jaki olej do focusa 2 ST

[thomas198]

Dobra już mówię o co chodzi, na 1 zdjęciu mamy 2 tłoki po lewej używany olej Valvoline 5w50 a po prawej millers 0w40 nano, widać gołym okiem ze tłok po lewej jest bardzo czysty czego nie można powiedzieć o tłoku po prawej stronie.
Na 2 zdjęciu tłok który latał na valvo i widać ewidentnie jakie sa czyste pierścienie zero nagaru
Na 3 zdjęciu tłok który latał na millersie i tu widzimy nagar na pierscieniach, dodam ze pierścienie ciężko sie ruszają, można powiedzieć ze sa prawie zapieczone.
A na deser skrzynia korbowa Focus rs zalana olejem valvo , zero jakich kolwiek zabrudzeń , nagaru czy jakiś innych przebarwień.
I to wszystko mowi samo za siebie z jakimi olejemi mamy doczynienia, a wybór należy do was, u mnie na warsztacie nie zobaczycie innych oleji niż Valvoline.

[ethernal]

@thomas198
pytanie czy od początku latał na millersie? Poza tym podobno valvoline w ostatnich latach znacząco zjechał z jakością, można o tym przeczytać Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.m.in. na forum alfaholicy. Jak wrócę do chaty, zamieszczę link bo mam zapamiętany na domowym kompie

[thomas198]

No ale masz przykład, zobacz jak wyglądają pierścienie i jak wygląda skrzynia korbowa, jest idealnie czysto , a jest to silnik z rs 380KM.

[sseebbaa1]

thomas198 - a z Twojego doświadczenia czy dobry olej usunąłby te skutki używania wcześniej słabego oleju?
Chodzi mi o to, czy np. prawie zapieczone pierścienie odzyskałyby swoją ruchomość po zalaniu dobrym?
Myślę, że taki sens też mógł się kryć w pytaniu kolegi:

pytanie czy od początku latał na millersie?

Bo z tego Twojego porównawczego przykładu można na pewno wyciągnąć wniosek, że Valvoline jest dobry, ale niekoniecznie oznacza to wniosek przeciwny dla Millersa (bo może nie miał szans usunąć wcześniejszych nalotów zrobionych być może na jakimś kiepskim oleju).

[ethernal]

Chodziło mi o to że wcześniej mógł jeździć na jakimś słabym oleju, następnie raz czy dwa razy był zalany milersem, który ani nie polepszył ani nie pogorszył stanu tłoków, korbowodów itd. silnika. A nagar i zapieczenie wynikały z wcześniej stosowanego oleju, lub też z niewłaściwej eksploatacji samochodu. Powodów może być więcej, a winę zrzuca się na dany olej. 
Chyba że fotki dotyczą jednego i tego samego silnika, który po zalaniu valvolinem wyzdrowiał  

[lolomanolo]

O co chodzi Panowie z tym millersem?

[st-power]

No właśnie - sam jeżdżę na Millersie i nie wiem skąd ta krytyka - macie jakieś dowody na to,że to słaby olej? Bo jesli nie,to nie wiem po siać siarę i mówić,że jest ble. Na pewno jest lepszy od Castrola,a czy jest lepszy czy gorszy od czegoś innego,to trzebaby zrobić badania Często ludzie sugerują się ceną im,droższy tym lepszy - owszem to raczej normalne,ale kwestią jest też w jakich warunkach wykorzystywane jest auto ...

[thomas198]

Panowie rs też jeździł na innym oleju i zapewne był to castrol , st jeździł od 3 lat na millers i jakoś nie dał rady domyc nagaru, co do badań można zrobic ale po co, zdjęcia z skrzyni korbowej i tlokow mówią same za siebie. No ale każdy moze mieć swoje zdanie.

[lolomanolo]

Ja tu żadnego oleju nie będę bronił tylko dlatego, że go sobie wlałem. Bardziej mi chodzi o to, czy już wylewać.

« Dodane: 22.04.2016, 00:14 »

Pogadalem z kolega i okazalo sie, ze tego Mobile1 New Life 0W40 prawie wszyscy w prosiakach uzywaja. Nowki z fabryki tez na tym wyjezdzaja.

[wujektimon]

Witam, jeszcze ktos ma jakies dodatkowe spostrzezenia co do oleju?
Po zakupie auta zalalem Millers EE Longlife ECO 5W-30. Przez 11kkm nie dolalem ani kropelki. Za tydzien po powrocie z toru planuje wymienic olej. Myslalem nad tym samym, ale widze ze tutaj padly propozycje Mobile1 New Life 0W40 oraz Valvoline 5w50. Zastanawiam sie jeszcze nad MILLERS XF LONGLIFE ECO 5w3.  Na Polskie warunki 5W chyba starcza z zapasem, zastanawiam sie czy warto podnosic gorna granice.
Na millersie z tego co zauwazylem, to przy szybszej autostradowej jezdzie non stop (okolice 200) temperatura oleju przekracza nieznacznie srodek skali czyli 90 stopni. Mozliwe, ze to normalne w takich warunkach i przy innym oleju bedzie to samo, nie wiem.

[thomas198]

Ale skąd wiesz jaka jest faktyczna temperatura oleju?

[TAM]

thomas198, jeśli oryginalny program w ECU nie został zepsuty i nie brakuje płynu chłodzącego, to wyliczana temperatura oleju (ta pokazywana na wskaźniku) z dobrą dokładnością odpowiada rzeczywistości.
Na polskie warunki 5W nie wystarcza. Przykładowo, przy zimnym starcie olej o specyfikacji 0W w temperaturze otoczenia -5º dociera do wszystkich podzespołów prawie 100 razy (!) szybciej niż 5W.

[wujektimon]

Ale skąd wiesz jaka jest faktyczna temperatura oleju?

Podpinalem sie kiedys pod komputer i widzialem, ze wskazniki pokazuje prawidlowe wartosci.

thomas198, jeśli oryginalny program w ECU nie został zepsuty i nie brakuje płynu chłodzącego, to wyliczana temperatura oleju (ta pokazywana na wskaźniku) z dobrą dokładnością odpowiada rzeczywistości.
Na polskie warunki 5W nie wystarcza. Przykładowo, przy zimnym starcie olej o specyfikacji 0W w temperaturze otoczenia -5º dociera do wszystkich podzespołów prawie 100 razy (!) szybciej niż 5W.

Czyli proponujesz 0W40?

[ccLot]

BTW "dobieraczki" olejowe na Australię (gdzie nie ma ekooszołomów) do zwykłego mondeo 2,5t wskazują właśnie 0w40.
Ja po 5w30 i 0w30 wlałem teraz 0w40  z Amsoila

[TAM]

Czyli proponujesz 0W40?

Tak, osobiście polecam.