Mondeo mk3 ST220 hatchback po drugim lifcie

sseebbaa1, 18.09.2013, 21:47 « poprzedni - następny »

bishop

Cytat: st-power w 19.08.2014, 21:40Z przykrością informuję,że emblemat ST220 na siatkę zderzaka przedniego jest nie do kupienia
OT: Ja to bym się pozbył wszystkich emblematów forda i ST. W sumie to pozostały mi tylko fordowskie. Ciekawe czy jest szansa pozbycia się z przedniego grilla.
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.https://syntethic.artstation.com/
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://fordtuning.pl/index.php/topic,6207.0.html

sseebbaa1

Cytat: st-power w 19.08.2014, 22:40lub zrobić go samemu.
Wykorzystaj pozostałe zdjęcia, które Ci przesłałem i zrób takie coś (na innych zdjęciach widać, że to zwykła blaszka z gwintami i na to jest naklejany znaczek ST220, taki który jest na tylnej klapie).

A potem koniecznie wstaw opis do działu "Jak to zrobić?"


Cytat: bishop w 20.08.2014, 11:57
OT: Ja to bym się pozbył wszystkich emblematów forda i ST. W sumie to pozostały mi tylko fordowskie. Ciekawe czy jest szansa pozbycia się z przedniego grilla.
No różne są podejścia i zależne wyłącznie od danego kierownika bolidu.
Mi nie przeszkadza ten znaczek na dolnym grillu i traktuję to jako mały smaczek.
Na tylnej klapie nie mam jednak znaczka, bo tam wystarczą dwie rury :)
ST220 3.0 V6 226 KM ---> 265 KM  /  S-Max mk2 2.0 TDCi PowerShift 150 KM ---> 200 KM  /  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.moje wcześniejsze Fordy

st-power

20.08.2014, 19:18 #437 Ostatnia edycja: 20.08.2014, 19:21 by st-power
Gdy miałem Cougara,pozbyłem się wszystkich znaczków Forda,bo wygląd Cougara nie miał nic wspólnego ze stylistyką Forda (czasy,gdy Ford był właścicielem Jaguara). Ale Mondeo to Ford z krwi i kości, poza tym ta marka ma bogatą historię motorsportu i nie wstydzę się tego znaczka :)

A znaczek Seba zrobię sam lub kupię znaczek ST. Taki zabieg to kwestia drobnego smaczku, który i tak jest mało widoczny ;)
Był przepiękny i unikatowy Cougar No Limit Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://youtu.be/Zy5sKLAv8cY
było kultowe Mondeo ST220 :-D  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.http://youtu.be/CIMClUqwggA
jest MK4 2.2 TDCi 200KM Indywidual automat+kombi

sseebbaa1

Dwa dni temu uruchomiłem moje autko na postoju i jeszcze coś tam kilka minut grzebałem w telefonie siedząc w samochodzie. Nagle patrzę, a tam temperatura na maksa czyli 120 st.C.!
Wyłączyłem silnik, ochłodził się.
Zobaczyłem, że ciecz chłodzącą w zbiorniczku wyrównawczym, to ledwie na samym dole widać.
Podjechałem powolutku do pobliskiego marketu i kupiłem 5 litrów wody.
Powoli dolewałem, ale trochę tylko, nie do pełna (żeby zimna woda nie spowodowała np. pęknięcia bloku).
Wówczas już w trakcie jazdy temperatura była 90 st.C.
Pojechałem do domu, pozwoliłem mu porządnie ostygnąć i wlałem tyle ile trzeba do poziomu MAX w zbiorniczku. No i wtedy okazało się, że tej wody to łącznie wlałem jakieś 4 litry! Masakra jakaś.

Coś jest nie tak. Dawno w ogóle nie sprawdzałem poziomu płynu (zapomniałem jakoś o tym), ale żeby taki ubytek był?
Jutro będę robił te zaciski w warsztacie, to wtedy też na podnośniku oglądniemy silnik i rury wody.

Nie zauważałem żadnego wycieku (np. na podłodze w garażu), a to oznaczać może kłopoty.
Tak mi się wydaje, że woda z systemu może uciec tylko w trzy miejsca:
1. gdzieś na zewnątrz poza silnik,
2. przez uszczelkę głowicy do komór spalania,
3. przez uszczelkę głowicy do oleju silnikowego.
(gdzieś jeszcze?)

Przez jeden dzień jeżdżenia po mieście znowu ubyło około 1 cm wysokości płynu w zbiorniczku. Jest nadal powyżej minimum, ale jednak ubyło i to sporo.

Może jednak jakiś wąż nie trzyma, ale puszcza tylko pod większym ciśnieniem przy ostrym pałowaniu?
I dlatego podłoga w garażu sucha?
Mam nadzieję, że to to (czyli punkt 1.). Bo jeżeli nie, to wydatki już pukają do drzwi (punkt 2 lub 3).


Na zakończenie jeszcze takie moje przemyślenie - może te moje ostatnie problemy z klimatyzacją (opisywałem to) wynikały ze zbyt niskiego poziomu wody?
Co prawda woda z silnika nie ma nic do klimatyzacji, ale do ogrzewania już tak. No i tak sobie myślę, że może komputer nie wyczuwając wody w nagrzewnicy jakoś wariował i odcinał też klimę?
Po uzupełnieniu wody klimatyzacja zaczęła prawidłowo chłodzić, ale z drugiej strony dzień był zdecydowanie chłodniejszy niż poprzednie. Jakaś tam zagadka pozostaje.
ST220 3.0 V6 226 KM ---> 265 KM  /  S-Max mk2 2.0 TDCi PowerShift 150 KM ---> 200 KM  /  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.moje wcześniejsze Fordy

weksla

A stan i konsystencje oleju masz prawidową? Sprawdz w ten sposób szybko wyeliminujesz pkt 3 - tego Ci życze. Jesli płyn chłodzacy szedłby do oleju to na bank poznałbyc po mazi przy korku. W końcu to 4l !
Ford Mondeo 2.0 TDCI 130ps ------> 160ps<br />Ford Focus ST225--------------------> 450ps

sseebbaa1

Olej wyglądał OK.
Odkręciłem korek i nie było żadnej mazi. Wyciągnąłem bagnet i na bagnecie olej też wygladał normalnie.

A jakby woda szła do cylindrów, to silnik pracowałby inaczej?
(u mnie nie ma żadnych objawów i silnik jeździ jak zawsze; nawet jak go ostro cisnę, to zachowuje się normalnie)
ST220 3.0 V6 226 KM ---> 265 KM  /  S-Max mk2 2.0 TDCi PowerShift 150 KM ---> 200 KM  /  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.moje wcześniejsze Fordy

wild_weasel

A nadmiernego dymienia z wydechów nie zauważyłeś? To chyba byłby trop o wodzie w cylindrach.
U mnie problemem był nieszczelny zbiornik płynu chłodzącego, ale bydlak puszczał tylko jak nabrał ciśnienia, pęknięcie nie do wykrycia przy normalnych oględzinach.

kondzio

Sprawdz czy przy przegazowaniu pojawiaja sie babelki w zbiorniczku wyrownawczym. Jezeli pali wode to z wydechu tez powinno leciec duzo pary.
kondzio
Mondeo 2003r.  2.0 TDCI 130 KM
Leon I 1.9tdi ASV

sseebbaa1

Cytat: wild_weasel w 21.08.2014, 00:28U mnie problemem był nieszczelny zbiornik płynu chłodzącego, ale bydlak puszczał tylko jak nabrał ciśnienia, pęknięcie nie do wykrycia przy normalnych oględzinach.
Wydaje się, że podniesienie samochodu na podnośniku i uruchomienie silnika - z ostrym dodawaniem gazu - powinno pokazać jakąś nieszczelność układu chłodzenia, bo pompa będzie podawała ciśnienie. Dla sprawdzenia pompy i szczelności rur same obroty silnika powinny wystarczyć, bo pompa będzie szybko kręciła się (mimo że silnik nie jest obciążony).

A Ty jak to sprawdzałeś?
Skoro normalne oględziny nic nie ujawniły, to jak na to wpadłeś?
Bardzo mnie to interesuje, bo dzisiaj jadę do mechanika na podnośnik.


Cytat: kondzio w 20.08.2014, 23:31
Sprawdz czy przy przegazowaniu pojawiaja sie babelki w zbiorniczku wyrownawczym. Jezeli pali wode to z wydechu tez powinno leciec duzo pary.
Dzisiaj rano sprawdzałem poziom płynu. Znowu trochę ubyło.
Na korku zbiorniczka wyrównawczego był jakiś niewielki osad, ale nie wiem czy jest on spowodowany spalinami w płynie, czy może tym, że dolałem wczoraj wodę demineralizowaną, która nie jest tak czysta jak destylowana (jak na szybko w markecie brałem wodę do samochodu, to jakoś nie popatrzyłem co biorę). Może ten osad to reakcja wody demineralizowanej z płynem chłodniczym?

A parę wodną z wydechu, to jeszcze sprawdzę.
Osiągi auta jednak nie zmieniły się. Ale może to skutek wtrysku wody do cylindrów :)
(serio - są takie rozwiązania w wysilonych silnikach)
ST220 3.0 V6 226 KM ---> 265 KM  /  S-Max mk2 2.0 TDCi PowerShift 150 KM ---> 200 KM  /  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.moje wcześniejsze Fordy

wild_weasel

U mnie problem wykrył mechanik, ale nie wiem jaką metodą - może zaglądając od dołu po ostrej jeździe, patrząc gdzie jest mokro?

sseebbaa1

Właśnie wróciłem od mechanika.

1.
Mocowanie przednich zacisków hamulcowych poprawione, to znaczy jarzma zostały oczyszczone z farby (fleksem) w miejscach którymi przylegają do zwrotnicy.
Teraz będę obserwował czy dalej są jakieś stuki, ale sprawdzanie tego potrwa pewnie dłużej żeby upewnić się, że wszystko OK i nic się nie przesuwa/przeskakuje.

2.
Mechanicy zobaczyli od spodu jakieś ślady płynu chłodzącego na silniku, tak mniej więcej pod pompą wody. Wygląda jakby ciekło gdzieś z połączeń przy trójniku koło pompy.
Samochód na podnośniku kręciłem ostro (5000-6000 obr/min), ale wtedy nic nie leciało.
Więc nie do końca wiadomo o co chodzi.

Jutro wstawiam znowu samochód na dłużej (silnik musi być zimny), żeby powymieniali wszystkie opaski zaciskowe przy tym trójniku.
No a dzisiaj wieczorem popatrzę jeszcze czy coś nie cieknie po jeździe - bo wiem już które miejsce szczególnie sprawdzać.
ST220 3.0 V6 226 KM ---> 265 KM  /  S-Max mk2 2.0 TDCi PowerShift 150 KM ---> 200 KM  /  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.moje wcześniejsze Fordy

T

Cytat: sseebbaa1 w 21.08.2014, 16:05Mechanicy zobaczyli od spodu jakieś ślady płynu chłodzącego na silniku, tak mniej więcej pod pompą wody. Wygląda jakby ciekło gdzieś z połączeń przy trójniku koło pompy.
Może sama pompa przecieka?
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club

sseebbaa1

Cytat: Tomasz w 21.08.2014, 17:25
Może sama pompa przecieka?
A gdzie wówczas leciałby płyn?
Na zewnątrz, czy gdzieś do środka silnika (że nie widać wycieku)?
ST220 3.0 V6 226 KM ---> 265 KM  /  S-Max mk2 2.0 TDCi PowerShift 150 KM ---> 200 KM  /  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.moje wcześniejsze Fordy

T

Cytat: sseebbaa1 w 21.08.2014, 20:55Na zewnątrz, czy gdzieś do środka silnika (że nie widać wycieku)?
Wewnątrz to jak? Przecież ona pompuje tę wodę (o ile jest sprawna). :) Może przeciekać na zewnątrz, w każdym razie tak twierdził mechanik, z którym o tym rozmawiałem. Potem zwykle pada, często razem z silnikiem, bo łatwo to przeoczyć. Czasem pada też szczelna (na zewnątrz) pompa, ale to nie ten przypadek.
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Fordtuning.pl
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.Samochody.club

sseebbaa1

23.08.2014, 15:56 #449 Ostatnia edycja: 26.09.2019, 21:56 by sseebbaa1
Odebrałem auto z warsztatu. Mechanik wymontował trójnik łączący rury blisko pompy wody (mniej więcej między silnikiem a akumulatorem) i zamontował ponownie z nowymi obejmami.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.

Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć zdjęcie.


(po lewej widać krawędź górnej osłony silnika)

Mechanik mówił, że przy wylocie z trójnika bliżej przodu samochodu (wylot na dole zdjęcia) zebrało się sporo jakichś zanieczyszczeń, co jego zdaniem mogło świadczyć o tym, że to właśnie tamtędy uciekał płyn. Na wszelki wypadek zamontował nowe obejmy także na pozostałych dwóch wylotach.

Dolano około 4 litrów płynu do chłodnic Borygo EKO (-35 st.C.).


Acha! Wczoraj jeszcze przed oddaniem auta do warsztatu wyczułem spod maski wyraźny zapach stęchłego zawilgoconego powietrza. Myślę, że taki zapach powodował ten płyn, który wyciekał i pewnie padał na gorące części silnika. Płyn po prostu odparowywał, co powodowało z jednej strony ten dziwny stęchły zapach, a z drugiej samochód "nie znaczył terenu" bo nic nie skapywało pod samochód.



ST220 3.0 V6 226 KM ---> 265 KM  /  S-Max mk2 2.0 TDCi PowerShift 150 KM ---> 200 KM  /  Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.moje wcześniejsze Fordy