolutnie merytorycznym argumentem.
W pełni się z Tobą zgadzam. Wierzę jednak, że olej ma wpływ, ale sądzę, że ów wpływ może być znaczący przy przebiegach rzędu 500k km. Niemniej jak pisałem - dlaczego więc wymieniać olej co 20k, a nie co 30k? Po dwóch wymianach w kieszeni zostaje jakieś 300 zł. Ja to robię po pierwsze dla świętego spokoju, a lepszy (wg mnie, chociaż mogę się mylić) leję dlatego, że silnik jest przyjemniejszy dla ucha. Dla mnie to już wystarczy.

Ogólnie co do testów, to brakuje bardzo wielu porządnych testów. Te które czytam w gazetach są gówniane i na każdym kroku mogę wymienić co najmniej 3 powody dla których test jest nierzetelny, więc jego wyniki można rozbić o ...
Sam do niedawna zajmowałem się testowaniem produktów (inna branża) i widziałem test jak konkurencja robi testy. Powiem, że potrafili czasami tak dobrać test, że wychodziły kompletnie inne wyniki, a Ci przy okazji potrafili jeszcze krzyczeć, że pozostałe testy są nieprawdziwe.

marctwain

Poza tym turbina lubi świeższy olej. Dla mnie 20 to za dużo. Wymieniam co 15. Ale tez sporo jeżdzę po mieście swoim emerycki tdci :D
05' TDCi, 06' XC 70
Mariusz jestem<img src="Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999735735_1.gif" />

weksla

...a ja wymieniam co 10.000:)
Ford Mondeo 2.0 TDCI 130ps ------> 160ps<br />Ford Focus ST225--------------------> 450ps

Polarny

Jakbym miał wymieniać co 10k, to wymieniałbym co najmniej 3 razy w roku. Trzaskam głównie trasy. Dla mnie to już przesada z tymi 10k.

auchim

nie wiem ale ja tej formuly sd bym nie lał do mondeo niby pisze że jest do 1.9tdi w fordzie to chyba tylko galaxy, a jak wymieniasz co 20tk to już chyba wypadało by zalać jakiś longlife.  mi też wymiany wychodzą co jakieś 10k

weksla

ja tez robie blisko 30.000 rocznie i wymeiniam olej 3 razy, to nic nie kosztuje a czasowo zajmuje z godzinę więc co mi szkodzi
Ford Mondeo 2.0 TDCI 130ps ------> 160ps<br />Ford Focus ST225--------------------> 450ps

wojoo

ja wymieniam rowno co rok :D
"Twój samochód jest wtedy wystarczająco szybki, gdy stojąc rankiem przed nim boisz się go otworzyć"-Walter Röhl

Polarny

Jak dla mnie wymiana co 10k to przesada. A co do Formula S/SD mogę zadać to samo pytanie które zadałem gdzieś indziej. Ten olej spełnia ostrzejsze normy niż Formula F. Dlaczego więc ma nie pasować?


auchim - co rozumiesz, przez longlife?

auchim

jest dostępnych na rynku parę olei z przedłużoną żywotnością, niby rzadziej je się wymienia ale czy to tylko chwyt marketingowy czy rzeczywiście dają radę to nie wiem. Miałem kiedyś zalany Carlube Longlife w Vectrze, olej jak olej jezdziłem na lepszych ale i na gorszych

Cobretti

przy normalnej eksploatacji auta wystarczy wymienia wg "wskazań" producenta....

Weksla ma trochę wysilony silnik więc wymiana częściej jest "wskazana" ale... co 10 to przesada.. wystarczy co 15 ;)

i szczerze to jeśli producent zaleca olej o określonej specyfikacji to jej trzeba się trzymać... a czy to będzie Formula, Motorcraft Mobil czy coś innego... wg uznania....

[color=blue]Ford Fan ;) [/color]
Ford Connect 1.8TDCi 90KM@109KM i 230NM@260NM by chip V-tech - Frozen White
Ford Fiesta MKV 1.3i 60KM - black panther

auchim

zalałem dzisiaj Valvoline DuraBlend

normalnie w szoku jestem jakim zadupiem jest UK objeździłem wszystkie sklepy i hurtownie za olejem w okolicy i wszędzie tylko Carlube i Comma ewentualnie kilka castroli, nawet Fuchsa na którym wcześniej jeździłem nigdzie nie było, jak w końcu zajechałem do sklepu który niby jest dystrybutorem Valvoline to i tak nie mieli SynPower FE  :evil:

mazur888

Ja mam mobil 1 super FE. wczesniej NIE WIEM co mialem wlane (tzn jakas comme) ale auto bardzo klekotalo, od kiedy mam mobila, chodzi cichutko. Zrobilem juz 6000 mil na nim. Niedlugo zmiana znowu:) co do UK to prawda, maja tu 2 marki na krzyz i sa zadowoleni bo mysla ze maja super plyny i wszystko do aut.

Cinkciarz

ja mam wlewany od początku Castrol ale jaka lepkość to nie pamiętam musiałbym do książki zerknać właśnie czeka mnie wymiana ostatnim razem wymienialem w kwietniu ;/
Było Mondeo Mk3 2.0 TDCi ST  ...   a jest   ...   Pontiac Trans Am 5.7 GTA   ...    Vw Caddy 1.4  ...   Suzuki GSX-R K7 600

marctwain

Ostatnio wymieniałem. Nie mieli liqui moly, więc kupiłem edga 5/40 i dodatek LM z MoS2.
05' TDCi, 06' XC 70
Mariusz jestem<img src="Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://www.autocentrum.pl/gfx/awc/petrolicons/1999735735_1.gif" />