[Fiesta] ST150 2.0 Duratec-HE - Wyścigowy silnik N/A

Jarecki, 20.03.2018, 21:43 « poprzedni - następny »

Jarecki

20.03.2018, 21:43 Ostatnia edycja: 20.03.2018, 22:24 by Jarecki
Witam,

Jestem przed etapem remontu silnika w Fiescie ST150 z której chcę zrobić torówkę.
Plan do jakiego dążę to min.210KM, optymalnie 240KM, z N/A...
Potrzebuję odpowiedzi/pomoc na następujące pytania:

-Wałki Czy ktokolwiek dawał ostrzejsze wałki niż podstawowe wersje uliczne (Cosworth 200/PumaSpeed 190+, Newmans PH2, CatCams, KentKams R (większość to 255-270 stopni i w miarę pełny zakres pracy). Praktycznie każdy sprzedawca odradza mi wałki fazy 3/5 (czyli wstępno wyścigowe i wyższe), niewiedząc czemu. Samochód nie będzie Tylko na tor, ma 1 tłumik końcowy, da się wytrzymać chodź w środku echo, ale co do wałków, czy będzie znaczna różnica pomiędzy sportowymi wałkami ulicznymi a wyścigowym (PH3 to chyba max, bo wyżej to już zbyt restrykcyjne) + sprężynki utwardzone wysokoobrotowe. Opinie?

-zakucie silnika Jaka kompresja tłoków i jakie firmy polecacie? Bardzo dostępne są Supertech i napewno się sprawdzą. Uszczelka doprężająca raczej nie do dostania.. Zastanawiam się czy mocniejsze śruby bloku/głowicy są potrzebne przy N/A (jest chłodnica oleju) a ciśnienie i tak nieporównywalne do turbo).
Na ile jest sens wg. was zakuwania N/A? wg. gościa z UK który planował z 235 koni zrobić 250, jedynie czego brakowało to kłócizny. Coswroth robi gotowe Duratec-HE 2.0 w specyfikacji 220-300 koni... N/A!  Opinie?

-zawory głowica będzie obrabiana, kanały sssące, dolotowe, planowanie.
Można kupić powiększone zawory, koszt ok. 1000zł ale głowica musi być też do nich dostosowana.
Czy warto o 1mm wydawać tyle kasy? Wątpię że byłby jakikolwiek przyrost mocy (raczej tylko wytrzymałość zaworów). Opinie?

-wtryski 440cc i lepsza pompa. Myślę że seryjne wtryski i pompa powinny dawać radę ale spotkałem się z projektem ST150 z ITB, 440cc która miała 235 koni... i tu zaczęły się moje zastanowienia (ITB = od cholery powietrza), ja mam kolektor ala 'Cosworth', 60mm TB, krótki dolot z komorą grodziową i dopływem powietrza. Czy wtryski seryjne wystarczą by osiągnąć podobną moc? Nie wiem jaka różnica może być pomiędzy ITB a moim zestawieniem (bez wtrysków pewnie do 5 koni). opinie?

-Czy zna ktoś poza turbo i kompresorem, jakąś kolejną możliwość przeróbki silnika (poza kitem 2.3)?
Nie mówię o dolocie i wydechu, to już jest gotowe i mocy więcej nie przybędzie, cała moc w jednostce...

Dzięki!


Delgadonut

Chciałbym wiedzieć to samo, ale nikt ci nie odpowiedział. Jestem tym, który chce wiedzieć.
Zaloguj się lub zarejestruj się za darmo żeby zobaczyć link.บาคาร่าออนไลน์

postomgti

Cześć Jarecki,

jestem przed podobnym dylematem, mam obecnie:
milteka 4-1, caly wydech z kwasu, rozwierconą przepustnicę, dolot BMC i na hamowni wyplułem 165/212.
Chcę obecnie zainwestować w wałki i idę raczej w wersję cat camsa
287°/280°   251°/243°   10.25mm/9.75mm   2.95mm/2.95mm   
ostatnia opcja bez sprężynek.
Idealne do tego by było regulowane kółko rozrządu i strojenie.

Co do strojenia to podobno na seryjnym kompie nie poszalejesz i trzeba iść w EMU, a to już $ :/

Jarecki

Ja już sam nie wiem czy robić fieste bo jak wyliczyłem wszystko co chcę zrobić to wyjdzie ponad 20 tysięcy.
Na tą chwilę jest 179 koni i 210nm a jak dojdą wałki, kolektor wydechowy i ssący odlewany to może się okazać że będzie 190 koni a nie 200.
Jeżeli nie zmienie auta na Clio Sporta, to wałki Newman PH2, koła rozrządu Anembo, kolektor wydechowy Milltek EVO2, ssący aluminiowy leży w garażu i czeka, no i wszystko ponownie zmapować.
Seryjny komputer w zupełności wystarcza by zaadoptować dobrą mapę, niestety to Visteon i dużo placówek go nie obsługuje...

postomgti

Aluminiowy tzn ala cosworth? jeżeli tak to nie zakładaj go, to słabe rozwiązanie do NA. Ja obecnie rozmawiam z Fusion Fabrications, oni robią zajebiste ssące dedykowane do 2.0 Duratec.

Zajebisty wynik 179 i 210 bez wałków - jaki masz spec u siebie?